Kontakt z nami

Aktualności

5 rzeczy, o których mógłbyś nie wiedzieć o tym, że `` to następuje ''

Opublikowany

on

Wszyscy słyszeliśmy o Davida Roberta Mitchella Wynika od miesięcy, ale ten weekend był dla wielu pierwszą okazją, aby w końcu przekonać się, o co w tym wszystkim chodzi. Mamy nadzieję, że skorzystałeś z tej okazji, ale jeśli nie, nie martw się. Unikałem umieszczania na tej liście niczego zbyt zepsutego, chociaż nadal powiedziałbym, że jest to o wiele bardziej interesujące, jeśli faktycznie widziałeś film.

1. Teatr z filmu jest taki sam, w którym The Dead Zły miał swoją pierwotną premierę.

Teatr pojawił się na początku Wynika to Redford Theatre w Detroit, w którym miał premierę Sam Raimi The Dead Zły w 1981 roku. Najwyraźniej Bruce Campbell często chodził do teatru jako dziecko. Z Artykuł w Wikipedii on The Dead Zły:

Raimi zdecydował się na możliwie najbardziej teatralną premierę, używając niestandardowych biletów i torów wiatrowych ustawionych w teatrze oraz zamawiając karetki poza teatrem, aby budować atmosferę. Premierowa konfiguracja została zainspirowana przez reżysera horroru Williama Castle'a, który często próbował przestraszyć publiczność za pomocą sztuczek. Lokalna frekwencja na premierze przerosła oczekiwania obsady, pojawiło się tysiąc widzów. Widzowie entuzjastycznie zareagowali na premierę, co doprowadziło do pomysłu Raimiego, by „objechać” film w celu zbudowania szumu.

2. Villain jest znany jako „The It”.

Czarny charakter w Wynika tak naprawdę nie ma imienia w filmie, ale jeśli chcesz to nazwać, możesz odnieść się do tego w ten sam sposób, jak Mitchell i ekipa podczas kręcenia.

Zapytany w wywiad z Movies.com o tym, czy miał przezwisko w duchu Halloween „Kształt” - powiedział Mitchell - „Nazwaliśmy go po prostu„ To ”, kiedy go opisywaliśmy. Więc po prostu porozmawialiśmy o, powiedzmy, The It na dachu. A potem po prostu opiszę wygląd, cokolwiek to było ”.

Widziałem to również jako „naśladowca”, ale tutaj masz to prosto od scenarzysty / reżysera.

3. Jedna z najważniejszych części Wynika został ukończony dopiero w ostatniej chwili.

Muzyka do filmu, będąca jednym z jego najważniejszych elementów, była gotowa dopiero na 3 tygodnie przed debiutem filmu w Cannes. W tym samym wywiadzie Mitchell powiedział:

„Do tego momentu hartowaliśmy pewną ilością wskazówek Disasterpeace w niektórych częściach, ale użyłem trochę Carpentera, trochę Cage. Nie pamiętam wszystkiego, ale kusiło mnie mnóstwo różnych kompozytorów… Nigdy nie chodziło o naśladowanie filmu Carpentera. Z pewnością jest to hołd i nie zaprzeczam, ale nigdy nie chodziło tylko o naśladowanie tego, co zrobiłby Carpenter.

4. Zasady przedstawione w filmie mogą nie być rzeczywistymi przepisami.

Zasady dotyczące działania The It, które zostały przedstawione w filmie, mogą, ale nie muszą być całkowicie dokładne. Jak wyjaśnia Mitchell w wywiad z Yahoo Movies: „Jedyne zasady, które słyszymy, to zasady, które przekazuje nam bohater filmu, który ma ograniczony dostęp do informacji. Jeśli przyjrzysz się filmowi wystarczająco, możesz zacząć rozumieć, w jaki sposób on może wymyślać te rzeczy i jak zdobył informacje, które posiada. Ale musisz też zrozumieć, że nie są to reguły na kamiennej tablicy; to najlepsze przypuszczenia postaci, co się z nimi dzieje. Więc wiesz, wydają się w większości prawidłowe. Ale dla mnie to trochę zabawne, ponieważ mogą istnieć luki w informacjach, pewne rzeczy, których on nie rozumie i my też.

Dobrze wiedzieć, jeśli otrzymamy sequel, oparty na tym, co Mitchell powiedział Vulture nie wykluczone:

„Mam wiele różnych projektów z wielu różnych gatunków, więc nie wiem, czy następna część byłaby kolejną rzeczą, którą bym zrobił, ale z pewnością jestem na to otwarty. Po prostu chcę zobaczyć, jak się sprawy potoczą. Ale chcę powiedzieć, że kiedy to pisałem, miałem kilka większych elementów, kilka rzeczy, które trochę uprościłem, i kilka rzeczy, które zdecydowaliśmy się usunąć ze względu na budżet i czas, więc jest wiele zabawnych rzeczy można to zrobić dzięki tej koncepcji i historii ”.

5. Telefon na obudowie nie jest prawdziwy.

Według Mitchella (w wywiadzie dla Yahoo), smartfon / e-czytnik z morską muszlą został stworzony na potrzeby filmu, aby sprawiać wrażenie „snu lub czegoś poza czasem”. Winnym wywiad z AV Club, wspomniał, że posiadanie określonych urządzeń może sprawić, że film będzie wyglądał na przestarzały, więc je wymyślili. Jak zauważa, ktoś prawdopodobnie teraz to zrobi. Najwyraźniej ludzie pytają go, gdzie mogą go dostać.

Widziałeś już ten film? Daj nam znać, co myślisz.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie