Kontakt z nami

Kino

Joe Hill musiał dokonać dużej zmiany w „Czarnym telefonie”, aby zmienić go z „It” Stephena Kinga

Opublikowany

on

Wzgórze

Pisarz, z Czarny telefon, Joe Hill musiał dokonać kilku dużych zmian, aby zmienić rzeczy z tego, co Stephen King It. Okazuje się, że zabójcza postać Hilla, „The Grabber”, początkowo miał być klaunem na pół etatu.

W tamtym czasie Hill nie był pewien, kiedy to zostanie wydane, więc stało się to wielką sprawą. on nie chciał It w kinach w tym samym czasie co Czarny telefon – zwłaszcza, że ​​obaj zabójcy są w pewnym sensie klaunami. Tak więc w tym momencie Hill uczynił Grabbera magiem.

„Miałem jeden wielki wkład w kreatywność, a mianowicie – nie wiem, czy chcemy zejść w chwasty. Miałem jeden duży wkład twórczy, kiedy przeczytałem pierwszy szkic, był bardzo, bardzo wierny historii, a w opowiadaniu, kiedy Finney zostaje porwany przez The Grabbera, facet przedstawia się jako klaun na pół etatu ”, powiedział Hill Screenrantowi. „Nadal był klaunem na pół etatu w filmie, w scenariuszu, co było swego rodzaju naturalną ewolucją, ponieważ postać w pewnym stopniu przypomina zbrodnie Johna Wayne'a Gacy'ego. Ale przeczytałem scenariusz i nie pamiętam czy IT wyszedł w tym momencie lub właśnie miał wyjść, a ja powiedziałem: Chłopaki, nie sądzę, żeby mógł być klaunem na pół etatu, nie z Pennywisem, który ma eksplodować w amerykańskiej świadomości. Po prostu myślę, że jest miejsce tylko dla jednego śmiertelnego klauna. A co, jeśli zamiast tego zrobimy z niego magika na pół etatu?'”

To ogromna zmiana w stosunku do tego, czego początkowo chciał Hill, ale mogę docenić zmianę, szczególnie po to, aby zmienić wszelkie podobieństwa do wszystkiego, co King i Hill mogli przekroczyć.

Streszczenie dla Czarny telefon w ten sposób:

Finney Shaw to nieśmiały, ale sprytny 13-latek, który jest przetrzymywany w dźwiękoszczelnej piwnicy przez sadystycznego, zamaskowanego zabójcę. Kiedy odłączony telefon na ścianie zaczyna dzwonić, wkrótce odkrywa, że ​​słyszy głosy poprzednich ofiar mordercy — a oni są zdeterminowani, aby upewnić się, że to, co im się przydarzyło, nie przytrafi się Finneyowi.

Czarny telefon jest obecnie dostępny na Blu-ray.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

wykazy

Niewiarygodnie fajny zwiastun „Krzyku”, ale przerobiony na horror z lat 50.

Opublikowany

on

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądałby Twój ulubiony horror, gdyby powstał w latach 50.? Dzięki Nienawidzimy popcornu, ale i tak go jemy i wykorzystanie przez nich nowoczesnych technologii, teraz to możliwe!

Połączenia kanał YouTube na nowo wyobraża sobie współczesne zwiastuny filmowe jako kino z połowy stulecia, korzystając z oprogramowania AI.

To, co jest naprawdę fajne w tych niewielkich ofertach, to to, że niektóre z nich, głównie slashery, są sprzeczne z tym, co kina miały do ​​zaoferowania ponad 70 lat temu. W tamtych czasach w grę wchodziły horrory atomowe potwory, straszni kosmicialbo jakaś dziedzina fizyki poszła na marne. To była era filmów klasy B, gdzie aktorki przykładały dłonie do twarzy i wydawały przesadnie dramatyczne krzyki, reagując na potwornego prześladowcę.

Wraz z pojawieniem się nowych systemów kolorów, takich jak DeLuxe i Technicolorfilmy były żywe i nasycone w latach 50., wzmacniając podstawowe kolory, co zelektryzowało akcję rozgrywającą się na ekranie, nadając filmom zupełnie nowy wymiar dzięki procesowi zwanemu Panavision.

„Krzyk” w nowej odsłonie horroru z lat 50.

Prawdopodobnie Alfred Hitchcock wywrócił do góry nogami funkcja stworzenia trop, czyniąc swojego potwora człowiekiem Psychoza (1960). Używał czarno-białego filmu do tworzenia cieni i kontrastu, co dodawało napięcia i dramatyzmu każdej scenerii. Ostatecznego odsłonięcia w piwnicy prawdopodobnie by nie było, gdyby użył koloru.

Przenieś się do lat 80. i później, aktorki były mniej teatralne, a jedynym podkreślanym kolorem podstawowym była krwista czerwień.

Wyjątkowość tych zwiastunów to także narracja. The Nienawidzimy popcornu, ale i tak go jemy zespół uchwycił monotonną narrację ze zwiastunów filmów z lat 50.; te nadmiernie dramatyczne, fałszywe kotwice informacyjne, które podkreślały modne słowa z poczuciem pilności.

Ta mechanika wymarła dawno temu, ale na szczęście możesz zobaczyć, jak wyglądałyby niektóre z Twoich ulubionych współczesnych horrorów, gdy Eisenhower sprawował urząd, rozwijające się przedmieścia zastępowały pola uprawne, a samochody robiono ze stali i szkła.

Oto kilka innych godnych uwagi zwiastunów dostarczonych przez Nienawidzimy popcornu, ale i tak go jemy:

„Hellraiser” w nowej odsłonie horroru z lat 50.

„To” w nowej odsłonie horroru z lat 50.
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Ti West zdradza pomysł na czwarty film z serii „X”.

Opublikowany

on

To coś, co z pewnością zachwyci fanów serii. W niedawnym wywiadzie dla Entertainment Weekly Ti Zachód wspomniał o swoim pomyśle na czwarty film z serii. stwierdził, „Mam jeden pomysł, który pasuje do tych filmów i który może się wydarzyć…” Sprawdźcie więcej, co powiedział w poniższym wywiadzie.

Pierwsze zdjęcie w MaXXXine (2024)

W wywiadzie Ti West stwierdził: „Mam jeden pomysł, który może mieć miejsce w przypadku tych filmów. Nie wiem, czy będzie następny. Może być. Zobaczymy. Powiem, że jeśli jest jeszcze coś do zrobienia w serii X, to z pewnością nie jest to coś, czego ludzie oczekują”.

Następnie powiedział: „To nie jest tak, że po kilku latach sytuacja się powtórzy i tak dalej. Inaczej jest w przypadku Pearl, który był nieoczekiwanym odejściem. To kolejne nieoczekiwane odejście.”

Pierwsze zdjęcie w MaXXXine (2024)

Pierwszy film z serii, X, został wydany w 2022 roku i odniósł ogromny sukces. Film zarobił 15.1 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym 1 milion dolarów. Otrzymał świetne recenzje, zdobywając 95% ocen krytyków i 75% ocen publiczności Rotten Tomatoes. Kolejny film, Perła, został również wydany w 2022 roku i jest prequelem do pierwszego filmu. Był to także duży sukces, zarabiając 10.1 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym 1 milion dolarów. Otrzymał świetne recenzje, zdobywając 93% punktów wśród krytyków i 83% wśród widzów na Rotten Tomatoes.

Pierwsze zdjęcie w MaXXXine (2024)

Maszyna, będący trzecią częścią serii, trafi do kin 3 lipca tego roku. Opowiada historię gwiazdy filmów dla dorosłych i aspirującej aktorki Maxine Minx, która w końcu przeżywa swój wielki przełom. Jednak gdy tajemniczy zabójca prześladuje gwiazdki Los Angeles, ślad krwi grozi ujawnieniem jej złowrogiej przeszłości. Jest to bezpośrednia kontynuacja X i gwiazd Mój Goth, Kevin Bacon, Giancarlo Esposito i nie tylko.

Oficjalny plakat filmowy dla MaXXXine (2024)

To, co mówi w wywiadzie, powinno podekscytować fanów i sprawić, że zaczniecie się zastanawiać, co może mieć w zanadrzu w przypadku czwartego filmu. Wygląda na to, że może to być spin-off lub coś zupełnie innego. Czy jesteście podekscytowani możliwością pojawienia się czwartego filmu z tej serii? Daj nam znać w komentarzach poniżej. Zobaczcie także oficjalny zwiastun Maszyna poniżej.

Oficjalny zwiastun MaXXXine (2024)
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Trzeci film „47 metrów w dół” zatytułowany „Wrak”

Opublikowany

on

Ostateczny termin zgłasza się że nowy 47 metrów w dół część wchodzi do produkcji, czyniąc z serii Shark trylogię. 

„Twórca serialu Johannes Roberts i scenarzysta Ernest Riera, którzy napisali pierwsze dwa filmy, są współautorami trzeciej części: 47 metrów w dół: wrak.” Patryk Lussier (My Bloody Valentine) wyreżyseruje.

Pierwsze dwa filmy odniosły umiarkowany sukces, ukazały się odpowiednio w 2017 i 2019 roku. Drugi film nosi tytuł 47 metrów w dół: Uncaged

47 metrów w dół

Fabuła dla Wrak jest szczegółowo określony w Terminie. Piszą, że dotyczy to ojca i córki próbujących naprawić swój związek, spędzając razem czas nurkując z akwalungiem do zatopionego statku. „Jednak wkrótce po zejściu ich główny nurek ulega wypadkowi, pozostawiając ich samych i bez ochrony w labiryncie wraku. Gdy napięcie rośnie, a tlen się kurczy, para musi wykorzystać nowo odkrytą więź, aby uciec przed wrakiem i bezlitosną falą krwiożerczych wielkich żarłaczy białych.

Twórcy filmu mają nadzieję zaprezentować boisko Rynek w Cannes z produkcją rozpoczynającą się jesienią. 

"47 metrów w dół: wrak to doskonała kontynuacja naszej serii pełnej rekinów” – powiedział Byron Allen, założyciel/prezes/dyrektor generalny Allen Media Group. „Ten film po raz kolejny wprawi widzów w przerażenie i napięcie z siedzeń”.

Johannes Roberts dodaje: „Nie możemy się doczekać, aż widzowie ponownie znajdą się razem z nami pod wodą. 47 metrów w dół: wrak będzie największym i najbardziej intensywnym filmem w tej serii”.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie