Kontakt z nami

Recenzje filmowe

Znajdowanie społeczności horrorów w Lockdown: Unnamed Footage Festival - podsumowanie

Opublikowany

on

To jest relacja z 24-godzinnego webathonu Unnamed Footage Film Festival, czytaj dalej, aby zapoznać się z czwartym rokiem jedynego festiwalu found footage w Ameryce Północnej. 

Nie ma wątpliwości, że sposób, w jaki oglądamy filmy, został przetestowany w zeszłym roku. Kina walczą o utrzymanie się, ponieważ hity kinowe mają swoją premierę w serwisach streamingowych. Festiwale filmowe wykonują wcześniej niewyobrażalną pracę polegającą na znalezieniu sposobu na przejście do Internetu.

Widzowie muszą teraz oglądać filmy w pojedynkę w miejscach, gdzie kiedyś odbywały się wydarzenia społecznościowe z przyjaciółmi i rówieśnikami. I może to być izolacja. 

Łączenie się w społeczności horrorów w czasach koronawirusa 

Więc co to ma wspólnego z Festiwalem Unnamed Footage? Festiwal powstał cztery lata temu z zamiarem pokazania w kinach niskobudżetowych, mniej znanych horrorów found footage, czego wielu z nich by nie doświadczyło inaczej.

Podobnie jak wiele innych festiwali filmowych i teatrów, po pandemii UFF musiał przemyśleć cały swój cel i formę, aby kontynuować. W tym roku wymyślili 24-godzinny interaktywny webathon (pierwszy tego typu, o ile wiem) zachęcający fanów horroru do wirtualnego łączenia się ze sobą podczas dzielenia się doświadczeniami. 

UFF24h

Harmonogram Festiwalu Filmów Nienazwanych

Chociaż trwanie tak długo było trochę męczące (ale z drugiej strony, który festiwal filmowy nie jest ani trochę męczący?), Ogólnie festiwal w stylu maratonu był zabawny i zachęcający, wiedząc, że jestem częścią kolektywu fanów horrorów, których doświadczają. to dokładnie w tym samym czasie w Ameryce i poza nią. 

Nie wiem, czy to było zamierzone, ale festiwal nie mógł powstrzymać się od wyczarowania podobnego horroru, który miał miejsce niedawno: 24-godzinny Ostatni przejazd maraton na Shudder, który przywrócił Joe Boba Briggsa i „zepsuł internet” w 2018 roku. 

Mimo że były to prostsze czasy (przed pandemią), niesamowita reakcja na ten program na żywo, w którym ludzie mogli oglądać w tym samym czasie na całym świecie i zaprzyjaźnić się z innymi osobami oglądającymi go w mediach społecznościowych, wskazywała, że ​​fani horrorów pragnęli połączenia ze sobą. 

Podobnie grupy horrorów na Facebooku organizują imprezy z oglądaniem, podczas których mogą również rozmawiać ze sobą, oglądając jednocześnie ten sam film, w przeciwieństwie do oglądania samego filmu, co staje się normą wraz ze zwrotem w kierunku witryn streamingowych. 

UFF spełniło pragnienie społeczności fanów horroru, budując swój festiwal jako jeden zwariowany maraton, podczas gdy większość innych festiwali filmowych przenoszących się do sieci starała się zachować ten sam format, co na żywo, kupując bilety na pokaz w określonym czasie. W ten sposób nadal możesz łączyć się z innymi widzami za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale to nie to samo. 

Podczas gdy Twitter był opcją, UFF również zawierał chatbox w tym samym oknie co maraton, który, co zaskakujące, nie implodował się samoczynnie, i był przestrzenią, w której ludzie dyskutowali o filmach w trakcie i dzielili się tym, skąd oglądają. 

To wszystko oznacza, że ​​łączenie się z innymi podczas tego maratonu było prawie jak festiwal na żywo, jeśli nie lepsze. W eksperymencie, który stał się festiwalami filmowymi, zwyciężył UFF i nie zdziwiłbym się, gdyby inne festiwale poszły w jego ślady. 

Sam maraton nowych i starych filmów found footage nie był jedyną rzeczą, jaką twórcy UFF przygotowali na ten festiwal. Festiwal rozpoczyna się od wyciągnięcia przez organizatorów maratonu VHS z żołądka Wideodromhołd stylistyczny, który możecie zobaczyć poniżej.

Między blokami filmowymi webathon był „prowadzony” przez prymitywnego, posępnego gospodarza o nazwisku „Vernon Herman Salinger”, który przeprowadzał wywiady z koordynatorami festiwalu i robił zabawne skecze. Krytyczka filmowa i kulturalna Mary Beth McAndrews przeprowadziła wywiady z wieloma reżyserami podczas festiwalu, niektóre z nich są dostępne na ich Youtube. 

Najfajniejszy i najbardziej zawiły dodatek do festiwalu był czymś tak sprytnym, że na początku nie zauważyłem. Ich rzekomy sponsor festiwalu „Waketrix”. Ta „firma” podobno produkuje lek tłumiący sen, a nawet ma stronę internetową, która na pierwszy rzut oka wygląda całkiem legalnie. Jednak sprawdzenie tego w ogóle ujawni, że było to coś, co festiwal stworzył jako upiorne doświadczenie znalezionego materiału filmowego, które ma przerażające notatki ukryte w całym tekście i najwyraźniej także w grach. Sprawdź to sam. 

Wszystko po to, żeby powiedzieć, że festiwal był cholernie fajny. Teraz podzielę się moimi najważniejszymi filmami z webathonu. 

Krótkometrażowe kulisy festiwalu Unnamed Footage

Znaleziono materiał filmowy. Kochasz to lub nienawidzisz. Po pierwsze, uwielbiam to i znalazłem kilka świetnych filmów z tego festiwalu, które zapadły w pamięć, z dobrych lub złych powodów. Było reprezentowanych wiele wielkich talentów, z filmami od Hulanka reżyser Eugene Kotlyarenko i Harpun reżyser Rob Grant i inne filmy nadesłane całkowicie anonimowo. 

Około 30 krótkich spodenek i 16 funkcji składało się na maraton. Bez wątpienia niektóre z nich wzniosły się ponad pozostałe.

Pierwszym filmem, który wywarł na mnie sprzeczne wrażenie, był krótki tytuł Paloma's Pit przez Michaela Arcosa. Film łączy poetyckie, ale grungowe poświęcenie zmarłemu kotu, z nagraniami szpiegowskimi (wyczyszczonymi przez ich prawnika) przedstawiającymi właścicieli kotów konfrontujących się z właścicielem psa, który go zabił. Jest to wyjątkowo niewygodne, zwłaszcza niepokojący kot claymation, który opowiada historię, a mimo to jest tak poruszającym, ekscentrycznym i osobistym oddaniem tego kota w stylu znalezionego materiału, że nie mogłem się powstrzymać od tego, że jestem ogromnie zakochany. 

Paloma's Pit

Paloma's Pit - Zdjęcie dzięki uprzejmości Michaela Arcosa

Od tego samego reżysera był krótki film o jaguarze, który ucieka z klatki i sieje spustoszenie w swoim zoo, Dzień Valerio. W znalezionym materiale filmowym znajdują się prawdziwe bębny wiadomości i narracja z perspektywy zabójczego kota. Możesz sprawdzić krótki opis poniżej.

Kolejnym wyróżniającym się filmem był ten, który pokazał również na iHorror Film Festival w 2019 roku: Majątek 2. Ten krótki film, wyreżyserowany przez Zeke Farrowa, to teledyski na żywo ekscentrycznego mężczyzny, który sprzedaje swoje dziwne rzeczy, z których jeden nie jest tak niewinny, jak się wydaje. 

Podobał mi się styl krótkich spodenek Trylogia Wet Nurse stworzony przez firmę zajmującą się efektami specjalnymi Feast Effects. Ta trylogia była w zasadzie facetem o wyglądzie goblina, robiącym różne obrzydliwe rzeczy (myślę, że wymiotuje i maź) parze fałszywych piersi i zdecydowanie o tym byłem. Hej, boob goo jest super. Sprawdź to poniżej (NSFW).

Krótki Co to jest Craicin '! Wyreżyserowany przez Chase Honaker, który pokazuje mężczyznę rozpakowującego filmy z poradami życiowymi dziwnego kultu religijnego, był również bardzo przerażający i oryginalny. 

Najlepsze filmy krótkometrażowe z maratonu wyreżyserowali dla mnie krytyk gier wideo Brian David Gilbert i płodna pisarka Karen Han. Pierwsza była Zarabiaj 20 XNUMX $ KAŻDEGO MIESIĄCA, będąc swoim własnym szefem, co w przerażający, paranormalny sposób podszywa wskazówki dotyczące życia na YouTube. 

Jego inny film krótkometrażowy, który okazał się najlepszy z całego festynu, to Teaching Jake About the Camcorder, styczeń 97, który jest przerażającym, a jednocześnie emocjonalnym widokiem mężczyzny, który ogląda taśmę swojego taty, ucząc go, jak w kółko używać aparatu. To przypomina mi o jeden z moich ulubionych horrorów zeszłego roku, zabawny i eksperymentalny VH: tak.

 

Najważniejsze cechy festiwalu Unnamed Footage

Pierwszym filmem na festiwalu była ocena doskonała Winię społeczeństwo (2020) w reżyserii Gillian Horvat. Film podąża za głównym bohaterem i reżyserem, Horvatem, grającym kobietę filmową, która zamiast pomagać w tworzeniu „silnych postaci kobiecych”, wciąż jest odrzucana z powodu posiadania zbyt niepokojących pomysłów na dziewczynę. Borykając się z różnymi innymi problemami osobistymi w swoim życiu, zdaje sobie sprawę, że jako kobiecie bardzo łatwo może ujść bezkarnie z morderstwem. 

Winię społeczeństwo

Winię społeczeństwo

Film śledzi niedawne odrodzenie niskobudżetowych, pełnych dialogów mrocznych filmów komediowych, zwanych „mumblecore horror” lub jeszcze lepiej „mumblegore”, wzdłuż takich jak Pełzanie i V / H / S. 

Następny film był 1974: Posiadanie Altaira (2016) w reżyserii Victora Dryere, meksykańskie domowe wideo z lat 70. stylizowane na 8 mm z perspektywy nowożeńców, którzy doświadczają zjawisk nadprzyrodzonych, gdy wprowadzają się do domu. Osobiście uważam, że gatunek znalezionego materiału filmowego jest nieco przesadzony (patrz Aktywność paranormalna, ostatni egzorcyzm) ale każdemu, kto ma w posiadaniu filmy, poleciłbym ten nastrojowy film. 

1974 Festiwal Filmów Nienazwanych

1974: The Possession of Altair - Zdjęcie dzięki uprzejmości Unnamed Footage Festival

Grupa filmów fabularnych na festiwalu zadowoliłaby przerażające psy gończe. Pierwsza była Długie świnie (2007) kanadyjski mockument o seryjnym kanibalu-mordercy, który marzy o wydaniu książki kucharskiej na ludzkie mięso, wyreżyserowanej przez Chrisa Powera i Nathana Hymesa. Ten film był całkiem zabawny, a seryjny morderca w centrum był równie miły jak tata na kuchni. 

Trwały też niesamowite efekty specjalne, z wieloma przypadkami rozszczepiania ludzi na pół podczas rozłączania i naprawdę niesamowitym upływem czasu, w którym ciało zostało rozczłonkowane i przygotowane jak świnia w sklepie mięsnym. 

Długie świnie Festiwal filmowy bez nazwy

Long Pigs, zdjęcie dzięki uprzejmości Unnamed Footage Film Festival

Następny na obrzydliwej i niepokojącej liście był Zejście w ciemność: mój europejski koszmar (2013), wyreżyserowany, napisany i z udziałem Rafaela Cherkaskiego. Teraz, kiedy ktoś mówi ci, że film jest niepokojący, fan horroru zwykle szydzi i myśli tak, prawda. Uwierz mi, kiedy powiem ci, że ten film nie jest żartem i naprawdę jest „zejściem w ciemność”. To nie jest dla osób o słabym sercu. 

Łotewski dziennikarz wyrusza do realizacji filmu dokumentalnego o „europejskim śnie”, w ramach którego podróżowałby do różnych krajów europejskich, aby sfilmować swoje doświadczenia, jednak po wyczerpaniu się pieniędzy i serii wstrząsających wydarzeń reżyser zaczyna się rozpadać. 

Zejście w ciemność Unnamed Footage Festival

Descent Into Darkness: My European Nightmare - Zdjęcie dzięki uprzejmości Unnamed Footage Festival

Ostatni film goretastyczny wss Reel 2 (2020) reżysera Chrisa Good Goodwina. Kolejny film z perspektywy seryjnego mordercy, SlasherVictim 666, który w rzeczywistości planuje nakręcić film, uważając go za „największego reżysera, jaki kiedykolwiek żył”. To sequel i oba polecam gorehoundom, ponieważ mają naprawdę intensywne efekty specjalne, przypominające niższy budżet. Teksańska masakra piłą łańcuchową z perspektywy rodziny.

Poza ekstremalną krwią nie byłem tego fanem, jednak nie widziałem pierwszego i słyszałem, że jest lepszy. 

Jeśli chodzi o gore, Harpun film reżysera Roba Granta Sztuczna krew (2017) jest całkiem niezłym dokumentalnym dokumentem przedstawiającym wpływ przemocy w jego poprzednich filmach na rzeczywistą przemoc.

Festiwal Filmów Fałszywa Krew Nienazwanych Filmów

Fake Blood - dzięki uprzejmości Unnamed Footage Film Festival

Wśród innych wartych uwagi filmów znalazła się nowa odsłona Morderstwo Śmierć Koreatown (2020), jeden z moich ulubionych filmów zeszłego roku, opowiadający o białym człowieku, który zostaje przekonany o spisku morderstwa po tym, jak ktoś zostaje zamordowany w apartamentowcu obok niego, co faktycznie wydarzyło się w prawdziwym życiu. Ten film jest całkowicie anonimowy i najwyraźniej większość ludzi, których przesłuchuje w całym filmie, to nie aktorzy, którzy nie byli świadomi, że to film (co porusza kwestie wyzysku i etyki w kręceniu filmów).

To nowe cięcie zostało przekazane festiwalowi filmowemu jako VHS, który był rzekomo jedyną istniejącą kopią, z instrukcją zniszczenia go natychmiast po wyemitowaniu, co zrobili na antenie, przejeżdżając go samochodem. Według koordynatorów festiwalu, nowa wersja była tzw. „Wycięciem konspiracyjnym”, które podkreślało konspirację w centrum filmu i sprawiało, że wydawał się bardziej realny. Zawierał również nowy, przerażający początek. 

Morderstwo Śmierć Koreatown

Morderstwo Śmierć Koreatown

Ostatni film festiwalu to chyba jeden z najbardziej szalonych, szalonych horrorów, jakie miałem przyjemność oglądać. Dziennik wideo Madi O: Final Entries (2012), bez reżysera i obsady, to film, który festiwal osobiście poręczył jako przyszły kultowy klasyk. Nie wierzyłem im przez pierwszą połowę tego filmu, ale pod koniec byłem zdecydowanie przekonany. Nie uważałbym tego za dobry film, ale zdecydowanie uważałbym go za film, który podważy Twoje wyobrażenie o tym, czym jest horror lub „fabuła”. 

Ostatnie wpisy The Video Diary of Madi O Poster

Ostatnie zgłoszenia Dziennik wideo Madi O Poster - Zdjęcie dzięki uprzejmości Unnamed Footage Festival

Film opowiada o dwóch dziewczynach, które postanawiają uciec z domu i znaleźć dom, w którym mogą się przykucnąć. To naprawdę wszystko, co można powiedzieć, nie psując dziwaczności tego filmu, a także można to powiedzieć spójnie. Wiąże się z legalną akademicką teorią filmu w sposób, który każe mi zadać pytanie, czy twórca jest geniuszem, czy szaleńcem. 

Jest również dostępny za darmo na Plex i ma bardzo Blair Witch Project kampania internetowa, która udaje jej prawdziwość, w tym strona internetowa, aby znaleźć zaginione dziewczyny oraz Petycja Change.org. To przypomina Megan zaginęła, ale na wielu narkotykach. 

Mój najlepszy film z festiwalu w rzeczywistości nie jest filmem, ale zmontowaną wspólnie wersją kanału YouTube. Jestem Sophie (2021) była nieco wirusową serią na Youtube, która skłoniła kilka różnych ludzi do myślenia, że ​​to prawda, zaczynając jako blog bogatej dziewczyny o jej życiu. To, co się jednak zmienia, to przerażająca gra alternatywnej rzeczywistości (ARG), która z pewnością pozostanie w pamięci po obejrzeniu.

Jestem Sophie

I Am Sophie - Zdjęcie dzięki uprzejmości Unnamed Footage Festival

Ponieważ wyszedł na Youtube bez żadnego wskazania, że ​​był fałszywy, uważam też, że ten film najlepiej oddaje ducha festiwalu, jako realistyczne doświadczenie found footage z fałszywy Instagram. Ma też podobny styl do niektórych Dorosłe Pływanie horrory infomercials, których jestem fanem. 

Ogólnie rzecz biorąc, był to wspaniały festiwal, między wspaniałą kolekcją filmów a realizacją twórczą i artystyczną, był to prawdopodobnie jeden z najlepszych festiwali filmowych, na których „uczestniczyłem”. Najprawdopodobniej wrócą na bardziej tradycyjną oprawę festiwalu w Kalifornii w przyszłym roku, chętni na COVID-19, ale każdemu w tej okolicy gorąco polecam uczestnictwo. 

Nawet jeśli festiwale powrócą do prawdziwego świata w przyszłości, mam nadzieję, że inne festiwale znajdą sposób na stylizację i stworzenie intymnego i połączonego doświadczenia, takiego jak ten festiwal, i jestem pewien, że każdy, kto weźmie udział w tym roku, zapamięta to 24 godziny z czułością. 

Wszystkie fundusze zgromadzone przez festiwal zostały przeznaczone na utrzymanie otwartych teatrów, a jeśli jeszcze tego chcesz, po zakończeniu festiwalu Przekaż darowiznę, którą możesz pod tym linkiem. Jeśli chcesz nadążyć za Festiwal Filmów Bezimiennych, oni mają Twitter, Instagram i Facebook

Bądź na bieżąco z iHorror, aby uzyskać więcej relacji z festiwalu i wypatruj nadchodzących recenzji.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

„Skinwalkers: American Werewolves 2” jest pełen kryptidowych opowieści [Recenzja filmu]

Opublikowany

on

Wilkołaki Skinwalkerów

Jako wieloletni entuzjasta wilkołaków natychmiast przyciąga mnie wszystko, co zawiera słowo „wilkołak”. Dodanie Skinwalkerów do miksu? Teraz naprawdę wzbudziłeś moje zainteresowanie. Nie trzeba dodawać, że byłem zachwycony obejrzeniem nowego filmu dokumentalnego Small Town Monsters „Skinwalkerzy: Amerykańskie wilkołaki 2”. Poniżej znajduje się streszczenie:

„Mówi się, że w czterech zakątkach południowo-zachodniej Ameryki istnieje starożytne, nadprzyrodzone zło, które żeruje na strachu swoich ofiar, aby zyskać większą moc. Teraz świadkowie odsłaniają zasłonę najbardziej przerażających spotkań ze współczesnymi wilkołakami, jakie kiedykolwiek słyszano. Te historie przeplatają legendy o wyprostowanych psach z piekielnymi psami, poltergeistami, a nawet mitycznym Skinwalkerem, obiecując prawdziwy terror.

Skinwalkerzy: Amerykańskie wilkołaki 2

Film skupiający się na zmianie kształtu i opowiedziany na podstawie relacji z pierwszej ręki z południowego zachodu, pełen mrożących krew w żyłach historii. (Uwaga: iHorror nie zweryfikował niezależnie żadnych twierdzeń zawartych w filmie). Te narracje stanowią sedno rozrywkowej wartości filmu. Pomimo w większości podstawowych scenerii i przejść – zwłaszcza pozbawionych efektów specjalnych – film utrzymuje stałe tempo, głównie dzięki skupieniu się na relacjach świadków.

Chociaż w dokumencie brakuje konkretnych dowodów na poparcie tych opowieści, pozostaje wciągającym obejrzeniem, szczególnie dla entuzjastów krypt. Sceptyków być może nie przekonają, ale historie są intrygujące.

Czy po obejrzeniu jestem przekonany? Nie do końca. Czy to sprawiło, że przez chwilę kwestionowałem moją rzeczywistość? Absolutnie. I czy to w końcu nie jest częścią zabawy?

„Skinwalkerzy: Amerykańskie wilkołaki 2” jest teraz dostępny w VOD i Digital HD, a formaty Blu-ray i DVD są oferowane wyłącznie przez Małe miejskie potwory.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

„Slay” jest cudowny, jakby „From Dusk Till Dawn” spotkał się z „Too Wong Foo”

Opublikowany

on

Zabij horror

Zanim odrzucisz Zabić jako chwyt, możemy ci powiedzieć, że tak jest. Ale to jest cholernie dobre. 

Cztery drag queens przez pomyłkę zostają zarezerwowane w stereotypowym barze motocyklowym na pustyni, gdzie muszą walczyć z bigotami… i wampirami. Dobrze to przeczytałeś. Myśleć, Zbyt Wong Foo na Cycata Twister. Nawet jeśli nie zdobędziesz tych referencji, nadal będziesz się dobrze bawić.

Przed Tobą odsunąć się z tego Tubi oferować, oto dlaczego nie powinieneś. Jest zaskakująco zabawny i ma po drodze kilka strasznych momentów. W swej istocie to film o północy i gdyby te rezerwacje nadal były aktualne, Zabić prawdopodobnie zakończy się sukcesem. 

Założenie jest proste, znowu cztery drag queens grane przez Trójca Tuck, Heidi N szafa, Kryształowy Metyd, Cara Melli trafiają do baru dla motocyklistów, nieświadomi, że wampir alfa grasuje po lesie i ugryzł już jednego z mieszkańców miasta. Przemieniony mężczyzna udaje się do starego przydrożnego salonu i zaczyna zamieniać klientów w nieumarłych w samym środku drag show. Królowe wraz z miejscowymi barykadami barykadują się wewnątrz baru i muszą bronić się przed rosnącym na zewnątrz skarbem.

"Zabić"

Kontrast pomiędzy dżinsem i skórą motocyklistów a sukniami balowymi i kryształami Swarovskiego królowych to knebel, który potrafię docenić. Podczas całej tej próby żadna z królowych nie zdejmuje kostiumu ani nie zrzuca swojej drag persony, z wyjątkiem początku. Zapominasz, że poza kostiumami mają inne życie.

Wszystkie cztery czołowe panie miały swój czas Drag Race Ru Paula, Ale Zabić jest o wiele bardziej dopracowany niż Przeciągnij Race aktorskie wyzwanie, a główni bohaterowie podnoszą poziom, gdy są o to proszeni, i łagodzą je, gdy jest to konieczne. To dobrze wyważona skala komedii i horroru.

Trójca Tuck jest zapełniony jednowierszowymi i dwuznacznymi hasłami, które radośnie po kolei wyrzucają jej z ust. To nie jest żałosny scenariusz, więc każdy żart trafia w naturalny sposób, z wymaganym rytmem i profesjonalnym wyczuciem czasu.

Jest jeden wątpliwy żart motocyklisty na temat tego, kto pochodzi z Transylwanii i nie jest to najwyższy poziom, ale też nie ma ochoty się bić. 

To może być najgorsza przyjemność tego roku! To zabawne! 

Zabić

Heidi N szafa jest zaskakująco dobrze obsadzony. To nie tak, że zaskakujące jest to, że potrafi grać, po prostu większość ludzi ją zna Przeciągnij Race co nie pozwala na duży zasięg. Komicznie, ona płonie. W jednej ze scen zakłada dużą bagietką włosy za ucho, a następnie używa ich jako broni. Widzisz, czosnek. To właśnie takie niespodzianki czynią ten film tak uroczym. 

Jest tu słabszy aktor Metyda kto gra głupca Bella Da Boys. Jej skrzypiący występ nieco odbiega od rytmu, ale inne panie przejmują jej luz, więc staje się to częścią chemii.

Zabić ma też świetne efekty specjalne. Pomimo użycia krwi CGI, żaden z nich nie wytrąca Cię z żywiołu. Wszyscy zaangażowani w ten film włożyli w niego ogromną pracę.

Zasady wampirów są takie same, kołek w serce, światło słoneczne itp. Ale naprawdę fajne jest to, że gdy potwory zostaną zabite, eksplodują, tworząc chmurę brokatowego pyłu. 

To jest tak samo zabawne i głupie, jak każde inne Film Roberta Rodrigueza prawdopodobnie z jedną czwartą swojego budżetu. 

Dyrektor Jema Garrarda sprawia, że ​​wszystko dzieje się w szybkim tempie. Dodaje nawet dramatyczny zwrot akcji, grany z taką samą powagą jak telenowela, ale ma moc dzięki Trójca i Cara Melle. Aha, i w tym wszystkim udaje im się wcisnąć wiadomość o nienawiści. Nie jest to płynne przejście, ale nawet grudki w tym filmie są zrobione z kremu maślanego.

Kolejny zwrot akcji, potraktowany znacznie delikatniej, jest lepszy dzięki doświadczonemu aktorowi Neila Sandilandsa. Nie zamierzam niczego zdradzać, ale powiedzmy, że jest mnóstwo zwrotów akcji i, hm, włącza, co wszystko dodaje do zabawy. 

Robyn Scott która gra barmankę Shiela jest tutaj wyróżniającym się komikiem. Jej kwestie i gust dostarczają najwięcej śmiechu. Już za samą kreację powinna być nagroda specjalna.

Zabić to pyszny przepis z odpowiednią ilością kampu, krwi, akcji i oryginalności. To najlepsza komedia grozy, jaka pojawiła się od jakiegoś czasu.

Nie jest tajemnicą, że filmy niezależne muszą zrobić o wiele więcej za mniej. Kiedy są tak dobre, przypomina to, że duże studia mogłyby radzić sobie lepiej.

Z filmami takimi jak Zabić, liczy się każdy grosz i to, że wypłaty mogą być mniejsze, nie oznacza, że ​​produkt końcowy taki musi być. Kiedy talent wkłada tyle wysiłku w film, zasługuje na więcej, nawet jeśli uznanie to ma formę recenzji. Czasem mniejsze filmy jak Zabić mają serca za duże na ekran IMAX.

I to jest herbata. 

Możesz przesyłać strumieniowo Zabić on Tuby, teraz.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja: Czy w przypadku tego filmu o rekinach nie ma już drogi?

Opublikowany

on

Stado ptaków wlatuje w silnik odrzutowy komercyjnego samolotu pasażerskiego, powodując jego rozbicie się w oceanie, a tylko garstka ocalałych ma za zadanie uciec z tonącego samolotu, jednocześnie znosząc wyczerpujący się tlen i wściekłe rekiny w Nie ma mowy w górę. Ale czy ten niskobudżetowy film wznosi się ponad wyświechtany w sklepach stereotyp potwora, czy też ugina się pod ciężarem skromnego budżetu?

Po pierwsze, ten film najwyraźniej nie jest na poziomie innego popularnego filmu o przetrwaniu, Towarzystwo Śniegu, ale, co zaskakujące, tak nie jest Sharknado albo. Widać, że przy tworzeniu tego filmu włożono wiele dobrego, a gwiazdy są gotowe na to zadanie. Historionika została ograniczona do absolutnego minimum i niestety to samo można powiedzieć o napięciu. To nie znaczy, że tak Nie ma mowy w górę jest bezwładny, jest tu mnóstwo materiału, który sprawi, że obejrzysz do końca, nawet jeśli ostatnie dwie minuty będą obraźliwe dla twojego zawieszenia niedowierzania.

Zacznijmy dobry. Nie ma mowy w górę ma mnóstwo dobrej gry aktorskiej, zwłaszcza od głównego bohatera, SOphie McIntosh która gra Avę, bogatą córkę gubernatora o złotym sercu. Wewnątrz zmaga się ze wspomnieniem utonięcia matki i nigdy nie jest odległa od swojego nadopiekuńczego starszego ochroniarza Brandona, z którym bawił się z nianią Colm Meaney. McIntosh nie redukuje się do rozmiarów filmu klasy B, jest w pełni zaangażowana i daje mocny występ nawet przy wydeptanym materiale.

Nie ma mowy w górę

Kolejnym wyróżnikiem jest Łaska Pokrzywa gra 12-letnią Rosę, która podróżuje z dziadkami Hankiem (Jamesa Carolla Jordana) i Mardy (Phyllis Logan). Pokrzywa nie sprowadza swojej postaci do delikatnej animacji. Tak, boi się, ale ma też pewne uwagi i całkiem dobre rady, jak przetrwać tę sytuację.

Czy Attenborough gra niefiltrowanego Kyle'a, który, jak sądzę, miał na celu poprawę humoru, ale młody aktor nigdy nie udało się złagodzić swojej podłości niuansami, dlatego sprawia wrażenie wykrojonego, archetypowego dupka, który uzupełnia różnorodny zespół.

Obsadę uzupełnia Manuel Pacific, który gra Danilo, stewarda, będącego oznaką homofobicznej agresji Kyle'a. Cała ta interakcja wydaje się nieco przestarzała, ale znowu Attenborough nie rozwinął swojej postaci na tyle dobrze, aby na to zasługiwać.

Nie ma mowy w górę

Kontynuacją tego, co dobre w filmie, są efekty specjalne. Scena katastrofy lotniczej, jak zawsze, jest przerażająca i realistyczna. Dyrektor Claudio Fäh nie szczędził wydatków w tym dziale. Widziałeś to wszystko już wcześniej, ale tutaj, odkąd wiesz, że rozbijają się o Pacyfik, panuje większe napięcie i kiedy samolot uderza w wodę, będziesz się zastanawiać, jak oni to zrobili.

Jeśli chodzi o rekiny, są one równie imponujące. Trudno powiedzieć, czy używali żywych. Nie ma tu żadnych śladów CGI, nie ma mowy o niesamowitej dolinie, a ryby są naprawdę groźne, choć nie mają tyle czasu, jakiego można by się spodziewać.

Teraz ze złym. Nie ma mowy w górę to świetny pomysł na papierze, ale rzeczywistość jest taka, że ​​coś takiego nie mogłoby mieć miejsca w prawdziwym życiu, zwłaszcza gdy jumbo jet rozbija się z Pacyfikiem z tak dużą prędkością. I chociaż reżyserowi udało się stworzyć wrażenie, że jest to możliwe, istnieje wiele czynników, które po prostu nie mają sensu, gdy się nad tym zastanowić. Pierwsze, co przychodzi na myśl, to ciśnienie powietrza pod wodą.

Brakuje mu też kinowego blasku. Sprawia wrażenie prosto do filmu, ale efekty są tak dobre, że nie można oprzeć się wrażeniu, że zdjęcia, szczególnie w samolocie, powinny być nieco uniesione. Ale jestem pedantyczny, Nie ma mowy w górę to dobry czas.

Zakończenie nie do końca odzwierciedla potencjał filmu i można kwestionować granice ludzkiego układu oddechowego, ale znowu jest to zastanawiające.

Ogólnie rzecz biorąc, Nie ma mowy w górę to świetny sposób na spędzenie wieczoru z rodziną oglądając film typu survival horror. Jest trochę krwawych obrazów, ale nie jest tak źle, a sceny z rekinami mogą być umiarkowanie intensywne. Ma najniższą ocenę R.

Nie ma mowy w górę może nie jest to film o „następnym wielkim rekinie”, ale jest to porywający dramat, który wznosi się ponad innych, tak łatwo wrzuconych do wód Hollywood dzięki zaangażowaniu gwiazd i wiarygodnym efektom specjalnym.

Nie ma mowy w górę jest już dostępny do wypożyczenia na platformach cyfrowych.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie