Kontakt z nami

Aktualności

Bill Murray chce wrócić do nowej kontynuacji „Ghostbusters”

Opublikowany

on

Prawie każdy lubi oryginał z 1984 roku Pogromcy duchów, ponieważ nie bez powodu jest uważany za klasyczny. 1989 Ghostbusters II ma znacznie słabszą reputację, chociaż zawsze ją kochałem. Prince Vigo to niesamowity czarny charakter, a różowy śluz nastroju jest przezabawny.

To powiedziawszy, aby zadzwonić do 2016 roku Pogromcy duchów ponowny rozruch byłby niedopowiedzeniem. Pomijając tych, którym się to nie podobało, ponieważ główną drużyną były teraz kobiety, wielu długoletnich fanów zniechęciła zmiana stylu humoru i ogólnego nastawienia.

Logo Ghostbusters 2016

Z Ghostbusters 2016 niespełniając oczekiwań w kasie, Sony przygotowuje się teraz do wydania nowego Pogromcy duchów projekt wyreżyserowany przez Jasona Reitmana, syna oryginalnego reżysera Ivana. Szczegółów jest niewiele, ale film jest kontynuacją Pogromcy duchów II.

Przez lata krążyły doniesienia, że ​​jest to główny powód właściwego Pogromcy duchów III nigdy nie działo się z oryginalnym zespołem Bill Murray nie chcąc wracać. Jak mówi Murray Niezależna Drut chociaż, jest w porządku z powrotem.

„Dzięki tej franczyzie opłacono studia mojego syna. Zrobiliśmy to. Jesteśmy jej opiekunami. To wspaniała rzecz i naprawdę fajny film. To prawdziwy film z kilkoma naprawdę zabawnymi rzeczami ”. Murray odniósł się również do wspomnianych wcześniej raportów na jego temat.

„Przez lata mówili:„ Nie możemy zrobić kolejnego „Pogromcy duchów”, ponieważ Bill Murray nie zmieni umowy, którą zawarł w 1984 roku ”. Cóż, nie, nigdy tego nie robiłem. I wiesz co? Zrobili film. Jesteście nowymi, ja jestem starym. To było wystarczająco dobre dla innych ludzi, więc będzie musiało być wystarczająco dobre dla ciebie ”.

A jeśli chodzi o to, dlaczego Murray zgodził się zagrać epizod w ponownym uruchomieniu Paula Feiga: „Byłem w tym filmie tylko dlatego, że mnie o to zapytali i wiedziałem, że jeśli odmówię, mówię, że nie popieram tego filmu. Czułem, że OK, będę ich wspierać, ponieważ wspieram ich jako ludzi. Więc zrobiłem to, a zrobię to następnym ”.

Podsumowując, nie wydaje się, aby Murray był tak naprawdę podekscytowany jako aktor ponownie zagrał Petera Venkmana, ale to nie znaczy, że nie zrobiłby Reitmana i załogi solidnej, pojawiając się i nadając temu nowemu sequelowi klasykę. pieczęć zatwierdzenia zespołu.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie