Kontakt z nami

Kino

Wywiad: scenarzysta/reżyser Damian McCarthy na temat „Caveat” i tego przerażającego królika

Opublikowany

on

Zastrzeżenie

Miłośnicy horrorów mogą znać twórczość Damiana McCarthy'ego; stworzył wiele mrożących krew w żyłach szortów (które mogą wygodnie znaleźć się w Internecie), wszystko przesiąknięte napięciem atmosferycznym. Z zastrzeżenie, W swoim pełnometrażowym debiucie McCarthy buduje mrożący krew w żyłach irlandzki horror z rozkładającą się estetyką, która napełnia każdą scenę przerażeniem.

Zastrzeżenie opowiada historię samotnego włóczęgi z częściową utratą pamięci, który przyjmuje pracę, by opiekować się kobietą z problemami psychicznymi w opuszczonym domu na odizolowanej wyspie. Zadanie wydaje się dość proste, ale jest jedno duże zastrzeżenie. Musi pozostać zamknięty w skórzanej uprzęży, która jest przykuta łańcuchem do podłogi piwnicy w gnijącym domu, ograniczając jego ruchy w domu i praktycznie uniemożliwiając jakąkolwiek ucieczkę. 

Absolutnie pokochałem ten film (który jest teraz dostępny na Shudder — możesz przeczytaj moją pełną recenzję tutaj), więc kiedy miałem okazję porozmawiać z McCarthy nt Zastrzeżenie, jego inspiracje, jeżąca włosy ścieżka dźwiękowa i ta przerażająca zabawka królika, po prostu nie mogłem się oprzeć. 

(Kliknij tutaj, aby obejrzeć zwiastun)

Zastrzeżenie

Kelly McNeely: Więc podobała mi się koncepcja Zastrzeżenie. To banany, każdy zwrot akcji, który wymieniają, gdy przechodzą przez wszystkie szczegóły pracy… po prostu przyniosły mi ogromną radość. Skąd pomysł na ten film?

Damian McCarthy: Myślę, że jeśli chodzi o horror, zawsze zastanawiałem się, dlaczego nigdy nie wychodzili z domu? Wiesz, dom jest nawiedzony. Dlaczego po prostu nie odejdą? I są filmy, które wykonały dobrą robotę, jak np Martwe zło 2, wiesz, że most jest wyłączony, więc nie mogą odejść — Czuwanie jest też dobry, wiesz, ludzie wymyślili kreatywne sposoby. Ale pomyślałem, że to dla mnie bardzo stary pomysł, pomysł, że facet dobrowolnie założyłby tę uprząż. I może chodzić po domu, ale nie wchodzić do tego jednego pokoju z powodu tego długiego łańcucha, przymocowanego do uprzęży. A potem oczywiście rzeczy stają się bardziej przerażające, natychmiast stawiasz tę blokadę na drodze do odejścia. I pomyślałem, że to sprawi, że będzie to o wiele bardziej przerażające, ponieważ bez względu na to, co się z nim stanie, nie może wyjść z domu. On nie może tak po prostu wybiec, wiesz, nie ma gdzie się schować. Pomyślałem więc, że byłby to ciekawy sposób, aby sprawdzić, czy można w ten sposób zbudować napięcie i sprawić, by było bardziej wypełnione napięciem. 

Kelly McNeely: Myślę, że to absolutnie buduje napięcie. W całym filmie panuje poczucie strachu, które naprawdę kocham. Myślę, że jest to o wiele bardziej skuteczne niż jumpscare, ponieważ nigdy nie odpuszcza — ta myśl, od której nie może uciec. Jestem ciekawa jakie horrory lubisz, co Cię inspiruje? Oglądałem też kilka twoich filmów krótkometrażowych i zauważyłem w nich ten naprawdę mroczny, przerażający, ponury charakter.

Damian McCarthy: W przypadku horrorów prawdopodobnie skłaniałbym się bardziej ku opowieściom o duchach, zjawiskach nadprzyrodzonych, jak wiesz, Hideo Nakata Pierścień, myślę, że to jeden z najbardziej przerażających filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono. A poza tym uwielbiam Johna Carpentera Rzecz. To chyba mój ulubiony film. The Dead Zły 2, oczywiście, ale prawdopodobnie mniej interesuje mnie, wiesz, tortury, przemoc i tym podobne, mimo że nadal je oglądam. A potem oczywiście slashery, myślę, że slashery są bardzo zabawne. 

Ale chyba kiedy poszliśmy zrobić Zastrzeżenie, to było bardzo podobne, spróbujmy to nawet zapalić i nakręcić, jakby to była bardziej historia o duchach niż coś brutalnego. Ponieważ znowu, wszelkie obrazy z filmu będą facetem, wiesz, w uprzęży z literami i łańcuchem. Gdyby był oblany czerwienią i zielenią, pomyślałbyś, okej, to będzie jakiś film o torturach jak Schronisko. Ale tak, zdecydowanie bardziej nadprzyrodzony horror. Tam właśnie wytropiłbym siebie jako fana horrorów. 

Kelly McNeely: Czy było coś, co bezpośrednio zainspirowało film, kiedy tworzyłeś koncepcję i oprawę wizualną?

Damian McCarthy: Myślę, że oglądaliśmy wiele filmów Guillermo del Toro, tylko dlatego, że są takie piękne. To znaczy, nie, nie mówię, że osiągnęliśmy coś takiego, ale na pewno było to coś, o czym dużo rozmawialiśmy na początku, tylko w kwestii oświetlenia, mnóstwa cieni i tym podobnych rzeczy. Kobieta w czerni był inny film, który obejrzeliśmy jako odniesienie, ponieważ znowu jest to bardzo ponury stary dom na bagnach z dużą ilością rozkładających się i łuszczących się tapet i zardzewiałych desek podłogowych, tego typu rzeczy. Więc o taką estetykę nam chodziło. 

Jeśli chodzi o historię, chyba nie, przypuszczam, że to naprawdę wielka kulminacja wszystkich horrorów, które lubię przez lata. To znaczy, nie schodź do piwnicy — on schodzi do piwnicy. To znaczy, on naprawdę popełnia każdy błąd, jaki można popełnić w horrorze. W ścianie jest dziura — oczywiście musi włożyć twarz i zobaczyć, co tam jest. I nawet na początek zakłada tę uprząż z długim łańcuchem, na wyspie, sam. Więc tak, mam na myśli, to naprawdę jedna zła decyzja po drugiej.

Kelly McNeely: Chcę przez chwilę porozmawiać o rekwizytach, jeśli mogę, bo ten królik! Gdzie znalazłeś tego królika?

Damian McCarthy: To był tylko puszysty, bębniący króliczek, którego kupiłem gdzieś na eBayu lata temu. Myślę, że mam tego królika od około siedmiu lub ośmiu lat. I zdjąłem całe futro i starałem się, żeby wyglądało, no wiesz, demonicznie i tak dalej. I wyglądał jak Ewok z Gwiezdne Wojny Kiedy skończyłem, to wcale nie było straszne. Więc zaniosłem to do tej projektantki teatralnej — ona robi wiele rekwizytów i podobnych rzeczy dla teatru tutaj w Cork.

Przyniosłem jej króliczka i powiedziałem w zasadzie, czy możesz sprawić, żeby to wyglądało, jakby się rozpadało i było bardzo stare? I przyniosłem jej kilka zdjęć z tego bardzo starego Czeski film z lat 80 o Alicji w Krainie Czarów. I ma ten naprawdę dziwaczny ruch poklatkowy, i to jest bardzo niepokojące. Pamiętam tego królika — i widziałem go, kiedy byłem mały — i naprawdę utkwiło mi to w pamięci, sposób, w jaki ten facet się poruszał, królik z zegarkiem kieszonkowym i tak dalej, ale był po prostu okropnie niepokojący. Więc przyniosłem jej jego zdjęcia i trochę innych rzeczy. I w zasadzie kilka tygodni później wróciła z tym, co widzisz na ekranie. To było niesamowite, byłem tym zachwycony. Kiedy go dostaliśmy po raz pierwszy, miał na sobie trochę futra. Ale zdobycie finansowania na film zajęło nam tak dużo czasu, że wszystkie włosy po prostu wypadły – wyłysiał.

Kelly McNeely: Czy możesz opowiedzieć trochę o miejscu kręcenia? Czy to rzeczywiście było kręcone na tej wyspie? Jeśli tak, wyobrażam sobie, że wydostanie się tam byłoby pewnym wyzwaniem…

Damian McCarthy: Nie, na szczęście nie kręciliśmy na wyspie, pochodzę z West Cork w południowo-zachodniej Irlandii. Znaleźliśmy więc — w zasadzie — duży pusty budynek na tyłach tego domu. To duża atrakcja turystyczna w Bantry — skąd pochodzę — nazywa się Dom Bantry. Mają duże stajnie z tyłu, które są zupełnie puste. Zbudowaliśmy… Myślę, że 70 lub 80% tego, co widzisz na ekranie, to zestaw, dużo spróchniałego drewna i wszystko odstarzone, aby wyglądało na stare, gnijące i rozpadające się. I myślę, że w filmie są tylko dwa pokoje, które są rzeczywistymi lokalizacjami w domu. Na szczęście dla nas byli tylko na planie, niewiele było ruchu. Ponownie, to wszystko są ograniczenia budżetowe, ponieważ mieliśmy tak mało czasu i pieniędzy, że wszystko musiało się odbyć w jednym miejscu. Ta wyspa to — właśnie ta wyspa, którą widzicie w filmie — to tylko jedna z tych wysp u wybrzeży West Cork. A ty sprawiasz, że wygląda to tak, jakbyśmy tam kręcili. Ale nie wyobrażam sobie, żebym musiał codziennie rano tam podróżować. Byłoby to trudne. 

Kelly McNeely: Wynik Richarda Mitchella jeży włosy. Jak znalazł się na pokładzie? Ponieważ wiem, że ścieżka dźwiękowa różni się od innych prac, które wykonał. Ale brzmi bardzo podobnie do muzyki, której używasz w swoich krótkich spodenkach. Czy dawałeś dużo kierunku z muzyką, czy też on biegł z nią sam? Jak to się stało?

Damian McCarthy: Tak, Richard miał największy wpływ. Richard był moją prawą ręką ZastrzeżenieMyślę, że bez niego nie byłoby tego, czym było. Był genialny, nawet jeśli chodzi o montaż i opowiadanie historii, a to wszystko było dla mnie ogromną pomocą. Mam na myśli, że jest w biznesie od ponad 30 lat. Był więc świetnym przewodnikiem, który mógł przez to przejść. Jeśli chodzi o muzykę, nie wydaje mi się, żeby kręcił horrory. Nie wiem nawet, czy był fanem horroru. Jest teraz - teraz kocha horrory. 

Ale chyba miał dużo dziwnej muzyki w aktach. I po prostu słuchaliśmy wielu z tych eksperymentalnych rzeczy, które robił, Myślę, że znaleźlibyśmy, och, to byłoby całkiem dobre. Ale musielibyśmy, wiesz, musiałby nad tym popracować, albo miałby pomysły, aby bardziej dopasować to do sceny. I właśnie stamtąd poszedł. Zajęło to miesiące, zajęło miesiące próbowania zrozumienia - próby uzyskania odpowiedniego tonu. Nigdy nie mieć zbyt przesadnego horroru ani zbyt niepokojącego. Chodzi mi o to, że czasami była to trochę bitwa, ponieważ myślałem, Richard, to wcale nie jest straszne. Był jak, wiesz, zaufaj mi, musimy ułatwić ludziom to. Więc co do tego, tak, miał absolutną rację. A w filmie są długie odcinki, w których nie ma dialogów. To naprawdę mocno zależy od wyniku. Więc wiesz, trzeba było w to włożyć pracę. I zrobił. Wykonał fantastyczną robotę.

Kelly McNeely: To fenomenalny wynik. To jest tak głęboko niepokojące. Jedną z rzeczy, które uwielbiam w tym filmie, jest to, że jest to coś w rodzaju idealnej burzy „Nie, dziękuję”. Każdy szczegół, który się pojawia, brzmi: nie, nie, nie, nie, nie, nie. Czy pomysłów było więcej? Czy kiedykolwiek doszedłeś do punktu, w którym stwierdziłeś, że powinienem przestać dodawać do tej ogromnej listy rzeczy do prania? A może ciągnąłeś dalej?

Damian McCarthy: Myślę, że nic nie wycinamy. Myślę, że nie wycięliśmy więcej rzeczy, na które nie powinien się zgodzić, ponieważ kiedy podejmuje te wszystkie złe decyzje, idzie na wyspę, na którą stawia. Ale próbowałem to przyspieszyć w edycji, jeśli chodzi o to, kiedy facet zabiera ich na wyspę i mówi okej, teraz potrzebuję, żebyś założył tę uprząż i zamknę cię w tym łańcuchu.

Ta rozmowa, którą mają, gdzie on jest, no cóż, ja jej nie zakładam – ta tam iz powrotem – to trwało dłużej. Ale znowu, kiedy montujesz i możesz zobaczyć, co robią aktorzy, to tak, jakbym nie potrzebował ich, aby mnie tak bardzo przekonywali. I to jest horror. Więc nie powinno się tego brać aż tak poważnie. Wiesz, myślę, że powinieneś to mieć, idź z tym, po prostu idź z tym trochę.

Ale nie, nie było nic więcej. Myślę, że była jedna scena i nakręciliśmy ją, ale tak naprawdę nie zadziałała. Chyba spoiler, ale uciekł z domu, ale musi wrócić. Strzelaliśmy w lesie, skąd próbował uciec. I zbliżały się do niego wszystkie odgłosy lisów. I nie wiem, wydawało mi się, że to się zmieniło Blair Witch Project przez około pięć minut. I było tak, powiedzmy, że na zewnątrz jest bardzo zimno. Musi wrócić. I zadziałało. 

Kelly McNeely: Tak, dźwięk lisów, przy okazji, chwała za to. Bo nie miałem pojęcia, że ​​tak bardzo przypominają, jak mówi scenariusz, krzyki nastoletnich dziewcząt. To ciekawy sposób na opisanie tego.

Damian McCarthy: Tak. Cóż, moja siostra mieszkała w Londynie, a lisy zawsze chodzą po ulicach wczesnym rankiem. Jeśli je słyszysz, to dziwne, są bardzo niepokojące. W Irlandii, wiesz, stąd wziął się pomysł Banshee. To dźwięk krzyku lub płaczu lisa. 

Kelly McNeely: Oczywiście nakręciłeś wiele filmów krótkometrażowych, ale Zastrzeżenie, jak sądzę, jest twoim pierwszym filmem. Czy masz jakieś rady, które chciałbyś przekazać początkującym filmowcom?

Damian McCarthy: Jeśli chodzi o filmy krótkometrażowe, myślę, że są one jedynym sposobem na rozpoczęcie kariery, ponieważ są dobrą wizytówką, wiesz, aby dostać się do tego filmu fabularnego. To znaczy, nakręciłem taki film jakieś 11 lat temu pt Umiera na końcu. A mój producent widział ten film krótkometrażowy na Fright Fest w Londynie. I to zainspirowało go do rozpoczęcia produkcji filmowej. A więc na początek zdecydowanie filmy krótkometrażowe i umieszczanie ich na odpowiednich festiwalach filmowych. To zdecydowanie najlepsze miejsce, aby zacząć. 

Ponieważ nawet kiedy MPA przyszło do dystrybucji filmu, skontaktowali się, aby powiedzieć, och, wiesz, widzieliśmy, że to reżyser Umiera na końcu, tych krótkich filmów, które zrobiłem lata temu i które były wyświetlane na Screamfest. Byli trochę ciekawi, co teraz zrobiłeś z filmem fabularnym, ponieważ moje filmy krótkometrażowe były takie proste, nie było dialogów, był to rodzaj torturowania jednego faceta przez cokolwiek to było lub czegoś nawiedzonego. Więc zdecydowanie znaczenie filmów krótkometrażowych, nie mogłem zagłębić się w to wystarczająco. 

A jeśli chodzi o kręcenie filmów fabularnych, powiedziałbym, że pracuję nad scenariuszem. O to chodzi, ponieważ znajdziesz wszystkie swoje problemy, gdy przejdziesz do edycji. W każdym razie to właśnie znalazłem, myślę, że był to najszybszy skrypt, jaki kiedykolwiek stworzyłem. I tak naprawdę było tak, ponieważ fundusze były tam, ta odrobina finansowania, którą się pojawiliśmy, i myślę, że tak bardzo martwiłem się, że je stracę, że pomyślałem, okej, potrzebujemy ciebie, aby zacząć budować zestawy, a ja zacznę Kończąc scenariusz, wiesz, było trochę, jak sądzę, narzuconej sobie presji, aby nie stracić szansy na zrobienie filmu fabularnego. Więc scenariusz będzie ważny.

A potem, jak sądzę, dobrze wybierz swoją załogę. Wiesz, pracuj z ludźmi, których znasz. To tak, jakbyś próbował pracować z ludźmi, z którymi mógłbyś pojechać na wakacje, z którymi mógłbyś spędzić czas. Wiem, że to wciąż praca i trzeba mieć też ten dystans. Ale absolutnie trzeba mieć coś wspólnego z ludźmi i się dogadać. I wiedz, że jesteś tam, aby zrobić to samo, a wiesz, że twoje budżety są ograniczone i tego typu rzeczy. Tak, myślę, że ważne jest, wiesz, wybierz dobrze ekipę, pracuj nad scenariuszem. 

Zastrzeżenie

Kelly McNeely: I co było największym wyzwaniem podczas kręcenia Zastrzeżenie?

Damian McCarthy: Załoga powiedziałaby, że zimno — było przeraźliwie zimno. Więc myślę, że każde zdjęcie zza kulis przedstawia kogoś skulonego z termoforem.

Kelly McNeely: Jak The Dead Zły, gdzie pod koniec zdjęć palisz meble?

Damian McCarthy: Właściwie [śmiech]. Tak, zrobiliśmy to. Największe wyzwanie, aby to zrobić… Wiecie, trafiliśmy w nasz budżet, doskonale. Codziennie trafialiśmy w nasz czas, ponieważ miałem wszystko opisane w storyboardach, wszystko i szczegółowo, więc wiedziałem, czego chcę. Mój operator był dobrze przygotowany — mieliśmy dwóch gości przy kamerze i dwóch dźwiękowców. Mała załoga.

Największym wyzwaniem poza tym było to, że króliczek był niezwykle trudny. Ciągle się psuło. To było tak, wiesz, od którego słyszysz historie o rekinie Szczęki. Chciałbyś, okej, akcja! A króliczek ma zacząć bębnić, a ty zdajesz sobie sprawę, że jest po prostu… niczym, bo jakby pękła w nim zębatka albo poluzował się drut. Więc tak.

Tak, myślę, że prawdopodobnie króliczek był. Chodzi mi o to, że czasami chciałem po prostu kopnąć go w poprzek pokoju, ponieważ to było tak, że znowu się zatrzymuje, kończy nam się czas i musisz, no wiesz, otworzyć je i spróbować znaleźć zaginiony drut po zerwaniu. To prawdopodobnie dziwna, dziwna skarga na to, co było największym problemem podczas kręcenia filmu? O króliczku.

Kelly McNeely: Największa diva na planie. 

Damian McCarthy: Tak, był [śmiech]. Właściwie to było zabawne, ponieważ kiedy skończyliśmy, ostatni raz, kiedy widziałeś go grającego na perkusji w filmie, to był ostatni raz, tak naprawdę nigdy więcej nie grał na perkusji. Mamy jedno ujęcie Leili [Sykes] schodzącej po schodach i widzisz go tam, a on gra na perkusji. I powiedziałem, okej, dostaniemy jeszcze jedną, wiesz, tak na wszelki wypadek, nieważne. I to było jak, nie, po prostu to było to. Był skończony. Więc wiesz, nigdy nie pracuj z dziećmi, zwierzętami i bębniącymi króliczkami.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Na Instagramie pojawił się przerażający zwiastun „Części 2” „Longlegs”.

Opublikowany

on

Długie nogi

Neon Films opublikowało na Insta-teaser swojego horroru Długie nogi Dzisiaj. pod tytulem Brudne: Część 2, klip tylko pogłębia tajemnicę tego, co nas czeka, gdy film zostanie ostatecznie wydany 12 lipca.

Oficjalny log jest następujący: agent FBI Lee Harker zostaje przydzielony do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy, która przybiera nieoczekiwany obrót i ujawnia dowody okultyzmu. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i musi go powstrzymać, zanim uderzy ponownie.

Wyreżyserowany przez byłego aktora Oza Perkinsa, który również nam dał Córka Czarnego Płaszcza i Gretel & Hansel, Długie nogi już wywołuje szum swoimi nastrojowymi obrazami i tajemniczymi wskazówkami. Film ma ocenę R ze względu na krwawą przemoc i niepokojące obrazy.

Długie nogi W rolach głównych Nicolas Cage, Maika Monroe i Alicia Witt.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Melissa Barrera mówi, że „Straszny film VI” będzie „fajną zabawą”

Opublikowany

on

Melissa Barrera może dosłownie śmiać się ostatni w Spyglass dzięki możliwemu Scary Movie dalszy ciąg. najważniejszy i Miramax widzą właściwą okazję do przywrócenia satyrycznej serii z powrotem do gry i ogłosili w zeszłym tygodniu, że jeden z nich może być w produkcji już tej jesieni.

Ostatni rozdział Scary Movie franczyzy powstała prawie dziesięć lat temu, a ponieważ serial ośmiesza tematyczne horrory i trendy w popkulturze, wydaje się, że mają wiele treści, z których mogą czerpać pomysły, w tym niedawny restart serii slasherów Krzyczeć.

Barerra, która zagrała ostatnią dziewczynę Samantę w tych filmach, została nagle wyrzucona z najnowszego rozdziału, Krzyk VII, za wyrażenie tego, co Spyglass zinterpretował jako „antysemityzm”, po tym, jak aktorka w mediach społecznościowych zaczęła wspierać Palestynę.

Chociaż dramat nie był zabawny, Barrera mogła dostać szansę na parodię Sama Straszny film VI. To znaczy, jeśli pojawi się szansa. W rozmowie z Inverse zapytano o 33-letnią aktorkę Straszny Film VI, a jej odpowiedź była intrygująca.

„Zawsze uwielbiałam te filmy” – powiedziała aktorka Odwrotność. „Kiedy zobaczyłem, że to ogłoszono, pomyślałem: «Och, to byłoby zabawne. Byłoby naprawdę fajnie.”

Tę część dotyczącą „fajnej zabawy” można zinterpretować jako pasywną zachętę do Paramount, ale jest to otwarte na interpretację.

Podobnie jak w przypadku jej serii, Straszny Film ma również starą obsadę, w tym Anna Faris i Regina Hall. Nie ma jeszcze żadnych informacji, czy którykolwiek z tych aktorów pojawi się w restarcie. Z nimi czy bez nich Barrera nadal jest fanem komedii. „Mają kultową obsadę, która tego dokonała, więc zobaczymy, co się z tym dalej stanie. Jestem po prostu podekscytowana perspektywą zobaczenia nowego” – powiedziała w rozmowie z publikacją.

Barrera świętuje obecnie sukces kasowy swojego najnowszego horroru Abigail.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

wykazy

Dreszcze i dreszcze: ranking filmów „Cisza radiowa” od cholernie genialnych do po prostu cholernych

Opublikowany

on

Filmy nieme w radiu

Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett, i Czad Villella wszyscy są filmowcami tworzącymi wspólną wytwórnię tzw Radio Silence. Bettinelli-Olpin i Gillett są głównymi reżyserami pod tym pseudonimem, podczas gdy Villella zajmuje się produkcją.

W ciągu ostatnich 13 lat zdobyli popularność, a ich filmy stały się znane jako posiadające swoisty „podpis” Radia Cisza. Są krwawe, zwykle zawierają potwory i mają karkołomne sekwencje akcji. Ich najnowszy film Abigail jest przykładem tego podpisu i jest prawdopodobnie ich najlepszym filmem. Obecnie pracują nad ponownym uruchomieniem Johna Carpentera Ucieczka z Nowego Jorku.

Pomyśleliśmy, że przejrzymy listę projektów, którymi kierowali, i uszeregujemy je od najwyższej do najniższej. Żaden z filmów i filmów krótkometrażowych na tej liście nie jest zły, wszystkie mają swoje zalety. Te rankingi od góry do dołu to tylko te rankingi, które według nas najlepiej prezentują ich talenty.

Nie uwzględniliśmy filmów, które wyprodukowali, ale których nie wyreżyserowali.

#1. Abigail

Aktualizacja drugiego filmu na tej liście, Abagail, jest naturalnym postępem Radio Cisza miłość do horroru w zamknięciu. Podąża praktycznie tymi samymi śladami Ready or Not, ale udaje mu się pójść o krok lepiej — chodzi o wampiry.

Abigail

#2. Gotowy czy nie

Ten film umieścił Radio Cisza na mapie. Choć nie odniósł takiego sukcesu kasowego, jak niektóre inne ich filmy, Ready or Not udowodnił, że zespół może wyjść poza ograniczoną przestrzeń antologii i stworzyć zabawny, ekscytujący i krwawy film przygodowy.

Ready or Not

#3. Krzyk (2022)

Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i XNUMX zdjęcia) potrzebne do Krzyczeć zawsze będzie polaryzującą serią, ten prequel, kontynuacja, restart – jakkolwiek chcesz to nazwać, pokazało, jak bardzo Radio Silence znało materiał źródłowy. To nie było lenistwo ani żądza gotówki, po prostu miło spędzony czas z legendarnymi postaciami, które kochamy, i nowymi, którzy nas polubili.

Krzyk (2022)

#4 W kierunku południowym (wyjście)

Radio Silence przedstawia swój sposób działania found footage na potrzeby tej antologii filmu. Odpowiedzialni za historie z podpórek do książek, tworzą przerażający świat w swoim segmencie zatytułowanym Droga wyczerpane, który dotyczy dziwnych, unoszących się w powietrzu istot i pewnego rodzaju pętli czasowej. To pierwszy raz, kiedy widzimy ich pracę bez drżącej kamery. Gdybyśmy mieli ocenić cały film, pozostałby on na tym miejscu zestawienia.

Południowa granica

#5. V/H/S (10)

Film, od którego wszystko się zaczęło dla Radia Cisza. A może powinniśmy powiedzieć segment od tego wszystko się zaczęło. Mimo że nie jest to film pełnometrażowy, to, co udało im się zrobić w tak krótkim czasie, było bardzo dobre. Ich rozdział nosił tytuł 10/31/98, film krótkometrażowy z udziałem grupy przyjaciół, którzy rozbijają coś, co uważają za zainscenizowany egzorcyzm, tylko po to, by nauczyć się nie zakładać pewnych rzeczy w noc Halloween.

V / H / S

#6. Krzyk VI

Podkręcenie akcji, przeprowadzka do dużego miasta i wynajem Ghostface użyj strzelby, Krzyk VI wywrócił franczyzę do góry nogami. Podobnie jak ich pierwszy film, ten film igrał z kanonem i udało mu się pozyskać wielu fanów w swoim kierunku, ale zniechęcił innych za koloryzowanie zbyt daleko od ukochanego serialu Wesa Cravena. Jeśli jakakolwiek kontynuacja pokazywała, jak trop się starzeje, to właśnie ona Krzyk VI, ale udało mu się wycisnąć trochę świeżej krwi z tego prawie trzydziestoletniego filaru.

Krzyk VI

#7. z powodu diabła

Dość niedoceniany, pierwszy pełnometrażowy film Radia Silence, będący próbką rzeczy zaczerpniętych z V/H/S. Został nakręcony w wszechobecnym stylu found footage, ukazujący formę opętania i przedstawiający nieświadomych mężczyzn. Ponieważ była to ich pierwsza tak poważna praca w studiu, wspaniałym kamieniem probierczym jest zobaczenie, jak daleko zaszli w opowiadaniu historii.

z powodu diabła

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie