Kontakt z nami

Recenzje filmowe

Recenzja horroru: Oculus

Opublikowany

on

Jak nauczyłem się na bardzo wczesnym etapie mojego życia, sposób, w jaki działa gatunek horroru, jest taki, że jeden mega udany film rodzi 1,001 takich, jak on. W ten sam sposób, w jaki „Martwe” filmy George'a Romero utorowały drogę niekończącym się naśladowcom, Piątek 13th zapoczątkował szał slasherów z lat 80. i Piła zapoczątkował erę „tortur pornograficznych” Zjawisko paranormalne wywołał wielki powrót historii o duchach, które dominowały w kasach od czasu powszechnej premiery filmu w 2009 roku.

Firma, która wyprodukowała Zjawisko paranormalneBlumhouse Productions, co nie jest zaskakujące, znajduje się w czołówce tego ruchu, do tego stopnia, że ​​wydaje się, że bardzo niewiele horrorów trafia do kin bez nazwy Blumhouse. Lista ich ostatnich filmów przypomina podsumowanie ostatnich kilku lat kinowych horrorów, w tym Złowrogi, Czystka, Lordowie Salem, Naznaczony: Rozdział 2, i oczywiście wiele Zjawisko paranormalne kontynuacje.

Mówiąc najprościej, Blumhouse przejął gatunek horroru, a firma absolutnie dominuje w krajobrazie teatralnym. Do diabła, nawet wydania spoza Blumhouse, filmy takie jak Conjuring i z powodu diabła, są bardzo skrojone z płótna Blumhouse – innymi słowy, musiałem je poszukać na Wikipedii, bo nie byłem nawet pewien, czy zostały wyprodukowane przez Blumhouse, czy nie.

Chociaż jestem fanem wielu filmów, które do tej pory wymieniłem, muszę przyznać, że zmęczyło mnie całe paranormalne / nadprzyrodzone szaleństwo. Podobnie jak wszystkie mody horrorów, ten wydał się więcej niż zużyty i doszedł do punktu, w którym wszystkie kinowe wydawnictwa horroru zlewały się ze sobą, ponieważ wszystkie są tak podobne. Każdy nowy wydaje się być pośrednią kontynuacją poprzedniego i szczerze mówiąc brakuje mi dni oglądania horrorów na dużym ekranie, które nie mają nic wspólnego z duchami i nadprzyrodzonymi istotami.

To już wystarczy, prawda?

To prowadzi nas do Oculus; horror o zjawiskach nadprzyrodzonych, stworzony przez… zgadliście… Blumhouse Productions!

Wyreżyserowane przez Mike'a Flanagana - który stał się ulubieńcem muzyki niezależnej w 2011 roku Absencja - Oculus koncentruje się na rodzeństwie Timie i Kaylie, którzy nie mieli najlepszego dzieciństwa. Kiedy byli dziećmi, przerażające stare lustro w ich domu z dzieciństwa siało absolutne spustoszenie w ich życiu, zmuszając ich ojca do brutalnego zamordowania matki. Młody Tim zdołał chwycić pistolet swojego taty i zakończyć szaleństwo, zanim on i jego siostra stali się kolejnymi ofiarami, w wyniku czego spędził resztę swojego dzieciństwa w szpitalu psychiatrycznym.

Na początku filmu Tim wraca do świata i ponownie spotyka się z Kaylie, która jest zdecydowana nie tylko udowodnić, że lustro było winne szaleństwa ich ojca inspirowanego Jackiem Torrance, ale także raz na zawsze zabić lustro. wszystko. Widzisz, podczas gdy Tim był przeprogramowywany przez lata terapii, Kaylie badała historię lustra i jest w 100% pewna, że ​​jest to najgorszy nieożywiony obiekt na świecie.

Oculus przenosi się między wydarzeniami z przeszłości i teraźniejszości, pokazując nam, co dokładnie wydarzyło się w dzieciństwie Tima i Kaylie, a także dokumentując ich dzisiejszą walkę z nadprzyrodzoną siłą, która tkwi w nawiedzonym lustrze.

Ze względu na podział czasu Oculus zasadniczo gra się jak dwa różne filmy połączone w jeden i prawie czujesz się, jakbyś oglądał Oculus: część 1 i Oculus: część 2, w tym samym czasie. Problem polega na tym, że żadna strona tej monety nie jest w najmniejszym stopniu interesująca, z retrospekcji grającymi jak Paranormal Possession 101 i współczesnymi sekwencjami, które sprawiają, że żałujesz, że dzisiejsze sekwencje nie były nawet częścią filmu.

Najlepszym sposobem, w jaki mogę to opisać, jest to Oculus to rodzaj dziwnej hybrydy między głupim epizodem Gęsia skórka Serial telewizyjny i poważny horror, a ponieważ traktuje się zbyt poważnie, aby kiedykolwiek być zabawnym i jest zbyt głupi, aby kiedykolwiek traktować go poważnie, mieszanka tonów – niezależnie od tego, czy jest zamierzona, czy nie – po prostu nie działa. To nie jest zabawne i na pewno nie jest przerażające, co powoduje, że jest po prostu nudne, pozbawione inspiracji i wręcz nudne.

Co najgorsze, Oculus to całkowicie nieoryginalny wysiłek, w którym nawiedzone lustro i pęknięta linia czasu są używane jako sztuczki, aby opowiedzieć, co ostatecznie jest historią, o której opowiadano nam już milion razy. Nie ma tu dosłownie ani jednego strzępka oryginalnego pomysłu, i chyba że nigdy wcześniej nie widziałeś filmu napędzanego takimi rzeczami jak paranormalne opętanie, duchy ulepszone CG i przerażające skoki nadające się do spożycia przez nastolatków, to naprawdę nie ma tu nic do oglądania których wcześniej nie widziałeś.

Zawsze staram się znaleźć pozytywne rzeczy do powiedzenia o filmach, na których mi nie zależało, i najlepsze, co mogę powiedzieć Oculus jest to, że krótko flirtuje z pomysłem prezentowania ciekawych pomysłów, przy kilku okazjach. W pewnym momencie filmu podważa się ważność wspomnień z dzieciństwa, a w innym porusza się pomysł, jak dwie różne osoby mogą sobie radzić w tej samej sytuacji na wiele różnych sposobów. Znowu jednak, oba pomysły zostały zbadane tylko krótko, ponieważ nazwa tej gry sprawia, że ​​nastolatki krzyczą przede wszystkim.

Jeśli chodzi o strukturę narracji, która ostatecznie skutkuje tym, że dwoje głównych bohaterów zasadniczo wchodzi w interakcję ze swoimi osobowościami z dzieciństwa, nawet ten pomysł nigdy nie jest tak interesujący i jest przesadzony do tego stopnia, że ​​jest naprawdę cholernie irytujący. Co więcej, wydaje się, że nigdy nie służy historii w żaden sposób, odchodząc jak sztuczka, która miała sprawić, że widzowie pomyślą, że film jest mądrzejszy niż w rzeczywistości. Fenomenalnie głupie, tak naprawdę jest.

I nawet nie zaczynaj od postaci Kaylie, która jest jedną z najbardziej irytujących w niedawnej przeszłości gatunku. Nie powiem, że Karen Gillan jest złą aktorką, ale jej rzeczowe przedstawienie linii i sposób działania w tym filmie absolutnie mnie zirytował, w wyniku czego nie było absolutnie żadnej szansy mnie emocjonalnie zainwestowanego w jej trudną sytuację. Nie wspominając o jej planie udokumentowania i zniszczenia złego lustra, nie ma sensu, jeśli się nad tym zastanowić, ale to kolejny akapit, którego nie czuję potrzeby pisania.

Chociaż jest to raczej nawiedzone lustro niż dom, i chociaż skoki w tę iz powrotem w czasie nadają filmowi nieco wyjątkowej prezentacji, Oculus to w końcu kolejny film, który maluje paranormalnymi liczbami i pozostaje tak daleko w granicach przewidywalności, że podróż do niewiarygodnie oczekiwanego celu nie jest zabawna, przerażająca, zaskakująca ani nawet zabawna. Jaki jest sens takiego bezpiecznego opowiadania historii, pytasz? Cóż, myślę, że zarabia pieniądze i myślę, że tylko to się liczy.

Z OculusMike Flanagan udowodnił coś, czego większość z nas była już całkiem świadoma, wchodząc w to; lustra po prostu nie są przerażające, ani nie są dobrymi złoczyńcami w filmach grozy. To kolejne przypomnienie, że teatralny horror stał się Buzzfeed kina; szybkie, uproszczone i stworzone z myślą o masowej konsumpcji.

Losowe myśli końcowe:

- Tak, opętany ojciec Tima i Kaylie jest rzeczywiście grany przez tego samego aktora, który grał palącego trawkę Rona Slatera w Uczniowska balanga.

- Jakby w filmie nie było wystarczająco dużo produktów Apple, zapadająca w pamięć scena przedstawia obaj główni bohaterowie jedzący… jabłka. Muszę przyznać, że sprytne lokowanie produktu.

- Pomimo tego, że WWE Studios było zaangażowane w film, nie ma w nim zapaśników. Smutna mina.

- Amityville 1992: Najwyższy czas spisał się znacznie lepiej z myślą o nawiedzonym obiekcie zniekształcającym czas i rzeczywistość wewnątrz domu. Domyśl.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

1 Komentarzy

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Haunted Ulster Live”

Opublikowany

on

Wszystko stare jest znowu nowe.

W Halloween 1998 r. lokalne wiadomości z Irlandii Północnej postanawiają nagrać specjalną relację na żywo z rzekomo nawiedzonego domu w Belfaście. Prowadzone przez lokalną osobowość Gerry'ego Burnsa (Mark Claney) i popularną prezenterkę dziecięcą Michelle Kelly (Aimee Richardson) zamierzają przyjrzeć się siłom nadprzyrodzonym niepokojącym obecną rodzinę tam mieszkającą. Czy w związku z mnóstwem legend i folkloru w budynku kryje się rzeczywista duchowa klątwa, czy też działa coś o wiele bardziej podstępnego?

Prezentowany jako seria znalezionych materiałów z dawno zapomnianej audycji, Nawiedzony Ulster na żywo ma podobne formaty i założenia jak Ghostwatch i WNUF Halloween Special z ekipą prasową badającą zjawiska nadprzyrodzone w celu uzyskania dużych ocen, tylko po to, by przerosnąć ich głowy. I chociaż fabuła z pewnością została już nakręcona, osadzona w latach 90. reżysera Dominica O'Neilla opowieść o horrorze lokalnego dostępu wyróżnia się na własnych, upiornych nogach. Najbardziej widoczna jest dynamika między Gerrym i Michelle, ponieważ on jest doświadczonym nadawcą, który uważa, że ​​ta produkcja jest poniżej niego, a Michelle to świeża krew, która jest wyraźnie zirytowana, że ​​jest przedstawiana jako cukierek dla oczu w kostiumach. To narasta, gdy wydarzenia w miejscu zamieszkania i wokół niego stają się zbyt duże, aby je zignorować jako coś mniejszego niż prawdziwa sprawa.

Grupę bohaterów uzupełnia rodzina McKillenów, która od jakiegoś czasu zmaga się z nawiedzeniami i jaki ma na nich wpływ. Do pomocy w wyjaśnieniu sytuacji przybywają eksperci, w tym badacz zjawisk paranormalnych Robert (Dave Fleming) i wróżka Sarah (Antoinette Morelli), którzy przedstawiają nawiedzenie z własnej perspektywy i punktu widzenia. Dom ma długą i barwną historię, a Robert omawia, jak kiedyś był on miejscem, w którym znajdował się starożytny ceremonialny kamień, centrum linii mocy, i jak prawdopodobnie był opętany przez ducha byłego właściciela nazwiskiem Newell. Lokalne legendy obfitują w opowieści o nikczemnym duchu o imieniu Blackfoot Jack, który zostawiał po sobie ciemne ślady. To zabawny zwrot akcji, mając wiele potencjalnych wyjaśnień dziwnych zdarzeń na stronie zamiast jednego, wszechstronnego źródła. Zwłaszcza gdy wydarzenia się rozwijają, a śledczy próbują odkryć prawdę.

Biorąc pod uwagę 79-minutowy czas trwania i obejmującą transmisję, jest to trochę powolne palenie w miarę ustalania się postaci i historii. Pomiędzy przerwami w wiadomościach a materiałami zza kulis, akcja koncentruje się głównie na Gerrym i Michelle oraz ich faktycznych spotkaniach z siłami, których nie mogą pojąć. Pochwalę się, że poszło w miejsca, których się nie spodziewałem, co doprowadziło do zaskakująco przejmującego i duchowo przerażającego trzeciego aktu.

Więc gdy Nawiedzony Ulster Live nie wyznacza trendów, zdecydowanie podąża śladami podobnych znalezionych materiałów i emitowanych horrorów, podążając własną ścieżką. Tworzymy zabawny i kompaktowy fragment mockumentu. Jeśli jesteś fanem podgatunków, Nawiedzony Ulster na żywo jest warte obejrzenia.

3 oczy na 5
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Nigdy nie wędruj samotnie 2”

Opublikowany

on

Jest mniej ikon bardziej rozpoznawalnych niż slasher. Freddy Krueger. Michaela Myersa. Wiktora Crowleya. Notoryczni zabójcy, którzy zawsze wracają po więcej, niezależnie od tego, ile razy zostali zabici, a ich losy najwyraźniej doszły do ​​ostatniego rozdziału lub koszmaru. Wygląda więc na to, że nawet pewne spory prawne nie są w stanie powstrzymać jednego z najbardziej pamiętnych filmowych morderców: Jasona Voorheesa!

Po wydarzeniach z pierwszej Nigdy nie wędruj sam, miłośnik spędzania czasu na świeżym powietrzu i YouTuber Kyle McLeod (Drew Leighty) trafił do szpitala po spotkaniu z od dawna uważanym za zmarłego Jasona Voorheesa, uratowany przez być może największego przeciwnika zabójcy w masce hokejowej Tommy'ego Jarvisa (Thom Mathews), który obecnie pracuje jako sanitariusz w okolicach Crystal Lake. Wciąż nawiedzany przez Jasona, Tommy Jarvis stara się znaleźć poczucie stabilności, a to ostatnie spotkanie popycha go do zakończenia panowania Voorhees raz na zawsze…

Nigdy nie wędruj sam zyskał popularność w Internecie jako dobrze nakręcony i przemyślany film dla fanów będący kontynuacją klasycznej serii slasherów, która została zbudowana w oparciu o śnieżną kontynuację Nigdy nie wędruj po śniegu a teraz osiąga punkt kulminacyjny dzięki bezpośredniej kontynuacji. To nie tylko niesamowite Piątek 13th list miłosny, ale dobrze przemyślany i zabawny epilog do niesławnej „Trylogii Tommy’ego Jarvisa” z serii, która obejmowała Piątek trzynastego, część IV: rozdział finałowy, Piątek trzynastego, część V: Nowy początek, Piątek trzynastego Część VI: Jason żyje. Nawet odzyskanie części oryginalnej obsady jako postaci, aby kontynuować opowieść! Thom Mathews jest najbardziej znany w roli Tommy'ego Jarvisa, ale z innymi obsadami serialowymi, takimi jak Vincent Guastaferro, powracającymi jako obecnie szeryf Rick Cologne i wciąż mający kość do gadania z Jarvisem i bałaganem wokół Jasona Voorheesa. Nawet z niektórymi Piątek 13th jak absolwenci Część IIILarry Zerner w roli burmistrza Crystal Lake!

Poza tym film dostarcza zabójstw i akcji. Na zmianę, czego niektóre z poprzednich filmów nigdy nie miały szansy zrealizować. Co najważniejsze, Jason Voorhees wpada w szał w samym Crystal Lake, kiedy przedziera się przez szpital! Tworzenie ładnego zarysu mitologii Piątek 13th, Tommy Jarvis i trauma obsady oraz Jason robiący to, co potrafi najlepiej, w możliwie najbardziej krwawy sposób.

Połączenia Nigdy nie wędruj sam filmy Womp Stomp Films i Vincente DiSanti są świadectwem rzeszy fanów Piątek 13th oraz wciąż niesłabnącą popularność tych filmów i Jasona Voorheesa. I chociaż oficjalnie nie widać na horyzoncie żadnego nowego filmu z tej serii w dającej się przewidzieć przyszłości, przynajmniej istnieje pewne pocieszenie, że fani są gotowi dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić tę pustkę.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie