Kontakt z nami

Aktualności

20 lat później „The Blair Witch Project” wciąż przeraża, dzieli publiczność

Opublikowany

on

Styczeń 1999. Festiwal Filmowy w Sundance. Tajemniczy nowy horror Dana Myricka i Eduardo Sancheza ma swoją światową premierę. Światła w teatrze przygasły i przez następne 81 minut publiczność siedziała pochłonięta pierwszym w historii pokazem Projekt Blair Witch.

Maszyna reklamowa Myrick / Sanchez była już w ruchu w Sundance tego roku. Traktowali historię jako rzeczywistość, udowadniając przy tym własne zdolności aktorskie.

Pod koniec festiwalu Artisan Entertainment zakupiło prawa do dystrybucji Projekt Blair Witch za 1.1 miliona dolarów, co musiało ich oszołomić, biorąc pod uwagę skromny budżet filmu, szacowany na zaledwie 60,000 XNUMX dolarów.

Następnym krokiem było oczywiście sprzedanie filmu większej widowni.

Myrick i Sanchez wrócili do pracy, a tym samym stworzyli zjawisko kulturowe, używając nowego, błyszczącego narzędzia, które w tamtym czasie tworzyło własne fale: internet.

Dan Myrick i Eduardo Sanchez udowodnili swój geniusz w promocji Projekt Blair Witch.

W 1999 r. Dla dużej części populacji komunikacja i wiadomości online były wciąż w powijakach. Wyszukiwarki były prymitywne, a ładowanie zdjęć i innych mediów mogło zająć kilka minut. Czat na IRC był wściekły i już za kilka miesięcy słowo Napster zaczęło być szeptane między przyjaciółmi.

To był czas, który lśni nostalgią.

Jeśli wyszukałeś w Internecie „Blair Witch”, nie byłeś skłonny do znalezienia recenzji tak często, jak słynne teraz plakaty i wywiady „Zaginione”, „wiadomości” i inne dokumenty starannie opracowane przez twórców filmu w celu iluzja, że ​​ich film faktycznie się wydarzył.

Wielu twierdziło później, że było to nieetyczne, ale dla mnie jest to fenomenalny przykład geniuszu marketingowego, który zasługuje na miejsce w historii tuż obok wibrujących siedzeń i pływających szkieletów Williama Castle'a oraz podręcznika Hitchcocka o tym, jak sprzedawać Psychoza.

Brakujący plakat był jednym z pierwszych obrazów opublikowanych w Maszynie PR dla Projekt Blair Witch

Na początku lata 1999 r. Szum zmienił się w ryk i 1 lipca 1999 r. Uwolnił Artisan Projekt Blair Witch na świecie. Pod koniec tego miesiąca popyt wzrósł tak, że ich limitowana premiera poszerzyła się i wkrótce film ze skromnym budżetem stał się jednym z najbardziej udanych wydań wszechczasów, przynosząc 248 milionów dolarów dochodu na całym świecie.

Na papierze te liczby są niesamowite, ale jak to przełożyło się na odbiór filmu?

Krótko mówiąc, krytycy "kochanym" film i recenzje były ogólnie pozytywne.

Nawet Roger Ebert, który przez dziesięciolecia miał więcej niż przyzwolenie na ten gatunek, dał filmowi cztery gwiazdki, pisząc:

„Ponieważ ich wyobraźnia rozpaliła się rozmowa o czarownicach, pustelnikach i mordercach dzieci w lesie, ponieważ kończy się im jedzenie i nie ma dymów, oni (i my) jesteśmyhbyli bardziej przerażeni, niż gdyby ścigał ich jakiś facet w masce narciarskiej."

Widzowie byli jednak podzieleni.

Dla siebie dobrze pamiętam, kiedy złapałem dwóch moich najlepszych przyjaciół, Joe i Matta, i pojechałem 60 mil do Mesquite w Teksasie i najbliższego teatru pokazującego film, abyśmy mogli sami go zobaczyć.

W tym czasie większość z nas wiedziała, że ​​film w rzeczywistości nie był „prawdziwy”, ale to nie osłabiło oczekiwania widzów, gdy zgasły światła i zaczął się film.

Podobnie jak ta publiczność w Sundance, moi przyjaciele i ja siedzieliśmy zachwyceni tym, co widzieliśmy, z rękami mocno zaciśniętymi na podłokietnikach naszych krzeseł, a gdy nagłe zakończenie filmu stało się czarne, reakcje wokalne naszych kolegów z widowni odbijały się od ścian teatru.

"To było głupie."

„Nic nie pokazali!”

„To miało być przerażające?”

Jednak ani Matt, Joe, ani ja nie ruszaliśmy się zbytnio. Siedzieliśmy tam w oszołomionej ciszy przez kilka chwil, kiedy nagle Matt pochylił się ostrożnie do przodu, spojrzał na nas i cicho powiedział: „Myślę, że to najbardziej przerażająca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem”.

Staliśmy i podsumowałem publiczność wokół mnie, gdy wychodzili z teatru. Wielu śmiało się, nabijając się z tego, co właśnie zobaczyłem, ale podobnie jak ja i moi przyjaciele było znacznie więcej niż kilku, którzy siedzieli tam, pozornie próbując zrozumieć, co widzieli i dlaczego to wszechogarniające uczucie strachu wydawało się tak namacalne.

Kiedy zbliżaliśmy się do samochodu, w końcu odnajdując głos, rozglądam się wokół na światłach miasta i setkach samochodów przejeżdżających autostradą, kiedy przyszła mi do głowy myśl.

Wiele osób, które śmiały się z filmu, nie musiało podróżować 60 mil z powrotem do wiejskiej części wschodniego Teksasu po ciemku. Do diabła, wielu z nich nigdy nie postawiło stopy w lesie, a tym bardziej spędzało czas na kempingach. Nigdy ich wyobraźnia nie napełniła ich lękiem, kiedy obudzili się z przesłuchania martwego snu coś szczotkować płótno swoich namiotów.

Te patyki były wszędzie pod koniec 1999 roku.

Opowiedziałem to moim przyjaciołom, którzy skinęli głowami w porozumieniu i odbyliśmy prawdopodobnie najcichszą podróż do domu z miasta, jaką kiedykolwiek jechaliśmy razem.

Z pewnością nie każdy fan filmu miał podobne pochodzenie jak my, a więcej niż całkiem nieliczni dorastali w mieście. Podobnie z pewnością niektórzy z hejterów spędzili czas w lesie. Jednak w tym momencie moje myśli nabrały sensu.

Niezależnie od tego, film szybko stał się częścią historii popkultury, ponownie rozpalając gasnący płomień horroru „found footage” i zrodził więcej niż kilku naśladowców. To wyobrażenie jest trwale wypalone w naszych umysłach.

Wkrótce zaczęły się parodie i wszyscy z Straszny film do „Czarodziejki” odnosiło się do filmu w taki czy inny sposób.

Dan Myrick i Eduardo Sanchez od lat kontynuują pisanie i reżyserowanie Projekt Blair Witch. Sanchez wyreżyserował wiele seriali telewizyjnych, takich jak „From Dusk 'til Dawn: The Series”, a Myrick reżyseruje długo oczekiwany film o uprowadzeniach przez kosmitów, nieboszczyk, ukaże się jeszcze w tym roku.

Jednak do dziś Projekt Blair Witch to pierwszy tytuł, który przychodzi na myśl, gdy wspomina się któregoś z twórców filmów, a jeśli chcesz rozpocząć wielką debatę wśród fanów horrorów, przywołaj film, gdy wszyscy wypiją drinka lub dwa. Wkrótce przekonasz się, że pokój jest podzielony i nie ma już nikogo, kto mógłby moderować.

Jeśli chodzi o mnie, wciąż czuję dreszczyk emocji, kiedy odkurzam stare DVD i urządzam ciemną wędrówkę po lesie z Heather, Joshem i Mikiem.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

1 Komentarzy

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie