Kontakt z nami

Aktualności

Fani horrorów, przestańcie walczyć i zbierzcie się razem

Opublikowany

on

Może to być niespodzianką, a może nawet szokiem, że są ludzie, którzy naprawdę kochają Halloween 5. Spotkałem więcej niż jedną osobę, która była tego zdania Jason zajmuje Manhattan były ich ulubionymi Piątek 13th. I to działa w obie strony. Żyjemy w świecie, w którym niektórzy uważają, że Stanley Kubrick Lśnienie to nie jest dobre kino, a nawet kieszenie ludzi, którzy wierzą Rob Zombie Halloween są lepsze od Johna Carpentera.

Jeden akapit, jestem pewien, że niektórzy z was kręcą głową, a może nawet kilku wkurza, ale o tym chciałem porozmawiać.

Jeśli chodzi o przemysł rozrywkowy, zwłaszcza film i telewizję, horror pozostaje gatunkiem, który jest ogólnie traktowany z góry. Jasne, że trafił do głównego nurtu w niemałej mierze dzięki „The Walking Dead”, a nawet „American Horror Story”, ale w większości horror jest nadal postrzegany jako drugorzędny. Wśród tych, którzy nie doceniają horroru, istnieje przekonanie, że brakuje mu artyzmu, a zaangażowani są pozbawieni talentu niezbędnego do wykonania go w dramacie lub komedii.

Oczywiście wiemy lepiej, prawda? Chociaż jesteśmy legionem, nie znajdziesz tego samego rodzaju oglądalności dla „Ash vs Evil Dead”, jak w „The Big Bang Theory”. W ogólnym rozrachunku jesteśmy małą ławicą ryb w bardzo dużym stawie.

Tym bardziej warto trzymać się razem.

A jednak tego nie robimy. I nie mogę się powstrzymać od zastanawiania się, dlaczego?

Wszyscy mamy mdłości z powodu podziału obecnej kampanii prezydenckiej. Błoto, wskazywanie palcami i wzywanie imion sprawia, że ​​praktycznie każdy jest na skraju naciśnięcia przycisku wyciszania, jeśli jeszcze tego nie zrobił. Nie ma dyskursu, wymiany myśli, po której następuje intelektualna rozmowa lub debata. To po prostu ciągłe ubijanie „Mam rację, mylisz się”, podczas gdy żadna ze stron nie słyszy ani nie przetwarza słowa, które druga ma do powiedzenia.

Czy zauważyłeś ten sam scenariusz wśród fanów horroru w mediach społecznościowych? Nie każdy bierze udział w kłótniach online, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że każdy przynajmniej to widział. To nie ma być dla nikogo oskarżeniem, tylko okazja, aby zatrzymać się i pomyśleć przez chwilę.

Jack-WendyRóżne opinie stawiają ludzi przeciwko sobie. Tak było od zarania dziejów i nigdy się nie zmieni. Jednak zamiast pytać, dlaczego ktoś coś lubi lub nie lubi, staje się to pojedynkiem sikającym. „Jak możesz?” po czym następuje złośliwa uwaga lub wylewna zniewaga, która otwiera wrota do kłótliwych przekomarzania się.

Bycie upartym to dobra rzecz. To znaczy, że masz szansę. Nie oznacza to jednak, że masz całkowitą rację lub całkowicie się mylisz. Zamiast lekceważyć kogoś ze względu na jego punkt widzenia, może zadaj mu pytanie. Zamiast mówić: „Każdy, kto nienawidzi Halloween III jest idiotą ”, zapytaj, co im się w tym nie podoba. Wierzcie lub nie, ale niektórzy mogą po prostu nie przejmować się tym i nie może to mieć absolutnie nic wspólnego z nieobecnością Michaela Myersa. Jest przynajmniej przebłysk możliwości, że to, co mają do powiedzenia w odpowiedzi, ma sens lub że oferujesz coś, o czym nie pomyśleli i jedno z was, a może nawet oboje, ponownie rozważą swoje stanowisko. Jeśli nic więcej, obie strony lepiej rozumieją, dlaczego druga strona czuje się tak, jak oni.

Horror ma być zabawny. I mała grupa, którą jesteśmy, powinniśmy być w tym razem. Ciesz się tymi osobami o podobnych poglądach, oczywiście, ale szanuj też tych, którzy kochali Wynika or The Dead Zły remake lub 31, nawet jeśli tego nie zrobiłeś.

Wątek na Facebooku lub Twitterze szybko przekształca się w przepełnione nienawiścią wyplucie, więc po co się w to angażować? Zaproponuj swoje myśli, ale pomiń to, co powiedział ktoś inny. Możesz przedstawić swoją rację bez otwartego wyzywania innych osób. Gdyby jednak ktoś przekroczył tę linię, po prostu odpuść. Zignoruj ​​to, przejdź dalej i zamknij je, zanim rozwinie się w coś większego. Wszyscy wiemy, że istnieją trolle, które są Jokerem Ledgera, chcą tylko patrzeć, jak świat płonie.

Ten gatunek oferuje tak wiele radości. Tylko w tym roku mieliśmy Czarownica, Nie oddychaj, Obecność 2, Zgaszone światła, sześć nowych odcinków „The X -Files”, powrót „Ash vs Evil Dead”, pojawienie się „Stranger Things” i ogłoszenie tego Cieśla będzie współpracować z Blumhouse, aby wprowadzić Halloween franczyzy z powrotem do swoich pierwotnych korzeni.

Nie wspominając o zmartwychwstaniu „Twin Peaks” or It tuż za rogiem lub stara szkoła chwały potworów Universal i filmów z lat osiemdziesiątych, a lista jest długa.

Możesz nie cieszyć się tym wszystkim, ale z drugiej strony nie musisz. Każdy ma swoje zdanie i te opinie są w porządku. Możesz wziąć ujęcie, ale nie oznacza to, że inni powinni być krytykowani za ich. Krytyka to dobra rzecz. Co jest lepsze niż konstruktywna krytyka? Nie jest to tylko oświadczenie o niesmaku, ale raczej takie, które podaje konkretne powody, dlaczego tak się dzieje, i daje innym możliwość rozważenia tego, co powiedziałeś, i udzielenia odpowiedzi. Być może uda ci się dojść do porozumienia, nawet jeśli po prostu się nie zgadzasz, ale wymieniono pomysły, padły uwagi i byłoby to znacznie bardziej pozytywne doświadczenie niż po prostu rzucanie obelg zza klawiatury lub smartfona.

Do diabła, jestem winny jak każdy. Muszę się uchwycić przed nadmiernym rozszerzaniem tego, co osobiście czuję w stosunku do filmu, reżysera lub aktora, ponieważ moja percepcja nie oznacza, że ​​mam rację, a inni nie. Myślę Srebrna kula jest lepszy niż Amerykański wilkołak w Londynie. Wielu by się z tym nie zgodziło, ale powinniśmy rozkoszować się tymi różnymi opiniami i zaangażować się w rozmowę, a nie na podążanie za swoimi gardłami.

Jesteśmy małą ławicą ryb w bardzo dużym stawie, ale kiedy Szczęki przedzierają się do naszego lasu, dobrze byłoby pamiętać, że jesteśmy wszystkim, co mamy. Wzajemnie. Bądźmy dla siebie dobrzy.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie