Kontakt z nami

Aktualności

Retro Rewind: Happy Birthday Gary Busey - The Man, the Myth, the Werewolf Wrangler

Opublikowany

on

Napisane przez Patti Pauley

W wieku czterech lat pojawił się w moim świecie niezwykły bohater. Był zabawny, na ekranie wyglądał na jakieś trzy metry wzrostu (przynajmniej dla mnie czteroletniej) i miał kulki ze stali, kiedy przyszło do kłótni z wyjątkowo wkurzonym, jednookim wilkołakiem. To, moi przyjaciele, to człowiek, mit, bezsensowne bzdury, które zabierają Gary'ego Buseya i dziś są jego urodziny.

 

 

Było to około 1986 roku, a moi rodzice i dziadkowie siedzieli w salonie naszego mieszkania, oglądając film, który wielokrotnie słyszałem, że nie wolno mi z nimi oglądać. Oczywiście, który 4-latek właściwie słucha, prawda? Upierałem się przy chodzeniu w tę iz powrotem z korytarza do części dziennej, aby zobaczyć przebłyski tego zakazanego obrazu na naszym pudełkowym telewizorze, aż mój frajer taty w końcu poddał się i usiadł tuż obok niego na naszej kanapie w kolorze kraciastej. Wtedy wiedziałem, że spieprzyłem; przynajmniej przez krótki czas.

Film, o którym mowa, był Srebrna Kula Stephena Kinga i chociaż byłem dość twardym dzieciakiem dorastającym w rodzinie kochającej horrory, Srebrna kula wystraszył mnie zawsze kochający sikał. Kiedy już czułem się komfortowo z moją małą miską popcornu, zdarzyła się scena, w której wilkołak wyskakuje przez okno Stelli Randolph i byłem zarówno zafascynowany, jak i przerażony nie do pojęcia. Oczywiście przyłożyłem swoją małą odważną buzię i przeszedłem przez film, bo do cholery, prosiłem o to. I zamierzałem udowodnić jednostkom rodzicielskim, że poradzę sobie z tym filmem. Ale tak naprawdę w środku srałem w spodnie. Jednak jedna rzecz sprawiła, że ​​całe to doświadczenie było trochę łatwiejsze dla mojego przerażonego małego ja: pieprzony wujek Red.

Wujek Red, grany przez Sir Gary'ego z Busey, był zarówno bohaterem, jak i komediową ulgą w tej opowieści o przerażeniu w pełni księżyca i śmiałem się histerycznie z jego postaci za każdym razem, gdy pojawiał się na ekranie ze swoim sarkastycznym dowcipem i zabawnymi żartami . Ten głupi mały żart o Jack-Ass, który opowiada Marty'emu, był cholernie zabawną rzeczą, jaką kiedykolwiek słyszałem w ciągu moich czterech lat na Ziemi. I przez cały film postać Buseya powoli stawała się w moich oczach postacią typu superbohatera. Był facetem, który dał swojej siostrzenicy i siostrzeńcowi korzyść w postaci wątpliwości co do twierdzenia, że ​​Tarkers Mills gościł mitycznego mordercę; i że dzieci wiedziały, kim był pod całym zwierzęcym futrem. Co za wspaniały facet! Kazał nawet zrobić dla nich srebrną kulę, nawet jeśli chodziło o kawałek umysłu w jego własnym procesie myślowym.

Jednak pod koniec, z tym klimatem w noc Halloween z pełnią księżyca, Marty, Jane i wujek Red z jego wygrana subskrypcja Popular Mechanics, to chwila, która będzie żyła w niesławie w horrorze i w moim własnym pokręconym świecie, kiedy Wujek Red stanie twarzą w twarz z Wielebnym Wilkołakiem. Byłem na skraju mojego siedzenia. Czy to był koniec Reda? Czy ten mój nowy bohater zostanie rozdarty na kawałki?

KURWA NIE !! Gary Busey powiedział, że czas na dudnienie i walczył z wilkołakiem. Po prostu weź to zdanie jeszcze raz. GARY BUSEY ZWALIŁ WILKA. Styl WWF zaczyna się od rozbicia krzesła na grzbiet bestii. To główne wydarzenie, a mój nowo odkryty bohater pokazywał te stalowe włosy na piersi. To było wspaniałe. Zwłaszcza małej osobie, takiej jak ja, skaczącej w górę iw dół, szukającej upadku tego strasznego jak piekło gigantycznego psa. To był dzień, w którym Gary Busey stał się niedocenionym bohaterem w mojej książce.

Wszystkiego najlepszego z okazji 73. urodzin, Gary Busey! Gdzieś ktoś sika na stos kart baseballowych Yankees, Phillies i Indians, aby to uczcić.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Pierwsze spojrzenie: na planie „Witamy w Derry” i wywiad z Andym Muschietti

Opublikowany

on

Wychodząc z kanałów, performer drag i miłośnik horrorów Prawdziwy Elwirus zabrała swoich fanów za kulisy filmu MAX seria Witamy w Derry w ekskluzywnej trasie z gorącym setem. Premiera serialu zaplanowana jest na rok 2025, ale konkretna data nie została ustalona.

Zdjęcia kręcą się w Kanadzie w Port Hope, zastępca fikcyjnego miasta Derry w Nowej Anglii, położonego w Uniwersum Stephena Kinga. Senna lokalizacja została przekształcona w miasteczko z lat 1960. XX wieku.

Witamy w Derry to serial będący prequelem reżysera Andrew Muschiettiego dwuczęściowa adaptacja Kinga It. Serial jest o tyle ciekawy, że nie tylko o nim opowiada It, ale wszyscy ludzie mieszkający w Derry – w tym niektóre kultowe postacie z twórczości Kinga.

Elwirus w przebraniu Pennywise, zwiedza gorący plan, uważając, aby nie ujawnić żadnych spoilerów, i rozmawia z samym Muschietti, który wyjawia dokładnie w jaki sposób wymówić jego imię: Łoś-Key-etti.

Komiczna drag queen otrzymała przepustkę na cały teren i korzysta z tego przywileju, aby zwiedzać rekwizyty, fasady i przeprowadzać wywiady z członkami ekipy. Ujawniono również, że drugi sezon ma już zielone światło.

Spójrz poniżej i daj nam znać, co myślisz. A Wy nie możecie się doczekać serii MAX? Witamy w Derry?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Nowy zwiastun tegorocznego, mdlącego dropu „In a Violent Nature”.

Opublikowany

on

Niedawno opublikowaliśmy artykuł o tym, jak jeden z widzów oglądał W brutalnej naturze zachorował i zwymiotował. To ślad, zwłaszcza jeśli czyta się recenzje po premierze na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Sundance, skąd pochodzi jeden z krytyków USA Today powiedział, że ma „Najstraszniejsze zabójstwa, jakie kiedykolwiek widziałem”.

To, co czyni ten slasher wyjątkowym, to fakt, że ogląda się go głównie z perspektywy zabójcy, co może mieć wpływ na to, dlaczego jeden z widzów rzucił ciasteczka podczas niedawnego seans o godz Festiwal Filmowy Krytyków Chicago.

Ci z Was mocne żołądki będzie mógł obejrzeć film po jego limitowanej premierze w kinach 31 maja. Ci, którzy chcą być bliżej własnego Johna, mogą poczekać do premiery Dreszcz jakiś czas później.

Póki co, spójrzcie na najnowszy zwiastun poniżej:

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

James McAvoy na czele gwiazdorskiej obsady w nowym thrillerze psychologicznym „Control”

Opublikowany

on

James McAvoy

James McAvoy powraca do akcji, tym razem w thrillerze psychologicznym "Kontrola". Znany ze swojej zdolności do podniesienia poziomu każdego filmu, najnowsza rola McAvoya gwarantuje, że widzowie będą w napięciu. Produkcja jest obecnie w toku, wspólnym wysiłkiem Studiocanal i The Picture Company, a zdjęcia odbywają się w Studio Babelsberg w Berlinie.

"Kontrola" jest inspirowany podcastem Zacka Akersa i Skipa Bronkiego i przedstawia McAvoya w roli Doktora Conwaya, mężczyzny, który pewnego dnia budzi się na dźwięk głosu, który zaczyna mu rozkazywać mrożącymi krew w żyłach żądaniami. Głos rzuca wyzwanie jego uściskowi rzeczywistości, popychając go do ekstremalnych działań. Julianne Moore dołącza do McAvoya, grając kluczową, enigmatyczną postać w historii Conwaya.

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry po lewej stronie: Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck

W obsadzie zespołu znajdują się także utalentowani aktorzy, tacy jak Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck. Reżyseruje je Robert Schwentke, znany z komedii akcji "Czerwony," który wnosi do tego thrillera swój charakterystyczny styl.

Oprócz "Kontrola," Fani McAvoya mogą go złapać w remake’u horroru „Nie mówcie nic złego” premiera ustalona na 13 września. Film, w którym występują także Mackenzie Davis i Scoot McNairy, opowiada historię amerykańskiej rodziny, której wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar.

Z Jamesem McAvoyem w roli głównej „Kontrola” może być wyjątkowym thrillerem. Intrygujący scenariusz w połączeniu z gwiazdorską obsadą sprawiają, że warto go mieć na radarze.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie