Kontakt z nami

Aktualności

Stephen King Film Adaptations; Najgorszy ze wszystkich

Opublikowany

on

Wraz z premierą Stephena Kinga Mroczna Wieża Niestety, zagorzali fani Kinga nie są do końca pewni, czy film wiernie odda książkę. Jednak nie jest to pierwszy przypadek, gdy film oparty na twórczości Kinga odbiega od normy, jeśli chodzi o materiał źródłowy. Kilka filmów Kinga opartych na jego twórczości całkowicie nie trafiło w sedno. Oto kilka filmów, które nie spełniły oczekiwań czytelników.

 

Cmentarz dla zwierząt (1989)

Nie twierdzę, że ogólnie był to zły film. Jednak umieszczony obok materiału źródłowego film po prostu nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Książka Pet Sematary był być może jednym z najlepszych filmów Kinga. Użycie śmierci, bólu i straty sprawia, że ​​ta książka znaczy dla czytelnika o wiele więcej niż czytane przez jakiegoś naiwnego zombie. Myśl, że być może śmierć nie jest najgorszą rzeczą, pojawiała się w czytelniku jeszcze długo po odłożeniu książki. Film był jednak rozwodniony do fałszywego filmu o zombie, w którym występują kot Church i syn Gage. Wiem, że trudno jest przekazać uczucia i emocje w filmie w taki sam sposób, jak pokazano to w książce. Jednak w przypadku Semator dla zwierząttak, jakby nawet nie próbowali. Film Pet Sematary wydał się czytelnikowi bardziej tandetnym zwiastunem nadchodzących atrakcji niż filmem pełnym treści, strachu i emocji.

 

Wynik obrazu dla Smętarz dla zwierząt

Lśnienie (1980)

Jakie porównanie książek i filmów Stephena Kinga byłoby kompletne bez Stanleya Kubricka Lśnienie?  Ten film był tak odbiegający od materiału źródłowego, że sam King do dziś go nie lubi. Pojawiła się nawet potrzeba stworzenia miniserialu, który byłby bliższy materiałowi. Pomimo wielu teorii spiskowych otaczających ten film oraz pomimo kultowego sloganu Nicholsona i szaleńczych tyrad, film całkowicie mijał się z sednem książki. Zmiana wyimaginowanego przyjaciela Danny'ego, który z niewidzialnego w książce staje się jego palcem w filmie, wydaje się głupkowaty, a nie przerażający. Poza tym w filmie uczucie Jacka do syna nie jest tak widoczne jak w filmie. W książce jest także mocny wydźwięk uzależnienia, który nie przenosi się na film. Porównując treść z materiałem źródłowym, Stanleya Kubricka Lśnienie po prostu nie zbliża się.

 

Wynik obrazu dla lśniącego zdjęcia Stanleya Kubricka

 

Kosiarz umysłów (1992)

Być może najgorsza adaptacja na liście. Ta adaptacja była tak zła, że ​​Stephen King pozwał twórców filmu o usunięcie jego nazwiska z filmu, ostatecznie wygrywając 2.5 miliona dolarów. Poza jedną sceną ten film był zupełnie inny niż cała historia. Będzie jednak znany jako jeden z pierwszych filmów omawiających wirtualną rzeczywistość. Choć film sam w sobie nie jest straszny, jest to kiepska adaptacja powieści Stephena Kinga. Ze względu na wyjątkowy obrót wydarzeń film jest obecnie przerabiany na technologię VR.

 

The Dark Half (1993)

Być może jedna z najbardziej niedocenianych historii Kinga stała się w 1993 roku okropną adaptacją filmową. Przy tak wielu zmianach postaci ze strony na ekran trudno było rozpoznać którąkolwiek z osób poznanych w książce. Film wyreżyserowany przez wszechmocnego George'a Romero miał potencjał, aby stać się jednym z najważniejszych momentów w karierze Kinga. Jednak z fabułą, która zdawała się nie prowadzić donikąd, kiepską grą aktorską i postaciami, które w niewielkim stopniu przypominały materiał źródłowy, film wyszedł jako niezgrabny, powolny i cóż… nudny.

 

Komórka (2016)

Jako książka Komórka czytało się fantastycznie! naprawdę przykuła uwagę czytelnika i nie chciała puścić. Opierając się na bardzo przerażającej koncepcji, że być może nasze telefony komórkowe nie są tak nieszkodliwe, jak się wydaje, filmowi po prostu nie udało się uchwycić niczego bezpośrednio z książki. Film, który mógł być wypełniony krwią zombie, ciągnął się od chwili jego rozpoczęcia. Inną straszną częścią tego filmu z punktu widzenia czytelnika jest to, że zmienili zakończenie! Nie będę zdradzać, jakie będzie to zakończenie, żeby nie przegapić tych, którzy książki nie widzieli i nie czytali. Ze wspaniałą obsadą (John Cuzak, Samuel Jackson) ten film po prostu nie spisał się. jako Kosiarz umyslów nie śledziłem historii Kinga celowo, co czyni ten film prawdopodobnie najgorszą adaptacją filmową na liście!

 

Ponieważ ten rok jest rokiem Króla, ciekawie jest zobaczyć, ile adaptacji, przeróbek i różnych wersji jego twórczości trafi na duży lub mały ekran, a także intrygujące jest zobaczyć, jak poradzą sobie z książkami. Co sądzisz o liście? Jakie inne adaptacje Twoim zdaniem nie dorównały powieści? Zostaw swoje komentarze poniżej!

 

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie