Kontakt z nami

Aktualności

Horror Short „Out of My Mind” tworzy koszmarną rzeczywistość!

Opublikowany

on

Z mojego umysłu to krótki film zaczynający się od Cartera (Rusty James), autora siedzącego przy komputerze i piszącego opowiadanie. Carter rozgrywa w myślach historię o tym, jak zobaczył kobietę, blondynkę ubraną na niebiesko (Mina Fedora), która jest po drugiej stronie pokoju. Carter patrzy, jak pije ze swoim przyjacielem (Michaelem Ditonem-Edwardsem) Wahający się Carter w końcu wstaje z krzesła i kieruje się w stronę tego pięknego klejnotu. Kiedy Carter niespokojnie się zbliża, zostaje natychmiast zamknięty, gdy jej randka wraca na stół. Szybko Carter odwraca się i kieruje w stronę swojego przyjaciela. W miarę upływu wieczoru dostrzegamy gorące napięcie między kobietą w niebieskim ubraniu a jej niegdyś przyjazną randką. Stoły nagle się odwrócą, gdy Carter w środku nocy odwiedza jego rezydencję.

Szybkie myśli

Zgodnie z tradycją Opowieści z krypty, wyczerpane My Mind Prawdę mówiąc, pozostało mi w pamięci kilka dni po obejrzeniu tego. Dobra tajemnica pozostawia widzom resztki, nad którymi mogą się zastanowić, i nie wszystko jest naprawdę rozwiązane. Nasza wyobraźnia, pozostawiona sama sobie, by tworzyć własne odpowiedzi, a czasem wypełnić naszą własną pustkę i Z mojego umysłu właśnie to robi! Zacierając granice między rzeczywistością a fantazją, Maples tworzy idealną historię, stawiając swoje postacie na krawędzi szaleństwa i świetnie radzi sobie z budowaniem dużej ilości oczekiwania. Widzowie staną przed wyzwaniem określenia różnicy między tym, co rzeczywiste, a tym, co jest czystą fantazją. Posiadanie Maplesa u steru jest naprawdę ekscytujące i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co będzie dalej. To rewelacyjny i trzymający w napięciu film, który z pewnością przyprawi Cię o gęsią skórkę, zdecydowanie wart obejrzenia.

Obejrzyj zwiastun poniżej i koniecznie przeczytaj nasz wywiad z reżyserką Cindy Maples!

 

Aktorka Mina Fedora (zdjęcie: IMDb.com)

 

Fabuła: 

Carter jest odnoszącym sukcesy pisarzem kryminałów. Napędzany alkoholem i przypadkowym spotkaniem z piękną kobietą w błękicie wypływa z niego najnowsza książka. Gdyby tylko mógł znaleźć źródło kapiącej wody, która doprowadza go do szaleństwa. W miarę rozwoju powieści i przepływu burbona to, co Carter napisał o kobiecie, przybiera niepokojąco mroczny obrót. Popadnięcie w szaleństwo może być świetnym sposobem na pisanie, ale czy koszmary nocy są prawdziwe, czy tylko coś wymyka mu się z głowy?

 

Wywiad z reżyserem - Cindy Maples

Reżyser Cindy Maples (zdjęcie: IMDb.com)

Przerażenie: Z mojego umysłu wydaje się być idealnym tytułem dla tego krótkometrażowego filmu, czy to był pierwszy wybór?

Klony Cindy: To świetne pytanie i nie, nie był to pierwszy tytuł. Wiedziałem od początku, że oryginalny tytuł opowiadania napisanego przez Johna Cospera, Kroplówka Kroplówka, nie miał zamiaru działać. Po prostu nie dawało odpowiedniego wyczucia tego, co chciałem wizualnie pokazać na ekranie. Mój współautor, Neil Kellen i ja, zastanawialiśmy się nad kilkoma pomysłami, zanim w końcu wylądowaliśmy Z mojego umysłu. Oryginalny tytuł, którego użyliśmy do scenariusza, to Splecionei chociaż oboje bardzo nam się to podobało, nadal nie było to do końca w porządku. Kiedy w końcu wylądowaliśmy na „Out of my Mind”, po prostu wiedzieliśmy, że jest doskonały. Ale nigdy nie zrezygnowaliśmy z naszego oryginalnego tytułu Splecionei nadal trafia do filmu, po prostu musisz go poszukać.

jaH: Z mojego umysłu miałeś oryginalność i innowacyjność, jaka była najtrudniejsza część, z jaką przeszedłeś podczas składania tego filmu?

CM: Czas i pieniądze są zawsze największym wyzwaniem dla niezależnego filmowca, ale czas wydawał się być moim największym wrogiem dla tego projektu. Próba zaplanowania czasu na produkcję prawie wytrąciła mnie z zmysłów. Kiedy wreszcie udało nam się skoordynować wszystkie harmonogramy, jedynym dostępnym czasem był weekend 4 lipca. Większość OOMM odbywa się w nocy i nie wiem, czy o tym wiesz, czy nie, ale wystrzeliwują fajerwerki w nocy 4 lipca. Ta genialna decyzja doprowadziła do tego, że na planie nagrywano bardzo mało dźwięku, co oznaczało, że będziemy musieli dodać go później. Na szczęście Neil Kellen, także mój redaktor, wykonał świetną robotę przy projektowaniu dźwięku. Spędziliśmy wiele godzin szukając i nagrywając małe rzeczy, takie jak woda uderzająca o podłogę, bulgotanie, szeleszcząca pościel i wiele innych rzeczy. Właściwie stało się to naprawdę ekscytującą częścią procesu edycji i znalazłem nową miłość do pracy Foley.

jaH: Ile dni kręciłeś? Gdzie nakręciłeś film?

CM: Główne dni produkcyjne trwały 4, z kilkoma wieczorami podczas montażu, aby zrobić kilka ujęć, które naszym zdaniem były potrzebne, aby lepiej opowiedzieć historię. Nasza główna lokalizacja, mieszkanie Cartera, to właściwie stare mieszkanie nad wozownią za naszym domem, które zamieniliśmy na pracownię. Tutaj też otrzymaliśmy nazwę firmy Carriage House Productions. Ta lokalizacja była również częścią naszego problemu z czasem. Sprzedaliśmy dom i byliśmy w trakcie przeprowadzki podczas produkcji. Musieliśmy nakręcić te sceny przed końcem lipca, kiedy się przeprowadziliśmy. Najlepszym miejscem, które nakręciliśmy, był Bokeh Lounge w Evansville, IN. Zwróciłem się do właściciela, Mike'a, w sprawie wykorzystania Bokeh na after party u naszego Mystery Writer, a on dosłownie otworzył drzwi i dał mi wszystko, czego potrzebowałem. Byłem pod wrażeniem ilości współpracy, jaką otrzymałem od Mike'a, Josha i całego jego zespołu. Stworzyliśmy również wydarzenie na Facebooku, aby poprosić miejscowych, aby wyszli i byli statystami do tej sceny, a odpowiedź była pokorna. Kiedy przyszedł czas na premierę w październiku zeszłego roku, byli jedynym miejscem, z którym nawet rozmawiałem o jej prowadzeniu i znowu otworzyli drzwi i spędziliśmy wspaniały wieczór. Stworzyli nawet koktajl „Out of my Mind” na wieczór!

jaH: Rozumiem, że przy tej produkcji nosiliście wiele „kapeluszy”, w tym casting. Jak wyglądał ten proces? Czy od razu wiedziałeś, kogo chcesz, podczas castingu do „Woman In Blue”?

CM: Nie było takiej chwili, w której nie chciałbym, żeby Mina Fedora była moją „Niebieską kobietą”. Kiedy po raz pierwszy przeczytałem opowiadanie, to ona była tą, którą widziałem w tej części. Znam Minę od około 5 lat i uwielbiam z nią pracować. Poznaliśmy się na planie jej teledysku Nocna straż w 2012 roku i szybko się zaprzyjaźniliśmy. Napisała mój pierwszy film krótkometrażowy Losowy, i wiedziałem, że chcę, żeby pracowała nad ścieżką dźwiękową do tego projektu, więc trochę się bałem, że przekraczam granice mojej przyjaźni. Na szczęście dla mnie przeczytała scenariusz i nie mogła się doczekać, aby zmierzyć się z tą postacią. Rusty James, mój prawdziwy mąż, również nie miał nic przeciwko Carterowi. Wiedziałem, że Mina będzie potrzebować trochę więcej wskazówek na planie, ponieważ wciąż jest naprawdę nowa w aktorstwie, więc zatrudnienie tak doświadczonego profesjonalisty, jak Rusty, pozwoliło mi lepiej skoncentrować się na Minie. „Tajemniczy mężczyzna”, grany przez Clinta Calverta, zajął mi trochę więcej czasu, ponieważ musiałem znaleźć kogoś mniej więcej tego samego wzrostu co Rusty, ale pasującego do opisu chłopaka. A potem był Michael Diton-Edwards, który jest jednym z moich najdroższych przyjaciół, którego musiałem prawie zmusić do odegrania roli Louisa i był wspaniały! Ciągle pytał, czego chcę dla postaci Louisa, i odpowiadał: „Chcę cię, dlatego cię obsadziłem”. To zabawne, jak trudno jest po prostu być sobą, gdy ktoś celuje w ciebie aparatem, ale on to zrobił i dał mi dokładnie to, czego szukałem.

jaH: Czy to była oryginalna długość filmu, który zamierzałeś wyprodukować, czy raczej szukałeś czegoś mniej więcej?

CM: Ten krótki pojawia się za nieco ponad 15 minut, czyli mniej więcej tak, jak miałem nadzieję, że będzie. Jeśli chodzi o filmy krótkometrażowe, nauczyłem się im krótsze, tym lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o festiwale filmowe. Są bardziej skłonni do zaakceptowania krótkiego, krótszego niż 15 minut festiwalu, aby wypełnić blok, zwłaszcza jeśli dasz im coś, z czego publiczność może się cieszyć w tym czasie. W zeszłym roku zdobyłem Spirit Award na festiwalu w Illinois za Losowyi powiedziano mi, że spośród wszystkich filmowców, którzy się zgłosili, byłem jedynym, który opowiedział zwięzłą i zabawną historię w 7 minut. Uwielbiałem to słyszeć i było to dla mnie wyzwaniem, by dalej próbować robić taki film. Szorty tak naprawdę nie mają jeszcze miejsca poza YouTube lub innymi usługami online, ale w dzisiejszym biednym społeczeństwie myślę, że są idealnym medium. A dla nowego filmowca, takiego jak ja, to świetny sposób na naukę i doskonalenie się, dopóki nie będę gotowy do zrobienia filmu.

jaH: Co dalej dla Ciebie?

CM: Obecnie promuję Z mojego umysłu i będzie z nim podróżował przez cały rok na różne festiwale. Pierwsza z tych wypraw odbędzie się w lutym na Cosmic Film Festival w Orlando. Jestem też na etapie przedprodukcji pełnometrażowego horroru, który przywróci mi rolę producenta i reżysera castingu. Zawsze będę najpierw aktorką, a dopiero potem filmowcem, więc mam nadzieję, że w tym roku będę robił tyle aktorstwa, ile się da. Aktualnie oglądam krótkometrażowy i fabularny, który prawdopodobnie zostanie nakręcony w 2017 roku. Mam też dwa krótkie filmy z premierą w tym roku, Więzień zatracenia i Pół akra piekła i nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę oba. I oczywiście nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co jeszcze się z nimi stanie Tomy Blood: Horror Stories, który otrzymał tak ogromne recenzje i wsparcie społeczności horrorów.

Cindy, bardzo dziękuję za rozmowę. Z niecierpliwością czekamy na kolejną rozmowę z Tobą o Twoich przyszłych projektach!

 

Zdjęcia zza kulis

 

 

 

 

 

-O AUTORZE-

Ryan T. Cusick jest autorem dla ihorror.com i bardzo lubi rozmawiać i pisać o wszystkim z gatunku horroru. Horror po raz pierwszy wzbudził jego zainteresowanie po obejrzeniu oryginału, Horror Amityville kiedy miał trzy lata. Ryan mieszka w Kalifornii z żoną i jedenastoletnią córką, która również interesuje się gatunkiem horroru. Ryan niedawno uzyskał tytuł magistra psychologii i ma aspiracje, aby napisać powieść. Ryana można śledzić na Twitterze @ Nytmare112

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie