Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja: „Losowe akty przemocy” to stylowy, brutalny, samoświadomy slasher

Opublikowany

on

Losowe akty przemocy

Rzadko zdarza się znaleźć adaptację literacką, która przewyższa materiał źródłowy, ale z Losowe akty przemocy, Jay Baruchel właśnie to robi. Ze wspaniałymi, hipnotycznymi zdjęciami Karima Husseina (Hobo ze strzelbą, Possessor) i pulsującą partyturę Andrew Gordona Macphersona (Strażnik, ciemna strona pierścienia) i Wade MacNeil (Alexisonfire, Black Lungs), Losowe akty przemocy to brutalnie krwawa medytacja na temat naszego kulturalnego celebrowania okrucieństwa i społecznych reakcji na przemoc jako sztukę.

Po ponad 8 latach pracy nad scenariuszem Baruchel i współautor scenariusza Jesse Chabot w końcu znaleźli odpowiedni moment, aby to urzeczywistnić. Można powiedzieć, że jest to projekt, który ich pasjonuje; scenariusz jest dopracowany, ale szczery, analizując skrzyżowanie prawdziwej przemocy i popkultury, jeśli chodzi o tematy takie jak prawdziwa zbrodnia i gatunek horroru. To już drugi raz Baruchel podczas pracy na planie z fotela reżyserskiego (pierwszy raz Goon: Last of the Enforcer) i nadaje obiecujący ton przyszłym przedsięwzięciom związanym z horrorem. 

W filmie twórca komiksów Todd (Jesse Williams, Chata w lesie), jego żona Kathy (Jordana Brewster, the Szybcy i wściekli franczyza), asystentka Aurora (Niamh Wilson) i najlepszy przyjaciel, właściciel Hard Caliber Comics Ezra (Baruchel), wyruszają w podróż z Toronto do Nowego Jorku Comic Con. Zaczynają się dziać złe rzeczy, ludzie giną i wkrótce staje się jasne, że ktoś używa komiksu Todda „Slasherman” jako inspiracji do morderstw.

przez Zdjęcia elewacji

Naocznie, Losowe akty przemocy wyrzuca go z parku. Oświetlenie nasyca każde ustawienie kolorem; dusi się bogatymi, nastrojowymi tonami, podobnymi do nasyconych scen Gaspara Noe. Steadicamy i zmieniające się holenderskie kąty zagłębiają się pod Twoją skórą i zmuszają film do przodu; czuje się jak jadący pociąg, którego nie można zatrzymać, podobnie jak same morderstwa. Operatorzy filmowi Karim Hussein i Baruchel opracowali bardzo charakterystyczny język wizualny, który tłumaczy tak niesamowicie dobrze. Ma namacalną energię, która jest naprawdę jego własna. 

Film doskonale oddaje klimat powieści graficznej bez poczucia karykatury. Partytura, plany zdjęciowe, oświetlenie, każdy element łączy się w żywą mieszankę, która wciąż ma wiele do zaoferowania. Ten film ma poważny charakter. 

A jeśli chodzi o tytułowe okrucieństwo w filmie, Losowe akty przemocy nie wyciąga ciosów. Przemoc jest ciężka, a niektóre strzały naprawdę mnie uderzyły; były surowe i chaotyczne. Praktycznie wszystko osiąga się praktycznie - jest instynktowne, zaskakujące i imponujące. To powiedziawszy, nigdy nie wydaje się przesadne. Wystarczy wypalić obrazy w mózgu, nie przesadzając tak, że staje się głupie. To szorstkie i prawdziwe. 

przez Zdjęcia elewacji

Odgałęzienie od jednorazowej powieści graficznej z 2010 roku o tym samym tytule (autorstwa Justina Graya i Jimmy'ego Palmiottiego), Losowe akty przemocy rozwija oryginalną koncepcję komiksu. W filmie widzimy Todda nie jako entuzjastycznego nowego talentu, ale jako znużonego i znużonego pisarza, który po prostu chce doprowadzić swoją serię do brutalnego, krwawego końca, unikając jednocześnie odpowiedzialności za swoje brutalne dzieło. Na podobnej zmianie postać Kathy przejmuje sprawczość i przekazuje pokorny, ale oddany głos ofiarom tragedii „prawdziwego życia”. Dodając te wymiary, Baruchel i Chabot są w stanie otworzyć dialog na temat przemocy i sztuki, dając każdej stronie sporu sprawiedliwe wynagrodzenie. 

Film oddaje gloryfikację prawdziwej zbrodni i kultury zabójców, jednocześnie zapewniając, że uwaga skupia się nie tylko na złoczyńcy, ale także na ofiarach. Ale nie wymaga miękkiej ręki, gdy mamy do czynienia z naszą obsesją na punkcie przemocy; scenariusz jest bardzo dosadny, kiedy przedstawia obie strony argumentu za / przeciw odpowiedzialności, a jednocześnie wypacza sposób, w jaki powszechnie traktowano gatunek horroru. 

Film otwiera monolog o naturze sztuki i jej krytyce, schowany w panelach komiksu „Slasherman”. Kiedy Todd próbuje uzasadnić włączenie tego ezoterycznego pisma do swojego ostatniego wydania, zostaje przesłuchany przez Kathy za próbę dodania odrobiny lekarstwa do cukru. „Każdy chce cały czas cukru”, wzdycha zirytowany w kącie, w który się wciągnął. 

przez Zdjęcia elewacji

Podczas krótkiej sceny wiadomości, przewijana ankieta zawiera pytanie „czy nasz kraj jest zbyt agresywny”. Baruchel konfrontuje to pytanie z wewnętrznymi aktami przemocy, które pociągają za sobą film. Te meta chwile kierują rozmową na temat naszej kulturowej obsesji na punkcie okrucieństwa i postrzeganej przez gatunek horroru skłonności do bezmyślnego rozlewu krwi. „Prawdziwa sztuka rodzi się z prawdy”, stwierdza scenariusz, „wszystko inne to masturbacja”. Rozkoszna ironia tego stwierdzenia nie jest dla mnie stracona, gdy film osiąga kulminacyjny punkt kulminacyjny. 

Przez to wszystko film używa brutalności, aby przekazać historię. Chociaż Losowe akty przemocy to dobrze dopracowany film, jego scenariusze aktów przemocy nie są efektowne; są niezdarni i realistycznie oszaleli. Horror jako gatunek był tak często postrzegany jako zadawanie bólu innym dla rozrywki i został za to demonizowany. Losowe akty przemocy to okrutny, ale pokornie odzwierciedlający siebie horror, który uświadamia gloryfikację morderstwa i chaosu, jednocześnie uznając jego krytykę. 

To horror dla fanów horroru, którzy lubią dawkę lekarstw z cukrem. Krwawy, wywrotowy i samoświadomy, Losowe akty przemocy po prostu to rozumie.


Możesz sprawdzić Losowe akty przemocy w kinach i na żądanie w Kanadzie 31 lipca lub w Shudder w USA, Wielkiej Brytanii i Irlandii 20 sierpnia.

Pierwsza część mojego wywiadu z Jayem Baruchelem na temat horroru, slasherów i Losowe akty przemocy, kliknij tutaj. W drugiej części poświęconej reżyserowaniu, efektom i jego najpopularniejszym horrorom kliknij tutaj.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Melissa Barrera mówi, że „Straszny film VI” będzie „fajną zabawą”

Opublikowany

on

Melissa Barrera może dosłownie śmiać się ostatni w Spyglass dzięki możliwemu Scary Movie dalszy ciąg. najważniejszy i Miramax widzą właściwą okazję do przywrócenia satyrycznej serii z powrotem do gry i ogłosili w zeszłym tygodniu, że jeden z nich może być w produkcji już tej jesieni.

Ostatni rozdział Scary Movie franczyzy powstała prawie dziesięć lat temu, a ponieważ serial ośmiesza tematyczne horrory i trendy w popkulturze, wydaje się, że mają wiele treści, z których mogą czerpać pomysły, w tym niedawny restart serii slasherów Krzyczeć.

Barerra, która zagrała ostatnią dziewczynę Samantę w tych filmach, została nagle wyrzucona z najnowszego rozdziału, Krzyk VII, za wyrażenie tego, co Spyglass zinterpretował jako „antysemityzm”, po tym, jak aktorka w mediach społecznościowych zaczęła wspierać Palestynę.

Chociaż dramat nie był zabawny, Barrera mogła dostać szansę na parodię Sama Straszny film VI. To znaczy, jeśli pojawi się szansa. W rozmowie z Inverse zapytano o 33-letnią aktorkę Straszny Film VI, a jej odpowiedź była intrygująca.

„Zawsze uwielbiałam te filmy” – powiedziała aktorka Odwrotność. „Kiedy zobaczyłem, że to ogłoszono, pomyślałem: «Och, to byłoby zabawne. Byłoby naprawdę fajnie.”

Tę część dotyczącą „fajnej zabawy” można zinterpretować jako pasywną zachętę do Paramount, ale jest to otwarte na interpretację.

Podobnie jak w przypadku jej serii, Straszny Film ma również starą obsadę, w tym Anna Faris i Regina Hall. Nie ma jeszcze żadnych informacji, czy którykolwiek z tych aktorów pojawi się w restarcie. Z nimi czy bez nich Barrera nadal jest fanem komedii. „Mają kultową obsadę, która tego dokonała, więc zobaczymy, co się z tym dalej stanie. Jestem po prostu podekscytowana perspektywą zobaczenia nowego” – powiedziała w rozmowie z publikacją.

Barrera świętuje obecnie sukces kasowy swojego najnowszego horroru Abigail.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

wykazy

Dreszcze i dreszcze: ranking filmów „Cisza radiowa” od cholernie genialnych do po prostu cholernych

Opublikowany

on

Filmy nieme w radiu

Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett, i Czad Villella wszyscy są filmowcami tworzącymi wspólną wytwórnię tzw Radio Silence. Bettinelli-Olpin i Gillett są głównymi reżyserami pod tym pseudonimem, podczas gdy Villella zajmuje się produkcją.

W ciągu ostatnich 13 lat zdobyli popularność, a ich filmy stały się znane jako posiadające swoisty „podpis” Radia Cisza. Są krwawe, zwykle zawierają potwory i mają karkołomne sekwencje akcji. Ich najnowszy film Abigail jest przykładem tego podpisu i jest prawdopodobnie ich najlepszym filmem. Obecnie pracują nad ponownym uruchomieniem Johna Carpentera Ucieczka z Nowego Jorku.

Pomyśleliśmy, że przejrzymy listę projektów, którymi kierowali, i uszeregujemy je od najwyższej do najniższej. Żaden z filmów i filmów krótkometrażowych na tej liście nie jest zły, wszystkie mają swoje zalety. Te rankingi od góry do dołu to tylko te rankingi, które według nas najlepiej prezentują ich talenty.

Nie uwzględniliśmy filmów, które wyprodukowali, ale których nie wyreżyserowali.

#1. Abigail

Aktualizacja drugiego filmu na tej liście, Abagail, jest naturalnym postępem Radio Cisza miłość do horroru w zamknięciu. Podąża praktycznie tymi samymi śladami Ready or Not, ale udaje mu się pójść o krok lepiej — chodzi o wampiry.

Abigail

#2. Gotowy czy nie

Ten film umieścił Radio Cisza na mapie. Choć nie odniósł takiego sukcesu kasowego, jak niektóre inne ich filmy, Ready or Not udowodnił, że zespół może wyjść poza ograniczoną przestrzeń antologii i stworzyć zabawny, ekscytujący i krwawy film przygodowy.

Ready or Not

#3. Krzyk (2022)

Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i XNUMX zdjęcia) potrzebne do Krzyczeć zawsze będzie polaryzującą serią, ten prequel, kontynuacja, restart – jakkolwiek chcesz to nazwać, pokazało, jak bardzo Radio Silence znało materiał źródłowy. To nie było lenistwo ani żądza gotówki, po prostu miło spędzony czas z legendarnymi postaciami, które kochamy, i nowymi, którzy nas polubili.

Krzyk (2022)

#4 W kierunku południowym (wyjście)

Radio Silence przedstawia swój sposób działania found footage na potrzeby tej antologii filmu. Odpowiedzialni za historie z podpórek do książek, tworzą przerażający świat w swoim segmencie zatytułowanym Droga wyczerpane, który dotyczy dziwnych, unoszących się w powietrzu istot i pewnego rodzaju pętli czasowej. To pierwszy raz, kiedy widzimy ich pracę bez drżącej kamery. Gdybyśmy mieli ocenić cały film, pozostałby on na tym miejscu zestawienia.

Południowa granica

#5. V/H/S (10)

Film, od którego wszystko się zaczęło dla Radia Cisza. A może powinniśmy powiedzieć segment od tego wszystko się zaczęło. Mimo że nie jest to film pełnometrażowy, to, co udało im się zrobić w tak krótkim czasie, było bardzo dobre. Ich rozdział nosił tytuł 10/31/98, film krótkometrażowy z udziałem grupy przyjaciół, którzy rozbijają coś, co uważają za zainscenizowany egzorcyzm, tylko po to, by nauczyć się nie zakładać pewnych rzeczy w noc Halloween.

V / H / S

#6. Krzyk VI

Podkręcenie akcji, przeprowadzka do dużego miasta i wynajem Ghostface użyj strzelby, Krzyk VI wywrócił franczyzę do góry nogami. Podobnie jak ich pierwszy film, ten film igrał z kanonem i udało mu się pozyskać wielu fanów w swoim kierunku, ale zniechęcił innych za koloryzowanie zbyt daleko od ukochanego serialu Wesa Cravena. Jeśli jakakolwiek kontynuacja pokazywała, jak trop się starzeje, to właśnie ona Krzyk VI, ale udało mu się wycisnąć trochę świeżej krwi z tego prawie trzydziestoletniego filaru.

Krzyk VI

#7. z powodu diabła

Dość niedoceniany, pierwszy pełnometrażowy film Radia Silence, będący próbką rzeczy zaczerpniętych z V/H/S. Został nakręcony w wszechobecnym stylu found footage, ukazujący formę opętania i przedstawiający nieświadomych mężczyzn. Ponieważ była to ich pierwsza tak poważna praca w studiu, wspaniałym kamieniem probierczym jest zobaczenie, jak daleko zaszli w opowiadaniu historii.

z powodu diabła

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Być może najstraszniejszy i najbardziej niepokojący serial roku

Opublikowany

on

Być może nigdy nie słyszałeś Ryszard Gad, ale prawdopodobnie to się zmieni po tym miesiącu. Jego miniserial Mały Renifer po prostu uderz Netflix i jest to przerażająco głębokie zanurzenie się w molestowanie, uzależnienia i choroby psychiczne. Jeszcze bardziej przerażające jest to, że opiera się on na rzeczywistych trudach Gadda.

Sednem historii jest mężczyzna o imieniu Donny’ego Dunna grany przez Gadda, który chce być komikiem stand-upowym, ale nie wychodzi mu to zbyt dobrze ze względu na tremę wynikającą z niepewności.

Pewnego dnia w swojej codziennej pracy spotyka kobietę o imieniu Martha, graną do perfekcji przez Jessicę Gunning, która od razu jest oczarowana dobrocią i urodą Donny'ego. Nie trwa długo, zanim nadaje mu przydomek „Mały Renifer” i zaczyna go bezlitośnie prześladować. Ale to tylko szczyt problemów Donny'ego, ma on swoje własne, niezwykle niepokojące problemy.

Ta miniserial powinna zawierać wiele motywów przewodnich, więc ostrzegam, że nie jest ona dla osób o słabym sercu. Okropności tutaj nie wynikają z krwi i krwi, ale z fizycznego i psychicznego znęcania się, które wykraczają poza jakikolwiek fizjologiczny thriller, jaki kiedykolwiek widziałeś.

„To oczywiście bardzo prawdziwe pod względem emocjonalnym: byłem poważnie prześladowany i maltretowany” – powiedział Gadd. Ludzie, wyjaśniając, dlaczego zmienił niektóre aspekty historii. „Ale chcieliśmy, żeby zaistniała w sferze sztuki i chroniła ludzi, na których jest oparta”.

Dzięki pozytywnym przekazom szeptanym serial nabrał rozpędu, a Gadd przyzwyczaja się do rozgłosu.

„Wyraźnie trafił w sedno” – powiedział The Guardian. „Naprawdę w to wierzyłem, ale zdjęcie zostało zdjęte tak szybko, że czuję się trochę smagany wiatrem”.

Możesz przesyłać strumieniowo Mały Renifer w serwisie Netflix już teraz.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, padł ofiarą napaści na tle seksualnym, skontaktuj się z krajową infolinią ds. przemocy na tle seksualnym pod numerem 1-800-656-HOPE (4673) lub przejdź do Rainn.org.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie