Kontakt z nami

Aktualności

Wywiad: Tony Todd opowiada o Candymanie, jego pasjach i „Tales From the Hood 3”

Opublikowany

on

Tony'ego Todda

Ikona gatunku Kariera Tony'ego Todda jest rozległa, z udziałem takich klasyków, jak Cukierkowy facet i Ostateczny cel, Występy telewizyjne w Star Trek i Pliki x, i imponująca historia z teatrem… i nie zatrzymuje się w najbliższym czasie. Todd ma na swoim koncie zdumiewające 230 tytułów aktorskich, z których 13 jest obecnie w fazie pre-lub postprodukcji. Jego najnowszy film (oprócz tego, który ma się ukazać) Cukierkowy facet) to najnowsza pozycja z serii wizjonerskich horrorów, Opowieści z kaptura 3

In Opowieści z kaptura 3, Todd jest naszą linią końcową dla każdej historii, gdy on (William) i młoda dziewczyna (Brooklyn, grana przez Sage Arrindell) uciekają przed niewypowiedzianym złem. Ukrywając się przed prześladowcami, Brooklyn opowiada Williamowi serię przerażających historii, które ożywają na ekranie. Ach, zgroza z ust niemowląt.

Niedawno miałem okazję porozmawiać ze wspaniałym i utalentowanym Toddem Toddem o jego karierze, pasjach, Cukierkowy facetOpowieści z kaptura 3.

Opowieści z kaptura 3 wylądował na DVD i w wersji cyfrowej 6 października i miał premierę syfy 17 października o 9:XNUMX


Kelly McNeely: Pierwszy Opowieści z kaptura w 1995 roku był bardzo przewidujący w swoich segmentach z przemocą policyjną i rasistowskimi politykami. A ten konkretny wpis - Opowieści z kaptura 3 - dotyczy obecnego podziału kulturowego w Ameryce. Myślę, że horror zawsze był społecznie świadomym medium z powodu eksploracji społecznych lęków. Czy myślisz, że kiedykolwiek skorzystamy z podpowiedzi i wyciągniemy z niej wnioski? Czy horror może uczynić świat lepszym miejscem?

Tony'ego Todda:  Myślę, że dobry film czyni świat lepszym miejscem. Byłem ostoją niektórych horrorów i byłam ostoją prostych filmów. Uwielbiam opowiadać historie. I myślę co Opowieści z kaptura 3 robi to - a właściwie wszystkie - opowiada trzy lub cztery segmenty, które zachowują się jak fragmenty życia w Ameryce, jak widzą to twórcy filmu. A horrory i tak zawsze były opowieściami ostrzegawczymi, więc to dobry sposób, by ludzie spojrzeli i powiedzieli „ok, nie chcę nigdy popełnić tego błędu”.

Kelly McNeely: Teraz byłeś zaangażowany w kilka filmów, które stały się ikonami, szczególnie Candyman i jego reprezentacja społeczności, która często jest niedostatecznie reprezentowana w filmie. Teraz z Opowieści z kaptura 3 - który ma tak silny głos jak seria antologii, jak to jest być tak istotną częścią historii gatunku?

Tony'ego Todda: Jestem upokorzony. Wiesz, kiedy byłem w liceum, ciągnąłem dziewczyny za włosy i przypinałem grzywny na fotelach nauczycieli, nigdy nie marzyłem, że będę na dużym ekranie. Ale wiedziałem, że chcę grać, jestem facetem od teatru. Więc od tego zacząłem, do tego zawsze wracam. Gdy tylko uwierzysz w szum, szum zniknie, więc zawsze nauczyłem się trzymać stopy na ziemi i moje aspiracje patrzeć w przyszłość. Jeśli to ma jakiś sens. Doceniam, że mówisz mi, że jestem ikoną, ale nie chodzę i nie biję się w klatkę piersiową, mówiąc „Jestem ikoną”, wtedy straciłbym urok [śmiech].

Noc żywych trupów (1990)

Kelly McNeely: Czy jest jakaś rola, film lub sztuka - jak rozumiem, że dużo grałeś w teatrze - która naprawdę zainspirowała cię do zostania aktorem?

Tony'ego Todda: Jestem wielkim fanem Billy'ego Wildera, napisał wiele świetnych filmów. Pamiętam, że widziałem Bulwar zachodzącego słońca z Williamem Holdenem i Glorią Swanson, kiedy miałem 12 lat i byłem w czystej radości z powodu opowiadania historii, gry aktorskiej, technik stylistycznych. Kiedy poszedłem do szkoły aktorskiej, wszyscy byliśmy zauroczeni tym, co robił Robert De Niro Taksówkarz i Wściekły bykno wiesz, nowatorskie rzeczy. Zmieniał wygląd, a ty patrzyłeś na świat w inny sposób z perspektywy kamery i szukałeś dobrego oka. Niezależnie od tego, czy jest to horror, thriller, dramat psychologiczny, prosty dramat, komedia, jestem na przykład wielkim fanem Richarda Priora. I to jest cykl wbrew sobie. Wspaniale jest mieć wspaniałe przyprawy, ale dobrze jest mieć te, o których ludzie nie wiedzą. 

Kelly McNeely: Rozumiem, że historia, którą stworzyłeś dla Candymana, została wykorzystana do poinformowania o kontynuacji, czy w ogóle byłeś w stanie mieć jakiś proces współpracy nad nowym filmem? Z ciekawości nie wiem, czy w ogóle możesz o tym mówić.

Tony'ego Todda: Mój wspólny proces polegał na tym, że wydobyli to, co już zostało ustalone. To jest w dobrych rękach, Jordan [Peele] napisał to i przekazał Nii [DaCosta] i wspaniale jest mieć kobiecą perspektywę opowiadającą historię. Jesteśmy z powrotem w Cabrini-Green - którego już nie ma - więc to cudowne uczucie. Żałuję, że film nie mógł spaść, kiedy ostatnio mówiliśmy, że to 16 października, ale siły, które są, chcą, aby większość ludzi siedziała na miejscach, ponieważ myślę, że to będzie fenomen. Wszyscy na to czekają, wszyscy czekają, aż wszyscy na to czekają, co jest świetne. Być w jednym z 5 najbardziej oczekiwanych horrorów, to błogosławieństwo.

Cukierkowy facet

Kelly McNeely: Format antologii pozwala Opowieści z kaptura zająć się wieloma różnymi problemami z życia codziennego, takimi jak rasizm i gentryfikacja. Wiem, że jesteś zapalonym pisarzem. Czy kiedykolwiek chciałbyś zmierzyć się z formatem antologii?

Tony'ego Todda: Jestem pisarzem, ale wolę stworzyć kompletną historię z początkiem, środkiem i końcem. Nie żeby to nie było ważne - mam na myśli to, że dorastałem The Twilight Zone co było półgodzinnym dramatem każdego tygodnia, nigdy nie wiedziałeś, czy będziesz na planecie, czy w pociągu, czy w samolocie, wiesz, to było szalone. Więc doceniam formę, ale bardziej interesuje mnie długa dzienna podróż w noc, jeśli chodzi o pisanie scenariuszy, piszę o wiele za dużo [śmiech], a potem edytuję z czasem.

Kelly McNeely: Teraz robiąc te bzdury prasowe, niezmiennie przez cały dzień zadajesz te same pytania. Jaki jest Twój ulubiony temat do dyskusji? A może jest coś, co naprawdę Cię interesuje, o czym lubisz rozmawiać lub dyskutować?

Tony'ego Todda: Cóż, teatr. Teatr mnie uratował, byłem też nauczycielem i pomagałem ratować młodych studentów, którzy nie mieli kierunku iw końcu odnaleźli swoją pasję. Jednym z najlepszych doświadczeń w moim życiu była praca z późnym, wspaniałym Augustem Wilsonem, którym zadebiutowałem Król Hedley II. A mówiąc o procesie pisania, kiedy otworzyliśmy to dla publiczności, była to czterogodzinna produkcja. Zanim dotarliśmy do Seattle, spadaliśmy do trzech i piętnastu godzin. Ponieważ dobry pisarz się uczy. Nie edytujesz, wymiotujesz, to jest pasja chwili. Więc to są chwile, które zmieniły moje życie. Pracowałem też nad jednym męskim programem o Jacku Johnsonie Duchy w domu. Dopóki świat zmienia się tak, jak jest i nas zaskakuje, wszyscy mamy inspiracje, do których możemy sięgnąć i je wykorzystać.

Piekielne Święto

Kelly McNeely: Teraz znowu wiem, że masz swoją historię z teatrem i ja też pracuję w teatrze. Tak więc z ciekawości - i to może być obciążone pytanie - jak myślisz, jaka jest przyszłość teatru ze wszystkim, co dzieje się teraz?

Tony'ego Todda: Cóż, myślę, że to będzie gorący czas dla pisarzy. Wszyscy jesteśmy zamknięci przez prawie cały rok. Pisarze musieli znosić relacje, piąć się w dół i znajdować nowe ekonomiczne źródła dochodów i myślę, że za trzy lub cztery lata zaczniemy z tego wychodzić. Bernard Rose i ja - który wyreżyserował pierwszy i dostosował Cukierkowy facet - pracują nad projektem, który będzie dość niezwykły, więc wyjdzie w przyszłym roku i to wszystko, co pozwolą mi o tym powiedzieć [śmiech]. Nakręciliśmy to w czasie rzeczywistym na początku pandemii. 

Kelly McNeely: W swojej karierze byłeś oczywiście częścią kilku głównych serii gatunków, takich jak DCU, Star Trek, Z Archiwum X, Gwiezdne Wrota… Czy masz ulubioną lub pewną rzecz, której jeszcze nie zrobiłeś, a którą naprawdę chciałbyś zrobić w tajemnicy?

Tony'ego Todda: Zawsze od czasu do czasu szukam dobrych ról dla ojca. Udało mi się zrobić kilka, ale nie na takim poziomie, na jakim chciałem. Mam dwoje dorosłych dzieci i zawsze chciałem dać im coś, co mogą oglądać. Lubię niespodzianki. Ciągle mnie zaskakują, myślę, że moi agenci i moi ludzie popychają mnie teraz do telewizji, więc zobaczymy. Wiem, że są dwa projekty, które są opracowywane, więc zobaczymy, co się stanie. I zawsze chcę wrócić do nauczania, uwielbiam uczyć, nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż to. 

Kelly McNeely:  Nauczałeś już od jakiegoś czasu. 

Tony'ego Todda: Tak, mam na myśli, z przerwami, wiesz, musisz oddać. Dostałem darmowe stypendium na wspaniały program w Eugene O'Neill Theatre Center, a potem Trinity Rep Conservatory, wpuścili mnie, powiedzieli, żebym je przekazał i właśnie to próbuję zrobić. Kiedy poszedłem na przedstawienie, wróciłem do mojego rodzinnego miasta Hartford w Connecticut i pracowałem z niektórymi… nazwiemy ich niepoprawnymi studentami i udało nam się sprawić, że będą poprawnymi [śmiech]. I dobrze wypowiedziane i pełne pasji. 

Nieśmiertelny

Kelly McNeely: Wiem, że krążyły wokół absurdalne pomysły na sequele, takie jak Candyman kontra Leprechaun. 

Tony'ego Todda: Tak, zestrzeliliśmy to. Nie chcesz umieszczać Candymana w kategorii obozowej. Nie bez powodu jest ukochaną postacią z horroru. I to ja zdusiłem pomysł Leprechaun. Ale myślę, że nowy film otworzy wiele nowych ścieżek i możliwości. Jestem pewien, że nie poprzestaną na jednym. 

Kelly McNeely: Myślisz, że jest jeden złoczyńca, z którym Candyman nie mógłby wygrać, gdyby zdecydowali się nakręcić jeden z tych filmów? 

Tony'ego Todda: Nie. Nie, nie. [Śmiech] Żaden z nich nie jest tak zakorzeniony w rzeczywistości jak on. Mówię to z uśmiechem.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„Mickey kontra. Winnie”: Kultowe postacie z dzieciństwa zderzają się w przerażającym kontra Slasherze

Opublikowany

on

iHorror zagłębia się w produkcję filmową dzięki nowemu, mrożącemu krew w żyłach projektowi, który z pewnością na nowo zdefiniuje Twoje wspomnienia z dzieciństwa. Jesteśmy podekscytowani możliwością przedstawienia „Mickey kontra Kubuś” przełomowy slasher horroru w reżyserii Glenna Douglasa Packarda. To nie jest zwykły horror; to emocjonujące starcie pomiędzy pokręconymi wersjami ulubionych filmów z dzieciństwa Myszki Miki i Kubusia Puchatka. „Mickey kontra Kubuś” gromadzi znajdujące się obecnie w domenie publicznej postacie z książek AA Milne’a „Kubuś Puchatek” i Myszkę Miki z lat dwudziestych XX wieku „Parowiec Willie” kreskówka w bitwie VS, jakiej nigdy wcześniej nie widziano.

Miki kontra Kubuś
Miki kontra Kubuś Plakat

Akcja rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku i rozpoczyna się niepokojącą opowieścią o dwóch skazańcach, którzy uciekają do przeklętego lasu, by zostać połkniętym przez jego mroczną esencję. Przenieśmy się o sto lat do przodu, a historia zacznie się od grupy żądnych wrażeń przyjaciół, których ucieczka na łono natury kończy się tragicznie. Przypadkowo zapuszczają się do tego samego przeklętego lasu, stając twarzą w twarz z potwornymi wersjami Mickeya i Winnie. Następuje noc pełna grozy, gdy te ukochane postacie mutują się w przerażających przeciwników, wywołując szał przemocy i rozlewu krwi.

Glenn Douglas Packard, nominowany do nagrody Emmy choreograf, który stał się filmowcem, znany ze swojej pracy nad „Pitchfork”, wnosi do tego filmu wyjątkową wizję twórczą. Packard opisuje „Mickey kontra Kubuś” jako hołd dla miłości fanów horrorów do kultowych crossoverów, które często pozostają jedynie fantazją ze względu na ograniczenia licencyjne. „Nasz film celebruje dreszczyk emocji związany z łączeniem legendarnych postaci w nieoczekiwany sposób, zapewniając koszmarne, ale ekscytujące przeżycie kinowe” mówi Packard.

Wyprodukowany przez Packarda i jego partnerkę kreatywną Rachel Carter pod szyldem Untouchables Entertainment oraz naszego własnego Anthony'ego Pernickiego, założyciela iHorror, „Mickey kontra Kubuś” obiecuje zupełnie nowe spojrzenie na te kultowe postacie. „Zapomnij o tym, co wiesz o Mickeyu i Winnie” – zachwyca się Pernicka. „Nasz film przedstawia tych bohaterów nie jako zwykłe zamaskowane postacie, ale jako przemienione, żywe horrory, w których niewinność łączy się ze wrogością. Intensywne sceny stworzone na potrzeby tego filmu na zawsze zmienią sposób, w jaki postrzegasz te postacie.

Obecnie w Michigan trwa produkcja „Mickey kontra Kubuś” to świadectwo przekraczania granic, co horror uwielbia robić. Ponieważ iHorror zaczyna produkować własne filmy, jesteśmy podekscytowani możliwością podzielenia się z wami, naszą lojalną publicznością, tą ekscytującą i przerażającą podróżą. Bądź na bieżąco, aby uzyskać więcej aktualizacji.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Mike Flanagan wchodzi na pokład, aby pomóc w ukończeniu filmu „Shelby Oaks”

Opublikowany

on

Shelby Oaks

Jeśli śledziłeś Chrisa Stuckmanna on YouTube zdajesz sobie sprawę, jakie zmagania miał z nakręceniem swojego horroru Shelby Oaks skończone. Ale dzisiaj mamy dobre wieści na temat projektu. Dyrektor Mike Flanagan (Ouija: Pochodzenie zła, Doktor Sen i Nawiedzenie) wspiera film jako współproducent wykonawczy, co może znacznie przybliżyć go do premiery. Flanagan jest częścią kolektywu Intrepid Pictures, w skład którego wchodzą także Trevor Macy i Melinda Nishioka.

Shelby Oaks
Shelby Oaks

Stuckmann to krytyk filmowy YouTube, który działa na platformie od ponad dziesięciu lat. Spotkał się z krytyką po tym, jak dwa lata temu ogłosił na swoim kanale, że nie będzie już negatywnie recenzował filmów. Jednak wbrew temu stwierdzeniu napisał nierecenzyjny esej na temat panoramy pani web niedawno powiedział, że studia zmuszają reżyserów do kręcenia filmów tylko po to, aby utrzymać przy życiu podupadające marki. Wyglądało to na krytykę ukrytą w filmie z dyskusją.

Ale Stuckmanna ma swój własny film, o który musi się martwić. W jednej z najbardziej udanych kampanii na Kickstarterze udało mu się zebrać na swój debiutancki film fabularny ponad milion dolarów Shelby Oaks który obecnie znajduje się w fazie postprodukcji. 

Miejmy nadzieję, że z pomocą Flanagana i Intrepida uda się to osiągnąć Shelby Oak realizacja dobiega końca. 

„Inspirujące było obserwowanie, jak Chris pracował nad swoimi marzeniami przez ostatnie kilka lat, a także wytrwałość i duch majsterkowania, jaki wykazywał, przynosząc Shelby Oaks życie bardzo przypomniało mi moją własną podróż ponad dziesięć lat temu” Flanagan powiedział Ostateczny termin. „To był zaszczyt przejść z nim kilka kroków na jego drodze i zaoferować wsparcie dla wizji Chrisa dotyczącej jego ambitnego, wyjątkowego filmu. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd teraz zajdzie.”

– mówi Stuckmann Nieustraszone zdjęcia inspiruje go od lat i „praca z Mikiem i Trevorem nad moim pierwszym filmem fabularnym to spełnienie marzeń”.

Producent Aaron B. Koontz z Paper Street Pictures współpracuje ze Stuckmannem od początku, również jest podekscytowany współpracą.

„Jak na film, którego rozpoczęcie było tak trudne, drzwi, które się przed nami otworzyły, są niezwykłe” – powiedział Koontz. „Sukces naszego Kickstartera, po którym towarzyszyło ciągłe przywództwo i wskazówki Mike'a, Trevora i Melindy, przekroczyło wszystko, na co mogłem liczyć”.

Ostateczny termin opisuje fabułę Shelby Oaks w sposób następujący:

„Połączenie stylu dokumentalnego, found footage i tradycyjnych materiałów filmowych, Shelby Oaks skupia się na gorączkowych poszukiwaniach Mii (Camille Sullivan) w poszukiwaniu swojej siostry Riley (Sarah Durn), która złowieszczo zniknęła na ostatniej taśmie jej serii śledczej „Paranormal Paranoids”. W miarę jak obsesja Mii rośnie, zaczyna podejrzewać, że wyimaginowany demon z dzieciństwa Riley mógł istnieć naprawdę.”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie