Kontakt z nami

Aktualności

iHorror Refleksje na temat dzieł Stephena Kinga

Opublikowany

on

Dziś obchodzimy 70 lat Stephena Kingath urodziny! Od jego pierwszej powieści minęły 43 lata, Carrie, został opublikowany w 1974 roku i do dziś przeraża czytelników i widzów kina. Wygląda na to, że King zyskuje coraz większą popularność wraz z upływem lat. Niezależnie od tego, czy jest to nowa powieść, czy powieść do adaptacji filmowej, imię Kinga jest zawsze na ustach fanów horroru, a ten rok nie jest wyjątkiem! Wraz z remakiem IT, Wydanie Netflix Geralda gra we wrześniu 29th, i pierwsza rata Połączenia Ciemny Wieża serialu, który trafił do kin na początku lata, był to z pewnością rok Stephena Kinga!

Prawie doszło do walki na pięści, gdy scenarzyści tutaj w iHorror zdali sobie sprawę, że to urodziny Ojca Chrzestnego Horroru i kto będzie miał szczęście, aby nagrać to wydarzenie? Mogę jednak z radością zgłosić, nie rozlewając ani jednej kropli krwi, a my spokojnie postanowiliśmy podzielić się tym, dlaczego kochamy Kinga, opisując utwór, który ukształtował nie tylko naszą miłość do tego gatunku, ale także znaną nam dzisiaj kulturę horroru.

Ciesz się naszymi produktami z rodziny iHorror!

Pisarz iHorror Justin Eckert mówi nam, dlaczego kocha powieść Stephena Kinga Lśnienie.

Chociaż może to nie być dużym zaskoczeniem, Stephen King jest jednym z moich ulubionych autorów, i to nie tylko ze względu na jego twórczość w gatunku horroru. King był mózgiem kilku moich ulubionych książek, w tym Lśnienie. Wszystko, od opisu Hotelu Overlook, po powolną transformację Jacka w potwora, jest tak skuteczne w tworzeniu mentalnego obrazu, który pozostawi długotrwałe blizny na czytelniku.

Chociaż Danny i Wendy są równie ważnymi postaciami, pisarstwo Kinga naprawdę przemówiło do mnie, podczas gdy Jack zajął centralne miejsce. Jako dochodzący do zdrowia alkoholik Jack desperacko próbuje udowodnić swoją miłość i oddanie zarówno żonie, jak i młodemu synowi. Niestety, jego słabości są wykorzystywane przez zło, które nazywa Overlook ich domem.

Nawet po czterech dekadach od wydania książki Lśnienie wciąż może przestraszyć nowych czytelników, wykorzystując opresyjną atmosferę, zapadające w pamięć postaci i szokujące momenty, a wreszcie antagonistę, którego nie sposób nie zlitować się, zanim przewrócisz ostatnie strony powieści. Lśnienie to opowieść o miłości, szaleństwie, aw końcowych chwilach o odkupieniu.

Pisarz iHorror James Jay Edwards opowiada nam, dlaczego uwielbia tę filmową adaptację Cujo na podstawie książki Stephena Kinga o tym samym tytule.

Są dwa główne powody, dla których kocham Cujo. Po pierwsze, ma najbardziej sympatycznego antagonistę ze wszystkich horrorów, jakie kiedykolwiek widziałem. Jestem wielkim miłośnikiem psów (i mam na myśli DUŻE psy - mam 90-funtowego boksera) i chociaż książka znacznie lepiej rozwija postać przed wściekłością Cujo, film nadal świetnie radzi sobie z zamienianiem dużego puszystego przytulić się do spienionego, warczącego potwora.

Drugim powodem jest występ Dee Wallace, ulubionej przez wszystkich mamy horroru. Zaciekły duch opiekuńczy, który uosabia Wallace, gdy zagrożone jest życie jej syna, czyni ją idealną folią dla wściekłego psa. To niepowstrzymana siła ogromnego, wściekłego Świętego Bernarda przeciwko nieruchomemu obiektowi miłości matki do jej dziecka, a to wyzwala rodzaj emocjonalnej reakcji, której w dzisiejszych czasach nie dostaję ode mnie w wielu filmach. I kocham to.

Pisarka iHorror DD Crowley opowiada nam, dlaczego uwielbia ten film Straszne show.

Jak przyznałem w moim ostatnim „Late to the Party”, nie jestem najlepiej wyszkolony w stylu Kinga, ale był jeden film, który kochałem od dziecka. Kiedy miałem około 6 lat, obejrzałem ten film Creepshow.

Podobało mi się, jak wyglądał jak komiks, i to mnie przerażało! Było tak wiele scen, które dodawały element zabawy do horroru. Poza tym fakt, że była to antologia, sprawiał, że nie można było się nudzić, obserwując wydarzenia rozgrywające się na ekranie. Przykuło moją uwagę jako dziecko i nadal przyprawia mnie o gęsią skórkę (zobacz, co tam zrobiłem) jako dorosłego.

Styl nie przypominał niczego, co King kiedykolwiek robił wcześniej lub później, i była to współpraca z George'em A. Romero, a jako fan Romero (RIP) byłem uzależniony. Moją ulubioną historią podczas antologii była ta, w której wystąpił sam King. Pewnej nocy samotny yokel słyszy spadający z nieba meteoryt. Idzie i dotyka go z jakiegoś cholernego powodu i nagle trawa zaczyna rosnąć wszędzie tam, gdzie dotknął meteorytu, a potem wszystko, czego dotknął potem. Jego aktorstwo było świetne, a historia głupia. Kocham to! Z drugiej strony, odcinek karalucha to mój najgorszy koszmar i nadal nie mogę go oglądać bez odwracania się.

Pisarka iHorror Piper Minear opowiada nam, dlaczego uwielbia tę powieść Sematary dla zwierząt.

Piękno wielu książek Stephena Kinga, które przeczytałem, polega na tym, że najbardziej przerażającymi aspektami niekoniecznie są potwory pod twoim łóżkiem lub ukrywające się w twojej szafie, ale ludzkie postacie z krwi i kości, które znajdują się w niezwykłych sytuacjach z nadprzyrodzonymi lub paranormalne.

In Zwierzę domowe Sematariusze Louis Creed ma bardzo realny problem, gdy ukochany kot jego córki, Church, umiera podczas jej nieobecności, ale zamiast pozwolić jej poradzić sobie z naturalnym procesem żalu, my, coś, co wszyscy musimy nauczyć się akceptować, postanawia oszczędzić jej tego ból. W przeciwieństwie do reszty z nas ma do dyspozycji narzędzie, dzięki któremu może przyprowadzić jej kota z powrotem i uniemożliwić jej przeżywanie tych uczuć. Zakopując kościół w kwaśnym miejscu pochówku rdzennych Amerykanów, może sprowadzić z powrotem ukochanego zwierzaka. Jednak z czasem zdaje sobie sprawę, że kot nie wraca prawidłowo.

Następnie ponownie próbuje ze swoim synem oszczędzić rodzinie bólu związanego z utratą dziecka, które zginęło w strasznym wypadku. Po raz kolejny jego syn, Gage, nie jest tym samym chłopcem, którym był w życiu. Coś jest nie tak, coś się zmieniło w jego mózgu i jedyne, czego chce, to zabić. W tej chwili credo rozpływa się w jego własnym szaleństwie i desperacji, a kiedy jego żona zostaje zabita z rąk swojego syna, którego Creed przywrócił z martwych, ponownie zabiera ją na przeklętą ziemię, aby ją przywrócić.

Powodem, dla którego ten film tak głęboko we mnie rezonuje, jest to, że początkowo Creed podejmuje najbardziej samolubne decyzje w najlepszych intencjach, ale jak mówią „droga do piekła jest wybrukowana dobrymi intencjami”, a piekło jest dokładnie tam, gdzie Creed zmierza książka się rozwija. Jednak jest on bardzo złudzony własnymi intencjami i samolubnymi celami, aby zdać sobie sprawę, że czasami śmierć jest lepsza.

 

Pisarz iHorror Shaun Horton opowiada nam, dlaczego uwielbia powieść Stephena Kinga Salem's Lot.

Wampiry istnieją w fikcji od ponad stu lat, sięgając wstecz do Johna Palidoriego Wampir, wydany w 1819 roku. Przez cały ten czas przekształcali się w tragicznych bohaterów, romantycznych kochanków, a nawet zdołali… błyszczeć?

Nie. Prawdziwe wampiry mają być przerażające. Prześladują cię w środku nocy, ich ugryzienie wysysa z ciebie krew i przekształca cię w jednego z nich, skazanych na wędrówkę w poszukiwaniu ludzi, którzy mogliby się pożywić. To oznacza historie takie jak Nosferatu, Drakulai arcydzieło Stephena Kinga, Salem's Lot.

Tylko druga powieść Kinga, Salem's Lot, to jego spojrzenie na historię Drakuli i wampirów, wprowadzające ich do nowego świata poprzez małe miasteczko Jerusalem's Lot w stanie Maine. Historia koncentruje się na Benie Mearszie, który wraca do Jerusalem's Lot wiele lat po tym, jak wyjechał jako dziecko, aby napisać książkę o opuszczonej rezydencji zwanej Marsten House. W tym samym czasie przyjeżdża austriacki imigrant o nazwisku Kurt Barlow. Niedługo po tym, jak ludzie zaczęli znikać, a potem ponownie pojawiać się w ciemnych głębinach nocy, spragnieni krwi swojej rodziny, przyjaciół i członków społeczności. Ben, Susan Norton, absolwent college'u, ojciec Callahan i młody chłopak o imieniu Mark Petrie muszą odkryć źródło zła i walczyć z nim.

Salem's Lot nie jest po prostu my ulubiony. Rok po premierze, w 1976 roku, był nominowany do nagrody World Fantasy Best Novel. Stephen King nawet powiedział sobie w wywiadzie dla Playboya w 1983 roku, że był to jego ulubiony. (W wywiadzie dla Rolling Stone w 2014 rokujednak jego odpowiedź zmieniła się na Lisey's Story.) Regularnie trafia do pierwszej piątki na listach najlepszych dzieł Kinga i ma ponad 80,000 XNUMX pięciogwiazdkowych recenzji na stronie z recenzjami książek Goodreads.com.

To coś więcej niż tylko powieść grozy o wampirach. To kapsuła czasu klasycznej Americany, przynajmniej zanim wampiry opanują miasto, i przykład książki, która jest prawie idealna na wszystkich cylindrach fabuły, charakteryzacji i opisu. To przykład tego, co najlepsze w pisaniu i książka, którą powinien przeczytać każdy zainteresowany horrorami lub wampirami.

Jeśli się nie zgadzasz, mam nadzieję, że mały Danny Glick zapuka w twoje okno w ciemności nocy. Będzie w stanie przekonać cię znacznie lepiej niż ja.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie