Kontakt z nami

Aktualności

The Drunken Devil rozgrzewa w „Curse of the Jungle Drums”

Opublikowany

on

Napisane przez Shannon McGrew

Przeklęty artefakt!

Napoje Tiki, przeklęty idol, przystojny ekspedytor inspirowany Indianą Jonesem i masakra z diabłem czekającym na skrzydłach to najlepszy sposób na opisanie najnowszego programu Drunken Devil Production, „Curse of the Jungle Drums”. Przepełniony elementami horroru i przepychu Old Hollywood z lat 1950. „Curse of the Jungle Drums” była idealną letnią imprezą dla tych, którzy szukali smaku urzekającej makabry.

Drunken Devil Productions, które daje trzy do czterech koncertów rocznie w Los Angeles, zyskało na popularności na scenie wydarzeń w Los Angeles; przede wszystkim ze względu na charakter tych produkcji, ponieważ są one inspirowane gatunkiem horroru oraz inną mitologią i tradycją. Na całą rozpustę, która ostatecznie się rozwija, ma wpływ sam Drunken Devil, który wieczorem gra MC z wężowym uśmiechem na twarzy, jednocześnie czarując swoim południowym akcentem.

"Curse of the Jungle Drums ” koncentruje się na powrocie dr Johna Washburna, słynnego ekspedycji, który powrócił ze specjalnym artefaktem. Ten artefakt jest oczywiście przeklęty, co powoduje, że ci, którzy przyszli świętować powrót doktora Washburna, oszaleli, zabijając wszystkich w klubie. Kiedy my, imprezowicze, przybyliśmy o 8:XNUMX, przywitali nas aktorzy, którzy nie pamiętali ich śmierci, chociaż z ich stroju i krwawych ran jasno wynikało, że padli ofiarą tej przeklętej relikwii.

Ja z samym Pijanym Diabłem

Byłem na prawie każdym wydarzeniu Drunken Devil, co pozwoliło mi zobaczyć rozwój tej firmy produkcyjnej i muszę powiedzieć, że „Curse of the Jungle Drums” może być ich najlepszym jak dotąd. Zawsze doceniałem horror występujący w programach, zwłaszcza w połączeniu z innymi elementami. Przez całą noc publiczność miała okazję doświadczyć najwyższej klasy występów burleski wraz z czytaniem kart tarota, wciągającymi elementami związanymi z narracją wieczoru, tańcem, muzyką na żywo z The Jennifer Keith Quintet oraz interaktywną fotobudką, w której można było zrób zdjęcie z samym Pijanym Diabłem.

Jednym z aspektów, który sprawia, że ​​Drunken Devil Production jest tym, czym jest, jest alkohol, który płynie swobodnie. Kupując bilet, klienci mogą korzystać z otwartego baru, w którym serwowane są autorskie koktajle związane z wydarzeniem. Jako osoba trzeźwa i nie pijąca alkoholu, muszę podziękować twórcy Drunken Devil, Mattowi Dorado, za dostarczanie napojów bezalkoholowych tym z nas, którzy nie mogli spożywać. Choć może się to wydawać niewielkie, doceniam to z całego serca.

Burleska Olivia Bellafontaine

Ogólnie rzecz biorąc, mam kilka uwag krytycznych. Nawet przy włączonej klimatyzacji i dość dużej przestrzeni wewnątrz było niesamowicie gorąco. To nie jest nic złego w stosunku do Pijanego Diabła, ponieważ nie mogli wiedzieć, że to się wydarzy, a nawet patrząc wstecz, chociaż wszyscy umieraliśmy trochę z upału, to jakby nadało się do motywu dżungli pod ręką . Moją jedyną inną krytyką byłoby zapewnienie większej liczby miejsc siedzących dla klientów, zwłaszcza w miejscu tak dużym i przyjaznym, jak ta przestrzeń.

Większość wieczoru spędziłem na interakcji z niektórymi wykonawcami, przede wszystkim z aktorami, którzy zostali tragicznie zabici przez klątwę artefaktu. Podobało mi się słuchanie ich historii, zachowując się tak, jakbym nie miał pojęcia, że ​​nie żyją, ponieważ nie wiedzieli, że zginęli. W pewnym momencie miałem okazję porozmawiać z doktorem Washburnem i mówiąc mu, że dotknąłem artefaktu, roześmiał się i natychmiast zwrócił się do moich przyjaciół i poinformował ich, aby trzymali się z dala ode mnie, jednocześnie zapewniając mnie, że nie mam się czym martwić. . Jeśli chodzi o wykonawców burleski, byłam absolutnie zdumiona talentem posiadanym przez Scarlette Fox, Jessabelle Thunder i Olivię Bellafontaine, które bez problemu rozwaliły salę i wywołały oklaski całej publiczności.

Ogólnie rzecz biorąc, „Curse of the Jungle Drums” był hitem i idealnym wydarzeniem dla tych, którzy szukają bardziej tematycznych wydarzeń z horroru w Los Angeles. Jasne, upał był intensywny, ale czuję, że część mnie po prostu dodała klimat dżungli i sprawiła, że ​​całe wydarzenie było o wiele bardziej realistyczne. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o produkcjach Drunken Devil, odwiedź ich stronę internetową pod adresem thedrunkendevil.com, ponieważ w to Halloween wystawią kolejny program, który z pewnością będzie inny niż wszystko, co widzieliśmy w tej rozwijającej się firmie produkcyjnej. Na koniec, jeśli lubisz traktowanie VIP, koniecznie sprawdź Drunken Devil's „Sinner's Social Club”członkostwo, które umożliwia dostęp do prywatnego pokazu przed imprezą, z ekskluzywnymi występami kabaretowymi, drobnymi przekąskami i specjalnymi koktajlami. Członkostwo szybko się rozwija, więc nie zapomnij go zdobyć, póki jeszcze możesz, bo diabeł czeka na Ciebie!

Burleska performerka Jessabelle Thunder

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie