Aktualności
Recenzja książki: Książę Lestat i królestwa Atlantydy (bez spoilerów)
Każdy autor zaprasza swoich czytelników. Wabią nas z półek księgarń, a może dziś częściej z internetowych ogłoszeń z tytułami i okładkami, które obiecują przygodę, odkrywanie prawd i nowe zrozumienie otaczającego nas świata. Obietnice są zawsze obecne, ale tylko najlepsi dotrzymują ich w całości. Tak jest w przypadku najnowszej powieści Anne Rice Książę Lestat i królestwa Atlantydy.
Kiedy ostatni raz opuściliśmy wyjątkowego bohatera Rice'a, Lista przyjął do swojej istoty ducha Amela, rdzeń i siłę życiową plemienia wampirów, i został ogłoszony Księciem Wampirów. Amel był jedną z głównych tajemnic autora „Kronik wampirów”. Odkąd dowiedzieliśmy się o nim po raz pierwszy w powieści fantastycznej Królowa potępionych. Ten potężny duch zwrócił się kiedyś o przychylność Maharet i Mekare, potężnych czarownic sprowadzonych na dwór królowej Akashy, gdy dowiedziała się o ich zdolnościach.
Bliźniacze czarownice obrażają Akashę, a ona nakazuje swojemu mężowi, królowi Enkilowi, ukarać je. Instruuje swojego stewarda, aby zgwałcił kobiety na oczach całego dworu, aby udowodnić, że nie mają prawdziwej władzy, i wygnał je z dworu. Gdy wędrują przez pustynię w stronę domu, Maharet odkrywa, że jest w ciąży, a Mekare w przypływie wściekłości instruuje Amela, aby poleciał z powrotem na dwór, aby dręczyć króla i królową, a on z zapałem bierze się do tego zadania.
Grupa spiskowców zatrzymuje się i wielokrotnie dźga Enkila i Akashę, aż umierają w kałużach własnej krwi. Dopiero wtedy Amel wykonuje swój ostateczny ruch. Łączy się z krwią i ciałem króla Enkila i królowej Akashy, tworząc pierwsze wampiry na świecie. Od tego momentu cokolwiek stanie się z wampirem dzierżącym rdzeń, będzie miało wpływ na całe plemię.
Teraz prawdopodobnie zadajecie sobie pytanie, dlaczego spędzam tyle czasu na rozmowach o Amel, a odpowiedź nie może być prostsza. Po 40 latach powieści i rozległej dynastii wampirów, Książę Lestat i królestwa Atlantydy to ostatecznie historia Amel.
I jest to historia na lata. Rice oferuje swoim czytelnikom bombę otoczoną przepychem, której nigdy się nie spodziewaliśmy i być może nawet nie wiedzieliśmy, że jej chcemy.
Wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy o wampirach i Amelu, niezależnie od tego, jak pięknie i solidnie wykonano, ustępuje miejsca głębinom, o których ten czytelnik nigdy nie myślał, że są możliwe. Prawdę mówiąc, w zdolnych rękach Rice'a, prawie miałem wrażenie, że powinienem był o tym pomyśleć wcześniej. Historia wyrasta organicznie z tematów, które Rice od początku inspirował w Kronikach.
Towarzystwo, rodzina, tęsknota, miażdżąca samotność, rozpaczliwa potrzeba miłości, poszukiwanie sensu w chaosie Dzikiego Ogrodu. Krótko mówiąc, rzeczy, których wszyscy szukamy, są tym samym, czego pragną jej wampiry i jak się okazuje, są to rzeczy, których kiedyś szukał Amel.
Jak obiecałem w tytule, nie będzie tutaj spoilerów. Powiem wam, że jako wieloletni fan wampirów, czarownic, talto, kastratów, dżinów, mumii, duchów, a ostatnio także wilkołaków Anne Rice, nie zawiodłam się na tej książce. Rice najlepiej radzi sobie z opowiadaniem historii, gdy pozwala swoim bohaterom ujawnić swoje pochodzenie własnymi głosami i właśnie to otrzymujemy w tej książce.
Z każdym zwrotem akcji odkrywana jest nowa prawda o pięknym świecie Rice’a, a nowa warstwa zostaje odkryta, aby odsłonić nową odpowiedź, która natychmiast zadaje kolejne pytanie. Jednym szybkim ruchem na ostatnich trzydziestu stronach powieści świat i życie nieumarłych, które wampiry znały od tysiącleci, ulega całkowitej i nieodwracalnej zmianie. I ostatnie pytanie jest proste.
"Co teraz?"
Autorka jest niestrudzoną badaczką i zagłębia się w wiedzę i legendy Atlantydy w sposób, który poszerza mitologię jej wampirów, oddając jednocześnie cześć Platonowi i innym, którzy jako pierwsi pisali o wyspie, która wpadła do morza.
Rice dokonał tego, czego niewielu pisarzom mogłoby się udać Książę Lestat i królestwa Atlantydy. Po 40 latach i piętnastu powieściach całkowicie zmieniła nieśmiertelną grę, a ja na przykład czekam, gdzie wyląduje kolejny element gry. Byłem wyczerpany w najlepszy możliwy sposób, gdy zamknąłem okładkę i usiadłem, aby zastanowić się nad tą pełną mocy podróżą.
Możesz zamówić Książę Lestat i królestwa Atlantydy on Amazonka, Barnes and Noblelub udaj się do lokalnej księgarni 29 listopada. Nie chcesz przegapić tej niesamowitej historii.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części
Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.
Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.
„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.
Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.
Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.
Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.
Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.
Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.
Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.
Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.
Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Aktualności
Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery
Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.
Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.
Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:
Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.
Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.
Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
-
Aktualności5 dni temu
Być może najstraszniejszy i najbardziej niepokojący serial roku
-
Kino6 dni temu
Nowy zwiastun filmu „Deadpool i Wolverine” z ładunkiem F-Bomb: film Bloody Buddy
-
wykazy5 dni temu
Dreszcze i dreszcze: ranking filmów „Cisza radiowa” od cholernie genialnych do po prostu cholernych
-
Aktualności6 dni temu
Russell Crowe wystąpi w kolejnym filmie o egzorcyzmach, ale to nie jest kontynuacja
-
Kino5 dni temu
Oryginalna kontynuacja „Soku z żuka” miała interesującą lokalizację
-
Kino6 dni temu
„Dzień Założycieli” wreszcie doczekał się wydania cyfrowego
-
Kino4 dni temu
Na Instagramie pojawił się przerażający zwiastun „Części 2” „Longlegs”.
-
Kino6 dni temu
Nowy zwiastun „The Watchers” pogłębia tajemnicę
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj