Kontakt z nami

Aktualności

Mike Thorn wnosi światło do „Darkest Hours”

Opublikowany

on

Jeśli kiedykolwiek zechcesz przeprowadzić naprawdę fascynującą rozmowę, zapytaj autora o jego pracę. Poważnie, niewiele jest rzeczy bardziej fascynujących niż słuchanie inspiracji i ich osobistego procesu pisania, a nawet więcej tematów, które rozpaliły wyobraźnię autora i ożywiły historię. Na szczęście dla mnie często to robię, i Mike'a Thorna, którego ostatnia debiutancka antologia Najciemniejsze godziny właśnie zwolniony, miał wiele do powiedzenia o swojej pracy i procesie.

Ta konkretna antologia powstała dla autora, gdy odpowiedział na wezwanie do składania niezamówionych rękopisów.

„Większość historii, które zebrałem razem, powstało w ciągu dwóch lat” - mówi Thorn. „Zdałem sobie sprawę, że istnieją pewne powtarzające się fiksacje i tony tematyczne, które moim zdaniem dobrze ze sobą współgrały w ścisły, skoncentrowany sposób”

Składający się z szesnastu opowiadań, z których osiem zostało wcześniej opublikowanych, Najciemniejsze godziny wkrótce był na dobrej drodze do publikacji. Kolekcja zagłębia się w psychikę człowieka, a konkretnie w krainę obsesji i niepokoju, zręczną i wyćwiczoną ręką.

„Zawsze mówię o swoim pisaniu jako o czymś obronnym” - wyjaśnia autor. „Wydaje mi się, że jeśli odczuwam pewien niepokój lub negatywne impulsy, to są to rzeczy, do których inni czytelnicy też mogą się odnieść. Głównie to, co próbuję zrobić dla siebie i dla nich, to walczyć z rzeczami, które nas przerażają ”.

Autor spełnia tę obietnicę szesnastokrotnie. Każda opowieść skłania czytelnika do konfrontacji z rzeczami, które sprawiają, że czujemy się niekomfortowo z autorem, gdy nasz osobisty Wergiliusz prowadzi nas przez stworzone przez niego piekło.

Weźmy na przykład pierwszą historię z kolekcji zatytułowaną po prostu „Włosy”. Skupia się na młodym mężczyźnie z niezdrową fiksacją na włosach. Jego fetysz doprowadza go do niezdrowej długości, a wszystko zaczyna się od znalezienia własnych włosów owiniętych wokół szparagów, które je na obiad.

„Wynikało z chęci napisania czegoś, co dotyczyło uzależnienia przez pryzmat gatunku horroru. Wchodząc w to, nie wiedziałem, że zmieni się w rodzaj horroru dla ciała, jakim się stał ”, mówi,„ ale wychwyciłem tę fobiczną reakcję, coś w rodzaju automatycznej afektywnej reakcji znalezienia włosów w niechciane miejsca. Dotarło do mnie również, że w horrorze nie widziałem nikogo, kto by sobie z tym poradził, więc pomyślałem, że to świetna okazja do zbadania uzależnienia w wyjątkowy i niepokojący sposób.

Jest też „Autor”, w którym sprzedawca w sklepie wideo dowiaduje się, czym jest prawdziwy horror, gdy stał się tematem filmu swojego współpracownika.

„Część tego polegała na tym, że zastanawiałem się nad czasem, kiedy jako nastolatek pracowałem jako sprzedawca w sklepie wideo, więc chciałem napisać o tym środowisku” - podkreśla Thorn. „Atmosfera sklepu wideo jest wyraźna i teraz jest to swego rodzaju relikt, więc chciałem o tym napisać, ale chciałem też napisać o mojej miłości do horrorów. Myślę, że był też niezamierzony hołd złożony powieści Kathe Koja pt Szyfr tam też. Nie byłem tego wtedy świadomy, ale patrząc wstecz, na pewno tam jest ”.

Autor ma cały szereg wpływów pisarskich i autorów, którzy go inspirują. Od oczywistych wyborów, takich jak Stephen King i Edgar Allan Poe, po samotnego Thomasa Ligottiego i płodną Joyce Carol Oates, wielcy autorzy poinformowali o jego pracy, a jednak jego głos jest całkowicie wyjątkowy.

Najciemniejsze godziny jest obecnie dostępny zarówno w formacie cyfrowym, jak i papierowym od wielu sprzedawców internetowych, w tym Amazonka i możesz być na bieżąco z najnowszymi aktualizacjami autora dotyczącymi jego przyszłych prac, a także jego własną krytyką i recenzjami horrorów i beletrystyki na jego .

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie