Kontakt z nami

Aktualności

Ten dzień w historii horroru: 14 lutego

Opublikowany

on

Szczęśliwych walentynek! W ten dzień w historii horroru 14 lutego świętujemy klasyczny film, który był zapowiadany jako historia miłosna na wieki!

Dracula wydany 14 lutego 1931 r

W naszym gatunku może nie być bardziej ikonicznego obrazu niż przystojny, czarujący Bela Lugosi jako nieśmiertelny hrabia Dracula w swoim nienagannym stroju wieczorowym i jedwabnej pelerynie w rozległych ruinach swojego rodzinnego domu, wypowiadając niektóre z tych pamiętnych kwestii w filmie.

„Nigdy nie piję… wina”.

"Słuchaj ich. Dzieci nocy. jaką muzykę tworzą”.

Wyryły się w naszej pamięci i przywołują jego obecność za każdym razem, gdy zostaną wypowiedziane, ale może być dla was zaskoczeniem, że przeniesienie legendy na ekran nie było łatwym zadaniem.

Były obawy budżetowe – w końcu kraj był w środku Wielkiego Kryzysu – i obawy, czy widzowie filmowi są gotowi na pełnometrażowy, pełnometrażowy horror o zjawiskach nadprzyrodzonych. Mimo to kontynuowali, wkładając całą moc studia w projekt i jego reżysera Toda Browninga.

Niestety, wraz z potęgą studia przyszło wtrącanie się studia, jeśli chodzi o płacenie swoim gwiazdom, a film był wielokrotnie zmieniany przed premierą.

Bela Lugosi i Helen Chandler w Draculi 1931

Lugosi, który grał rolę hrabiego Draculi na Broadwayu w 261 przedstawieniach w 1927 roku, nie był pierwszym wyborem do zagrania tej roli w filmie. Universal początkowo chciał Lona Chaneya, ale zmarł dwa lata przed realizacją projektu.

Urodzony na Węgrzech Lugosi mocno i być może desperacko lobbował za zagraniem tej roli i ostatecznie został obsadzony, ale studio zrobiło wszystko, co w jego mocy, aby wkręcić go w transakcję. Płacili mu tylko 500 dolarów tygodniowo za siedmiotygodniową sesję zdjęciową, żenująco małą sumę jak na czołowego aktora nawet podczas Wielkiego Kryzysu.

Kiedy dyrektorzy i cenzorzy przeczytali scenariusz, wysłali do Browninga wiele notatek o tym, co może, a czego nie może pokazać na ekranie, ukrywając się za zasadami Kodeksu Haysa. Na przykład nie chcieli sceny, w której Renfield zostaje zaatakowany przez Draculę, w filmie, ponieważ bali się, że widzowie mogą dostrzec gejowski podtekst w tej scenie, więc powiedzieli Browningowi, że Dracula miał atakować tylko kobiety w film.

Co więcej, kiedy film został ukończony, a ostateczna wersja została wysłana do szefów studia, Carl Laemmle senior poinformował Browninga, że ​​film jest zbyt przerażający i powinien zostać ponownie przycięty. Niestety, takie postępowanie spowodowało wiele błędów ciągłości.

Kiedy nadszedł czas na premierę filmu, kierownictwo studia po raz kolejny wkroczyło do promowania filmu jako thrillera o zjawiskach nadprzyrodzonych, ale także jako historii miłosnej, przedstawiając aspekt pożądania hrabiego do Miny Harker i dodając slogan: „Historia najdziwniejszej namiętności, jaką kiedykolwiek znał świat!”

Film został wydany 12 lutego 1931 roku w Nowym Jorku, a ogólnokrajowa premiera miała miejsce dwa dni później, w Walentynki, aby promować tę historię miłosną. Szacuje się, że sprzedał 50,000 48 biletów w ciągu pierwszych 700,000 godzin od premiery, co ostatecznie przyniosło filmowi zysk w wysokości XNUMX XNUMX USD.

Od premiery filmu minęło 87 lat, a on nadal zachwyca widzów. Niektórzy nazywają to historią miłosną, inni klasykiem horroru, ale wierzę, że przetrwała próbę czasu, ponieważ jest z natury jedno i drugie.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Komentarze 2

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie