Kontakt z nami

Aktualności

5 powodów, dla których warto oglądać Wolf Creek 2

Opublikowany

on

Po wejściu na VOD i wybranych kinach na początku tego roku, długo oczekiwana kontynuacja Wolf Creek wreszcie pojawi się na DVD i Blu-ray w przyszłym tygodniu. John już napisał świetna recenzja co odzwierciedla moje odczucia na temat filmu, ale chciałbym go uzupełnić o 5 powodów, dla których warto obejrzeć Wolf Creek 2.

wilczy potok-2-1

1. Mick powrócił - i jest wredniejszy niż kiedykolwiek!

Chociaż dopiero w połowie oryginalnego filmu gówno uderzyło w fanów, akcja Wolf Creek 2 zaczyna się od sceny otwierającej. Publiczność już zna Micka Taylora, psychotycznego zabójcę australijskiego odludzia granego przez Johna Jarratta, więc nie ma powodu, by udawać, że nie znamy jego modus operandi.

Mick jest jeszcze bardziej zły w sequelu. Zabójstwa i sekwencje tortur są bardziej sadystyczne, krwawe i brutalne niż wcześniej. Istnieje rozczłonkowanie całego ciała i najbardziej intensywna wersja 20 pytań, jakie kiedykolwiek zobaczysz, żeby wymienić tylko kilka.

wilczy potok-2-2

2. Oferuje świeże spojrzenie na znaną sytuację.

Stworzenie dobrej kontynuacji nie jest łatwym zadaniem. Powinien zachować wygląd oryginału, wnosząc coś nowego na stół. Jednak zbyt często sequele są niemal kopiami swoich poprzedników. Na przykład sequel Hostel (do którego Wolf Creek często był porównywany przy pierwszym wydaniu), był w zasadzie tą samą fabułą, co pierwsza z innym zestawem postaci.

Chociaż fabuła Wolf Creek 2 pozostaje wierna oryginałowi, podejście jest zdecydowanie inne. Mick gra ze swoją ofiarą w grę w kotka i myszkę o wysoką stawkę, która przypomina Hitchera. Z postaciami pomocniczymi, Wolf Creek 2 czuje się jak slasher, ponieważ koncentruje się na Micku i tym, jak jego ofiary spotkają się z krwawą śmiercią. Jest nawet szczypta czarnego jak smoła humoru. Z drugiej strony kontynuacja nadal utrzymuje silnych bohaterów i napięte sceny tortur.

wilczy potok-2-3

3. Jest na równi z oryginałem.

Moim zdaniem pierwszy Wolf Creek nadal dobrze się trzyma (datowany tylko przez humorystycznie dużą kamerę). Jednak najczęściej kontynuacje prowadzą do rozczarowania, zwłaszcza po tak długim czasie; Od premier każdego filmu minęło ponad 8 lat.

Jednak integralność pozostaje taka sama w Wolf Creek 2. Myślę, że dużą część kontroli jakości można przypisać powrotowi scenarzysty i reżysera Grega Mcleana (który tym razem był współautorem scenariusza z Aaronem Sternsem). Jego pasja do projektu przenika na ekran, dostarczając sequel, który jest równie przyjemny - i pod wieloma względami lepszy niż oryginał.

wilczy potok-2-4

4. Wszystko jest większe.

Kontynuacja Wolf Creek mogłaby być łatwo wydana przy niskim budżecie i wysłana bezpośrednio do wideo, aby uspokoić (i zarobić) fanów. Zamiast tego zwiększył się budżet Wolf Creek 2. Oryginał został wyprodukowany za około 1 milion dolarów, podczas gdy sequel został wyprodukowany za około 7.2 miliona dolarów.

Te pieniądze na pewno widać na ekranie, bo wszystko jest wzmocnione. Przede wszystkim jest o wiele więcej akcji - w tym kilka fajnych wypadków samochodowych, eksplozji, ognia, broni, noży, a nawet konia! Większy budżet pozwala na więcej lokalizacji i aktorów. Oczywiście liczba ciał jest wyższa, a krew jest również obfitsza.

wilczy potok-2-5

5. Posiada potencjał franczyzowy.

Aby zbudować udaną serię horrorów, potrzebujesz kultowej postaci - a Mick pasuje do tego. Jest już kultowym ulubieńcem, ale mógłby dołączyć do grona rozpoznawalnych ikon gatunku na dziesięciolecia, obok takich postaci z nowej szkoły, jak Saw's Jigsaw i Hatchet's Victor Crowley.

Wolf Creek 2 udowadnia, że ​​oryginał nie był przypadkiem. Można śmiało powiedzieć, że jeśli podobał Ci się pierwszy, spodoba ci się również sequel. W związku z tym seria ma potencjał do kontynuowania długiej serii. Tak długo, jak Mclean i firma utrzymają jakość, a Jarratt będzie chciał ponownie odgrywać swoją rolę, fani - w tym ja - będą nadal gromadzić się w filmach. Miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli czekać tak długo na kolejną część!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

Rob Zombie dołącza do linii „Music Maniacs” McFarlane Figurine

Opublikowany

on

Rob Zombie dołącza do rosnącej obsady legend muzyki grozy Kolekcja McFarlane’a. Firma zabawkowa, na której czele stoi Todd McFarlane, robi to Maniacy filmowi linii od 1998 roku, a w tym roku stworzyli nową serię pt Maniacy muzyki. Dotyczy to legendarnych muzyków, Ozzy Osbourne, Alice Cooper, Żołnierz Eddie od Iron Maiden.

Do tej kultowej listy należy jeszcze reżyser Rob Zombie dawniej z zespołu Biały Zombie. Wczoraj na Instagramie Zombie zamieścił informację, że jego podobizna dołączy do linii Music Maniacs. The „Dracula” Teledysk inspiruje jego pozę.

Pisał: „Zbliża się kolejna figurka Zombie @toddmcfarlane ☠️ Minęły 24 lata odkąd zrobił mi pierwszy raz! Zwariowany! ☠️ Zamów już teraz! Przyjdzie tego lata.

Nie będzie to pierwszy raz, kiedy Zombie pojawi się w firmie. W 2000 roku, jego podobizna była inspiracją na edycję „Super Stage”, gdzie wyposażony jest w hydrauliczne pazury w dioramę złożoną z kamieni i ludzkich czaszek.

Na razie McFarlane’a Maniacy muzyki Kolekcja dostępna wyłącznie w przedsprzedaży. Liczba figurek Zombie jest ograniczona tylko do 6,200 sztuk. Zamów swój egzemplarz w przedsprzedaży na stronie Witryna internetowa firmy McFarlane Toys.

Okular:

  • Niesamowicie szczegółowa figurka w skali 6 cali z podobizną ROBA ZOMBIE
  • Zaprojektowany z maksymalnie 12 punktami artykulacji do pozowania i zabawy
  • Akcesoria obejmują mikrofon i stojak na mikrofon
  • Zawiera kartę artystyczną z numerowanym certyfikatem autentyczności
  • Prezentowany w opakowaniu z okienkiem z motywem Music Maniacs
  • Zbierz wszystkie metalowe figurki McFarlane Toys Music Maniacs
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„W brutalnej naturze” Gory widz wymiotuje podczas seansu

Opublikowany

on

w brutalnym horrorze przyrodniczym

Chisa Nasha (ABC śmierci 2) właśnie zadebiutował swój nowy horror, W brutalnej naturze, na Festiwal Filmowy Krytyków Chicago. Sądząc po reakcji publiczności, osoby o wrażliwych żołądkach mogą chcieć zabrać ze sobą worek z barfami.

Zgadza się, mamy kolejny horror, który powoduje, że widzowie wychodzą z seansu. Według raportu z Aktualizacje filmowe przynajmniej jeden z widzów zwymiotował w połowie filmu. Poniżej możesz usłyszeć reakcję publiczności na film.

W brutalnej naturze

To zdecydowanie nie pierwszy horror, który wywołał taką reakcję publiczności. Jednak wczesne doniesienia o W brutalnej naturze wskazuje, że ten film może być właśnie tak brutalny. Film obiecuje na nowo odkryć gatunek slasherów, opowiadając historię z... perspektywa zabójcy.

Oto oficjalny opis filmu. Kiedy grupa nastolatków zabiera medalion z zawalonej wieży strażackiej w lesie, nieświadomie wskrzeszają gnijące zwłoki Johnny'ego, mściwego ducha pobudzonego straszliwą zbrodnią sprzed 60 lat. Nieumarły zabójca wkrótce wpada w krwawy szał, by odzyskać skradziony medalion, metodycznie mordując każdego, kto stanie mu na drodze.

Chociaż będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy W brutalnej naturze spełnia cały swój szum, ostatnie odpowiedzi na X nie pozostaje nic innego, jak tylko pochwalić film. Jeden z użytkowników nawet odważnie twierdzi, że ta adaptacja przypomina dom artystyczny Piątek 13th.

W brutalnej naturze będzie emitowany w ograniczonych kinach od 31 maja 2024 r. Film będzie wtedy miał premierę Dreszcz gdzieś później w tym roku. Koniecznie obejrzyjcie poniższe zdjęcia promocyjne i zwiastun.

Z brutalną naturą
Z brutalną naturą
w gwałtownym charakterze
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Nowy zwiastun akcji Windswept do „Twisters” zmiażdży Cię

Opublikowany

on

Letni hit filmowy pojawił się w wersji miękkiej Jesienny facet, ale nowy zwiastun Twistery przywraca magię dzięki intensywnemu zwiastunowi, pełnemu akcji i napięcia. Firma produkcyjna Stevena Spielberga, amblin, stoi za tym najnowszym filmem katastroficznym, podobnie jak jego poprzednik z 1996 roku.

Tym razem Daisy Edgar-Jones gra główną rolę kobiecą, Kate Cooper, „byłą łowczynię burz, której w czasach studenckich nawiedzało niszczycielskie spotkanie z tornado, a obecnie bezpiecznie bada wzorce burz na ekranach w Nowym Jorku. Jej przyjaciel Javi zwabia ją z powrotem na otwarte równiny, aby przetestować nowy, przełomowy system śledzenia. Tam spotyka Tylera Owensa (Glen powell), uroczej i lekkomyślnej supergwiazdy mediów społecznościowych, która czerpie przyjemność z publikowania swoich przygód w pogoni za burzą ze swoją hałaśliwą załogą – im bardziej niebezpieczne, tym lepiej. W miarę nasilania się sezonu burzowego uwalniane są przerażające zjawiska, których nigdy wcześniej nie widziano, a Kate, Tyler i ich rywalizujące zespoły znajdują się prosto na ścieżkach wielu systemów burzowych zbiegających się w środkowej Oklahomie w walce o ich życie”.

W obsadzie Twisters znajduje się Nope's Brandona Perei, Sasza Lane (Miód amerykański), Daryla McCormacka (Peaky Blinders), Kiernana Shipki (Mrożące krew w żyłach przygody Sabriny), Nick Dodani (Atypowy) i zdobywca Złotego Globu Maury Tierney (Piękny chłopak).

Twisters reżyseruje Lee Izaak Chung i trafia do kin Lipiec 19.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie