Kontakt z nami

Aktualności

Paul T. Taylor, New Pinhead, mówi o przyszłych filmach Hellraiser

Opublikowany

on

Czy czeka nas kolejny film z Paulem T. Taylorem jako Pinhead?

Aktor, który w najbliższym czasie zagra czołowego cenobita Hellraiser: Judgment być może właśnie udzielił nam odpowiedzi. W rozmowie z Przestrzeń bagażnika, aktor miał wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia na temat nowego filmu, a także swojej roli w świecie horroru. Szczerze mówiąc, jeśli już, ten niedawny wywiad pomógł rozwiać wszelkie wątpliwości, jakie miałem co do nowego filmu.

Tutaj mówi o przyszłości Hellraiser franczyzowa:

Przestrzeń bagażnika: Niektórzy fani, którzy śledzą serię od dziesięcioleci, mogą nigdy nie zaakceptować nowego aktora w roli Pinheada, ale czy ten rozdział oferuje NOWYM fanom, tym, którzy nie są zaznajomieni z serią, łatwy skok do punktu?
Taylor: Chyba tak. Niektórzy ludzie mogą nie rozumieć dokładnie, kim jest Pinhead. Mogą chcieć cofnąć się i spojrzeć na „Hellraiser” 1, 2 i 3… może nawet 4… i zobaczyć trochę historii. Ale jednocześnie jest to nowy rozdział. Powiedziałbym, że jest to niezbadana część piekła, wprowadzająca nowe postacie i nowe mechanizmy stojące za tym, skąd pochodzi Pinhead i wszystko to. Jest to również punkt wyjścia do kontynuacji następnej części, która może kontynuować historię, którą opowiada, ponieważ jest to prawdziwy scenariusz „Hellraiser” z początkiem, środkiem i rodzajem niejednoznacznego końca. A te nowe postacie, które wprowadzili, mogą pojawić się w przyszłych filmach „Hellraiser”. Nie mogę o nich mówić. Nie powinienem tego robić, ponieważ oznaczałoby to rozdawanie spoilerów. Ale myślę, że ludzie będą tym zafascynowani i elementami krwi, które otrzymujemy z filmów „Saw” i rzeczami, które są totalne, powiedziałbym, na granicy horroru, jest kilka elementów w nim i to ucieszy wielu fanów „Hellraiser” i wielu fanów tego, czym współczesny horror może być w dzisiejszych czasach, kiedy jest po prostu obrzydliwy.

Ciekawy. Przede wszystkim jego entuzjazm związany z projektem jest z pewnością mile widziany w mojej książce. Są tacy, którzy uważają, że Doug Bradley jest jedynym, który powinien grać w Pinhead. Paul T. Taylor przyznaje się do tego w trakcie wywiadu, ale mimo to wydaje się podekscytowany przyjęciem przez fanów, jak wypełnia tak duże buty.

W moim ulubionym momencie wywiadu rzucił trochę światła na to, czy wejdzie na pokład, aby ponownie zagrać tę postać. Jego podekscytowanie przebija się przez niego, a także pozwala nam poznać niektóre ze swoich nadziei i marzeń związanych z karierą aktorską.

… Chciałbym ponownie zagrać w Pinhead. Ta okazja nadarzyła się i była całkowicie nieoczekiwana. Tutaj nagle przedstawiam moją ulubioną ikonę horroru wszechczasów. Pracuję jako zawodowy aktor od 35 lat. To nie jest tak, że dzieje się to z dnia na dzień. W pewnym sensie na to zasłużyłem, ale to wciąż była niespodzianka!

I ostatnio dużo o tym myślałem, nie tylko Pinhead chcę grać. Chodzi mi o to, że chcę… kto by powiedział, że Bela Lugosi, Boris Karloff czy Christopher Lee nie mogą się ostatnio zdarzyć aktorowi? Ci aktorzy grali więcej niż Frankenstein, grali więcej niż Dracula. Wiesz, Christopherze Lee… Nawet nie wiem, ile postaci zagrał. Kariera aktora horroru powinna obejmować więcej niż jedną postać, a jeśli są inne ikony, które ktoś chce, żebym grał… Freddy Krueger, wskazówka, wskazówka… jasne! To nie tak, żebym powiedział nie. Znowu są to WIELKIE sny, ale wierzę w wielkie marzenia. Jeśli nie możesz o tym marzyć, to się nie wydarzy.

Łał. Uwielbiam to. To są odważne słowa; ale spójrz, to się w końcu wydarzy. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby ktoś, kto naprawdę rozumie tę postać i ma do niej głęboką pasję, mógł być na pokładzie takiego projektu? Nie sądzę, aby można było to zrobić w inny sposób.

Przeczytaj cały wywiad tutaj.

Paul T. Taylor jest przeciwny przyjmowaniu tej roli jako Pinhead. Mam co do tego nadzieję. Jak się czujesz? Czy ten wywiad sprawia, że ​​czujesz się inaczej? Daj nam znać!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Pierwsze spojrzenie: na planie „Witamy w Derry” i wywiad z Andym Muschietti

Opublikowany

on

Wychodząc z kanałów, performer drag i miłośnik horrorów Prawdziwy Elwirus zabrała swoich fanów za kulisy filmu MAX seria Witamy w Derry w ekskluzywnej trasie z gorącym setem. Premiera serialu zaplanowana jest na rok 2025, ale konkretna data nie została ustalona.

Zdjęcia kręcą się w Kanadzie w Port Hope, zastępca fikcyjnego miasta Derry w Nowej Anglii, położonego w Uniwersum Stephena Kinga. Senna lokalizacja została przekształcona w miasteczko z lat 1960. XX wieku.

Witamy w Derry to serial będący prequelem reżysera Andrew Muschiettiego dwuczęściowa adaptacja Kinga It. Serial jest o tyle ciekawy, że nie tylko o nim opowiada It, ale wszyscy ludzie mieszkający w Derry – w tym niektóre kultowe postacie z twórczości Kinga.

Elwirus w przebraniu Pennywise, zwiedza gorący plan, uważając, aby nie ujawnić żadnych spoilerów, i rozmawia z samym Muschietti, który wyjawia dokładnie w jaki sposób wymówić jego imię: Łoś-Key-etti.

Komiczna drag queen otrzymała przepustkę na cały teren i korzysta z tego przywileju, aby zwiedzać rekwizyty, fasady i przeprowadzać wywiady z członkami ekipy. Ujawniono również, że drugi sezon ma już zielone światło.

Spójrz poniżej i daj nam znać, co myślisz. A Wy nie możecie się doczekać serii MAX? Witamy w Derry?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Nowy zwiastun tegorocznego, mdlącego dropu „In a Violent Nature”.

Opublikowany

on

Niedawno opublikowaliśmy artykuł o tym, jak jeden z widzów oglądał W brutalnej naturze zachorował i zwymiotował. To ślad, zwłaszcza jeśli czyta się recenzje po premierze na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Sundance, skąd pochodzi jeden z krytyków USA Today powiedział, że ma „Najstraszniejsze zabójstwa, jakie kiedykolwiek widziałem”.

To, co czyni ten slasher wyjątkowym, to fakt, że ogląda się go głównie z perspektywy zabójcy, co może mieć wpływ na to, dlaczego jeden z widzów rzucił ciasteczka podczas niedawnego seans o godz Festiwal Filmowy Krytyków Chicago.

Ci z Was mocne żołądki będzie mógł obejrzeć film po jego limitowanej premierze w kinach 31 maja. Ci, którzy chcą być bliżej własnego Johna, mogą poczekać do premiery Dreszcz jakiś czas później.

Póki co, spójrzcie na najnowszy zwiastun poniżej:

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

James McAvoy na czele gwiazdorskiej obsady w nowym thrillerze psychologicznym „Control”

Opublikowany

on

James McAvoy

James McAvoy powraca do akcji, tym razem w thrillerze psychologicznym "Kontrola". Znany ze swojej zdolności do podniesienia poziomu każdego filmu, najnowsza rola McAvoya gwarantuje, że widzowie będą w napięciu. Produkcja jest obecnie w toku, wspólnym wysiłkiem Studiocanal i The Picture Company, a zdjęcia odbywają się w Studio Babelsberg w Berlinie.

"Kontrola" jest inspirowany podcastem Zacka Akersa i Skipa Bronkiego i przedstawia McAvoya w roli Doktora Conwaya, mężczyzny, który pewnego dnia budzi się na dźwięk głosu, który zaczyna mu rozkazywać mrożącymi krew w żyłach żądaniami. Głos rzuca wyzwanie jego uściskowi rzeczywistości, popychając go do ekstremalnych działań. Julianne Moore dołącza do McAvoya, grając kluczową, enigmatyczną postać w historii Conwaya.

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry po lewej stronie: Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck

W obsadzie zespołu znajdują się także utalentowani aktorzy, tacy jak Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck. Reżyseruje je Robert Schwentke, znany z komedii akcji "Czerwony," który wnosi do tego thrillera swój charakterystyczny styl.

Oprócz "Kontrola," Fani McAvoya mogą go złapać w remake’u horroru „Nie mówcie nic złego” premiera ustalona na 13 września. Film, w którym występują także Mackenzie Davis i Scoot McNairy, opowiada historię amerykańskiej rodziny, której wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar.

Z Jamesem McAvoyem w roli głównej „Kontrola” może być wyjątkowym thrillerem. Intrygujący scenariusz w połączeniu z gwiazdorską obsadą sprawiają, że warto go mieć na radarze.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie