Kontakt z nami

Aktualności

Drodzy pisarze w The Guardian, proszę, zdecydujcie…

Opublikowany

on

Od tego czasu minęło około 16 miesięcy The Guardian, ta czcigodna brytyjska publikacja założona w 1821 roku opublikowała artykuł, w którym ich autor, Steve Rose, wychwalał nadejście post-horroru filmy takie jak VVitchPrzychodzi w nocy i studia, które je tworzą, co za horror mógłby być.

„Jeśli ktoś wprowadza horror w nowe obszary, to oni, ale czy nie nadszedł już czas? Zawsze będzie miejsce na filmy, które przywracają nam pierwotne lęki i przerażają nas” – napisała Rose. „Ale jeśli chodzi o stawianie czoła wielkim, metafizycznym pytaniom, istnieje niebezpieczeństwo, że ramy horroru staną się zbyt sztywne, aby można było znaleźć nowe odpowiedzi – niczym umierająca religia”.

Z pewnością każdy, kto poświęcił uwagę historii horrorów, dobrze wie, że gatunek ten zawsze nawiązywał do obaw społecznych i problemów społecznych.

Po upadku bomb atomowych zrzuconych w Japonii, w kinie zawładnęły gigantyczne owady i zmutowane bestie. Nastąpił strach i niepewność nadchodzących tysiącleci oraz porzucenie zapału religijnego EgzorcystaOmen. Rewolucja seksualna stworzyła ostatnią dziewczynę, dając jednocześnie lekcję moralną na temat tego, jak niebezpieczny może być seks, gdy zamaskowany zabójca jest na wolności.

Całkiem dosłownie przez cały czas robił obie rzeczy, o których Rose wspomniał w swoim artykule, a panu Rose dość dobrze o tym przeczytałem w pewnym artykule. artykuł odpowiedzi bardzo podobny do tego, który teraz piszę.

Przenieśmy się 16 miesięcy do przodu i Anne Billson, kolejna reporterka tej samej czcigodnej publikacji – która oczywiście całkowicie nie zgadza się z panem Rose, a może już jej przeszło – opowiada nam wszystkim, jak snobistyczny „post-horror” zabija gatunek i ona po prostu chce, żeby jej jump-straszyki wróciły.

Ugh… OK, więc podzielmy trochę artykuł pani Billson.

Muszę przyznać, że Billson prawie mnie namówiła już w pierwszym akapicie, kiedy zauważyła, że ​​wielu fanów innych niż horrory uznało takie wyrażenia jak „post horror” i „podwyższony horror” za podgatunek, aby wyjaśnić fakt, że tak naprawdę lubią niektóre horrory. Właściwie wiele z tych filmów można by nazwać horrorem artystycznym, co stanowi klasyfikację już od dłuższego czasu.

Jednak w drugim akapicie nasze drogi się rozeszły.

„Chociaż zawsze wspaniale jest, gdy horror jest traktowany poważniej” – pisze Billson – „szkoda, że ​​mniej prestiżowe przykłady są nadal rutynowo odrzucane przez krytyków i bardziej wybrednych fanów, choć nie wydaje się, aby miało to wpływ na ogromne wskaźniki zysków najważniejszych tegorocznych worków treningowych.”

Następnie reporterka wymienia kilka filmów, które jej się podobały, wraz z linkami do artykułów, w których zostały one jednolicie zmiażdżone przez krytyków. Co dziwne, wszystkie linki udostępniane przez Billsona pochodzą The GuardianThe Timesi inne publikacje, które w ogóle mają historię wyrzucania wszystkich horrorów.

Prawdą jest, że publikacje te mają problem z gatunkiem, ale prawdą jest również, że horror, w przeciwieństwie do większości gatunków filmowych, ma całą branżę złożoną z osób, które relacjonują i recenzują horrory, a które nie oglądają Pierwsza czystka Overlord jako szansę na wypatroszenie filmowca za to, że nie zrobił Obywatel Kane.

iHorror, Fangoria, 1428 Elm, Bloody Disgusting… Jest tak wielu utalentowanych pisarzy, którzy interesują się tym gatunkiem i choć nie każda nasza recenzja jest pozytywna, z pewnością można znaleźć o wiele więcej dobrych recenzji, niż można by się słusznie spodziewać po recenzji Billsona opublikowanie.

Ale odłóżmy to na chwilę.

Billson popada w swój własny rodzaj intelektualnego snobizmu, pisząc, że reżyserzy tacy jak David Gordon Green i Luca Guadagnino nie tylko nasycają swoje filmy symboliką, ale mogą i rzeczywiście mówią o tej symbolice podczas promocji swojego filmu. Reporter zdecydowanie woli reżyserów i scenarzystów, którzy sięgają po coś, czego „sami nie do końca rozumieją”. ZakonnicaOverlord jako przykłady.

„Podobnie jak baśnie czy opowieści ludowe, gatunek ten czerpie ze studni pierwotnych lęków i pragnień” – pisze – „te same motywy powracają tak często w różnych postaciach, że często są odrzucane jako banalne, ale to sposób, w jaki są one reinterpretowane, sprawia, że utrzymuje je świeże.”

W tej kwestii mogę się zgodzić – i czy zauważyłeś, że użyła przeciwko niemu własnych słów Rose – ale mogę też wskazać Billsonowi setki komentarzy publikowanych codziennie przez wściekłych, zagorzałych fanów gatunku, którzy gardzą i kochają ten właśnie aspekt tworzenia horrorów. Chcą czegoś nowego, zupełnie innego od tego, co widzieli wcześniej, a jednocześnie dokładnie tego, co widzieli wcześniej z nową obsadą.

Tak naprawdę pod koniec artykułu Billson brzmi jak wielu z tych fanów, co ostatecznie stanowi problem artykułu i nastrojów, jakie za nim stoją. Twierdzi, że horror to szeroki kościół, w którym jest miejsce na wszystkie tego typu filmy, a mimo to zdaje się, że chce przenieść wyznanie miłośników posthorroru do innego budynku, i nie jest to wyraźniej podkreślone niż w podpisy do zdjęć w jej artykule. (Spójrz, jeśli mi nie wierzysz.)

Przerażenie is subiektywny. To, co dla jednej osoby jest przerażające, dla innej z pewnością jest nudne.

Osobiście nie jestem fanem horrorów o ciałach, które są tak zbryzgane krwią, że przez tydzień po obejrzeniu za każdym razem, gdy zamykam oczy, widzę krwawe wnętrzności. Uważam, że podjęcie decyzji o byciu po prostu obrzydliwym, a nie strasznym, to wymówka.

Ani razu jednak nie uznałem, że body horror nie zasługuje na uwagę i fanów, jakie zdobył, ani też nie byłbym zły, że film z gatunku body horror zyskał większą prasę i lepszy odbiór krytyczny niż jeden z podgatunków, które osobiście lubię wiele więcej.

W końcu są ludzie, którzy kochają Dziedziczny i ludzie, którzy tego nienawidzili. Jest równie wielu ludzi, którzy kochali Zakonnica i inni, którzy również tego nienawidzili.

Zachęcałbym panią Billson, tak jak każdego fana horrorów, który ma problem z określonym podgatunkiem horroru, aby zrobiła kilka rzeczy:

  1. Oglądaj filmy, które lubisz i unikaj tych, które Cię nie przerażają, nie pracują dla Ciebie ani nie interesują Cię w żaden sposób. Jest to szczególnie łatwe dla Billsona, ponieważ w rzeczywistości każdego roku pojawia się prawdopodobnie 10 filmów pełnych strachu przed skokami.
  2. Kiedy film, który Twoim zdaniem nie zasługuje na uwagę, zostanie pochwalony, pozytywnie zrecenzowany lub zdobędzie uwagę, na którą Twoim zdaniem nie zasługuje, przewijaj dalej. Nie oznacza to, że zdrowa debata nie jest dobra. Zachęcam często! Jednak zdrowa debata rzadko zdarza się w sekcji komentarzy jakiejkolwiek publikacji.
  3. I na koniec, może zasubskrybuj kilka portali z horrorami i tam będziesz otrzymywać wiadomości o horrorach, zamiast szukać ich w publikacjach, które nigdy nie zapewnią Twoim ulubionym filmom odpowiedniej pory dnia.

Ostatecznie Billson i Rose muszą zrozumieć, że fanów horrorów nie można pomalować jednym szerokim pędzlem. Być może nie wszyscy się dogadamy, ale z pewnością możemy przenieść dyskusję na coś bardziej wyrafinowanego niż „Jesteś głupi” kontra „To nie jest straszne”.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

„Kruk” z 1994 r. powraca do kin z nowym specjalnym zaręczynami

Opublikowany

on

Kruk

Cinemark niedawno ogłosił które przyniosą Kruk powrócić z martwych jeszcze raz. Ogłoszenie to następuje w sam raz na 30. rocznicę powstania filmu. Cinemark będzie grał Kruk w wybranych kinach 29 i 30 maja.

Dla nieświadomych, Kruk to fantastyczny film oparty na szorstkiej powieści graficznej autorstwa James O'Barr. Powszechnie uznawany za jeden z najlepszych filmów lat 90. Wrona długość życia została skrócona, kiedy Brandon Lee zmarł w wyniku przypadkowej strzelaniny na planie.

Oficjalna synapsa filmu jest następująca. „Współczesny gotycki oryginał, który zachwycił zarówno publiczność, jak i krytyków, Kruk opowiada historię młodego muzyka, który został brutalnie zamordowany wraz ze swoją ukochaną narzeczoną, a następnie wskrzeszony z grobu przez tajemniczą wronę. Szukając zemsty, walczy z przestępczym podziemiem, które musi odpowiedzieć za swoje zbrodnie. Ten pełen akcji thriller, będący adaptacją sagi komiksowej pod tym samym tytułem, wyreżyserowany przez Alexa Proyasa (Dark City) charakteryzuje się hipnotycznym stylem, olśniewającymi efektami wizualnymi i uduchowionym występem zmarłego Brandona Lee”.

Kruk

Moment wydania tego wydania nie mógł być lepszy. Nowe pokolenie fanów z niecierpliwością czeka na wydanie Kruk remake'u, mogą teraz zobaczyć klasyczny film w całej okazałości. Tak bardzo, jak kochamy Bill skarsgard (IT), jest w nim coś ponadczasowego Brandona Lee występ w filmie.

To wydanie kinowe jest częścią Krzyczcie Wielcy seria. Jest to współpraca pomiędzy Najważniejsze strachy i Fangoria przybliżyć widzom jedne z najlepszych klasycznych horrorów. Jak dotąd wykonują fantastyczną robotę.

To wszystkie informacje, jakie na ten moment posiadamy. Zaglądaj tu ponownie, aby uzyskać więcej wiadomości i aktualizacji.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Hugh Jackman i Jodie Comer łączą siły przy nowej adaptacji Dark Robin Hooda

Opublikowany

on

Sprawozdanie z Ostateczny termin detale dyrektor Michała Sarnoskiego (Ciche miejsce: dzień pierwszy) najnowszy projekt, Śmierć Robin Hooda. Film ma być pełnometrażowy Hugh Jackman (Logan) i Jodie Przybysz (Koniec, od którego zaczynamy).

Michał Sarnoski napisze i wyreżyseruje nowy Robin Hood dostosowanie. Jackman połączy się ponownie z Aarona Rydera (Prestige), który jest producentem filmu. Śmierć Robin Hooda oczekuje się, że będzie to gorący element nadchodzącej edycji Cannes rynek filmowy.

Hugh Jackman, Śmierć Robin Hooda
Hugh Jackman

Ostateczny termin opisuje filmy w następujący sposób. „Film jest mroczniejszą wersją klasycznej opowieści o Robin Hoodzie. W filmie w odpowiednim momencie tytułowy bohater zmaga się ze swoją przeszłością po życiu pełnym zbrodni i morderstw, znużony walką samotnik, który zostaje ciężko ranny w rękach tajemniczej kobiety, która daje mu szansę na zbawienie.

Media liryczne będzie finansować film. Alexander Black wspólnie z nim wyprodukuje film Ryder i Andrzej Słodki. Czarny dał Ostateczny termin poniższe informacje o projekcie. „Jesteśmy podekscytowani możliwością bycia częścią tego wyjątkowego projektu i możliwością współpracy z wizjonerskim reżyserem w filmie Michael, fenomenalną obsadą w filmie Hugh i Jodie oraz produkcją z naszymi częstymi współpracownikami, Ryderem i Swettem z RPC”.

„To nie jest historia Robin Hooda, którą wszyscy znaliśmy” – stwierdzili Ryder i Swett w rozmowie z Deadline. „Zamiast tego Michael stworzył coś o wiele bardziej ugruntowanego i emocjonalnego. Dzięki Alexandrowi Blackowi i naszym przyjaciołom z Lyrical, a także Ramie i Michaelowi świat będzie zachwycony widokiem Hugh i Jodie razem w tym epopei”.

Jodie Przybysz

Sarnoski wydaje się być również podekscytowany projektem. On zaoferował Ostateczny termin poniższe informacje o filmie.

„To była niesamowita okazja, aby odkryć na nowo i wprowadzić innowacje w historii Robin Hooda, którą wszyscy znamy. Niezbędne było zapewnienie idealnej obsady do przeniesienia scenariusza na ekran. Nie mogłabym być bardziej zachwycona i pełna zaufania, że ​​Hugh i Jodie ożywią tę historię w mocny i znaczący sposób”.

Wciąż jesteśmy daleko od zobaczenia opowieści o Robin Hoodzie. Produkcja ma rozpocząć się w lutym 2025 roku. Wygląda jednak na to, że będzie to zabawne wejście do kanonu Robin Hooda.

To wszystkie informacje, jakie na ten moment posiadamy.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Mike Flanagan prowadzi rozmowy w sprawie wyreżyserowania nowego filmu o egzorcystach dla Blumhouse

Opublikowany

on

Mike Flanagan (Haunting of Hill House) jest dobrem narodowym, które należy chronić za wszelką cenę. Nie tylko stworzył jedne z najlepszych seriali grozy, jakie kiedykolwiek powstały, ale także udało mu się stworzyć naprawdę przerażający film z tablicą Ouija.

Sprawozdanie z Ostateczny termin wczoraj wskazuje, że możemy zobaczyć jeszcze więcej od tego legendarnego pisarza. Według Ostateczny termin źródła, Flanagan rozmawia z bluźnierstwo i Universal Pictures reżyserować następne Egzorcysta film. Jednakże, Universal Pictures i bluźnierstwo na razie nie chcą komentować tej współpracy.

Mike Flanagan
Mike Flanagan

Ta zmiana następuje później Egzorcysta: Wierzący nie udało się spotkać Blumhouse's oczekiwania. Początkowo, David Gordon Green (Halloween) został zatrudniony do stworzenia trzech Egzorcysta filmów dla firmy produkcyjnej, ale opuścił projekt, aby skupić się na produkcji Dziadek do orzechów.

Jeśli umowa się powiedzie, Flanagan przejmie franczyzę. Patrząc na jego osiągnięcia, może to być właściwy ruch dla Egzorcysta franczyzowa. Flanagan konsekwentnie dostarcza niesamowite horrory, które sprawiają, że widzowie domagają się więcej.

Byłby to również idealny moment na Flanagan, gdy właśnie zakończył zdjęcia do filmu Stephen King adaptacja, Życie Chucka. To nie pierwszy raz, kiedy pracuje nad filmem król Produkt. Flanagan również dostosowany Doktor Strange i Gra Geralda.

Stworzył także kilka niesamowitych Netflix oryginały. Obejmują one Haunting of Hill House, The Haunting of Bly Manor, Klub północy, a ostatnio Upadek domu Ushera.

If Flanagan przejmuje kontrolę, myślę Egzorcysta franczyza będzie w dobrych rękach.

To wszystkie informacje, jakie na ten moment posiadamy. Zaglądaj tu ponownie, aby uzyskać więcej wiadomości i aktualizacji.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie