Kontakt z nami

Aktualności

Świat Del Toro żyje w nowej wystawie muzealnej

Opublikowany

on

Jeśli mieszkasz w Minneapolis i kochasz Guillermo Del Toro, prawdopodobnie powinieneś dostać się do Minneapolis Institute of Art (MIA).

Dla tych, którzy nie żyj w tym stanie do 28 maja 2017 r., aby znaleźć wszelkie środki niezbędne do zobaczenia tej nowej, budzącej podziw wystawy horroru.

Począwszy od niedzieli 5 marca „Guillmero Del Toro: W domu z potworami” przenosi osobistą kolekcję pamiątek z horroru płodnego reżysera do przestrzeni artystycznej, która została stworzona, aby wyglądać jak jego dom w Los Angeles, który nazywa „Bleak House”.

Kilka sal zabiera zwiedzających w podróż po jego inspiracjach i realizacjach gotyckiej sztuki grozy.

Dzięki obrazom, oryginalnym rękopisom i potworom wielkości człowieka, stworzonym przez geniusza efektów specjalnych Raya Harryhausena, ta ekskluzywna wystawa prezentuje tylko jedną piątą obszernej osobistej kolekcji De Toro.

Prawdopodobnie największy współczesny reżyser horrorów, rodowity Hiszpan zanurzył widzów w świat gotyckiego horroru. Od „The Devil's Backbone”, „Pan's Labyrinth” i niedawnego „Crimson Peak”, Del Toro podsumowuje romantyczną część gatunku z uderzającymi obrazami oraz niezwykłymi postaciami i potworami.

growlermag.com

„Chcę zobaczyć, jak serial eksploruje ciągłość między nawiedzonymi klasycznymi horrorami, takimi jak „Frankenstein”, które go zainspirowały, a tym, jak ten fantastyczny filmowiec przekształca te obrazy we własne piękne, niesamowite dzieło” – powiedziała Juli Kroll, profesor nadzwyczajny kino światowe, kultura latynoamerykańska i język hiszpański na Uniwersytecie św. Tomasza w St. Paul.

Gabriel Ritter, kurator sztuki współczesnej powiedziany pomysł przekształcenia muzeum w uniwersum Del Toro zainspirował dyrektor instytutu, Kaywin Feldman, po przeczytaniu o nim artykułu w New Yorker.

JOSH WHITE/JWPICTURES

Ritter mówi, że wystawa śledzi oś czasu od pomysłu do realizacji. A wszystko zaczyna się, gdy wejdziesz, „tak filmowy i dziwny, że wygląda jak portal, z inkrustowanymi potwornymi oczami, które śledzą cię, gdy wchodzisz na wystawę. To cię przeraża.

Podzielona tematycznie wycieczka rozpoczyna się od obrazów narodzin i niewinności, po czym przechodzi przez pokazy okultyzmu i czarów. Potwory stanowią środkową część wystawy i kończą się śmiercią i życiem pozagrobowym.

Ściany są karmazynowe i zawierają efekty specjalne w stylu Nawiedzonego Dworu z deszczem i grzmotami uderzającymi za oknami rekwizytów.

Filmy Del Toro są również odtwarzane na monitorach wideo, a MIA będzie wyświetlać niektóre z jego najważniejszych dzieł przez cały czas trwania programu.

JOSH WHITE/JWPICTURES

Otwarcie 5 marca zostało już wyprzedane, co jest trochę dziwne w przypadku tego typu wystawy, przyznaje Ritter, ale jasne jest, że Del Toro jest szanowany zarówno przez fanów, jak i współczesnych.

Pomimo tego, że mentorzy mówili mu na początku kariery, aby nie został twórcą filmowym znanym z bycia dziwakiem, Del toro mówi, że właśnie to chciał zrobić.

„Całkowicie należę do stworzeń, które tworzę” — powiedział Del Toro. „Istnieje dla mnie pokrewieństwo, które jest całkowicie autentyczne i duchowe. To jest poza uczuciem. Istnieje związek między tymi kreacjami a mną. Uwielbiam je robić. Jestem bardzo poruszony fantastyką”.

growlermag.com

Mówi, że rzeźba z białego marmuru „Ekstaza św. Teresy” może reprezentować jego procesy myślowe, jeśli chodzi o jego wyobraźnię. Ta rzeźba przedstawia boską moc zrzuconą z niebios i przyjemność odczuwaną przez śmiertelnika doświadczającego takiego wydarzenia.

„Naprawdę czuję, jakbym kontemplował potwora” powiedział. „Naprawdę jestem zachwycony widokiem stworzenia. Jestem zachwycony tymi stworzeniami w sposób, który na pewno ma całkowicie wiarygodny powód psychologiczny. To fascynujące, współistnienie groteski i wzniosłości. W całej historii sztuki musieliśmy robić portrety aniołów obok portretów demonów i potworów. Są teatrem umysłu”.

JOSH WHITE/JWPICTURES

Te koleżeństwa i przywiązania do jego dzieł to coś więcej niż tylko statyczne wątki, to rozwijające się połączenia, które stają się tak realne jak ty czy ja.

„Jestem reżyserem horrorów, jeśli chodzi o pokrewieństwo z potworami” — powiedział Del Toro. „Ale nie interesuje mnie nienawiść do nich i strach przed nimi. Wierzę w ich kochanie. W większości filmów twoim pokrewieństwem są ludzie, a potwory to przerażające stworzenia. W moich filmach przerażającymi rzeczami są ludzie”.

MIA

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie