Kontakt z nami

Aktualności

Współscenarzysta / reżyser Brandon Christensen mówi o „Still / Born”

Opublikowany

on

Brandona Christensena Poroniony Zaczęło się od prostego zestawu obrazów: kobieta rodząca bliźnięta, spojrzenie pielęgniarki, gdy na świat pojawia się drugi bliźniak, i ta sama kobieta stojąca między dwoma łóżeczkami… z których jedno jest puste.

Właśnie kończył pracę jako producent przy filmie Colina Minihana Plami się na czerwono. To była wyczerpująca sesja na pustyni, a kiedy obaj omawiali możliwości pierwszego filmu Christensena na krześle reżyserskim, zdecydowali, że metoda Blumhouse może być najlepszą drogą.

Więc odkładając na bok obraz, który miał w głowie, obaj zaczęli przeglądać scenariusze, które oferowały minimalne zestawy, małą obsadę i napięcie atmosferyczne, ale wydawało się, że nic nie pasowało do rachunku. Wkrótce wrócili do pomysłu Christensena i tym razem zdali sobie sprawę, że naprawdę coś im się podoba.

„Zacząłem budować wokół idei kobiety, która boryka się ze stratą” - mówi Christensen. „To doprowadziło nas do tej króliczej nory depresji poporodowej i psychozy i wiele się nauczyliśmy o tym, jak te rzeczy wpływają na młode matki”.

Po dodaniu nadprzyrodzonego elementu pod postacią mezopotamskiego demona imieniem Lamashtu, który kradnie dzieci, by ucztować na ich ciele, dwaj mężczyźni wiedzieli, że trafili na temat, który dokładnie pasował do tego, co chcieli zrobić.

„Mamy do czynienia z głównym bohaterem, którego wewnętrzne myśli są miejscem, w którym żyjemy i oddychamy” - mówi. „Ona myśli, że coś się dzieje, a potem myśli, że to coś innego, ale nigdy nie jest pewna, więc jako publiczność nie mamy pewności, dopóki nie będzie za późno, aby zawrócić”.

Mając gotowy scenariusz, wkrótce obsadzili Christie Burke jako młodą matkę i udali się do rodzinnego miasta Christensena, Calgary, aby rozpocząć zdjęcia. Kiedy jednak przyjechali, okazało się, że dom, który wynajęli na potrzeby sesji, został sprzedany pod nimi.

Próba znalezienia innego miejsca doprowadziła ich do rodzinnego domu reżysera, w którym planował zostać podczas kręcenia.

W końcu on, Burke, Minihan i inny producent filmu faktycznie mieszkali na planie podczas kręcenia.

„To było coś w rodzaju Jacka [Nicholsona] Lśnienie chwilę - śmieje się Christensen. „Codziennie budziłem się na planie, a wieczorem szedłem spać. Nie miałem samochodu, więc naprawdę nie było ucieczki ”.

Może nie była to idealna sytuacja, ale reżyser chwali swoją ekipę, a zwłaszcza swoją główną aktorkę.

„W pierwszych sześciu dniach kręcenia była tylko ona [Christie] i dziecko, a wiele z tych horrorów dzieje się, gdy jest sama” - mówi. „W ciągu pierwszych kilku dni przeszła przez ogromną próbę emocji, ale była niesamowita i przeszła przez to”.

Film w dużej mierze opiera się na Burke. Pod wieloma względami, gdyby nie pracowała, sam film by nie zadziałał.

Na szczęście okazało się, że sprostała zadaniu. Jej występ jest lekcją siły matki w obliczu zagrożenia dziecka.

Gdy filmowanie dobiegało końca, Christensen miał czas na zastanowienie się nad rzeczami, których nauczył się podczas pierwszego reżyserowania filmu fabularnego i zdecydowanie uważa, że ​​nauczył się w tym czasie kilku cennych lekcji.

„Były chwile, kiedy skupiałem się na niewłaściwej rzeczy i to krwawiłoby do jakiejś sceny i teraz tego żałuję, ale to jak sprint w maratonie” - podkreśla. „W końcu nauczyłem się skupiać najpierw na historii i wydajności. Jeśli to zrobisz, wiele innych rzeczy po prostu się ułoży ”.

Poroniony otrzyma limitowaną premierę 9 lutego 2018 r. i będzie dostępny na VOD tego samego dnia. Sprawdź zwiastun poniżej!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie