Kontakt z nami

Aktualności

1,369 wampirów schodzi do Anglii z rekordową frekwencją

Opublikowany

on

Co może być bardziej odpowiedniego niż setki wampirów gromadzących się w XIII-wiecznym angielskim opactwie, by uhonorować autora, który to wszystko rozpoczął? Cóż, właściwie był inny powód. I nie, to nie był napęd krwi.

Tłum w kostiumach wampirów nie tylko chciał oddać hołd 125th rocznica Brama Stokera Dracula. Chcieli także pobić rekord świata w największym zgromadzeniu ludzi przebranych za wampiry i zająć ich miejsce na kartach Księgi Rekordów Guinnessa.

26 maja 2022 r. hordy „nieumarłych” dotarły do ​​opactwa Whitby. Organizatorzy mieli nadzieję, że 1,897 krwiopijców pokaże kły podczas imprezy, ale 1,369 pojawiło się — w bezpośrednim świetle słonecznym! Mimo to liczba ta wystarczyła, aby pobić poprzedni rekord świata, wynoszący 1,039 osób, ustanowiony pierwotnie w Wirginii w 2011 roku.

Światowy Dzień Drakuli

Próba bicia rekordu również wypadła na Światowy Dzień Drakuli. Święto ma już dekadę i przyciąga fanów powieści Stokera Dracula które niektórzy czują, mają inspirujące korzenie w opactwie Whitby, szczególnie w odniesieniu do jego gotyckiej architektury. Dzięki strzelistej fasadzie i pozostałym murom łatwo wyobrazić sobie wielowiekową konstrukcję jako dom dla krwiożerczego hrabiego Draculi.

Każdego roku ludzie gromadzą się na stronie, aby docenić twórczość literacką Stokera poprzez cosplay i socjalizację.

Inspiracja do powieści Dracula

Kiedy Stoker odwiedził Whitby, był podobno przezwyciężyć swoją atmosferą. Szczególnie interesujące były ruiny opactwa, a podczas wizyty w lokalnej bibliotece Stoker odkrył księgę opowiadającą o XV-wiecznym księciu Vlad Tepes, który rzekomo przebijał swoich wrogów drewnianymi palami. Narodziła się legenda.

Dzięki uprzejmości The Independent: YouTube

Strój dnia

W przeciwieństwie do współczesnego wizerunku wampirów z ich błyszczącą skórą i wyczuciem mody H&M, oryginalny Hrabia był nieco bardziej konserwatywny, jeśli chodzi o styl. Powszechnie przyjmuje się, że kostium Beli Lugosiego w adaptacji z 1931 roku Dracula jest akceptowanym strojem. Jego koszula z wysokim kołnierzem, dopasowana kamizelka, czarne spodnie i peleryna mogą być tym, jak większość ludzi wyobraża sobie Transylwańczyka.

Uczestnicy obchodów Światowego Dnia Drakuli byli zachęcani do naśladowania tego klasycznego wyglądu i łączenia go z zestawem kłów.

„Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy nas wspierali i dołączyli do nas w Whitby Abbey, aby pomóc w osiągnięciu tego celu – wszyscy wyglądaliście fantastycznie” – powiedział English Heritage w poście na Facebooku.

Przyszłość Dracula w filmie

Być może najbardziej oczekiwana adaptacja Dracula w ostatnich latach jest nadchodzący film Renfielda. W filmie występują Nicolas Cage jako Dracula i Nicholas Hoult jako jego tytularny asystent. W powieści Renfield jest często manipulowany przez Draculę, aby spełnić jego obietnicę z obietnicą życia wiecznego. Jego apetyt na robaki i małe stworzenia sprawia, że ​​jest tak samo żądny krwi jak jego podopieczny, ale wydaje się nieco bardziej niezdecydowany.

Szczegóły działki o Renfielda nie są powszechnie dostępne, ale podobno wynika to z toksycznej relacji między wytrwałym sługą a jego szefem kontrolującym. Mając dość znęcania się nad Draculą, Renfield zwraca się przeciwko swojemu panu i postanawia go pokonać. Film opowiadany jest podobno także w czasach współczesnych. Chris McKay reżyseruje film ze scenariuszem napisanym przez Rick i Morty twórca Robert Kirkman.

Nie pierwszy raz Nic Cage był wampirem

Zanim Nic Cage został nagrodzonym Oscarem aktorem, a później gwiazdą akcji, był głównym bohaterem komedii dla nastolatków z lat 80. Jednym z tych tytułów były lata 1988 Pocałunek wampira w którym myśli, że powoli staje się wampirem po seksualnym spotkaniu z piękną kobietą.

Film nie był przebojem kasowym, ale zainteresowanie było na tyle duże, że stał się kultowym klasykiem.

Uszkodzony rekord

W końcu fani Brama Stokera, jego potwora, i zgłoszona strona jego inspiracji byli w stanie pobić rekord większości ludzi przebranych za wampiry w jednym miejscu. Nie wiadomo, czy ta liczba zostanie pokonana w przyszłym roku, ale na razie hrabia i hrabia liczą się.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie