Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja filmu: Miasto, które bało się zachodu słońca (2014)

Opublikowany

on

Jednym z głównych powodów, dla których fani horrorów są zawsze tak wkurzeni remake'ami, jest to, że Hollywood często wybiera ukochane klasyki, aby poddać je leczeniu, rodzaje filmów, które tak naprawdę nie muszą być zmieniane, modyfikowane ani aktualizowane w żaden sposób.

A potem, co jakiś czas, przerabiany jest film, który mógłby faktycznie skorzystać z remake'u.

Wydany w 1976, The Town That Dreaded Sundown jest daleki od klasyki, nawet jeśli stał się nieco kultowym klasykiem. Dopiero niedawno wydany na DVD/Blu-ray przez Scream Factory, po raz pierwszy, oryginał Charlesa B. Pierce'a jest w większości nudny, podkreślony kilkoma dość przerażającymi sekwencjami zamaskowanego slashera prześladującego i brutalnie zabijającego swoje ofiary.

Nie trzeba dodawać, The Town That Dreaded Sundown był równie dojrzały do ​​remake'u, jak każdy horror z przeszłości, a jeden właśnie pojawił się w sklepach VOD. Wyreżyserowany przez Alfonso Gomez-Rejon i wyprodukowany przez Amerykańska Horror Story twórca Ryan Murphy, remake z 2014 roku wprowadza meta-wariant do wersji z 1976 roku, osadzonej w świecie, w którym oryginalny film istnieje i jest uznawany.

[identyfikator YouTube =”S4o_bFGFSKc”]

W ciągu ostatnich kilku miesięcy 2013 r. The Town That Dreaded Sundown rozgrywa się w małym miasteczku Texarkana, miejscu prawdziwych morderstw, które zainspirowały oryginał Pierce'a. Po powtórnym pokazie filmu Jami i jej chłopak zostają zaatakowani przez naśladowcę zabójcy w tej samej masce, co w filmie, rozpoczynając łańcuch wydarzeń, który po raz kolejny sprawia, że ​​mieszkańcy Texarkany boją się ciemności.

Na papierze to podejście do postępowania brzmi wprawdzie nieco przestarzale, brakuje post-Krzyczeć, „wszystko jest meta” łodzią o dobre dwie dekady. I rzeczywiście można argumentować, że w koncepcji tego remake'u nie ma nic tak oryginalnego, ponieważ przez lata wykorzystywano to w niezliczonych horrorach Krzyczeć inspiracja jako punkt wyjścia.

Niemniej jednak, The Town That Dreaded Sundown jest jednym z najświeższych powiewów powietrza, jakiego doświadczyłem jako fan horrorów w tym roku, a jego nadejście nie mogło być lepsze w czasie. Podczas gdy mania paranormalna dominuje obecnie w krajobrazie gatunku, Murphy i spółka odważnie nawiązali do „ktoś?” erę slasherów dzięki temu, a powstały produkt jest jednym z najmądrzejszych przeróbek horrorów ze wszystkich.

TTDS_04033.NEF

Chociaż poprawia oryginał pod prawie każdym względem, jest to jeden z najbardziej znaczących aspektów The Town That Dreaded Sundown Rok 2014 to fakt, że w rzeczywistości jest główna postać, coś, czego bardzo brakowało w 1976 roku. Podczas gdy oryginał wprowadził mnóstwo postaci, których tak naprawdę nigdy nie poznałeś, Jami (Addison Timlin) z remake'u jest postacią, na której naprawdę ci zależy, co pomaga aby film był wciągający, nawet jeśli zamaskowany slasher nie pojawia się na ekranie.

Na podobnej zasadzie, jednym z największych błędów popełnionych przez oryginalny film było to, że został on opowiedziany z perspektywy gliniarzy, a nie mieszkańców Texarkany. Odwracając scenariusz, remake pozwala nam zobaczyć wpływ zabójstw i filmu z 1976 roku na mieszkańców miasta, co jest o wiele bardziej interesujące niż oglądanie grupy gliniarzy ścigających zabójcę. Wszystkie różne postacie – w tym syn reżysera oryginalnego filmu – ożywiają małe miasteczko w sposób, w jaki oryginał nie.

Ale nie poświęcajmy całej tej recenzji na porównywanie remake'u z oryginałem, bo The Town That Dreaded Sundown 2014 to w dużej mierze własny film, który oddaje hołd oryginałowi, a jednocześnie wytycza własną ścieżkę. W rzeczywistości jest to pod wieloma względami bardziej kontynuacja niż remake, a dobrze wykonane podejście meta – choć robiono to już wcześniej – w znacznym stopniu sprawia, że ​​​​czuje się jak świeże doświadczenie, w przeciwieństwie do zwracanego .

miasto3

Styl wizualny jest jednym z największych czynników przyczyniających się do doskonałości tego remake'u, a atmosfera Gomez-Rejon (Amerykańska Horror Story) wnosi do sprytnego scenariusza, co naprawdę sprawia, że ​​błyszczy. Od oświetlenia po kinematografię, Miasto, które bało się zachodu słońca to jeden z najlepiej wyglądających horrorów od lat, wizualnie bogaty w osobowość i zbliżający się strach. Film ma nawet nieziemski klimat, mimo że osadzony jest w teraźniejszości, co przypomina czasy, gdy horrory nie były zdominowane przez technologię i telefony komórkowe.

Stylowy, brutalny i inteligentny (bez przesady z aspektem meta), The Town That Dreaded Sundown to rzadki remake, który jest znacznie lepszy niż film, którego jest remakiem. Jasne, czasami trochę się ciągnie (nawet przez zaledwie 80 minut), a zakończenie prawdopodobnie sprawi, że będziesz chciał pójść w innym kierunku, ale jest to rodzaj remake'u, który uzasadnia istnienie wszystkich przeróbek, budując zupełnie nowy świat wokół oryginalny film, zamiast próbować go odtworzyć.

Chociaż jest wielu filmowców-amatorów, którzy tworzą niekończące się podróbki swoich ulubionych slasherów, podgatunek liczenia ciał w większości był w ostatnich latach na uboczu, a zamaskowani zabójcy z lat 80. prawie zastąpieni rzeczami takimi jak duchy , wampiry i zombie. Miasto, które bało się zachodu słońca '14 skutecznie wyciąga jeden z gwoździ z tej trumny, rozbijając monotonię ostatniego dorobku tego gatunku krwawym slasherem, który uderza we wszystkie właściwe nuty.

Pragniesz powrotu zamaskowanych zabójców i brutalnej liczby ofiar? Ta przeróbka jest dla Ciebie.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Następnym projektem reżysera „Violent Night” jest film o rekinie

Opublikowany

on

Sony Pictures kłóci się z reżyserem Tommy wirkola na swój kolejny projekt; film o rekinie. Choć nie ujawniono żadnych szczegółów fabuły, Odmiana potwierdza, że ​​zdjęcia do filmu rozpoczną się latem w Australii.

Potwierdzono również tę aktorkę Phoebe dynevor krąży po projekcie i prowadzi rozmowy z gwiazdą. Najbardziej znana jest prawdopodobnie z roli Daphne w popularnym mydle Netflixa Bridgertona.

Martwy śnieg (2009)

Duet Adam McKay i Kevina Messicka (Nie patrz w górę, Sukcesja) wyprodukuje nowy film.

Wirkola pochodzi z Norwegii i w swoich horrorach wykorzystuje dużo akcji. Jeden z jego pierwszych filmów pt. Martwy Śnieg (2009), opowiadający o nazistach zombie, jest kultowym faworytem, ​​a jego pełen akcji z 2013 r. Hansel i Gretel: Pogromcy Wiedźm jest zabawną rozrywką.

Jaś i Małgosia: Łowcy czarownic (2013)

Ale świąteczny festiwal krwi w 2022 roku Gwałtowna noc w roli głównej David Harbour przybliżył szerszej publiczności Wirkolę. W połączeniu z pochlebnymi recenzjami i świetną oceną CinemaScore film stał się hitem świąt Bożego Narodzenia.

Insneider jako pierwszy poinformował o nowym projekcie rekina.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Zespół redakcyjny

Dlaczego NIE chcesz chodzić w ciemno przed obejrzeniem „Stolika kawowego”

Opublikowany

on

Jeśli planujesz oglądać, możesz przygotować się na pewne rzeczy Stolik do kawy teraz można wypożyczyć na Prime. Nie będziemy wdawać się w żadne spoilery, ale badania są Twoim najlepszym przyjacielem, jeśli jesteś wrażliwy na intensywne tematy.

Jeśli nam nie wierzysz, może przekona cię pisarz horrorów Stephen King. W tweecie opublikowanym 10 maja autor pisze: „Jest taki hiszpański film pt STOLIK DO KAWY on Amazon Prime i Apple +. Domyślam się, że nigdy, ani razu w życiu nie widziałeś filmu tak czarnego jak ten. To straszne i zarazem strasznie zabawne. Przypomnij sobie najmroczniejszy sen braci Coen.”

Trudno mówić o filmie nie zdradzając niczego. Powiedzmy, że w horrorach są pewne rzeczy, które zazwyczaj są nie do przyjęcia, a ten film w znaczący sposób przekracza tę granicę.

Stolik do kawy

Bardzo niejednoznaczne streszczenie mówi:

"Jezus (Dawid Pareja) i Marii (Stephanie de los Santos) to para przeżywa trudny okres w swoim związku. Niemniej jednak właśnie zostali rodzicami. Aby ukształtować swoje nowe życie, decydują się na zakup nowego stolika kawowego. Decyzja, która zmieni ich życie.”

Ale kryje się za tym coś więcej i fakt, że może to być najciemniejsza ze wszystkich komedii, również jest nieco niepokojący. Chociaż jest to również ciężkie ze strony dramatycznej, sedno problemu jest bardzo tabu i może wywołać u niektórych osób chorobę i niepokój.

Najgorsze jest to, że jest to film doskonały. Aktorstwo jest fenomenalne, a napięcie – mistrzowskie. Łącząc to, że jest to hiszpański film z napisami, więc musisz patrzeć na ekran; to po prostu zło.

Dobra wiadomość jest taka Stolik do kawy nie jest aż tak krwawy. Tak, jest krew, ale używa się jej bardziej jako odniesienia niż nieuzasadnionej okazji. Mimo to sama myśl o tym, przez co musi przejść ta rodzina, wytrąca z równowagi i przypuszczam, że wiele osób wyłączy to w ciągu pierwszego półgodziny.

Reżyser Caye Casas nakręcił wspaniały film, który może przejść do historii jako jeden z najbardziej niepokojących, jakie kiedykolwiek powstały. Zostałeś ostrzeżony.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Zwiastun najnowszego filmu Shuddera „The Demon Disorder” zawiera efekty dźwiękowe

Opublikowany

on

Zawsze ciekawie jest, gdy nagradzani artyści zajmujący się efektami specjalnymi zostają reżyserami horrorów. Tak jest w przypadku Zaburzenie Demona pochodzące z Stevena Boyle'a nad którym pracował Macierz kino, Hobbit trylogia, oraz King Kong (2005).

Zaburzenie Demona to najnowszy nabytek firmy Shudder, która w dalszym ciągu dodaje do swojego katalogu wysokiej jakości i interesujące treści. Film jest debiutem reżyserskim Boyle i mówi, że jest szczęśliwy, że jesienią 2024 r. stanie się częścią biblioteki streamerów horrorów.

„Jesteśmy zachwyceni Zaburzenie Demona dotarło do miejsca spoczynku wraz z naszymi przyjaciółmi w Shudder” – powiedział Boyle. „To społeczność i baza fanów, którą darzymy najwyższym szacunkiem i nie moglibyśmy być szczęśliwsi, mogąc odbyć z nimi tę podróż!”

Shudder powtarza przemyślenia Boyle'a na temat filmu, podkreślając jego umiejętności.

„Po latach tworzenia szeregu wyszukanych wrażeń wizualnych dzięki pracy jako projektant efektów specjalnych przy kultowych filmach, jesteśmy podekscytowani możliwością udostępnienia Stevenowi Boyle’owi platformy dla jego pełnometrażowego debiutu reżyserskiego pt. Zaburzenie Demona”- powiedział Samuel Zimmerman, szef programowania w Shudder. „Pełen imponującego horroru ciała, jakiego fani przyzwyczaili się oczekiwać od tego mistrza efektów, film Boyle’a to wciągająca opowieść o przełamywaniu pokoleniowych klątw, która widzowie uznają zarówno za niepokojącą, jak i zabawną”.

Film jest określany jako „australijski dramat rodzinny”, którego głównym bohaterem jest „Graham, mężczyzna prześladowany przez swoją przeszłość od śmierci ojca i separacji od dwóch braci. Jake, środkowy brat, kontaktuje się z Grahamem, twierdząc, że dzieje się coś bardzo złego: ich najmłodszy brat Phillip jest opętany przez zmarłego ojca. Graham niechętnie zgadza się pójść i przekonać się na własne oczy. Gdy trzej bracia znów są razem, szybko zdają sobie sprawę, że nie są przygotowani na siły przeciwko nim, i dowiadują się, że grzechy ich przeszłości nie pozostaną ukryte. Ale jak pokonać obecność, która zna cię od środka i na zewnątrz? Gniew tak potężny, że nie chce pozostać martwy?”

Gwiazdy filmowe, John Noble (Władca Pierścieni), Karol KottierChristiana WillisaDirka Huntera.

Rzućcie okiem na zwiastun poniżej i dajcie nam znać, co myślicie. Zaburzenie Demona rozpocznie się jesienią na platformie Shudder.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie