Kontakt z nami

Aktualności

WYWIAD: Natalie Erika James and the Women of 'Relic' (2020)

Opublikowany

on

Relikt

Relikt to jeden z tych powolnych horrorów, które wślizgują się pod skórę i sprawiają, że pełznie tak subtelnie, że początkowo nawet nie zauważasz, że to się dzieje.

Scenariusz i reżyseria Natalie Erika James, w filmie występują Robyn Nevin (Matrix Rewolucje), Emily Mortimer (Newsroom) i Bella Heathcote (Duma, uprzedzenie i zombie) jako trzy pokolenia kobiet dotkniętych pogorszeniem się stanu psychicznego matki, która popadła w demencję. Film jest jednocześnie przejmujący i przerażający, ponieważ ich otoczenie nabiera odbicia tego załamania.

iHorror miał niesamowitą okazję, aby wczoraj usiąść ze wszystkimi czterema kobietami na specjalnym wywiadzie przy okrągłym stole i nie zawiedli się, zabierając nas za kulisy filmu i rozmawiali o tym, co dla nich oznacza przedstawienie tej konkretnej historii życie.

Uwaga autora: rzeczy poniżej tej linii stają się nieco spoiler-y. Omówienie tego filmu i jego tematów bez tego jest prawie niemożliwe. Zostałeś ostrzeżony.

„Wiesz, strach jest tak naprawdę reakcją fizyczną, a nie tylko emocjonalną” - zaczął James. „Możliwość uzewnętrznienia strachu i rozmowy na interesujące tematy, ale mimo to podczas wciągającej przejażdżki, jest prawdopodobnie siłą horroru i powodem, dla którego ludzie się z nim łączą. Bella i ja rozmawialiśmy o tym, że to bezpieczna przestrzeń, w której można naprawdę mocno odczuwać emocje. Horror się kończy. To najbliższa śmierć bez umierania. Boisz się rozumu, czujesz walkę lub ucieczkę. Nie różni się niczym od przejażdżki kolejką górską ”.

„Wiedząc, że to fikcja, to rozrywka” - zgodził się Nevin, która gra w filmie babcię Ednę i która przyznaje, że nie lubi oglądać strasznych filmów. „Jest początek i koniec, a wy wszyscy wyjdziecie, a potem będą filiżanki herbaty lub brandy albo… whisky, Emily. Więc całkowicie rozumiem, jak to działa w ten sposób. Poczucie przerażenia, ale świadomość, że można się bać.

„Były wspaniałe dramaty o chorobie Alzheimera, śmierci i innych rzeczach” - dodał Mortimer. „Gatunek horroru może w pewnym sensie złagodzić intensywność tematu w sposób, który czyni go bardziej znośnym, ale nie osłabia intensywności uczuć. To takie fajne. Możesz wziąć ciasto i zjeść. Możesz mieć ten film, który jest wyświetlany w kinach samochodowych w całej Ameryce, a ludzie będą przestraszeni i podekscytowani, ale jednocześnie jest to opowieść o czymś naprawdę głębokim. To takie fajne."

W pewnym sensie to właśnie dlatego wszystkie te niesamowite aktorki zostały przyciągnięte do swoich ról w filmie. James stworzyła niesamowitą historię, owiniętą przerażeniem, która wyrosła z prawdziwego miejsca, kiedy miała do czynienia z przedłużającą się walką swojej babci z chorobą Alzheimera.

Edna (Robyn Nevin), Kay (Emily Mortimer) i Sam (Bella Heathcote) jako trzy pokolenia kobiet poddanych próbie Relikt od Natalie Erika James.

Jednak dla Heathcote to także uczciwość w relacjach między babcią, matką i córką podsyciła jej chęć dołączenia do filmu.

„Podobało mi się, że każda z trzech kobiet miała w pewnym sensie równą pozycję, a każda z postaci miała coś do zaoferowania, były naprawdę dobrze napisane i miały skomplikowane relacje” - wyjaśniła. „Byli niechlujni. Po prostu uwielbiałem kontrast między wszystkimi związkami. Pomyślałem, że to naprawdę niesamowite, ufać publiczności, że nadal można polubić kobiecą postać, nawet jeśli jest skomplikowana lub nie dogaduje się z matką ”.

Relacje te odbiły się echem także w przypadku młodszej aktorki, która opowiadała o przeżyciu śmierci matki. Emocjonalne żniwo dziecka, które zdaje sobie sprawę, że jego rodzic już go nie rozpoznaje, było co najmniej bolesne, co zostało powtórzone przez Mortimera.

„Miałem podobne doświadczenie, kiedy zmarł mój tata” - powiedział Mortimer. „Doświadczenie osoby, która nigdy nie patrzyła na ciebie z miłością i uwielbieniem, nagle patrzy na ciebie, jakby nie wiedziała, kim do diabła jesteś. To straszniejsze niż wszystko, co kiedykolwiek widziałeś w horrorze. To naprawdę najstraszniejsza rzecz, jakiej kiedykolwiek doświadczyłem. Fakt, że Natalie w pewnym sensie zdołała zamknąć to uczucie i przedstawić je w naprawdę ekscytującym, zabawnym i dzikim horrorze, jest ogromnym osiągnięciem ”.

„Dla mnie było inaczej, ponieważ tak naprawdę to ja przechodziłem przez ten smutny proces, a ja oczywiście tego nie zrobiłem” - dodał Nevin. „Moje doświadczenia z relacjami z matką i córką miały dla mnie szczególne znaczenie i były przydatne, ponieważ były po prostu in mnie. Są po prostu częścią tego, kim jestem i czego używam jako aktorka. Zawsze, zawsze korzystałem z własnej wewnętrznej pamięci i emocji ”.

Wyzwania Relikt były jednak nie tylko emocjonalne. Każda z kobiet biorących udział w filmie miała do pokonania własne wzgórze, przygotowując się do pełnionych ról.

Natalie Erika James na planie Relikt

Dla Jamesa oznaczało to objęcie steru jej pierwszego filmu fabularnego. Nadzorowanie każdego etapu procesu było zniechęcające, ale robiła po jednym kroku na raz.

Na przykład w jednej konkretnej części filmu postać Heathcote, Sam, zostaje uwięziona w labiryncie, nieziemskiej części domu. James i jej scenograf zaprojektowali niesamowitą scenografię do filmu, ale odkryli, że przekroczyli budżet o prawie 40 procent.

„Więc oto ja biorę czerwony długopis do naszych projektów” - powiedział reżyser ze śmiechem - „próbując wymyślić, jak uderzyć wszystkie uderzenia, ale w znacznie mniejszej przestrzeni, niż początkowo zakładaliśmy”.

Ta sekwencja labiryntu okazała się szczególnie trudna dla Heathcote.

„Kręciliśmy to pod koniec zdjęć i po raz pierwszy poczułam, że jestem w tym sama” - powiedziała. „Do tego momentu myślę, że rozpieszczało mnie to, że miałem ze sobą Emily i Robyn i po prostu czułem się naprawdę przytulony i nagle byłem w tym sam. Bieganie dookoła trochę się rozplątuje. Ostatniego dnia zdecydowanie czułem się trochę rozdarty ”.

Nawet z siłami nadprzyrodzonymi, tajemniczymi labiryntami za ścianami i przemianami, które umieściły Nevin w protezach, które, śmiejąc się, określiła jako „niewyobrażalnie niewygodne i nieszczęśliwe”, przerażenie Relikt jest nadal zakorzeniona w bardzo realnych doświadczeniach osób przechodzących chorobę Alzheimera, a także tych, którzy opiekują się nimi.

Jest to wyzwanie, którego wielokrotnie byłem świadkiem w swojej rodzinie i właśnie dlatego był jeden szczególny moment, który mnie wyróżniał.

Pod koniec filmu, gdy w domu ponownie zapada cisza, Sam zauważa plamę na plecach swojej matki, metafizyczną skazę, taką jak ta, którą ujawniła jej babcia, gdy przejęła demencję. To mocny cios dla każdego, kto widział, jak ich rodzina dotknięta jest demencją. Ten strach… ten, który mówi, że może się to przytrafić komuś, kogo kochasz… może zostać przekazany tobie.

Kiedy poprosiłem Jamesa, żeby o tym porozmawiał, zobaczyłem ten sam rodzaj dyskomfortu, który czuję, kiedy o tym myślę.

„Za każdym razem, gdy jesteś zmuszony zmierzyć się ze śmiertelnością swoich dziadków, nieuchronnie każe ci to myśleć o śmiertelności swoich rodziców, a co za tym idzie, o swojej własnej” - powiedziała. „To trochę przerażające na wielu poziomach. Dla mnie to mama mojej mamy miała chorobę Alzheimera, a moja mama ma 60 lat i jest bardzo zdrowa, ale masz też te chwile zapomnienia, które również zaczynają się ujawniać. To przerażające. Chodzi też jakieś dwie lub trzy godziny dziennie, co zostało uwzględnione w scenariuszu. Możliwość wędrowania w późniejszym życiu. Trochę mnie to przeraża i myślę, że to wszystko. Film chciałem zostawić w notatce o cykliczności. Nie kończy się to na jednym pokoleniu ”.

Ten moment był piękny jako jeden z najbardziej niepokojących w całym filmie. Jest to zdecydowanie taka, której szybko nie zapomnę.

Relikt jest dzisiaj do wypożyczenia na platformach streamingowych i na żądanie. Spójrz na poniższy zwiastun i nie przegap tego niesamowitego filmu.

Wiadro popcornu „Pogromcy duchów: Kraina lodu”.

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

Odrodzenie „Barbarelli” Sydneya Sweeneya postępuje naprzód

Opublikowany

on

Sydney Sweeney Barbarella

Sydneya Sweeneya potwierdził ciągły postęp w długo oczekiwanym ponownym uruchomieniu gry Barbarella. Projekt, w którym Sweeney występuje nie tylko w roli głównej, ale także jest producentem wykonawczym, ma na celu tchnąć nowe życie w kultową postać, która po raz pierwszy pobudziła wyobraźnię widzów w latach 1960. Jednak pośród spekulacji Sweeney pozostaje powściągliwy w kwestii możliwego zaangażowania słynnego reżysera Edgar wright w projekcie.

Podczas jej występu w Szczęśliwy Smutny Zmieszany podcastu Sweeney podzieliła się swoim entuzjazmem dla projektu i postaci Barbarelli, stwierdzając: "To jest. Mam na myśli, że Barbarella jest po prostu zabawną postacią do odkrycia. Ona naprawdę akceptuje swoją kobiecość i seksualność, a ja to uwielbiam. Używa seksu jako broni i myślę, że to bardzo interesujący sposób na wejście do świata science-fiction. Zawsze chciałem robić science-fiction. Zobaczymy więc, co się stanie.”

Sydney Sweeney ją potwierdza Barbarella ponowne uruchomienie jest nadal w toku

Barbarella, pierwotnie dzieło Jean-Claude'a Foresta dla magazynu V w 1962 r., zostało przekształcone w ikonę kina przez Jane Fondę pod reżyserią Rogera Vardima w 1968 r. Pomimo kontynuacji, Barbarella schodzi na dółTa postać, która nigdy nie ujrzała światła dziennego, pozostała symbolem uroku science fiction i ducha przygód.

Przez dziesięciolecia kilka znanych nazwisk, w tym Rose McGowan, Halle Berry i Kate Beckinsale, pojawiło się jako potencjalni przywódcy ponownego uruchomienia, a reżyserzy Robert Rodriguez i Robert Luketic oraz scenarzyści Neal Purvis i Robert Wade byli wcześniej związani z ożywieniem serii. Niestety żadna z tych iteracji nie wyszła poza fazę koncepcyjną.

Barbarella

Prace nad filmem nabrały obiecującego obrotu mniej więcej osiemnaście miesięcy temu, kiedy firma Sony Pictures ogłosiła decyzję o obsadzeniu tytułowej roli Sydney Sweeney, co, jak zasugerowała sama Sweeney, ułatwiło jej zaangażowanie w pani web, także pod szyldem Sony. Ta strategiczna decyzja miała na celu budowanie korzystnych relacji ze studiem, w szczególności z Barbarella zrestartuj umysł.

Zapytany o potencjalną rolę reżyserską Edgara Wrighta, Sweeney umiejętnie uniknął tej decyzji, zauważając jedynie, że Wright został znajomym. To spowodowało, że fani i obserwatorzy branży zaczęli spekulować na temat zakresu jego zaangażowania, jeśli w ogóle, w projekt.

Barbarella jest znany ze swoich pełnych przygód opowieści o młodej kobiecie przemierzającej galaktykę i biorącej udział w eskapadach często zawierających elementy seksualności – temat, który Sweeney najwyraźniej chętnie zgłębia. Jej zaangażowanie w przemyślenie siebie na nowo Barbarella dla nowego pokolenia, pozostając wiernym pierwotnej istocie postaci, brzmi jak tworzenie świetnego restartu.

Wiadro popcornu „Pogromcy duchów: Kraina lodu”.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„Pierwszy omen” prawie uzyskał ocenę NC-17

Opublikowany

on

pierwszy zwiastun omenu

Ustaw na 5 kwietnia wydanie teatralne, „Pierwszy omen” posiada ocenę R, która prawie nie została osiągnięta. Arkasha Stevenson, pełniąc swoją inauguracyjną rolę reżyserki w filmie fabularnym, stanęła przed ogromnym wyzwaniem, aby zapewnić sobie tę ocenę dla prequelu cenionej serii. Wygląda na to, że twórcy filmu musieli walczyć z komisją oceniającą, aby zapobiec przyznaniu filmowi oceny NC-17. W odkrywczej rozmowie z FangoriaStevenson opisał tę próbę jako „długa bitwa”, nie toczącego się wokół tradycyjnych problemów, takich jak gore. Zamiast tego sedno kontrowersji skupiało się wokół przedstawienia kobiecej anatomii.

Wizja Stevensona na „Pierwszy omen” zagłębia się w temat dehumanizacji, szczególnie przez pryzmat porodów przymusowych. „Przerażeniem w tej sytuacji jest to, jak odczłowieczona jest ta kobieta”, wyjaśnia Stevenson, podkreślając znaczenie ukazywania kobiecego ciała w nieseksualnym świetle, aby autentycznie zająć się tematem wymuszonej reprodukcji. To przywiązanie do realizmu prawie zapewniło filmowi ocenę NC-17, co wywołało przedłużające się negocjacje z MPA. „Tak wyglądało moje życie przez półtora roku, walczę o ten strzał. To temat naszego filmu. To kobiece ciało gwałcone od środka na zewnątrz” – stwierdza, podkreślając znaczenie tej sceny dla głównego przesłania filmu.

Pierwszy Omen Plakat filmowy — autorstwa Creepy Duck Design

Producenci David Goyer i Keith Levine wspierali Stevensona w walce, napotykając, co postrzegali jako podwójne standardy w procesie oceny. Levine odkrywa, „Musieliśmy kontaktować się z tablicą ocen tam i z powrotem pięć razy. Co dziwne, unikanie NC-17 sprawiło, że było to bardziej intensywne.”, zwracając uwagę, jak walka z tablicą ocen mimowolnie zintensyfikowała produkt końcowy. Goyer dodaje, „W przypadku męskich bohaterów jest więcej pobłażliwości, szczególnie w horrorze ciała”, co sugeruje uprzedzenia związane z płcią w ocenie horroru ciała.

Odważne podejście filmu do kwestionowania percepcji widzów wykracza poza kontrowersje dotyczące oglądalności. Współscenarzysta Tim Smith zauważa zamiar obalenia oczekiwań tradycyjnie kojarzonych z serią The Omen, mając na celu zaskoczenie widzów świeżym podejściem do narracji. „Jedną z najważniejszych rzeczy, którymi byliśmy podekscytowani, było wyciągnięcie dywanu spod oczekiwań ludzi””, mówi Smith, podkreślając chęć zespołu kreatywnego do odkrywania nowych obszarów tematycznych.

Nell Tiger Free, znana z roli w "Sługa", prowadzi obsadę „Pierwszy omen”, którego wydanie zaplanowano na 20th Century Studios 5 kwietnia. Film opowiada historię młodej Amerykanki wysłanej do Rzymu na nabożeństwo, gdzie natrafia na złowrogą siłę, która wstrząsa jej wiarą do głębi i ujawnia mrożący krew w żyłach spisek mający na celu przywołanie wcielonego zła.

Wiadro popcornu „Pogromcy duchów: Kraina lodu”.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„Krzyk 7”: Neve Campbell ponownie spotyka się z Courteney Cox i potencjalnie Patrickiem Dempseyem w najnowszej aktualizacji obsady

Opublikowany

on

krzycz Patrick Dempsey

„Krzyk 7” zapowiada się na nostalgiczne spotkanie z Neve Campbell, która powróci w roli Sidneya Prescotta. Courteney Cox ma także ponownie wcielić się w rolę nieustraszonej reporterki Gale Weathers, podtrzymując swoją passę jako filar serialu. Sugeruje to najnowszy szum w kręgach branżowych Patrick Dempsey prowadzi rozmowy w sprawie dołączenia do zespołu i potencjalnie powraca do swojego zespołu „Krzyk 3” rolę detektywa Marka Kincaida, co jeszcze bardziej wzmocni powrót serii do korzeni.

Ponieważ powrót Campbella jest już oficjalny, produkcja ma na celu wykorzystać dotychczasowe postacie serii. Znawca branży Daniela Richtmana wskazał, że trwają negocjacje z Dempseyem, wywołując podekscytowanie możliwością pogłębienia powiązań narracyjnych z wcześniejszymi częściami. Zaangażowanie Coxa było jednym z pierwszych, które zostało potwierdzone, co dodatkowo zakotwiczyło „Krzyk 7” do swoich historycznych korzeni. Wydaje się, że nasze sprawozdania sprzed czterech miesięcy przynoszą owoce – przeczytaj ten artykuł tutaj.

Neve Campbell i Patricka Dempseya

Pierwotnie planowały to Spyglass Media i Paramount Pictures „Krzyk 7” z naciskiem na nową generację, m.in „Krzyk (2022)” i „Krzyk VI” prowadzi Melissa barrera oraz Jenna Ortega, pod kierunkiem Christophera Landona, znanego z "Zakręcony" i „Szczęśliwego dnia śmierci”. Projekt napotkał jednak kilka niepowodzeń, w tym spory i kontrowersje związane z umowami, co doprowadziło do znacznej zmiany kierunku. Wyjście Barrery po uwagach na temat konfliktu Izrael-Hamas i prośbie Ortegi o podwyżkę, co przypomina spór dotyczący wynagrodzenia Neve Campbell przed „Krzyk VI”, spowodowało zmiany w nadchodzącym filmie.

Za kulisami Kevin Williamson, twórczy umysł stojący za oryginałem "Krzyk" scenariusza, obejmie stanowisko reżysera, co będzie jego drugim przedsięwzięciem reżyserskim po 1999 roku „Nauczanie pani Tingle”. Powrót Williamsona do reżyserii w połączeniu z jego podstawową rolą w tworzeniu filmu "Krzyk" saga, obiecuje połączenie oryginalnego napięcia i wrażliwości współczesnego horroru. Scenariusz napisał Guy Busick we współpracy z Jamesem Vanderbiltem, który obaj pracowali nad scenariuszem do filmu „Krzyk 2022” i „Krzyk VI”, sygnalizuje połączenie klasycznych elementów serii z nowymi zwrotami akcji.

Sprawdź ponownie, aby uzyskać więcej wiadomości na temat wszystkich „Krzyk 7” aktualizacje!

Wiadro popcornu „Pogromcy duchów: Kraina lodu”.

Kontynuuj czytanie

Osadź GIF z klikalnym tytułem