Kontakt z nami

Aktualności

Osiem najbardziej dochodowych horrorów 2014 r

Opublikowany

on

Rok 2014 dobiega końca dla fanów horrorów, podobnie jak kasa. Wyniki już są, a najbardziej dochodowe horrory 2014 roku przyniosły niezbyt zaskakujące wyniki. Jako fani horrorów nie mieliśmy zbyt wiele do wyboru w kinie, ale z pewnością mieliśmy w domu.

Rynek wideo na żądanie pozwala nam wydawać mniej pieniędzy na to, co lubimy, i być może zaryzykować na filmy, o których nic nie wiemy. Na przykład cieszący się dużym uznaniem film „The Babadook” został wyemitowany w Stanach Zjednoczonych tylko w 3 kinach, ale tego samego dnia został wyemitowany na VOD.

Zgodnie z boxofficemojo.com „The Babadook” zarobił tylko 618,103 2015 dolarów w kinach w Stanach Zjednoczonych. Wydaje się, że większość ludzi – w tym ten reporter – oglądała go na żądanie. Gdy wkraczamy w XNUMX rok, możesz być pewien, że filmowcy będą rozważać swoje opcje, a VOD może być uważany za bardzo opłacalny rynek.

Słowa, dzięki którym można umrzeć

Słowa, dzięki którym można umrzeć

Mimo że „The Babadook” znajdował się na szczycie wielu list „najlepszych z” kas, „Annabelle” została ukoronowana jako najbardziej dochodowy horror 2014 roku. Jako dodatek do „Obecności” z 2013 roku, widzowie byli podekscytowani rozdawaniem gotówki, aby zobaczyć opętaną lalkę w nadziei, że film uchwyci ten sam współczynnik pełzania, co jego poprzednik. Nie. W rzeczywistości „Annabelle” ledwo znalazła się na żadnej liście „best of” w tym roku i zajęła 35 miejsce w ogólnej kasie, tuż pod komedią „Tammy”.

Jednak to nie powstrzymało go przed zgarnięciem 37,134,255 6,500,000 3 $ w weekend otwarcia. Przy budżecie produkcyjnym w wysokości XNUMX XNUMX XNUMX USD, to wciąż przynosi całkiem niezły zysk. I wydaje się, że branża zamyka lukę między kinem a kanapą; Premiera „Annabelle” odbyła się XNUMX październikardi będzie dostępny do pobrania w wersji cyfrowej na Amazon.com 16 grudniath; zaledwie 2 miesiące później!

W iHorror nie możemy się doczekać rozpoczęcia 2015 roku. Nasza własna Patti Pauley przygotowała listę 10 horrorów, które warto obejrzeć w 2015 roku. Pytanie brzmi; czy najlepsze horrory będą leciały w kinie lub będą transmitowane z naszych telewizorów? Daj znać iHorror, co myślisz.

 

Najbardziej dochodowymi horrorami 2014 roku są:

1) Annabella-$84,273,813                      6,500,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

2) Czystka: anarchia-$71,962,800   9,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

3) Nieopowiedziany Drakula—- 55,991,880 XNUMX XNUMX USD           70,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

4) Ouija—- 50,856,010 XNUMX XNUMX USD                               5,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

5) Działania paranormalne: Naznaczeni—- 32,462,372 XNUMX XNUMX USD         5,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

6) Zbaw nas ode złego—- 30,577,122 XNUMX XNUMX USD     30,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

7) Oculusa—- 27,695,246 XNUMX XNUMX USD                             5,000,000 XNUMX XNUMX $ (szacunkowy budżet)

8) Jak powyżej / tak poniżej—- 21,321,100 XNUMX XNUMX USD       (Brak podanego budżetu)

Box office bruttos dzięki uprzejmości boxofficemojo.com

Budżety filmowe są dzięki uprzejmości IMDb.com

 

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie