Kontakt z nami

Aktualności

Straszne opowieści Roba E. Boleya nakręcają przerażającą opowieść

Opublikowany

on

Dawno, dawno temu Królewna Śnieżka ugryzła jabłko, które podarowała jej zła wiedźma, królowa Adara, w przebraniu. Snow zapadł w śmiertelny sen, a jej siedmiu krasnoludzkich towarzyszy Kolektywu nie mogło jej obudzić. Po pewnym czasie przystojny książę Mikael przybył na miejsce szklanej trumny Snowa. Zdjął wieczko, pochylił usta do jej ust… i rozpętało się piekło.

Oto ekscytujące założenie serii Roba Boleya, Straszne opowieści: zabójczy serial, który rozpoczął się w kwietniu br That Risen Snow: Opowieść o Królewnie Śnieżce i zombie. Poniżej znajdują się trzy kolejne książki (jak dotąd) i kontynuacja sagi, która czerpie wpływy z każdego zakątka świata horroru, fantasy i baśni, i jakoś udaje jej się nadal istnieć jako własny świat.

Teraz, powiedzmy sobie wprost, to, co zrobił Boley, niekoniecznie jest nową rzeczą. Seth Grahame Smith stworzył fenomen, wprowadzając zombie do świata Austen Duma i uprzedzenie, a seriale telewizyjne takie jak „Grimm” i „Dawno, dawno temu” udowodniły, że baśnie są nadal aktualne. Wraz z nimi pojawił się szereg innych, z których większość odpadła jako tanie imitacje ich poprzedników.

Czym więc wyróżnia się Boley? Dlaczego jego seria tak przewraca strony?

To naprawdę bardzo proste. Boley nie zrobił ani jednej rzeczy w swojej serii w połowie. Jego świat to w pełni urzeczywistniony krajobraz z bogatą historią, językiem, systemem klasowym i religią, a podczas gdy historia koncentruje się wokół Snow i piekielnej armii zombie, którą tworzy, jest o wiele więcej do odkrycia okładki tych książek.

Pogrzebmy więc trochę. Jeden z moich ulubionych aspektów Straszne opowieści polega na tym, że w przeciwieństwie do swoich baśniowych poprzedników, żadnej z postaci nie można scharakteryzować jako całkowicie dobrej lub złej. Są wadliwe, a ich wady czynią je jeszcze bardziej wiarygodnymi dla czytelnika.

Weźmy na przykład królową Adarę. W przeszłości Zła Królowa z opowieści o Królewnie Śnieżce była przedstawiana jako próżna kobieta, która nie może znieść myśli, że ktoś może być piękniejszy od niej, do tego stopnia, że ​​wolałaby raczej widzieć Śnieżkę mordowaną w lesie niż być świadkiem jej piękno z dnia na dzień staje się coraz bardziej promienne.

In Straszne opowieści, Boley stawia ten archetyp na głowie. Tak, królowa jest próżną kobietą, ale została również zwiedziona magią Zwierciadła, które jej doradza. Gdy historia się rozwija i zdaje sobie sprawę, że została zmanipulowana przez ten sam instrument, który od lat głaska jej ego, jesteśmy świadkami jej wewnętrznej walki, by pogodzić swoje wybory i stać się kimś więcej niż była. Nie jest już zwykłą postacią, musi podejmować trudniejsze decyzje. Musi wyjść poza siebie i wznieść się, by sprostać okolicznościom, które pomogła stworzyć.

A potem jest Śnieg. Śnieg może być trudniejszy do ustalenia niż jakakolwiek inna postać z tej serii. To prawda, spędza większość czasu jako dowódca armii zombie, ale to przebłyski jej przeszłości, które otrzymujemy, sprawiają, że przeskakuje ze strony. Nie jest księżniczką, do której przyzwyczailiśmy się przez lata. Wychowała się jako pokojówka w zamkowych kuchniach i jest szorstka i ma złe maniery. To moja ulubiona postać Królewny Śnieżki, jaką kiedykolwiek czytałem.

Grouchy, krasnolud, który również jest zakochany w Śnieżce, również wyróżnia się wśród obsady postaci. Nie jest tylko krasnoludem ze złym nastawieniem. Ma też brudne usta, ojca króla krasnoludów i głęboko zakorzenione pragnienie zabicia księcia Mikaela… co robi… wielokrotnie. Hej, to saga o zombie, pamiętasz?

A skoro jesteśmy przy temacie zombie, porozmawiajmy o zombie obecnych w serii. Większość pisarzy zadowala się zajmowaniem się jednym gatunkiem zombie na raz, ale nie ten autor. Boley podzielił je na trzy kategorie.

  1. Horrory to początkowy stan zombie. Poruszają się dość szybko, są okrutne i wydają się mieć pewną zdolność odczuwania oraz emitują dużo ciepła. Przyjmują nawet syczące rozkazy od zombie Snow.
  2. Drudges są bardziej podobne do tego, co widzimy w większości dzisiejszych filmów o zombie. Są zimnymi, powolnymi, bezmyślnymi istotami, które niszczą i pożerają sobie drogę przez królestwa.
  3. A potem są Creepery. Dosłownie szkielety, które wyrastają z ziemi, pojawiają się jak roje owadów, a fakt, że mogą złożyć się z kawałków swoich poległych towarzyszy, sprawia, że ​​są cholernie niemożliwi do zabicia.

Jeśli czytałeś już moje recenzje, wiesz, że nie jestem człowiekiem, który robi spoilery, zwłaszcza z książką. Powieść to coś, czego należy doświadczać strona po stronie, słowo po słowie, a bujny i przerażający świat Boleya powinien być doświadczany bez wiedzy o zbyt wiele więcej niż podstawy, ale spójrzmy na ostatnią rzecz, zanim cię opuszczę.

Rozmawialiśmy o bajkach i o zombie, ale dla zagorzałego fana klasycznych horrorów i potworów jest jeszcze jeden powód, by dziś sięgnąć po tę serię. Czytając książki, zaczynasz bardzo subtelnie zauważać, że Boley ma wielki szacunek dla klasycznych potworów filmowych Universal Studios. Przedstawia Wilkołaka i Upiora w Operze w sposób, który idealnie pasuje do jego baśniowego świata i sprawia, że ​​zastanawiasz się, dlaczego nikt wcześniej tego nie zrobił. I jestem pewien, że będzie ich więcej w miarę kontynuacji tej fantastycznej serii.

Serialowy charakter wydań książek sprawia, że ​​chcesz więcej, często kończąc się w środku sceny, tak że musisz wziąć następną książkę, aby dowiedzieć się, co będzie dalej. Zrób sobie przysługę, skorzystaj z poniższych linków i pobierz swoje kopie już dziś! Pana Boleya można znaleźć również na Facebooku tutaj oraz na Twitterze tutaj.

Straszne opowieści w kolejności:

:That Risen Snow: Straszna opowieść o Królewnie Śnieżce i zombie

To Wicked Apple: Straszna opowieść o Królewnie Śnieżce i jeszcze więcej zombie

Ten wygłodniały księżyc: straszna opowieść o czerwonym kapturku i wilkołakach

That Malicious Storm: A Scary Tale of Beauty and the Phantom

Dołącz do mnie ponownie w przyszłym tygodniu na ekskluzywny wywiad z autorem, w którym zdradzi nam wszystkie brudy na temat pochodzenia serii i niektóre ekscytujące szczegóły dotyczące nadchodzących powieści z serii! Od dziś zaczynamy też piekielny konkurs, a jeden szczęśliwy zwycięzca będzie gwiazdą własnego horroru napisanego przez samego Roba Boleya!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„Mickey kontra. Winnie”: Kultowe postacie z dzieciństwa zderzają się w przerażającym kontra Slasherze

Opublikowany

on

iHorror zagłębia się w produkcję filmową dzięki nowemu, mrożącemu krew w żyłach projektowi, który z pewnością na nowo zdefiniuje Twoje wspomnienia z dzieciństwa. Jesteśmy podekscytowani możliwością przedstawienia „Mickey kontra Kubuś” przełomowy slasher horroru w reżyserii Glenna Douglasa Packarda. To nie jest zwykły horror; to emocjonujące starcie pomiędzy pokręconymi wersjami ulubionych filmów z dzieciństwa Myszki Miki i Kubusia Puchatka. „Mickey kontra Kubuś” gromadzi znajdujące się obecnie w domenie publicznej postacie z książek AA Milne’a „Kubuś Puchatek” i Myszkę Miki z lat dwudziestych XX wieku „Parowiec Willie” kreskówka w bitwie VS, jakiej nigdy wcześniej nie widziano.

Miki kontra Kubuś
Miki kontra Kubuś Plakat

Akcja rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku i rozpoczyna się niepokojącą opowieścią o dwóch skazańcach, którzy uciekają do przeklętego lasu, by zostać połkniętym przez jego mroczną esencję. Przenieśmy się o sto lat do przodu, a historia zacznie się od grupy żądnych wrażeń przyjaciół, których ucieczka na łono natury kończy się tragicznie. Przypadkowo zapuszczają się do tego samego przeklętego lasu, stając twarzą w twarz z potwornymi wersjami Mickeya i Winnie. Następuje noc pełna grozy, gdy te ukochane postacie mutują się w przerażających przeciwników, wywołując szał przemocy i rozlewu krwi.

Glenn Douglas Packard, nominowany do nagrody Emmy choreograf, który stał się filmowcem, znany ze swojej pracy nad „Pitchfork”, wnosi do tego filmu wyjątkową wizję twórczą. Packard opisuje „Mickey kontra Kubuś” jako hołd dla miłości fanów horrorów do kultowych crossoverów, które często pozostają jedynie fantazją ze względu na ograniczenia licencyjne. „Nasz film celebruje dreszczyk emocji związany z łączeniem legendarnych postaci w nieoczekiwany sposób, zapewniając koszmarne, ale ekscytujące przeżycie kinowe” mówi Packard.

Wyprodukowany przez Packarda i jego partnerkę kreatywną Rachel Carter pod szyldem Untouchables Entertainment oraz naszego własnego Anthony'ego Pernickiego, założyciela iHorror, „Mickey kontra Kubuś” obiecuje zupełnie nowe spojrzenie na te kultowe postacie. „Zapomnij o tym, co wiesz o Mickeyu i Winnie” – zachwyca się Pernicka. „Nasz film przedstawia tych bohaterów nie jako zwykłe zamaskowane postacie, ale jako przemienione, żywe horrory, w których niewinność łączy się ze wrogością. Intensywne sceny stworzone na potrzeby tego filmu na zawsze zmienią sposób, w jaki postrzegasz te postacie.

Obecnie w Michigan trwa produkcja „Mickey kontra Kubuś” to świadectwo przekraczania granic, co horror uwielbia robić. Ponieważ iHorror zaczyna produkować własne filmy, jesteśmy podekscytowani możliwością podzielenia się z wami, naszą lojalną publicznością, tą ekscytującą i przerażającą podróżą. Bądź na bieżąco, aby otrzymywać więcej aktualizacji, ponieważ nadal przekształcamy to, co znane w przerażające, w sposób, jakiego nigdy sobie nie wyobrażałeś.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Mike Flanagan wchodzi na pokład, aby pomóc w ukończeniu filmu „Shelby Oaks”

Opublikowany

on

Shelby Oaks

Jeśli śledziłeś Chrisa Stuckmanna on YouTube zdajesz sobie sprawę, jakie zmagania miał z nakręceniem swojego horroru Shelby Oaks skończone. Ale dzisiaj mamy dobre wieści na temat projektu. Dyrektor Mike Flanagan (Ouija: Pochodzenie zła, Doktor Sen i Nawiedzenie) wspiera film jako współproducent wykonawczy, co może znacznie przybliżyć go do premiery. Flanagan jest częścią kolektywu Intrepid Pictures, w skład którego wchodzą także Trevor Macy i Melinda Nishioka.

Shelby Oaks
Shelby Oaks

Stuckmann to krytyk filmowy YouTube, który działa na platformie od ponad dziesięciu lat. Spotkał się z krytyką po tym, jak dwa lata temu ogłosił na swoim kanale, że nie będzie już negatywnie recenzował filmów. Jednak wbrew temu stwierdzeniu napisał nierecenzyjny esej na temat panoramy pani web niedawno powiedział, że studia zmuszają reżyserów do kręcenia filmów tylko po to, aby utrzymać przy życiu podupadające marki. Wyglądało to na krytykę ukrytą w filmie z dyskusją.

Ale Stuckmanna ma swój własny film, o który musi się martwić. W jednej z najbardziej udanych kampanii na Kickstarterze udało mu się zebrać na swój debiutancki film fabularny ponad milion dolarów Shelby Oaks który obecnie znajduje się w fazie postprodukcji. 

Miejmy nadzieję, że z pomocą Flanagana i Intrepida uda się to osiągnąć Shelby Oak realizacja dobiega końca. 

„Inspirujące było obserwowanie, jak Chris pracował nad swoimi marzeniami przez ostatnie kilka lat, a także wytrwałość i duch majsterkowania, jaki wykazywał, przynosząc Shelby Oaks życie bardzo przypomniało mi moją własną podróż ponad dziesięć lat temu” Flanagan powiedział Ostateczny termin. „To był zaszczyt przejść z nim kilka kroków na jego drodze i zaoferować wsparcie dla wizji Chrisa dotyczącej jego ambitnego, wyjątkowego filmu. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd teraz zajdzie.”

– mówi Stuckmann Nieustraszone zdjęcia inspiruje go od lat i „praca z Mikiem i Trevorem nad moim pierwszym filmem fabularnym to spełnienie marzeń”.

Producent Aaron B. Koontz z Paper Street Pictures współpracuje ze Stuckmannem od początku, również jest podekscytowany współpracą.

„Jak na film, którego rozpoczęcie było tak trudne, drzwi, które się przed nami otworzyły, są niezwykłe” – powiedział Koontz. „Sukces naszego Kickstartera, po którym towarzyszyło ciągłe przywództwo i wskazówki Mike'a, Trevora i Melindy, przekroczyło wszystko, na co mogłem liczyć”.

Ostateczny termin opisuje fabułę Shelby Oaks w sposób następujący:

„Połączenie stylu dokumentalnego, found footage i tradycyjnych materiałów filmowych, Shelby Oaks skupia się na gorączkowych poszukiwaniach Mii (Camille Sullivan) w poszukiwaniu swojej siostry Riley (Sarah Durn), która złowieszczo zniknęła na ostatniej taśmie jej serii śledczej „Paranormal Paranoids”. W miarę jak obsesja Mii rośnie, zaczyna podejrzewać, że wyimaginowany demon z dzieciństwa Riley mógł istnieć naprawdę.”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie