Kontakt z nami

Aktualności

„A Plague Tale: Innocence” stawia Cię przeciwko hordom szczurów, czarnej śmierci i inkwizycji

Opublikowany

on

Plaga

Focus Home Interactive jest ostatnio na fali. Tytuły jak Vampyr, Call of Cthulhu i Surge wszystkie były grami, które myślą nieszablonowo i całkowicie robią swoje. Cóż, ich najnowsza oferta, A Plague Tale: Innocence pokazuje więcej tej szkoły myślenia i daje nam grę niepodobną do niczego, co widziałem wcześniej.

Wcielasz się w Amicię w czasie zmiany historii i burzliwych wydarzeń wojny stuletniej. Po przesiąkniętej krwią wizycie Inkwizycji Amicia musi opiekować się swoim chorym bratem, Hugo. Nie jest to łatwe zadanie, gdy weźmie się pod uwagę hordy szczurów, Czarną Śmierć i krwiożerczych żołnierzy.

Teraz chcę tylko, żebyście wszyscy wiedzieli, że nie będę wspominać o wszystkim, co we mnie tkwi Monty Python kiedy wspominam o Inkwizycji, ale naciskam dalej.

Pięknie wyrenderowana gra jest wspaniała nawet w największym stopniu i zaufaj mi, ta gra ma kilka ponurych momentów. Widok tysięcy ropiejących szczurów to graficzne osiągnięcie. Gra wygląda świetnie raczej w biały dzień podczas przechadzki po lesie lub o północy podczas chodzenia po gnijących ciałach tysięcy poległych żołnierzy. Efekty świetlne działają na nowym poziomie i naprawdę zwiększają możliwości graficzne Xbox One X.

Całość rozgrywa się w realnym świecie, ale ociera się o magię książeczek. Dodatek alchemii, zarazy i fantazyjnych wydarzeń na świecie sprawia wrażenie, jakby idealnie jechały po szynach rzeczywistości i fantazji. Daje to poczucie czytania bajki na dobranoc. Nie, żeby cokolwiek tu cię uśpiło.

Upewnij się, że trzymasz się swoich serc, ponieważ ta gra zabierze Cię w różne miejsca. W tradycji o Gra o Tron typ świata, zgony i wstrząsy, A Plague Tale: Innocence, nie ciągnie żadnych ciosów i nie dba o to, czy twoje uczucia zostaną unicestwione.

Plaga

Główna część gry jest mocno zbudowana wokół elementów skradania się, które wymagają od Amicii i Hugo skradania się, unikając strażników. W niektórych przypadkach, gdy jest to absolutnie konieczne, Amicia jest w stanie ukradkiem zabić i/lub uśpić wrogów. Jednak w żaden sposób Amicia też nie jest popychadłem. Uzbrojona w procę może być wręcz śmiertelna. Ale tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Gra wykonuje świetną robotę, kładąc rzeczywistą empatyczną winę za zabijanie. Czynniki takie jak Amicia, która nigdy wcześniej nie zabiła, i jej młodszy brat, Hugo obserwujący jej działania, całkiem nieźle nadają tej emocji.

Jedna z najfajniejszych części gry pochodzi z alchemii na świecie. Podczas podróży Amicia nabywa umiejętności wytwarzania przedmiotów przy użyciu wybranych przepisów. Daje ci to przewagę dzięki proszkom nasennym, kwasom, ogniom i nie tylko. Każdy ma swoje fajne zaklęcia i pomaga w walce ze szczurami i ludźmi. Niektóre kombinacje Alchemii można połączyć, aby uzyskać satysfakcjonujące rezultaty. Na przykład wrogów noszących hełmy można pokonać za pomocą kwasu do stopienia hełmu, a następnie kamieniem do skroni, aby przypieczętować umowę.

Poza elementami stealth, Plague Tale przynosi także kilka fragmentów rozgrywki opartej na puzzlach. Polegają one na współpracy z Hugo lub innymi sojusznikami w celu ominięcia określonego obszaru. Umiejętność wydawania drobnych poleceń Hugo jest niezbędna do wykonania tych części gry. Dodają także miłą zmianę w stosunku do struktury taktyki skradania się w grze. Części skradania się i układania puzzli w grze nigdy nie wystarczą na dłuższą metę. W świecie pełnym strachu bardzo rzadko znajduje to odzwierciedlenie w wyzwaniach, które są przed tobą stawiane. Nieco więcej trudności działałoby na korzyść świata, który został ustanowiony.

A teraz porozmawiajmy o Szczurach. Chleb powszedni tej gry. O wiele bardziej obrzydliwe niż chleb z masłem, ale jednak. Szczury są centrum gier. Ci nieznośni kolesie są zwiastunami Czarnej Śmierci. Działając bardzo podobnie jak kosmici z Pitch Blackhordy szczurów trzymają się z dala od światła. Dodaje to przerażającą mechanikę używania pochodni, aby trzymać ich z daleka… ale te pochodnie mają tendencję do gasnięcia. Bez światła horda szczurów atakuje, by pożreć cię żywcem. To okropna droga, którą możesz wykorzystać na swoją korzyść, kierując szczury w stronę wrogich żołnierzy. Można to zrobić, używając procy do wystrzeliwania wrogich latarni. Gdy gasną światła, szczury dostają lunch i na szczęście to nie byłeś ty. Szczury są przerażającą stałą cechą, która stawia tę grę we własnej, satysfakcjonującej kategorii.

Plaga

Narracja oparta na postaciach jest pełna brodawek i nie mogłem nie wspomnieć o filmie z II wojny światowej pt Przyjdź i zobacz. Podobnie koszmarne aspekty wojny i masowej śmierci wydają się w jakiś sposób oderwane od rzeczywistości. To surowy świat wyściełany wrażliwością z bajek.

A Plague Tale: Innocence, jest całkowicie hipnotyzujący. Jego wrażliwość na bajki ocieka alegorią, treścią i świetną rozgrywką. Starannie przygotowuje bardzo ludzką grę z ujmującym bohaterem. To odchudzona gra, która nie ma żadnego niepotrzebnego wypełniacza. Od początku do końca byłem oczarowany i całkowicie popierałem Amicię i Hugo w ich podróży i mam nadzieję, że Focus Home Interactive ponownie odwiedzi ten świat w jakiejś roli w bardzo bliskiej przyszłości.

A Plague Tale: Innocence jest już dostępny na PC, PS4 i Xbox One.

Dostarczono kod do sprawdzenia na Xbox One.

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie