Kontakt z nami

Recenzje filmowe

Recenzja horroru: „Sharknado” (2013)

Opublikowany

on

Rekindo.

Już sama nazwa wywołuje kultowe piski zachwytu i B horror fanów, ponieważ tak naprawdę każdy dokładnie wie, jaki film musi być dołączony do tytułu takiego jak Sharknado. To będzie tak zły-to-dobry film z jakąś głupią krwią związaną z rekinami, a my będziemy traktowani przez jakieś śmieszne latające rekiny. Pytanie zatem brzmi: czy otrzymaliśmy film, którego wszyscy oczekiwaliśmy, czy też nie spełnił wygórowanych oczekiwań z nim związanych.

Dystrybuowany przez The Asylum i reżyserowany przez Anthony’ego C. Ferrante (Boo i Krzyk Banshee), Sharknado to film o dziwacznym, pacyficznym huraganie, który pędzi tysiące rekinów na północ w kierunku Los Angeles. Huragan sprowadza powódź do LA, a do miasta wlewają się zarówno woda, jak i superagresywne rekiny (rozwścieczone płetwami swoich braci za zupę). To prowadzi naszych bohaterów, Finleya „Fin” Sheparda (Ian Ziering), byłego surfera, właściciela baru, Nova (Cassie Scerbo), dzielnej młodej barmanki, która nienawidzi rekinów, oraz najlepszego przyjaciela Fina, Baza (Jaason Simmons) w głąb lądu. próbować uciec od podnoszących się wód i uratować żonę Fina, April (Tara Reid), syna Matta (Chuck Hittinger) i córkę Claudię (Aubrey Peeples) przed wdzierającymi się wodami pełnymi rekinów.

Zanim przejdziemy do domu byłej żony Fina (i powstałych w nim problemów), warto wspomnieć, że na początku filmu jest wiele ataków rekinów: rekiny tłukące surferów na plaży, rekiny skaczące i rozszarpujące złych rybaków na strzępy, ale są nie ma jeszcze sharknados. Moi przyjaciele, musicie na to poczekać i zadowolić się rekinami wyskakującymi z fal i pływającymi po drogach, by pożerać ludzi i pustoszyć miasto.

Gdy nasi bohaterowie docierają do domu, spotykamy nowego chłopaka April, Colina, który jest dość bezsensowny i na szczęście krótkotrwały, i jesteśmy wprowadzani w to, co jest zasadniczo główną wadą, która utrzymuje Sharknado od bycia tak bezczelną zabawą, jak mogłaby być: była żona i córka Fina.

Chociaż łatwo byłoby winić aktorstwo, podobnie jak w przypadku wielu filmów klasy b, występy w Sharknado są (w większości) trafione i chybione, ale w tym przypadku tak nie jest. Postacie April i Claudii są tak bardzo irytujące - jak napisano - że trudno nam uwierzyć, że Fin jest so zmotywowani do ich ratowania i to jest problem z samym skryptem. Jego pragnienie ochrony syna Matta jest zrozumiałe; Matt natychmiast okazuje się świetnym kolesiem, który również lata helikopterami (wygrana) i wydaje się wart czasu i wysiłku Fina na ratowanie. Była żona i córka Fina spędzają jednak czas w filmie, robiąc wszystko, co w ich mocy, aby spowolnić akcję, sprawić, że Fin czuje się złym człowiekiem, próbując uratować AUTOBUS PEŁNY DZIECI lub opowiadając, co się dzieje ekran dla nas, narzekając, że bohaterowie robią coś niepoprawnie lub wystarczająco szybko podczas robienia nic sami. To sprawia, że ​​cały czas ekranowy Tary Reid i Aubrey Peeples jest ćwiczeniem polegającym na zmuszaniu publiczności do pragnienia, aby rekin spadł z nieba i już zjadł ich bohaterów.

A propos spadających z nieba rekinów, gdy docieramy do tytułowych rekinów, na szczęście nie zawodzą. Jakby pomysł nie był wystarczająco niesamowity, postanowiono, że najlepszym sposobem dla naszych bohaterów na poradzenie sobie z tryskającą wodą i rzucającą rekinami w Los Angeles jest bomba.

Tak. Bomby. To jest dokładnie tak śmieszne i zabawne, jak to brzmi.

Aby nie psuć niczego tym z was, którzy widzą Sharknado po raz pierwszy zostawimy tam fabułę. Zapewniamy jednak, że jest absolutnie niesamowite zakończenie, które sprawi, że będziesz się śmiać szaleńczo, ponieważ (prawie) sprawia, że ​​warto przejść przez prawie nie do zniesienia postacie (kwiecień i Claudia).

Jest kilka zabawnych mniejszych ról Rekindo, w tym John Heard (tata Kevina z Kevin sam w domu) jako pijak, który walczy z rekinami swoim stołkiem barowym, oraz Robbie Rist jako kierowca szkolnego autobusu, ale film skupia się przede wszystkim na głównej grupie i jest dla niej lepszy. Chociaż istnieje wiele martwych statystów (podstawa B-horroru), nie musisz się martwić, że nie będziesz miał wystarczająco dużo zabawy, zabójstw związanych z rekinami (jest nawet czerwona koszulka dla Star Trek fanów), skupienie fabuły na jednej grupie pomaga… cóż, wydaje się niewłaściwe powiedzenie „zachować Sharknado wiarygodne ”, ale utrzymuje film osadzony w historii, która jakkolwiek śmieszna, pozostaje osobista, a nie staje się zbyt szeroka i rozproszona dla własnego dobra.

Jeśli myślisz o zobaczeniu Sharknado po raz pierwszy, szczególnie podczas Tygodnia Sharknado, tutaj pod koniec lipca 2014, powiedziałbym, że jeśli to, co właśnie przeczytałeś, brzmi dla ciebie interesująco, będziesz się dobrze bawić. Podobnie jak w przypadku większości filmów klasy B, Sharknado może być ćwiczeniem polegającym na zaakceptowaniu tego, co się dzieje i przejrzeniu niezliczonych drobnych błędów, ale dla fana B-Movie jest tu wiele rzeczy, którymi można się cieszyć. Jeśli właśnie się natknąłeś Sharknado z powodu szumu, ale w ogóle nie interesujesz się filmami klasy B, cóż… dostaniesz dokładnie to, czego oczekujesz od tego filmu i nic więcej. Niezależnie od tego, wejdź do Sharknado z niskimi oczekiwaniami i pomysłem, aby dobrze się bawić, kpiąc z filmu, a będziesz się dobrze bawić.

Następnie przygotuj się na Sharknado 2: Drugi premiera 30 lipca 2014 na SyFy; Sharknado przyjeżdża do Nowego Jorku i tym razem… jest w Nowym Jorku.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Haunted Ulster Live”

Opublikowany

on

Wszystko stare jest znowu nowe.

W Halloween 1998 r. lokalne wiadomości z Irlandii Północnej postanawiają nagrać specjalną relację na żywo z rzekomo nawiedzonego domu w Belfaście. Prowadzone przez lokalną osobowość Gerry'ego Burnsa (Mark Claney) i popularną prezenterkę dziecięcą Michelle Kelly (Aimee Richardson) zamierzają przyjrzeć się siłom nadprzyrodzonym niepokojącym obecną rodzinę tam mieszkającą. Czy w związku z mnóstwem legend i folkloru w budynku kryje się rzeczywista duchowa klątwa, czy też działa coś o wiele bardziej podstępnego?

Prezentowany jako seria znalezionych materiałów z dawno zapomnianej audycji, Nawiedzony Ulster na żywo ma podobne formaty i założenia jak Ghostwatch i WNUF Halloween Special z ekipą prasową badającą zjawiska nadprzyrodzone w celu uzyskania dużych ocen, tylko po to, by przerosnąć ich głowy. I chociaż fabuła z pewnością została już nakręcona, osadzona w latach 90. reżysera Dominica O'Neilla opowieść o horrorze lokalnego dostępu wyróżnia się na własnych, upiornych nogach. Najbardziej widoczna jest dynamika między Gerrym i Michelle, ponieważ on jest doświadczonym nadawcą, który uważa, że ​​ta produkcja jest poniżej niego, a Michelle to świeża krew, która jest wyraźnie zirytowana, że ​​jest przedstawiana jako cukierek dla oczu w kostiumach. To narasta, gdy wydarzenia w miejscu zamieszkania i wokół niego stają się zbyt duże, aby je zignorować jako coś mniejszego niż prawdziwa sprawa.

Grupę bohaterów uzupełnia rodzina McKillenów, która od jakiegoś czasu zmaga się z nawiedzeniami i jaki ma na nich wpływ. Do pomocy w wyjaśnieniu sytuacji przybywają eksperci, w tym badacz zjawisk paranormalnych Robert (Dave Fleming) i wróżka Sarah (Antoinette Morelli), którzy przedstawiają nawiedzenie z własnej perspektywy i punktu widzenia. Dom ma długą i barwną historię, a Robert omawia, jak kiedyś był on miejscem, w którym znajdował się starożytny ceremonialny kamień, centrum linii mocy, i jak prawdopodobnie był opętany przez ducha byłego właściciela nazwiskiem Newell. Lokalne legendy obfitują w opowieści o nikczemnym duchu o imieniu Blackfoot Jack, który zostawiał po sobie ciemne ślady. To zabawny zwrot akcji, mając wiele potencjalnych wyjaśnień dziwnych zdarzeń na stronie zamiast jednego, wszechstronnego źródła. Zwłaszcza gdy wydarzenia się rozwijają, a śledczy próbują odkryć prawdę.

Biorąc pod uwagę 79-minutowy czas trwania i obejmującą transmisję, jest to trochę powolne palenie w miarę ustalania się postaci i historii. Pomiędzy przerwami w wiadomościach a materiałami zza kulis, akcja koncentruje się głównie na Gerrym i Michelle oraz ich faktycznych spotkaniach z siłami, których nie mogą pojąć. Pochwalę się, że poszło w miejsca, których się nie spodziewałem, co doprowadziło do zaskakująco przejmującego i duchowo przerażającego trzeciego aktu.

Więc gdy Nawiedzony Ulster Live nie wyznacza trendów, zdecydowanie podąża śladami podobnych znalezionych materiałów i emitowanych horrorów, podążając własną ścieżką. Tworzymy zabawny i kompaktowy fragment mockumentu. Jeśli jesteś fanem podgatunków, Nawiedzony Ulster na żywo jest warte obejrzenia.

3 oczy na 5
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Nigdy nie wędruj samotnie 2”

Opublikowany

on

Jest mniej ikon bardziej rozpoznawalnych niż slasher. Freddy Krueger. Michaela Myersa. Wiktora Crowleya. Notoryczni zabójcy, którzy zawsze wracają po więcej, niezależnie od tego, ile razy zostali zabici, a ich losy najwyraźniej doszły do ​​ostatniego rozdziału lub koszmaru. Wygląda więc na to, że nawet pewne spory prawne nie są w stanie powstrzymać jednego z najbardziej pamiętnych filmowych morderców: Jasona Voorheesa!

Po wydarzeniach z pierwszej Nigdy nie wędruj sam, miłośnik spędzania czasu na świeżym powietrzu i YouTuber Kyle McLeod (Drew Leighty) trafił do szpitala po spotkaniu z od dawna uważanym za zmarłego Jasona Voorheesa, uratowany przez być może największego przeciwnika zabójcy w masce hokejowej Tommy'ego Jarvisa (Thom Mathews), który obecnie pracuje jako sanitariusz w okolicach Crystal Lake. Wciąż nawiedzany przez Jasona, Tommy Jarvis stara się znaleźć poczucie stabilności, a to ostatnie spotkanie popycha go do zakończenia panowania Voorhees raz na zawsze…

Nigdy nie wędruj sam zyskał popularność w Internecie jako dobrze nakręcony i przemyślany film dla fanów będący kontynuacją klasycznej serii slasherów, która została zbudowana w oparciu o śnieżną kontynuację Nigdy nie wędruj po śniegu a teraz osiąga punkt kulminacyjny dzięki bezpośredniej kontynuacji. To nie tylko niesamowite Piątek 13th list miłosny, ale dobrze przemyślany i zabawny epilog do niesławnej „Trylogii Tommy’ego Jarvisa” z serii, która obejmowała Piątek trzynastego, część IV: rozdział finałowy, Piątek trzynastego, część V: Nowy początek, Piątek trzynastego Część VI: Jason żyje. Nawet odzyskanie części oryginalnej obsady jako postaci, aby kontynuować opowieść! Thom Mathews jest najbardziej znany w roli Tommy'ego Jarvisa, ale z innymi obsadami serialowymi, takimi jak Vincent Guastaferro, powracającymi jako obecnie szeryf Rick Cologne i wciąż mający kość do gadania z Jarvisem i bałaganem wokół Jasona Voorheesa. Nawet z niektórymi Piątek 13th jak absolwenci Część IIILarry Zerner w roli burmistrza Crystal Lake!

Poza tym film dostarcza zabójstw i akcji. Na zmianę, czego niektóre z poprzednich filmów nigdy nie miały szansy zrealizować. Co najważniejsze, Jason Voorhees wpada w szał w samym Crystal Lake, kiedy przedziera się przez szpital! Tworzenie ładnego zarysu mitologii Piątek 13th, Tommy Jarvis i trauma obsady oraz Jason robiący to, co potrafi najlepiej, w możliwie najbardziej krwawy sposób.

Połączenia Nigdy nie wędruj sam filmy Womp Stomp Films i Vincente DiSanti są świadectwem rzeszy fanów Piątek 13th oraz wciąż niesłabnącą popularność tych filmów i Jasona Voorheesa. I chociaż oficjalnie nie widać na horyzoncie żadnego nowego filmu z tej serii w dającej się przewidzieć przyszłości, przynajmniej istnieje pewne pocieszenie, że fani są gotowi dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić tę pustkę.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie