Kontakt z nami

Aktualności

Zabawki „Bootleg” lepsze niż licencjonowane?

Opublikowany

on

Każdy entuzjasta filmu lub popkultury miał przez lata swój udział w figurkach akcji i są one stosunkowo łatwe do zdobycia, zwłaszcza jeśli jest to przedmiot licencjonowany. Po prostu udaj się do sklepu z dużymi pudełkami, Amazon, a nawet Hot Topic, aby włączyć swojego nerda.

Ale co, jeśli naprawdę chcesz mieć podobiznę czegoś takiego nie jest zmasowany produkowany w plastiku. A jeśli tak jest, czy tak naprawdę nie jest to „prawdziwe” dla postaci lub rzeczy, którą według Ciebie ma reprezentować?

Jeśli jesteś jak niektórzy ludzie, robisz to sam. Ale czy to to samo, czy nawet jest tak cenne? Zaskakująco tak.

Ostatnia New York Times Artykuł porusza kwestię zabawek „Bootleg” oraz ich wartości sentymentalnej i pieniężnej.

Śmierć zabawkami

Artykuł przedstawia Aarona Moreno, zapalonego miłośnika kina i kolekcjonera, który po prostu chciał mieć figurkę Critters obcy furball lub coś z tego pokaz potworów, w tym czasie nic nie było dostępne, więc poszedł do przodu i sam je stworzył.

Ponieważ opakowanie jest również częścią kolekcjonerskiego doświadczenia, pan Moreno odszukał przyjaciela artysty, który zrobił tę część, i zaczął sprzedawać je online głodnym kolekcjonerom, którzy kupowali każdy ostatni, czasami wyprzedając go w ciągu zaledwie kilku minut.

Super Tajny Fanklub

Żeby było jasne, to nie są te same rodzaje zabawek sprzedawanych przez popularne firmy, takie jak NECA or Zabawki McFarlane. Nie, są one uważane za rzemieślnicze, gdzie artyści często biorą elementy z innych renderingów i przekształcają je w coś znacznie bardziej osobistego.

Kupujący też są gotowi, na przykład nasze zdjęcie na okładkę wykonane przez Dana Polydorisa z Deathbytoys.com. Tak, to spakowana mgła z klasyka Johna Carpentera z 1980 roku Mgła. I tak, ludzie to kupili.

„To żart” - powiedział pan Polydoris o swoich bawełnianych kreacjach. „To tylko śmieci przyklejone do innych śmieci”.

Te śmieci okazały się skarbem wielu ludzi; 100 komandosów kart kredytowych wydało po 30 dolarów na wyłączność.

dogmantoys.bigcartel.com

Można by pomyśleć, że ludzie, którzy stworzyli oryginalną własność, byliby wkurzeni, ale rzadko zdarzało się, że prawnik ds. Praw autorskich nakazał im zaprzestanie i zaniechanie.

Peter Goral, lat 33, żyje wygodnie ze swoich towarów, które zaczął tworzyć w 2007 roku. „Z wieloma facetami, którzy to zbierają i robią, jest to głęboko zakorzenione w ich dzieciństwie” - mówi.

Te domowe postacie przeniknęły również do telewizji. Adam F. Goldberg, twórca popkultury i wielkanocnych „The Goldbergs” zbiera je i ukrywa w swoim spektaklu.

„Patrzę na nie jak na dzieła sztuki” - powiedział Goldberg o swojej nielegalnej hordach. „Nie kolekcjonuję dzieł sztuki. Oto, co zamiast tego zbieram ”.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie