Kontakt z nami

Aktualności

Cenobite Nicholas Vince „Chatters” About „Hellraiser”

Opublikowany

on

Przed emisją Horror Channel Hellraiser i Hellraiser II: Nicholas Vince, który grał Gadułę Cenobitę, zastanawia się nad walką z potworami, swoim nowym jednoosobowym programem i miłością do Vincenta Price'a.

W tym wywiadzie odkryjesz, jak bardzo Gaduła jest inspirowany prawdziwym życiem Vince'a; od tego, jak to jest być postrzeganym w społeczeństwie jako „potwor”, po odgrywanie roli prawdziwy na filmie.

Chociaż fani iHorror w Stanach nie mogą subskrybować Horror Channel, nadal mogą przeczytać ten wspaniały wywiad z jednym z oryginalnych Cenobitów.

 

Specjalne podziękowania dla Grega Daya za poniższy wywiad. 

 

Jakie to uczucie być częścią tak kultowej serii?

 

Mikołaj Vince: Czuję się niezwykle szczęśliwy. Jestem wdzięczny Horror Channel za pokazanie tych filmów, ponieważ ludzie, którzy ich wcześniej nie widzieli, mają szansę je obejrzeć. Prezentowałem te filmy na różnych pokazach i zawsze jestem zachwycony, że często różnica między fanami filmów i nowicjuszami wynosi 50/50.

 

Dużo mówiłeś o swoich doświadczeniach z grania w Chatterer Cenobite. Patrząc wstecz, jak bardzo powiedziałbyś, że zdefiniowało to Twoją karierę?

Och, to ułatwiło mi karierę. Dało mi to szansę pracy z naprawdę interesującymi młodymi twórcami filmowymi, takimi jak MJ Dixon, Paddy Murphy, Stewart Sparke, Katie Bonham, Federico Ichi Scargiali i Lawrie Brewster. Doprowadziło to do pisania komiksów dla Marvela w latach 1990-tych. Otworzyło mi to wiele drzwi, szczególnie jeśli chodzi o spotkanie fanów filmów, którzy również bardzo mnie wspierali.

Nicholas Vince i Gaduła w Hellraiser

JESTEM POTWOREM!, twój dobrze przyjęty jednoosobowy program, ukazuje głębię uczucia, jakie żywisz do Clive'a Barkera. Jak podsumowałabyś wpływ, jaki wywarł na Twoje życie?

Efekt był niezwykły. Clive jest nie tylko niezwykle utalentowany, ale także bardzo mnie wspierał podczas pisania i aktorstwa. Kiedy w 2012 roku zdecydowałem się napisać kilka opowiadań, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było ponowne przeczytanie jego Ksiąg krwi, aby dowiedzieć się, jak pisze się wspaniałe opowiadania.

Serial ukazuje nie tylko twoją miłość do odgrywania potworów, ale także to, jak bardzo w pewnych momentach swojego życia sam czułeś się jak potwór – będąc gejem, ale pozostając w ukryciu w latach 70., urodzony z przodozgryzem i konieczność poddania się poważnej operacji. W jakim stopniu Twoje doświadczenia życiowe wpłynęły na Twój wizerunek Gaduły?

Dobre pytanie. W tamtym czasie skupiałem się głównie na mechanice tworzenia kostiumu i maski oraz na uzyskiwaniu dobrych wyników na planie.

Użyłem techniki, której nauczyłem się na zajęciach z pantomimy w szkole teatralnej, kiedy musieliśmy przynieść kartonowe pudełko, założyć je na głowę i zrobić z niego postać. Nie pozwolono nam go dekorować ani kroić.

To sprawia, że ​​oboje jesteście bezbronni i daje dużą swobodę. Po pierwsze, nie widać publiczności, co jest wyzwalające; ale musisz także całkowicie polegać na swojej wyobraźni i doświadczeniach, aby ożywić tę postać.Zajęło mi dziesięciolecia, zanim w końcu przedstawiłem historię Chatterera, z której jestem zadowolony, co zrobiłem w opowiadaniu Modlitwy pragnień.

Nicholas Vince i Gaduła w Hellraiser

Czy to prawda, że ​​projekt Gaduły był częściowo inspirowany twoją własną rekonstrukcją twarzy?

Tak to prawda. Wspomniałem Clive’owi o obejrzanym filmie dokumentalnym o chirurgii rekonstrukcyjnej twarzy i podczas którego zdałem sobie sprawę, że niektóre z pokazanych technik musiały być stosowane na mnie, gdy miałem 19 lat. To była naprawdę krótka rozmowa i zapomniałem o niej aż do chwili, gdy po zakończeniu zdjęć Clive zauważył, że pamięta i włączył to, co opisałem do projektu Gaduły.

Nicholas Vince i Gaduła w Hellraiser

Czy są plany wystawienia w przyszłości I AM MONSTERS?

Tak, pracuję nad kilkoma terminami na późniejszą część roku dla Wielkiej Brytanii i USA.

Jak ważny jest stały kontakt, jaki utrzymujesz ze swoimi fanami?

To dla mnie bardzo ważne. To coś, czego nauczył mnie Clive. Spotykałem się z przyjaciółmi, kiedy podpisywał książki w Forbidden Planet w Londynie. Widziałem kiedyś, jak podpisywał bez przerwy przez siedem godzin, a wraz ze swoim podpisem narysował obrazek, a przy tym rozmawiał, odpowiadał na każde pytanie, a także zadawał pytania. Zawsze starałem się naśladować takie podejście, gdy spotykam się z fanami, czyli – jak powiedziałby Clive – z „entuzjastami”.

Co 'potwórfilmy, które osobiście podziwiasz? Czy masz ulubionego?

Jestem wielkim fanem Vincenta Price'a i filmów Edgara Allana Poe, które nakręcił z Rogerem Cormanem. Moim ulubionym jest MASQUE OF THE RED DEATH. To, co podoba mi się w Price'ie w tym filmie, to fakt, że potwór, którego gra, Książę Prospero, nie ma klasycznego makijażu potwora, ale wywołuje dreszcze. Z bardziej klasycznych potworów byłby to Lon Chaney Jr. w roli WOLFMANA, Claude Rains w roli UPIORA W OPERZE i Robert England w roli Freddy'ego Kreugera.

Gdybyś miał wybrać, wcielić się w któregokolwiek z kultowych potworów, który by to był?Wstrętny doktor Phibes, grany przez Vincenta Price’a.

Na koniec, czego możemy się spodziewać w następnym odcinku?

Właśnie wypuścili BORLEY RECTORY Ashley Thorpe na Amazon Prime w Wielkiej Brytanii, z narracją Juliana Sandsa i Reece’em Shearsmithem w roli głównej. Prace nad trzema innymi filmami fabularnymi są już prawie ukończone i ich premiera planowana jest na koniec tego roku. Pracuję także nad trzecim tomem opowiadań, którego tytułem jest historia mojego pochodzenia Gaduły, PRAYERS OF DESIRE, który ukaże się pod koniec wiosny 2020 roku.

HELLRAISER zostanie wyemitowany w piątek 3 kwietnia o 10:50, a HELLRAISER II: HELLBOUND w piątek 10 kwietnia o 11:15.

Kanał z horrorami jest transmitowanie PIEKLERZ i HELLRAISER II: PIEKŁO.

Specjalne podziękowania dla Grega Daya za powyższy wywiad. 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie