Kontakt z nami

Aktualności

David Arquette jest całkowicie przygnębiony z powodu powrotu w `` Krzyku 5 ''

Opublikowany

on

Krzyczeć

Odkąd ujawniono wiadomość, że Spyglass Entertainment będzie pracować nad następnym Krzyczeć pojawiło się wiele plotek na temat wczesnych etapów jego produkcji. Jedyne, co teraz wiemy na pewno, to to, że David Arquette jest najwyraźniej bardzo zainteresowany powrotem do swojej roli jako Dewey Riley.

W niedawnym wywiadzie udzielonym przez naszych przyjaciół pod adresem MovieWeb, podczas rozmowy z Arquette na temat jego filmu Miasto Mafii, otworzył się o niektórych z jego nadziei Krzyczeć ciekawostki.

Mój telefon nie zadzwonił i nic nie wiem. Naprawdę nie. I nie tylko to mówię. Więc wiem tak jak Ty, że najwyraźniej pracują nad scenariuszem. Nie wiem, czy nasze postacie będą w to zaangażowane. Byłoby miło. Bycie częścią tego byłoby ekscytujące. To smutne, że Wesa [Cravena] tam nie ma, ale chciałbym, aby jego spuścizna trwała nadal, a także wielkie projekty i filmy, w których był częścią życia pozagrobowego, i kontynuowałbym to, co zaczął. Bardzo chciałbym zobaczyć więcej Nightmare on Elm Streets. Chciałbym zobaczyć więcej Krzyków. Po prostu uważam, że jest niesamowicie utalentowaną i niesamowitą osobą. Jestem zaszczycony, że mogłem z nim pracować, tylko ogólnie. Więc cokolwiek zdecydują się zrobić, zadecydują. Nie możesz stawiać na takie rzeczy. Po prostu musisz dalej robić to, co robisz.

Arquette zaczął rozmawiać o tym, co według niego zamierza zrobić Dewey Krzyk 5.

Nie wiem Myślę, że może byłby prawie gotowy na emeryturę. Nie wiem, czy nadal byłby razem z Gale. Było wiele interesujących rzeczy, które przedstawiliśmy Wesowi [Cravenowi] na potrzeby Scream 4, które tak naprawdę się nie wydarzyły. Nawet w jednym z wcześniejszych szkiców [Dewey i Gale] mieli dziecko, co było interesujące. Ponieważ oczywiście ja i moja była Courtney [Cox] mieliśmy dziecko i poznaliśmy się w filmach Scream. Więc to była zabawna paralela. Nie wiem, czy nadal byliby razem, czy nie. Zawsze lubiłem ich dynamikę, coś w rodzaju kota i myszy, aspekt ich związku Sama i Diane był dla mnie zawsze zabawny. Cokolwiek to jest, chciałbym zobaczyć, jak ma to pewne znaczenie, gdzie jest namacalne. Po prostu baw się elementem miłości. Myślę, że to było zabawne zwłaszcza w przypadku pierwszego. Można było zobaczyć iskrę w ich oczach i rozwijający się związek. Powrót do tego byłby zabawny.

Brzmi interesująco. Od dawna tajemnym życzeniem fanów było, aby pewnego dnia Dewey został człowiekiem za maską. To znaczy, koleś przeszedł wystarczająco dużo, aby z pewnością doprowadzić kogoś do szaleństwa. Dodajmy do tego możliwość przejścia na emeryturę i odejścia Gale'a, by zepchnąć biednego starego Deweya na skraj. Ale będziemy musieli poczekać i zobaczyć, Krzyczeć fanów.

W tym momencie nie wiemy, w jakim kierunku pójdzie następny wpis, ale jestem prawie pewien, że jeśli nie przejdą całej trasy restartu, to mamy duże szanse zobaczyć kilka powracających postaci.

Jeśli Arquette powróci do roli Deweya, w jakim kierunku chciałbyś, żeby szedł? Zabójca? Dobry facet? Facet, który zostaje brutalnie zabity? Daj nam znać w sekcji komentarzy.

Źródło: (MovieWeb)

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie