Kontakt z nami

Aktualności

Horror jest na twojej twarzy dzięki Xbox One i Oculus Rift

Opublikowany

on

Dobra wiadomość dla fanów Xbox i PC! Microsoft i Oculus Rift nawiązały współpracę. W przyszłym roku jednostki Oculus Rift rozpoczną się w sprzedaży z dołączonym do nich kontrolerem dla konsoli Xbox One i będą wyposażone w możliwość strumieniowego przesyłania gier z konsoli Xbox One.

Oculus Rift znajduje się w fazie rozwoju, wydaje się, że trwało to półtora roku. Musiałem go wypróbować kilka lat temu na SXSW w Austin. To doświadczenie było wszystkim, czego oczekiwałem od wirtualnej rzeczywistości.

To było po prostu niesamowite. Chciałem jednego od razu. Cofnąłem się do czasów, gdy byłem dzieckiem i naprawdę kiepskie filmy, takie jak „Lawnmower Man”, „Virtuosity” i „Johnny Nemonic”, sprawiły, że technologia VR wydawała się być tuż za rogiem, a posiadanie urządzenia byłoby tak samo pożądane jak Latająca deska.

Cóż, przejdźmy kilka dekad do przodu i jesteśmy tutaj!

Możliwości są całkiem otwarte. Jest to całkowite zanurzenie się w grach i filmach, które tak naprawdę tworzy zupełnie nowe medium rozrywki jako całość. To naprawdę cholernie ekscytujące.

Jako że wszyscy jesteśmy tutaj fanami horrorów, pierwszą rzeczą, o której zaczęliśmy myśleć, były horrory i to, jak będą wyglądać na Oculus Rift. Kilka firm współpracuje już z Microsoftem przy tworzeniu niektórych gier i najprawdopodobniej wiele z tych tytułów będzie można podziwiać na tegorocznych targach E3.

W międzyczasie zaczęliśmy myśleć o tym, jakie już istniejące gry chcielibyśmy przenieść na Oculus Rift. Przygotowaliśmy krótką listę gier, które po pełnym podłączeniu do rzeczywistości VR zamienią nas w dreszcze.

Przetrwać

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/F80Wv66GYSs”]

Jedna z najstraszniejszych gier, w jakie grałem w życiu, jeśli nie najstraszniejsza. W tę grę grałem na najtrudniejszych ustawieniach i w całkowitej ciemności. To była jedna z niewielu gier, w jakie kiedykolwiek grałem, od której chciałem odejść. Pozostawanie zaangażowanym było ćwiczeniem odwagi i siły woli. Ta gra w rzeczywistości wirtualnej może przesunąć granice zdrowego rozsądku. Już widzę białe pasma zszokowanych włosów Scooby Doo na wszystkich graczach, którzy biorą udział w tym doświadczeniu.

STRACH

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/Apu2D3POGpg”]

Chociaż nie była to jedna z najlepszych gier, była pełna dobrze przemyślanych, nieoczekiwanych jump-scare'ów. To była jedna gra, która sprawiła, że ​​ze strachu upuściłem kontroler.

Resident Evil 4

[idframe id=”https://www.youtube.com/embed/yAMrjoVdFxo”]

Każdy „Resident Evil” byłby niesamowity do zobaczenia. Ale czwarta część serii była prawdopodobnie najstraszniejszą i najlepszą z całej serii. Chciałbym głębiej zanurzyć się w ten świat za pomocą Oculusa.

Izolacja cudzoziemca

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/7h0cgmvIrZw”]

Ta gra budziła taki sam strach jak „Outlast”, co oznacza, że ​​cała ta pieprzona gra jest przerażająca. Nie ma przerw, nie ma chwil spokoju ani czasu na wyciągnięcie z lodówki piwa czy napoju gazowanego, jest to szybki i ciągły cios w twarz.

DOOM

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/f3UpX1CMEMQ”]

Ostatnio pojawiło się kilka spojrzeń na kolejną odsłonę DOOM-a. Byłbym zadowolony z każdego doświadczenia VR na tym świecie. Myślę, że byłoby fajnie (i mogłoby to wywołać tętniak) móc zagrać w ten sposób w pierwszego „DOOM-a”. Grafika jest fajna i w ogóle, ale jest też wiele do powiedzenia na temat nostalgii, zwłaszcza jeśli ta nostalgia jest uwięziona w twojej głowie i promieniuje do twoich oczodołów.

Cicha Hills

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/ZAy5CSvfjcs”]

Tak, powiedziałem to. Nie straciłem nadziei, że „Silent Hills” nadal będzie aktualne. Być może czekają, żeby coś ogłosić na E3, a może wizjoner Guillermo Del Toro chce przenieść to do pełnej wirtualnej rzeczywistości, a technologii jeszcze nie było. To wszystko spekulacje, ale dzięki temu czuję się lepiej i mam trochę więcej nadziei. Jeśli nie, byłoby fajnie, gdybyśmy mogli przynajmniej zdobyć wersję VR starych gier z serii.

Call of Duty: Zombies

[identyfikator iframe=”https://www.youtube.com/embed/XhUC34G04Ts”]

Ta gra jest trudna jak gwoździe i graniczy z niemożliwością, szczególnie w przypadku późniejszych skarbów. Zobaczyć coś takiego byłoby wspaniale. Mogę sobie tylko wyobrazić deskowanie okien i niszczenie zombie z bliska tuż przed atakiem zombie, którego nie widziałem w kącie; wszystko w pełnej akcji Oculus Rift VR.

Jakie gry chcielibyście zobaczyć? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie