Kontakt z nami

Aktualności

Howling Unicorn Press zadebiutuje antologią inspirowaną Ouija w piątek 13!

Opublikowany

on

To nie było tak dawno temu, o czym pisałem Roba E. Boleya Straszne opowieści i podczas gdy autor kontynuuje swoją epicką sagę o zombie i potworach, on i jego nowa współpracownica, Megan Hart, mają projekt, który zadebiutuje w piątek 13 stycznia 2017 r. Współpraca nosi nazwę Howling Unicorn Press i jej pierwsze wydawnictwo, Skrzyżowania: Sześć opowieści o horrorze Ouija, wygląda na piekielny debiut.

Usiadłem z Robem i Megan, aby porozmawiać o Wyjącym Jednorożcu i o tym, jak do tego doszło. Ich podekscytowanie było wyczuwalne nawet podczas rozmowy przez Skype.

Rob i Megan początkowo spotkali się z powodu wzajemnego szacunku dla swojej pracy. Megan była fanką Straszne opowieści i kiedy Rob przeczytał jej kompendium Zmartwychwstali do recenzji przyznaje, że jest zachwycony jej stylem.

„To była jedna z najlepszych historii o zombie, jakie kiedykolwiek czytałem” — wyjaśnił Boley. „Miał szalone, instynktowne szczegóły i to było po prostu niesamowite”.

Wkrótce obaj regularnie porównywali notatki jako pisarze i po drodze zostali przyjaciółmi. W Boże Narodzenie Rob napisał na Facebooku, że kupił swojej córce tabliczkę Ouija na Boże Narodzenie, co wywołało między nimi rozmowę na temat Ouija oraz wszystkich historii i ostrzeżeń związanych z grą. Gdzieś w trakcie ich dyskusji Megan zasugerowała, że ​​byłby to świetny temat na antologię.

„To było trochę nie na miejscu, ale chciałem napisać więcej horroru” — wyjaśnił Hart, który pisał głównie w gatunku romans / fikcja erotyczna. „A potem zapytałem, czy naprawdę chce to zrobić”.

Kiedy obaj autorzy robili sobie notatki, pomysł antologii ugruntował się. Potrzebowali tylko więcej pisarzy. Na szczęście dla nich obaj wybierali się na Stoker Con, premierowy doroczny konwent sponsorowany przez Stowarzyszenie Pisarzy Horrorów, w którym uczestniczyły najbardziej utalentowane głosy w dziedzinie horroru i mrocznej fikcji.

Hart i Boley wykorzystali swoje znaczne umiejętności nawiązywania kontaktów na konwencji i scementowali zobowiązania czterech innych pisarzy do wniesienia wkładu w projekt.

„Jedynym prawdziwym wymogiem było to, że tabliczka Ouija musiała pojawić się gdzieś w historii” — wyjaśnił Hart. „Poza tym było całkowicie otwarte. Mamy futurystyczną historię, która rozgrywa się w latach 20., i kilka współczesnych historii. Jedyną rzeczą, która naprawdę się wyróżnia, jest to, że żadna z historii nie dotyczy osoby, która przynosi do domu tabliczkę Ouija, używa jej, a demon wyskakuje, by zaatakować. Ani jedna historia nie ma takiego stereotypowego punktu widzenia”.

W sumie zebrali sześć oryginalnych opowiadań o długości noweli, zbudowanych wokół motywu Ouija, który waży imponujące 450 stron. Oprócz Boleya i Harta imponującą listę talentów uzupełnili Sephera Giron, Chris Marrs, Brad C. Hodson i Kerry Lipp.

Ale co z tą nazwą? Wyjąca prasa jednorożca?

Całkowita prostota: Boley uwielbia wilki, a Hart kocha jednorożce, więc połączyli te dwie rzeczy. Obaj jednak upierają się, że tak naprawdę nie próbują założyć wydawnictwa ani nic w tym rodzaju. Tak naprawdę wszystko sprowadza się do współpracy między nimi a mnóstwem innych autorów tego gatunku.

„Wszystko sprowadza się do zamiłowania do horroru” — powiedział mi Boley. „Oboje kochamy horrory i to właśnie połączyło nas i innych autorów. Fajnie jest straszyć ludzi. To była praca z miłości połączona z ogromnym skokiem wiary. Wszyscy łączymy nasze historie bez zaliczek gotówkowych i zamierzamy podzielić zyski i zobaczyć, jak to wszystko się połączy.

Co będzie dalej z Howling Unicorn Press?

Cóż, Boley i Hart mają plany na nową współpracę i kilka innych pomysłów na antologię. Jedno jest jednak pewne, żadne z nich nie boi się następnego piątku trzynastego.

Można zamówić egzemplarze w przedsprzedaży Skrzyżowania: Sześć opowieści o horrorze Ouija on Amazonka zarówno w formacie cyfrowym, jak i papierowym, i możesz śledzić Howling Unicorn Press na ich Facebook strona aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami i aktualizacjami dotyczącymi nadchodzących projektów.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie