Kontakt z nami

Kino

Wywiad: Filmowcy z filmu „Chłopiec za drzwiami” o castingu i kreatywnej ekspozycji

Opublikowany

on

Chłopiec za drzwiami

Chłopiec za drzwiami - który jest teraz na dreszcz — to pełna napięcia, porywająca opowieść o przyjaźni i strachu, skupiająca się na dwójce utalentowanych dziecięcych aktorów, dźwigających cały film na swoich imponująco zdolnych barkach. Napisany i wyreżyserowany przez wieloletnich przyjaciół i duet filmowców Justina Powella i Davida Charboniera, film rzucił mnie na skraj mojego miejsca, zmartwiony o dwa główne role.

W filmie dwunastoletniego Bobby'ego (Lonnie Chavis) i jego najlepszego przyjaciela Kevina (Ezra Dewey) czeka noc niewyobrażalnego przerażenia, gdy dotychczasowyjesteś uprowadzony dnia dotychczasowywracam do domu ze szkoły. Udało mu się uciec ze swoich granic, Bobby nawiguje dotychczasowy ciemnych korytarzach, modląc się, aby jego obecność pozostała niezauważona, ponieważ na każdym kroku unika swojego porywacza. Jeszcze gorzej jest dotychczasowy przybycie kolejnego nieznajomego, którego tajemniczy układ z dotychczasowy porywacz może zwiastować Kevinowi pewną zgubę. Nie mając możliwości wezwania pomocy i wiele kilometrów mrocznego kraju we wszystkich kierunkach, Bobby wyrusza na misję ratunkową, zdeterminowany, by wydostać siebie i Kevina z życiem… albo zginąć próbując.

To imponująca pierwsza od Powella i Charboniera, którzy stworzyli lata 2021 Dżin (w której występuje również Ezra Dewey). Duet zabrał trochę czasu, aby ze mną porozmawiać Chłopiec za drzwiami, dzieci w niebezpieczeństwie, znaczenie dobrego reżysera castingu i ich miłość do gatunku.

Kelly McNeely: Jesteście przyjaciółmi na całe życie, co jest absolutnie wspaniałe. Jak zaczyna się twoja historia przyjaźni? A jak zacząłeś swoją przygodę z kręceniem filmów?

Justina Powella: Znamy się od przedszkola. I zawsze łączyły nas filmy, szczególnie horrory, thrillery, wiesz, na tym naprawdę dorastaliśmy. I utknęliśmy w filmach, których nie powinniśmy oglądać i po prostu oglądaliśmy wiele rzeczy, których prawdopodobnie nie powinniśmy mieć dorastając. David wyprowadził się tutaj, zanim ja to zrobiłem – do LA. — i poszedłem na staż. I po prostu wiedzieliśmy, że chcemy wymyślić sposób na dalszą współpracę. Wiedzieliśmy, że kochamy opowiadanie historii i to jest świat, w który chcieliśmy wejść. Więc uważamy, że to ma sens, żebyśmy zjednoczyli się i podążali za marzeniami. Zaczęliśmy więc od pisania razem kilku scenariuszy i po prostu wyrosło na nas, tak jak, w porządku, po prostu zostańmy pełnoprawnym duetem filmowym. I oto jesteśmy.

Kelly McNeely: Skąd pomysł na? Chłopiec za drzwiami pochodzić z? Ponieważ to fantastyczny pomysł z niesamowitymi występami dookoła — i przejdziemy do tego, ale — skąd wziął się pomysł na ten film?

David Charbonier: Cóż, dziękuję bardzo, to wiele znaczy. Chodzi mi o to, że tak naprawdę to po prostu wyszło, jak sądzę, z tego rodzaju frustracji spowodowanej odrzuceniem wielu innych naszych scenariuszy. Zdecydowaliśmy więc, że chcemy stworzyć coś bardzo małego, super zawartego, co potencjalnie moglibyśmy zrobić naprawdę niezależnie. Czynnik dziecięcy sprawił, że wciąż musieliśmy znaleźć firmę, która pomoże nam zrealizować naszą wizję. Ale my po prostu naprawdę kochamy – jak powiedział Justin – jesteśmy fanami gatunku i kochamy thrillery, więc to było coś w rodzaju tego, w którym się kręciliśmy i naprawdę chcieliśmy opowiedzieć historię, która była zakorzeniona w przyjaźni.

Kelly McNeely: Ma tak silne motywy przyjaźni, które moim zdaniem są naprawdę piękne. Więc Ezra Dewey i Lonnie Chavis są znowu niesamowici. W ich występach jest taka głębia i dojrzałość, co jest naprawdę niesamowite. Śmiało jest robić nie jeden, ale dwa filmy, które są prowadzone przez dzieci-aktorów, bo masz Dżin również. A w obu tych filmach jest taka szczerość. Czy możesz opowiedzieć trochę o decyzjach, które należy podjąć? Chłopiec za drzwiami i Dżin, i czy obaj są gwiazdorskimi aktorami?

Justina Powella: Tak, to znaczy, naprawdę sprowadzało się to – jak mówił David – do tego, jak ogólnie kochamy horrory, które moim zdaniem skupiają się na dzieciach. Przypomina nam nasze dzieciństwo dorastania, wiesz, w latach 90., jak powiedziałem wcześniej, oglądając filmy i rzeczy, których nie powinniśmy mieć. I wiesz, łączyły nas takie rzeczy jak Goonies i Jurassic Park z Lexie i Timem, uwielbialiśmy widzieć te dzieciaki w niebezpiecznych sytuacjach i po prostu czułem się jak ta ekscytująca przygoda, coś w stylu Stevena Spielberga, bardzo w stylu Amblin. Tak jak zawsze lubimy bardzo skłaniać się ku temu, i to właśnie skłoniło nas do tego, że chcieliśmy mieć tych młodych głównych bohaterów w obu naszych filmach. Czuję, że klimat Amblin może pojawić się trochę bardziej w Dżin, może dlatego, że lubię Chłopiec za drzwiami ma ciemniejsze podbrzusze. Ale nigdy nie chcieliśmy, żeby kiedykolwiek czuło się wyzysk. Chcieliśmy, aby nadal były te chwile lekkości i zabawy. I tak, to jest powód, dla którego skłanialiśmy się ku dzieciakom za te otwierające dwa filmy, które zrobiliśmy.

Justin Powell i David Charbonier

Kelly McNeely: Mówią, wiesz, nigdy nie pracuj z dziećmi ani zwierzętami. Oczywiście udowodniłeś, że to nieprawda. Ale jaką radę dałbyś reżyserom pracującym z młodymi aktorami i czy kiedykolwiek pracowałbyś ze zwierzętami?

David Charbonier: To naprawdę zabawne, że to powiedziałeś. Mamy historię, którą wymyślamy, która skupia się na zwierzętach. I to tak, że lubimy wyzwania. To znaczy, nasza rada byłaby po prostu — czuję też, że kim jesteśmy, żeby udzielać rad, wciąż staramy się to rozgryźć — ale gdybyśmy mieli udzielić porady, myślę, że byłoby to, aby spróbować nie pozwolić tym rzeczom ograniczyć rodzaj historii, które chcesz opowiedzieć. Naprawdę przemyśl planowanie, na przykład jak zamierzasz zaplanować swoje dni i harmonogram, starając się być jak najbardziej wydajnym. Bądź naprawdę przygotowany ze swoją listą strzałów i sposobem, w jaki chcesz ją zaatakować. 

Powiedziałbym też, wiesz, bądź autentyczny, na pewno słyszeliśmy wiele rozmów o tym, że moglibyście zatrudnić 18-latka, który wygląda naprawdę młodo. I po prostu czuję, że to nigdy nie wygląda dobrze. Myślę, że w tym momencie mamy już ponad 35 lat, grając w licealistów, co zawsze jest celem, więc to tylko dodaje autentyczności. I wiesz, Lani i Ezra dali po prostu najlepsze występy w historii. Nigdy nie znaleźliśmy nikogo starszego, a nawet w ich wieku, który mógłby dać tak uczciwy występ. Myślę więc, że w tym aspekcie naprawdę nam się udało.

Kelly McNeely: Obaj są tak niesamowici w filmie, że wykonaliście z nimi niesamowitą robotę i też ich znaleźliście. Jak znalazłeś tych dwoje?

Justina Powella: Aby dodać do punktu Davida, znajdź naprawdę świetnego reżysera castingu. I mieliśmy szczęście, że to dostaliśmy. Amy Lippens przyniosła to do domu, to ona znalazła Lani i Ezrę, wymyśliła wszystkie pomysły na resztę obsady. Nie oszczędzaj na świetnym reżyserze castingu, upewnij się, że znajdziesz absolutnie najlepszego, co możesz polubić. Jak Amy. Nie wiem, czy jest dostępna, może być, jeśli jest, zawsze chcemy z nią pracować przy naszych filmach. Więc nie zabieraj jej nam! Ale ona tam jest, jeśli szukasz świetnej. 

Znajdź reżysera castingu, który rozumie Twoją wizję. Zwłaszcza jeśli próbujesz pracować z dziećmi, znajdź reżysera castingu, który ma doświadczenie w wyszukiwaniu utalentowanych dzieci i naprawdę będzie się starał szukać głębokich, rozległych poszukiwań, ponieważ do tego się to sprowadza. Naprawdę musisz iść szeroko z tymi wyszukiwaniami i sprowadzić jak najwięcej dzieci, co jest trudne przy takim budżecie. Ale tak, Amy — nie wiem, jak to zrobiła — udało jej się wyciągnąć królika z kapelusza. I nawet wyjęła dwa króliki z kapelusza. I to było do punktu, wiesz, że nasza praca była naprawdę łatwa, ponieważ kiedy ich znalazła, po prostu uznaliśmy, że to jest to, co myśleliśmy, że będzie największą przeszkodą, wiesz, znalazłem te dwoje naprawdę utalentowanych dzieciaków. Ale zamiast tego było całe mnóstwo innych przeszkód. Ale dzieciaki nie były jednym z nich, potrafiły to wnieść ze swoimi występami. I nawet przy ograniczonych godzinach, myślę, że to jedyny powód, dla którego udało nam się zdobyć to, co mamy, ponieważ oni po prostu byli w stanie włączyć tak mocne występy.

Chłopiec za drzwiami

Kelly McNeely: Wspomniałeś o Amblinie i tego typu filmach. Chłopiec za drzwiami ma w sobie klimat lat 80./90.; nie ma rodziców, są dzieci w niebezpieczeństwie, dla tych dzieci jest to bardzo izolujące. Skupiamy się na tym, żeby się nawzajem ratowali, co moim zdaniem jest takie piękne. Czy scenariusz kiedykolwiek wzywał rodziców? Ponieważ uwielbiam to, że w ogóle ich tam nie ma, myślę, że to tak potężny element, że wszyscy są sami, uwielbiam to. 

David Charbonier: Dziękuję bardzo za to, że to powiedziałeś. To było dla nas bardzo ważne. Wiesz, kiedy wychodziliśmy z tym wcześnie, niektórzy chcieli to zobaczyć. Zawsze pytano nas, no cóż, gdzie są rodzice? Co robią rodzice? Dlaczego rodzice ich nie szukają? A dla nas, tak jak tak, oczywiście rodzice ich szukają. Ale teraz jesteśmy z Bobbym i Kevinem. Jesteśmy w ich perspektywie, nie mogą liczyć na to, że ich rodzice zostaną zbawieni. Muszą polegać na sobie, swojej przyjaźni i odwadze. I wiesz, oni są słabszymi. 

Myślę, że to właśnie sprawia, że ​​każda interesująca historia jest atrakcyjna, gdy masz postacie, które są niedoceniane i jakby je odrzucasz. I to było naprawdę to, co chcieliśmy zrobić z tą historią, nie chcieliśmy, żeby była to, no wiesz, fabuła w stylu detektywa, czy coś, co jest jak śledzenie ich miejsca pobytu i polowanie na nich. Chcemy, aby głównie chodziło o to, by sami się ratowali.

Kelly McNeely: To również bardzo dobry wybór, ponieważ znowu skupia się na nich. Naprawdę wydaje się, że nie ma nikogo, kto mógłby im pomóc. Chodzi tylko o ich dwoje razem i siłę, którą mają w swojej przyjaźni. To naprawdę cudowne. Wspomniałeś o wcześniejszych filmach, których nie powinieneś oglądać, gdy byłeś młodszy. Więc jestem trochę ciekawa, pomiędzy Dżin i Chłopiec za drzwiami i ogólnie, jakie są twoje inspiracje i inspiracje horrorem?

Justina Powella: O mój Boże, mamy tak wiele. Myślę, że przechodząc przez epoki, myślę, że począwszy od lat 70., mamy wpływy takie jak, Szczęki, Halloween, Rzecz, Lśnienie - oczywiście - Koszmar na ulicy Elm…I wiele osób nie uważa tego horroru per se, ale Jurassic Park miał na nas naprawdę duży wpływ — tak bardzo kochaliśmy Lexa i Tima, że ​​zawsze czujesz niebezpieczeństwo, gdy jesteś z nimi. Zejście od 2000 roku. A ostatnio myślę Nie oddychaj miał na nas jakiś wpływ. A więc jest ich po prostu dużo, jest tak wiele horrorów, które po prostu uwielbiamy, że myślę, że czasami trochę przesadziliśmy z naszymi hołdami. Jakbyśmy nie mogli się powstrzymać, jesteśmy jak, no cóż, to chyba nasza jedyna szansa na zrobienie filmu. Więc po prostu wrzućmy to wszystko. Więc jest wiele odniesień, które robimy, myślę, że w obu naszych filmach, które spróbujemy zmienić w następnym, ale prawdopodobnie podświadomie dodamy różne rzeczy. To się po prostu dzieje.

A potem, cofając się dalej, Hitchcock był wszystkim – uwielbiamy tego typu suspens. I naprawdę staraliśmy się do tego pochylić w Chłopiec za drzwiami, naprawdę ceniliśmy napięcie ponad, wiesz, przemoc i gore, nawet jeśli jest trochę przemocy, ale chcieliśmy, żeby to naprawdę wyskoczyło, kiedy to się stanie. Więc tak, wiem, że to jest bardzo długie, czuję, że moglibyśmy oboje mówić przez bardzo długi czas o naszych wpływach i rzeczach —

David Charbonier: Zapomniałeś o dwóch największych — Gremliny i Dziecinnie proste. Dosłownie mamy linię od Dziecinnie proste w filmie. 

Justina Powella: To prawda. Naprawdę czuję, że wiele naszych inspiracji pochodzi z lat 80-tych. Jest tyle horrorów z lat 80., które po prostu uwielbiamy.

Chłopiec za drzwiami

Chłopiec za drzwiami

Kelly McNeely:  A [horror z lat 80.] też jest tak kultowy, ponieważ myślę, że to właśnie wtedy ten gatunek naprawdę zaczął się rozkwitać, zdobywając publiczność i zyskując tak dużą popularność, że jest tak dużo treści, i to wszystko jest świetne. Teraz zauważyłem bardzo specyficzną naklejkę na zderzak na samochodzie, a w filmie z motywami filmu, również wydaje się to celowe. Czy możesz o tym trochę porozmawiać?

Justina Powella: Tak, mam na myśli, że dla nas podchodzimy do wszystkiego w naszej historii bardzo organicznie, jak sądzę. I w tym mamy dwie rzeczy, prawda? Myślę, że horror, zwłaszcza gatunek horroru, sztuka naśladuje życie i rzeczy, które wpływają na ludzi lub na ciebie jako filmowca, wiesz, wstrzykujesz to do swojej sztuki. Więc oczywiście bardzo nas to wpłynęło i nadal wpływa na nas, wiecie, stan rzeczy na świecie. Ale także jest to film, w którym musisz przejść przez ekspozycję, bez mówienia, w bardzo ograniczonym czasie. Chcieliśmy, żeby piłka ruszyła od razu. Tak naprawdę nie lubimy ciężkich dialogów, czujemy, że w takich sytuacjach ludzie nie siedzą i nie rozmawiają. Wiesz, po prostu są w ruchu i próbują uciec, czy cokolwiek muszą zrobić. Dlatego chcemy pozostać tak wierni prawdziwym motywacjom i działaniom bohaterów, jak to tylko możliwe. 

I tak weszliśmy w sytuację, w której jest jak, ok, cóż, wiemy, że chcemy mieć te dwoje dzieci, które zostały porwane. Ale jeden z nich musi pozostać w tyle. Ale dlaczego oboje mieliby zostać porwani, skoro jeden z nich został w tyle? No cóż, może tak naprawdę chcieli tylko jednego, a drugiego wynieśli z okoliczności. Wiesz, nie możesz zostawić żadnych świadków. Cóż, dlaczego tak jest? No cóż, powodem jest to, że chcieli tego dzieciaka, ponieważ pasuje do grupy demograficznej, której chcą porywacze. Tak więc wszystko to po prostu doprowadziło do konieczności subtelnego sadzenia nasion, a naklejka jest naprawdę fajnym sposobem na sadzenie tego nasiona. Bez tego myślę, że nie rozumiesz, dlaczego Bobby został w bagażniku. Niekoniecznie go lekceważysz albo nie rozumiesz, dlaczego porywacze go lekceważą. I tak może się wydawać, że jest to po prostu arbitralne lub po prostu składanie oświadczenia — które jest oświadczeniem — ale jednocześnie naprawdę aktywnie rozwija fabułę. Więc tak, zabiliśmy dwie pieczenie na jednym ogniu. To okropne powiedzenie, ale tak. 

Kelly McNeely: To świetny przykład „nie mów mi, pokaż mi” i myślę, że to naprawdę dobry wybór. Więc co dalej z wami? 

David Charbonier: Mam na myśli, mam nadzieję, że kolejny film. To taka trudna droga, nawet wciąż, jak zawsze mówią, że kiedy zrobisz swój pierwszy film, tak łatwo jest ruszyć następny. I to było trochę jak mit. Wiesz, zrobiliśmy dwa filmy. A trzeci jest tak samo trudny do zerwania z ziemią jak pierwszy. Mamy jednak nadzieję, że wiesz, że wszystko może się udać. Miejmy nadzieję, że wkrótce. Wydaje nam się, że mamy wiele ciekawych historii z gatunku, który chcielibyśmy móc opowiedzieć. Mam nadzieję, że w następnej kolejności będą dzieci i zwierzęta. Ale tak, po prostu kochamy horrory, oglądamy je i wymyślamy historie. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że ten w końcu ukaże się w tym tygodniu. 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

wykazy

Ranking filmów o ciszy radiowej

Opublikowany

on

Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett, i Czad Villella wszyscy są filmowcami tworzącymi wspólną wytwórnię tzw Radio Silence. Bettinelli-Olpin i Gillett są głównymi reżyserami pod tym pseudonimem, podczas gdy Villella zajmuje się produkcją.

W ciągu ostatnich 13 lat zdobyli popularność, a ich filmy stały się znane jako posiadające swoisty „podpis” Radia Cisza. Są krwawe, zwykle zawierają potwory i mają karkołomne sekwencje akcji. Ich najnowszy film Abigail jest przykładem tego podpisu i jest prawdopodobnie ich najlepszym filmem. Obecnie pracują nad ponownym uruchomieniem Johna Carpentera Ucieczka z Nowego Jorku.

Pomyśleliśmy, że przejrzymy listę projektów, którymi kierowali, i uszeregujemy je od najwyższej do najniższej. Żaden z filmów i filmów krótkometrażowych na tej liście nie jest zły, wszystkie mają swoje zalety. Te rankingi od góry do dołu to tylko te rankingi, które według nas najlepiej prezentują ich talenty.

Nie uwzględniliśmy filmów, które wyprodukowali, ale których nie wyreżyserowali.

Abigail

Aktualizacja drugiego filmu na tej liście, Abagail, jest naturalnym postępem Radio Cisza miłość do horroru w zamknięciu. Podąża praktycznie tymi samymi śladami Ready or Not, ale udaje mu się pójść o krok lepiej — chodzi o wampiry.

Abigail

Ready or Not

Ten film umieścił Radio Cisza na mapie. Choć nie odniósł takiego sukcesu kasowego, jak niektóre inne ich filmy, Ready or Not udowodnił, że zespół może wyjść poza ograniczoną przestrzeń antologii i stworzyć zabawny, ekscytujący i krwawy film przygodowy.

Ready or Not

Krzyk (2022)

Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i XNUMX zdjęcia) potrzebne do Krzyczeć zawsze będzie polaryzującą serią, ten prequel, kontynuacja, restart – jakkolwiek chcesz to nazwać, pokazało, jak bardzo Radio Silence znało materiał źródłowy. To nie było lenistwo ani żądza gotówki, po prostu miło spędzony czas z legendarnymi postaciami, które kochamy, i nowymi, którzy nas polubili.

Krzyk (2022)

W kierunku południowym (wyjście)

Radio Silence przedstawia swój sposób działania found footage na potrzeby tej antologii filmu. Odpowiedzialni za historie z podpórek do książek, tworzą przerażający świat w swoim segmencie zatytułowanym Droga wyczerpane, który dotyczy dziwnych, unoszących się w powietrzu istot i pewnego rodzaju pętli czasowej. To pierwszy raz, kiedy widzimy ich pracę bez drżącej kamery. Gdybyśmy mieli ocenić cały film, pozostałby on na tym miejscu zestawienia.

Południowa granica

V/H/S (10)

Film, od którego wszystko się zaczęło dla Radia Cisza. A może powinniśmy powiedzieć segment od tego wszystko się zaczęło. Mimo że nie jest to film pełnometrażowy, to, co udało im się zrobić w tak krótkim czasie, było bardzo dobre. Ich rozdział nosił tytuł 10/31/98, film krótkometrażowy z udziałem grupy przyjaciół, którzy rozbijają coś, co uważają za zainscenizowany egzorcyzm, tylko po to, by nauczyć się nie zakładać pewnych rzeczy w noc Halloween.

V / H / S

Krzyk VI

Podkręcenie akcji, przeprowadzka do dużego miasta i wynajem Ghostface użyj strzelby, Krzyk VI wywrócił franczyzę do góry nogami. Podobnie jak ich pierwszy film, ten film igrał z kanonem i udało mu się pozyskać wielu fanów w swoim kierunku, ale zniechęcił innych za koloryzowanie zbyt daleko od ukochanego serialu Wesa Cravena. Jeśli jakakolwiek kontynuacja pokazywała, jak trop się starzeje, to właśnie ona Krzyk VI, ale udało mu się wycisnąć trochę świeżej krwi z tego prawie trzydziestoletniego filaru.

Krzyk VI

z powodu diabła

Dość niedoceniany, pierwszy pełnometrażowy film Radia Silence, będący próbką rzeczy zaczerpniętych z V/H/S. Został nakręcony w wszechobecnym stylu found footage, ukazujący formę opętania i przedstawiający nieświadomych mężczyzn. Ponieważ była to ich pierwsza tak poważna praca w studiu, wspaniałym kamieniem probierczym jest zobaczenie, jak daleko zaszli w opowiadaniu historii.

z powodu diabła

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Oryginalna kontynuacja „Soku z żuka” miała interesującą lokalizację

Opublikowany

on

sok z żuka w filmie „Hawaje”.

W późnych latach 80. i wczesnych 90. kontynuacje hitów filmowych nie były tak linearne jak obecnie. To było raczej w stylu: „odtwórzmy sytuację jeszcze raz, ale w innym miejscu”. Pamiętać Prędkość 2lub Europejskie wakacje National Lampoon? Nawet Alienschoć jest dobry, podąża za wieloma punktami fabuły oryginału; ludzie utknęli na statku, android, mała dziewczynka w niebezpieczeństwie zamiast kota. Dlatego ma sens, że jedna z najpopularniejszych komedii o zjawiskach nadprzyrodzonych wszechczasów, Sok z żuka postępowałby według tego samego schematu.

W 1991 roku Tim Burton zainteresował się kontynuacją swojego oryginału z 1988 roku, pt. to się nazywało Sok z żuka idzie po hawajsku:

„Rodzina Deetz przeprowadza się na Hawaje, aby stworzyć ośrodek wypoczynkowy. Rozpoczęła się budowa i szybko odkryto, że hotel będzie znajdował się na szczycie starożytnego cmentarza. Sok z żuka pojawia się, aby uratować sytuację.

Burtonowi spodobał się scenariusz, ale chciał napisać go od nowa, więc poprosił gorącego wówczas scenarzystę Daniel Waters który właśnie skończył przyczyniać się do Wrzosy. Przepuścił więc szansę producentowi David Geffen zaproponował Oddział Beverly Hills uczony w piśmie Pameli Norris bez skutku.

W końcu Warner Bros. zapytał Kevin Smith uderzyć Sok z żuka idzie po hawajsku– zaśmiał się na ten pomysł, powiedzenie„Czy nie powiedzieliśmy już wszystkiego, co mieliśmy do powiedzenia w pierwszym Soku z żuka? Czy musimy jechać do tropików?”

Dziewięć lat później sequel został zabity. Studio stwierdziło, że Winona Ryder jest już za stara na tę rolę i konieczna jest całkowita zmiana obsady. Ale Burton nigdy się nie poddał. Było wiele kierunków, w których chciał obrać swoich bohaterów, łącznie z crossoverem Disneya.

„Rozmawialiśmy o wielu różnych rzeczach” – reżyser powiedział w Entertainment Weekly. „To było wcześnie, kiedy jechaliśmy, Sok z żuka i nawiedzony dwórSok z żuka idzie na zachód, cokolwiek. Pojawiło się wiele rzeczy.”

Szybkie przewijanie do 2011 kiedy zaproponowano inny scenariusz na kontynuację. Tym razem autor Burtona Dark Shadows, zatrudniono Setha Grahame-Smitha, który chciał mieć pewność, że ta historia nie będzie remake'iem lub ponownym uruchomieniem, który będzie zbierał pieniądze. Cztery lata później w 2015, scenariusz został zatwierdzony, a Ryder i Keaton zapowiedzieli, że wrócą do swoich ról. W 2017 scenariusz ten został odnowiony, a następnie ostatecznie odłożony na półkę 2019.

W czasie, gdy w Hollywood krążył scenariusz kontynuacji, w 2016 artysta o imieniu Alex Murillo opublikował coś, co wyglądało jak jeden arkusz dla Sok z żuka dalszy ciąg. Chociaż zostały sfabrykowane i nie miały żadnych powiązań z Warner Bros., ludzie myśleli, że są prawdziwe.

Być może wirusowość dzieła wywołała zainteresowanie Sok z żuka kontynuacja po raz kolejny i ostatecznie potwierdzono to w 2022 roku Sok z żuka 2 miał zielone światło od scenariusza napisanego przez Wednesday pisarzy Alfreda Gougha i Milesa Millara. Gwiazda tego serialu Jenny Ortegi podpisał kontrakt z nowym filmem, którego zdjęcia rozpoczęły się za 2023. Potwierdzono również, że Danny elfman wróci, żeby zaliczyć wynik.

Burton i Keaton zgodzili się, że nowy film pt Sok z żuka, Sok z żuka nie polegałby na CGI ani innych formach technologii. Chcieli, żeby film sprawiał wrażenie „ręcznie zrobionego”. Film zakończył się w listopadzie 2023 roku.

Minęły ponad trzy dekady, zanim wymyślono kontynuację Sok z żuka. Mam nadzieję, że skoro powiedzieli aloha Sok z żuka idzie po hawajsku było wystarczająco dużo czasu i kreatywności, aby to zapewnić Sok z żuka, Sok z żuka uhonoruje nie tylko bohaterów, ale także fanów oryginału.

Sok z żuka, Sok z żuka wejdzie do kin 6 września.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Nowy zwiastun „The Watchers” pogłębia tajemnicę

Opublikowany

on

Chociaż zwiastun jest już prawie podwoić swój oryginał, nadal nie możemy się z niczego dowiedzieć Obserwatorzy poza papugą zwiastunem, która uwielbia mówić: „Spróbuj nie umrzeć”. Ale czego się spodziewać, że to jest shyamalan projekt, Ishana Noc Shyamalan byc dokładnym.

Jest córką kończącego się zwrotami akcji księcia-reżysera M. Night Shyamalan który również ma w tym roku premierę filmu. I podobnie jak jej ojciec, Isana utrzymuje wszystko w tajemnicy w swoim zwiastunie filmu.

„Nie możesz ich zobaczyć, ale oni widzą wszystko” – tak brzmi slogan tego filmu.

W streszczeniu mówią nam: „Film opowiada historię Miny, 28-letniej artystki, która utknęła w rozległym, dziewiczym lesie w zachodniej Irlandii. Kiedy Mina znajduje schronienie, nieświadomie zostaje uwięziona wśród trzech nieznajomych, których każdej nocy obserwują i prześladują tajemnicze stworzenia.

Obserwatorzy premiera kinowa 7 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie