Kontakt z nami

Aktualności

Harley Poe to dawka folksy horror, której nigdy nie wiedziałeś, że potrzebujesz

Opublikowany

on

Kilka lat temu polowałem na horror. Nie, nie partytury z horrorów lub muzyki, którą grałbyś na Halloween, ale mam na myśli dobrą muzykę z wyraźnymi motywami horroru. Wtedy trafiłem na Harleya Poe.

Jeśli chodzi o muzykę grozy, wiele zespołów z motywami horroru to metal, rock, rockabilly, psychobilly itp. Różnica w stosunku do Harley Poe polega na tym, że przerażające, głupie lub niepokojące teksty o tematyce horroru są połączone z wesołym i optymistycznym tłem.

Nie ma to jak pstryknięcie palcami w ruchliwe banjo z tekstami o śmierci, morderstwie, wilkołakach, wampirach, zombie i opętaniu przez demony.

Miałem okazję porozmawiać z frontmanem Josephem Whitefordem i wybrać jego mózg na temat zespołu.

Harleya Poe

(Zdjęcie: Facebook Harleya Poe)

Hej i dziękuję za rozmowę! Jestem bardzo ciekawy, skąd wzięło się imię Harley Poe?

Harley Poe był tym przeklętym starym gównem, który mieszkał dwa domy dalej od domu moich rodziców. Nienawidziłam tego gościa, a on nienawidził wszystkich. Dzieci z sąsiedztwa i ja rozmawialiśmy o włamaniu do jego domu i pobiciu go lub zabiciu. To nie tak, że naprawdę tego chcieliśmy. Był takim dupkiem, nikt z nas nie mógł go znieść. Coś jak ta duchowa pani z filmu Monster House, zatrzymałby nasze zabawki, gdyby wylądowały na jego podwórku. Raz kopnął psa mojego przyjaciela. Mieliśmy naprawdę dobre powody, żeby go nienawidzić. Był też bardzo bogaty, a gdy moi przyjaciele dorośli, zaczęli wpadać w kłopoty i planowali go okraść i pobić. Pamiętam, jak opowiadali mi o swoich pomysłach, jak dostać się do jego domu, ale nie sądziłem, że kiedykolwiek naprawdę to zrobią. W końcu włamali się do jego domu i brutalnie go zamordowali. Nie wiem, dlaczego użyłem jego nazwiska jako pseudonimu.

Whoa, to jest najbardziej intensywna historia pochodzenia nazwy, jaką kiedykolwiek słyszałem. Po co skupiać piosenki wokół horrorów?

Uwielbiam horrory. Dorastałem z horrorami. Przez jakiś czas miałem na ich punkcie obsesję. Nie tak bardzo teraz, ale wciąż staram się nadążać za tym, co wychodzi. Myślę, że po prostu przypominają mi moje dzieciństwo. Kochałem te dni. Fajnie jest pisać ludowe punkowe piosenki o dziwnych rzeczach. Daje mi poczucie celu.

W ślad za twoją odpowiedzią, dlaczego wybierasz tak radosną, optymistyczną muzykę ludową do tak mrocznych tematów?

Lubię wesołe, chwytliwe melodie. Podoba mi się kontrast, jaki ciemniejsze teksty wnoszą do optymistycznego, zabawnego brzmienia. Nie jestem pewien, czy słuchacze uznaliby te piosenki za humorystyczne lub zabawne, gdyby muzyka była tak mroczna jak treść liryczna. Pozwala ludziom wiedzieć, że to zmyślenie. To jest Powrót żywych trupów or Teksańska masakra piłą mechaniczną, część 2. To rozrywka. To fikcja z odrobiną prawdy. Powinna być zabawna. A także dlatego, że taką muzykę lubię. Większość zespołów związanych z horrorem należy do kategorii muzyki punkowej, metalowej, psychobilly lub mrocznej muzyki elektronicznej. Nigdy nie byłem w tym dobry. Gram na gitarze akustycznej i lubię, gdy publiczność może zrozumieć, co śpiewam. Po co mieć teksty, jeśli nie możesz przekazać swojego przesłania?

Który artysta muzyczny miał na ciebie wpływ?

Odkryłam Violent Femmes, gdy byłam nastolatką. Zakochałem się. Później dowiedziałem się o The Cramps, Dead Kennedys, Dead Milkmen, The Dickies, Green Day, Weezer, Cake, Pixies, The Demonics, Slim Cessna's Auto Club… człowieku, lista jest długa. Prawie wszystko, czego słucham i kocham, prawdopodobnie zostanie usłyszane poprzez moje własne teksty. Jest tak wiele świetnych zespołów. Ostatnio naprawdę interesowałem się Jeffem Rosenstockem, Frankiem Turnerem, Wielebnym Hortonem Heat, Rocket From the Crypt, Ratatatem, Man Man, The Taxpayers, The Presidents, Pale Young Gentlemen, Portugal. Man, Clap Your Hands Say Yeah, Shannon i The Clams, The Mountain Goats, The Babies, Ezra Furman, Fugazi, Millencolin, A Giant Dog… teraz są niesamowitym zespołem!

Słyszałem o kilku z nich, ale na pewno resztę sprawdzę. Czy jacyś autorzy horrorów w szczególności wpłynęli na twoje pisanie piosenek?

Nie sądzę, ale może Edward Gorey.

Świetny wybór! Puszki Ghastlycrumb to jedna z moich ulubionych krótkich książek. Niedawno odbyły się dwa zjazdy. Czy są już planowane w przyszłości?

Tylko czas powie. Obecnie skupiam się naprawdę na moich dwóch synach. Zespół zajmował dużo mojego życia, ale nie sądzę, że Harley Poe na zawsze skończył grać koncerty. Ja przynajmniej nie planuję przestać pisać piosenek. Po prostu zobaczymy.

Niedawno ukazał się nowy album „Lost and Losing It”. Tekst różni się znacznie od poprzednich albumów Harley Poe. Jaki miałeś na to wpływ?

Mój rozwód.

Bardzo mi przykro z powodu rozwodu. Jeśli chodzi o lżejsze pytanie, tworzysz własną grafikę związaną z Harleyem Poe i innymi horrorami; co sprawiło, że wybrałeś styl i co Cię zainspirowało?

Styl jest tym, co lubię. Nie sądzę, żebym chciał kogokolwiek kopiować, ale zawsze uwielbiałem ilustratorów książek dla dzieci. Kopię Tima Burtona, Charlesa Addamsa, Edwarda Goreya i mnóstwo wspaniałych artystów, których zainspirowali ci mistrzowie. Instagram jest pełen niesamowitych artystów. Inspiruje mnie za każdym razem, gdy przeglądam.

Czego możemy się spodziewać w przyszłości dla Harleya Poe i Twojej sztuki?

Zazwyczaj publikuję swoje prace Instagram. Planuję ujawniać swoje dane, kiedy tylko mogę, a obecnie ilustruję książkę dla dzieci napisaną przez reżysera Joshuę Hulla. Mam nadzieję, że rozpocznę nagrywanie następnego albumu Harley Poe tej zimy. Myślę, że to będzie zabawny, paskudny album. I jak powiedziałem, nie sądzę, że Harley Poe skończył grać koncerty. Bądź na bieżąco, jak sądzę.

Harleya Poe

Gratulujemy ilustracji książkowej! Z niecierpliwością czekam na gotowy produkt. I mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej koncertów. Jaki jest Twój ulubiony horror?

Tak było zawsze Powrót żywych trupów, ale już nie jestem pewien.

Jaka jest twoja ulubiona piosenka Harley Poe, którą nagrałeś?

Nie mam pojęcia.

Mogę tylko założyć, że to dlatego, że jest tak wiele niesamowitych utworów do wyboru. Niezależnie od tego, czy słuchasz „Olivii”, „Corpse Grinding Man”, „I'm a Killer”, „Don't Go Into the Woods”, czy jednego z nowszych utworów, takich jak „Persevere”, masz gwarancję dobrego czas, kilka świetnych tekstów i sporo horroru.

Jeśli bardziej pasujesz do artystów takich jak Marilyn Manson, koniecznie sprawdź jego przerażający jak diabli strona Instagram on biegnie.

Zdjęcia dzięki uprzejmości joewhiteford.blogspot.com

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie