Kontakt z nami

Aktualności

[WYŁĄCZNIE] Wywiad z reżyserem Marcusem Nispelem

Opublikowany

on

Marcus Nispel to reżyser znany ze swoich remake’ów. Z Teksańska masakra piłą mechaniczną (2003) do Piątek 13th (2009)twórca filmu spotkał się z wieloma krytykami ze strony fanów i wielbicieli. Chociaż niektóre z jego poprzednich dzieł nie są oryginalnymi historiami, jego nowy film “Exeter” to osobisty projekt, który zrodził się z jego miłości do filmu i oddania rzemiosłu. Ma nadzieję, że widzowie spojrzą na ten projekt jako na dzieło wywodzące się z miłości do horroru, którą dzieli z nami wszystkimi.

Reżyser opowiada mi o swoich początkach w branży, pracy dla Michaela Baya i daje iHorrorowi wyłączność na temat przyszłego projektu, który, jego zdaniem, nigdy nie został dokładnie opracowany. Reżyser zdradza nawet, jaki jest jego ulubiony remake z ostatnich kilku lat. Ale to jego nowy film “Exeter” to, miejmy nadzieję, udowodni widzom, że zna się na swoim rzemiośle i ostatecznie położy kres temu, że jest jedynie legendą na nowo.

[idframe id=”https://www.youtube.com/embed/AzejTW3izFs”]

Dyrektor Marcus Nispel szuka azylu

Dyrektor Marcus Nispel szuka azylu

Nispel jest przyjacielem fanów, ponieważ jest is jeden. Jako młody człowiek dorastający na małych przedmieściach Niemiec niedaleko Frankfurtu przedostał się do stanów, gdzie wiedział, że musi znaleźć pracę. Jego ojciec pracował w agencji reklamowej, a Nispel poszedł w jego ślady. Jakiś czas później zaproponowano mu kolejną pracę w firmie, która blisko współpracowała z dużymi dyrektorami. Mówi, że to była oferta, której nie mógł przepuścić. „Zajmowali się marketingiem filmów, więc zapytali mnie, czy chcę tam pracować, i byłem podekscytowany, wiesz; Wolałabym to robić, niż pracować nad pieluchami dla dzieci”.

Pierwsze doświadczenia z elitą Hollywood nauczyły go wiele o człowieczeństwie biznesu. Mówi, że ci utalentowani mężczyźni nie byli kuloodpornymi superbohaterami, za jakich kiedyś ich uważał, ale oni też czuli się niepewnie:

„W pierwszym miesiącu pracy tam pracowałem dla Stevena Spielberga, Francisa Forda Coppolli, Ivana Reitmana, Briana De Palmy i Jamesa Camerona. To było naprawdę ciekawe doświadczenie, bo wszystkich tych reżyserów uważałem za nieśmiertelnych i nieosiągalnych. Widzisz, jak obgryzają paznokcie, widzisz, jak się pocą, widzisz, jak ludzie nie mają wątpliwości. Idziesz, wiesz co? Oni nie są nieomylni, może ja też tak potrafię. To było naprawdę interesujące doświadczenie, ponieważ postrzegasz ich jako ludzi i bezbronnych. To było naprawdę dobre wejście do biznesu”.

Zaczynał od teledysków dokumentalnych takich artystów jak Nie ma więcej wiary i wyreżyserował teledysk dla Janet Jackson's Zbiegły, Nispel wreszcie pojawił się jako reżyser filmowy w 2003 roku, gdzie Michael Bay i Platinum Dunes zatrudnili go do przerobienia klasycznego filmu Teksańska masakra piłą mechaniczną. Wspomina czas, kiedy Bay pomogła mu pod koniec filmu (spoiler):

„Zabawna rzecz wydarzyła się, kiedy kręciliśmy „Texas Chainsaw”, w końcu mieliśmy jeden dzień na podryw i Michael powiedział: „Wiesz co, na koniec powinien jeszcze raz machnąć nią i przyjść”. nie wiadomo skąd, nawet jeśli myślisz, że nie żyje, albo że go zostawiła, i myślę, że na koniec byłby to niezły strach. Powiedziałem: pewnie, spróbujmy, więc nakręciliśmy tę scenę, a kiedy obejrzałem film z montażystą po raz setny, nie wiedziałem, że on już dostał dzienniki i umieścił tę scenę, a gdy siedziałem, oglądając film, pogrążony w samozadowoleniu, w chwili, gdy to się stało, po prostu podskoczyłem z siedzenia i powiedziałem: „Cholera, to działa!”.

Jessica Biel w „Teksaskiej masakrze piłą mechaniczną” Nispela (2003)

 

I to zadziałało, film zarobił w kraju 80 milionów dolarów brutto. Chociaż twierdzi, że Jessica Beil nie była jego pierwszym wyborem dla psychologicznie i fizycznie torturowanej głównej Erin:

„Nie mogę sobie tego przypisać, nie znałem jej z programu telewizyjnego. Jedyne, co zrobili, to pokazali mi okładkę Maxima i powiedzieli: „Zatrudnij ją”. Bo kiedy poznałem Michaela Baya, pomyślałem: wiesz co? Jeśli chodzi o Erin, naprawdę uważam, że powinniśmy znaleźć kogoś bezbronnego; następną Sissy Spacek, a kiedy spotkanie się skończyło, Fuller spojrzał na mnie i powiedział, że to się nie stanie – nie z Michaelem na czele (śmiech).”

Sześć lat później Bay ponownie zwrócił się do Nispela z prośbą o wyreżyserowanie wznowienia jednego z najpopularniejszych slasherów wszechczasów, Piątek 13th. Niegdyś franczyza, która co kilka lat wydawała kontynuacje, od ostatniej części serii minęło prawie sześć lat; Freddy kontra Jason. Chociaż fani mogli poczuć się zawiedzeni remake'iem, mimo to odniósł on sukces finansowy, zarabiając 65,002,019 XNUMX XNUMX dolarów w kraju.

Piątek 13th (2009)

Legenda odradza się ponownie dzięki Michaelowi Bayowi i Marcusowi Nispelowi, „Piątek 13-tego” (2009)

 

Nispel jest bardzo wdzięczny za swoje doświadczenia związane z tworzeniem remake'ów. „Michael Bay i Platinum Dunes zrobili dla mnie wspaniałe rzeczy, a jeśli w ogóle, zrobiliśmy remake. Nie sądzę, że chcieliśmy zaczynać nową wersję szał".

Nispel poszedł dalej i uwalnia swój trud miłości “Exeter” W tym roku. Film opowiada o grupie młodych mężczyzn i kobiet eksplorujących dawny tytułowy azyl. Nispel zainspirował się scenariuszem, będąc fanem filmów o opętaniu: „Kiedy myślałem o temacie egzorcyzmów, w przeszłości nie odważyłbym się do niego podejść. Nie miałem żadnych skrupułów, żeby nakręcić „Teksańską masakrę piłą mechaniczną”, ale zawsze czułem, że „Egzorcysta” to najlepszy horror, ostatnie słowo egzorcyzmu. Ale nakręcili kilka całkiem dobrych filmów z egzorcyzmami i nagle zapanował niemal szał, śluzy po prostu szeroko się otworzyły”.

Brittany Curran w „Exeter”

 

Budynek pokazany w filmie to rzeczywiste miejsce znajdujące się na Rhode Island. Reżyser, po złożeniu historii Kirsten Elms (Teksańska piła łańcuchowa 3D) i pisząc konspekt, nie byłem pewien, gdzie będzie miała miejsce akcja zatytułowanej wówczas „Backmask”. Ktoś zaproponował Rhode Island. Zaniepokojony tym, jak przerażająca będzie ta lokalizacja, Nispel zwrócił się do Internetu, aby lepiej zrozumieć:

„Wpisałem w Google „straszne miejsca na Rhode Island” i wyświetliło mi się Exeter” – powiedział. „Były strony, strony, strony o zjawiskach nadprzyrodzonych, o różnych szalonych rzeczach; Byłem zdumiony. Kiedy przyjechaliśmy, cały obiekt – to właściwie główny bohater filmu – był już zamknięty od 50 lat i musieliśmy rozebrać pustaki żużlowe zamykające wejście; kiedy weszliśmy, weszliśmy do miejsca, w którym przez pięćdziesiąt lat nikt nie stanął, to było jak kapsuła czasu, sufity zaczęły się zapadać i kruszyć, a na dnie zamieniły się w ziemię nadającą się do uprawy, to było niewiarygodne . Chodziliśmy i otwieraliśmy drzwi, których nikt nie otwierał od pięćdziesięciu lat, były kręgi terapeutycznych wózków inwalidzkich; ustawiają się w kręgach, patrząc na siebie. To była pierwsza produkcja, jaką kiedykolwiek zrobiłem, podczas której nawet nie poszedłem do rekwizytora. Powiedziałem: „Zabierz stamtąd to łóżko, weź stąd tę lampę. To było szaleństwo – zakupy w jednym miejscu”.

Wywrócenie gatunku do góry nogami: „Exeter” Nispela

 

Gatunek posiadania to nisza, która wydaje się stale się doskonalić. Filmy takie jak Conjuring, Podstępny a nawet niedawny remake The Dead Zły tchnęli nowe spojrzenie w gatunek, który wydawał się wymarły 20 lat temu. Ale Nispel czerpie swoją miłość do filmów i swoje umiejętności artystyczne i stosuje je w swoim filmie: „W przypadku „Exeter” istniała właściwie inna główna ambicja… Stało się to w sposób, w jaki Steven Schneider stał się następstwem „Paranormal Activity” i „ Naznaczony”, zapytany, dlaczego nie chcesz nakręcić z nami takiego filmu? Możesz zrobić, co chcesz, ale podaj nam mniej więcej jednostronicowy zarys. dałam im czterdzieści strony jakiś tydzień później. Poczułem zainspirowany tym pomysłem, ponieważ powiedziałem: „Słuchaj, wiem jedno, to jest”. nie będzie to film typu found footage i taki jest nie to będzie remake, obaj zrobimy tutaj coś nowego.'”

I sądząc po brzmieniu, tak zrobili. Obrazy według formuły sprawdzają się dobrze, ponieważ widzowie są przyzwyczajeni do fabuły i rozwoju postaci, które rzadko się zmieniają. Nispel ma taką nadzieję “Exeter” będzie podążał za pewnymi działającymi elementami formuły, ale nieznacznie je zmieni:

„Naprawdę interesująca część, która ewoluowała, to znaczy wiedziałem o tym, kiedy to pisałem, to w zasadzie trzy różne filmy w jednym – to jak koszmar marketerów – ponieważ nie jest to „Straszny Film 5”, nie jest to też „Egzorcysta”, ale zamiast tego pierwszy akt przypomina film imprezowy, druga część to film paranormalny, a trzecia część to wręcz slasher. Wchodzisz w to wygodne miejsce, myśląc, że wiesz, co oglądasz.

Reżyser nie chciałby niczego więcej, jak tylko przestraszyć cię w gacie “Exeter”. Ale dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy na temat sztuki i jej wykonania Nispel chce sprawić, że pomyślisz trochę więcej, a jednocześnie będziesz zachwycony. Chociaż mówi iHorrorowi to “Exeter” to nie jest remake, taki był jeden z ostatnich filmów, który nadal był straszny i zabawny:

„Kiedy to robiłem [Exeter], właściwie podczas rzucania, w pewnym momencie musiałem rzucić monetą – zwykle jestem bardzo uparty; to naprawdę mogło potoczyć się w tę czy tamtą stronę. Czy stawiam na coś wręcz przerażającego, czy na rozrywkę? I widzicie, kiedy ponownie nakręcili Martwe zło, który uznałem za najlepszy remake, jaki ostatnio widziałem, nie miał on humoru oryginalnego „Martwego zła”, nie miał żadnego z tych wynalazków. Więc stał sam i pomyślałem, że jest świetny!”

Nispel daje iHorrorowi wyłączność na temat tego, nad jakim projektem będzie pracował w następnej kolejności. Historię Mansona opowiadano wiele razy, ale nigdy nie potraktowano jej w sposób, jaki Nispel chciałby zobaczyć na filmie:

„Przez ostatnie 10 lat próbowałem zrobić coś, co w końcu przyniosło efekty i opracowaliśmy scenariusz, o którym zrobiło się głośno w czasach Lindy Kasabian i klanie Mansona. A to rzut oka na to, jak to wyglądało od środka. Myślałem, że znam tę historię, ale teraz przeczytałem około 15 książek na ten temat, więc jestem jak chodząca encyklopedia. Wcale nie byli tacy, jak sądziliśmy”.

Oryginalny lider Hollywood Bling Ring

 

Historia nie została w pełni opowiedziana

 

Niezależnie od tego, czy podobają Ci się remakei Marcusa Nispela, czy nie, nie można zaprzeczyć, że zna się on na swoim rzemiośle. Niemal przez całe swoje życie zadowalał ludzi poprzez druk i film. Uwielbia medium i czerpie inspirację od najlepszych w branży. Jego filmy mogą z pozoru wydawać się przeróbkami, ale jeśli zagłębisz się nieco głębiej, aby docenić jego intencje, możesz odkryć, że nie są one ocieplone, ale zamiast tego ocieplone. “Exeter” to jego prezent dla ciebie, fana horrorów, i chce, żebyś patrzył na to niestrudzonymi oczami: „Czułem, że jestem winien światu film, który powinienem był nakręcić jako pierwszy”. Powiedział.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie