Kontakt z nami

Aktualności

Tony Todd wyjaśnia, dlaczego odrzucił `` Candyman vs Leprechaun ''

Opublikowany

on

Gatunek horroru był gospodarzem naprawdę epickich crossoverów między kultowymi postaciami. Freddy szedł łeb w łeb z Jason, King Kong wyrównać z Godzilla, Obcy prowadził międzygalaktyczną wojnę przeciwko Drapieżnik.

Okazuje się jednak, że jeden z najbardziej nieprawdopodobnych crossovery horrorów do wyobrażenia prawie się stało: Candyman kontra Leprechaun. Tak, legenda o haczykowatej dłoni prawie ruszyła do bitwy z psotną wróżką o połowę mniejszą od niego.

Fakt, że taki crossover film prawie się wydarzył, został po raz pierwszy ujawniony przez Cukierkowy facet reżyser Bernard Rose w 2016 roku, któremu przypisał śmierć projektu Cukierkowy facet aktor Tony'ego Todda. Teraz wtrącił się sam Todd.

Podczas niedawnej rozmowie z Strach Centralny, ukochana gwiazda horroru ujawniła, że ​​rzeczywiście założył kibosha Candyman kontra Leprechaun, z powodu braku poczucia, że ​​byłoby to właściwe. Oto pełny cytat Todda.

„To było mniej więcej w czasie, gdy Freddy kontra Jason i [Candyman kontra Leprechaun] natknęli się na moje biurko. Zobaczyłem to i powiedziałem: „Nigdy nie wezmę udziału w czymś takim”. Szanuję postać. Gdy postać z horroru stanie się czymś w rodzaju ikony [jak Candyman], niechętnie lub nie, musisz traktować to z szacunkiem. Pamiętam, jak jako dziecko ciągle oglądałem Abbott i Costello kontra Frankenstein i byłem zdumiony, że moje legendy horroru kręcą komedię. Myślę więc, że istnieją pewne sposoby, aby coś takiego zadziałało, ale nie byłem zainteresowany robieniem tego z Candymanem. — Tony'ego Todda

Więc co myślicie, fajni ludzie? Czy Todd powinien być bardziej otwarty na działanie Candyman kontra Leprechaun, czy też wykonał właściwy telefon, odmawiając tak absurdalnego pomysłu?

Więcej o Krasnoludek TUTAJ.

Komentarze 2
4 1 głosować
Ocena artykułu
Zapisz się!
Powiadamiaj o
2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze

Aktualności

Plotki głoszą, że Jean-Claude Van Damme pojawi się jako duch w „Soku z żuka 2”

Opublikowany

on

Sok z żuka

Podczas Podcast Hot Mic, ekipa rozmawiała o Jennie Ortedze w rozmowach o zagranie córki Lydii. No i okazuje się, że chłopaki dalej gorący mikrofon Słyszałem również, że starzejąca się gwiazda kina akcji zagra ducha w kontynuacji. Koniec Strzałka w głowę, kierunek starzejącej się gwiazdy kina akcji natychmiast przybrał postać Jean-Claude'a Van Damme'a. Istnieją jednak opcje, które mogą wskazywać na inne gwiazdy akcji, takie jak Sylvester Stallone. Szczerze mówiąc, bylibyśmy całkowicie w porządku, gdyby któryś z tych facetów pojawił się w świecie Sok z żuka i bawić się w ducha.

Streszczenie dla Sok z żuka poszło tak:

Po tym, jak Barbara (Geena Davis) i Adam Maitland (Alec Baldwin) giną w wypadku samochodowym, utknęli w swojej wiejskiej rezydencji, nie mogąc wyjść z domu. Kiedy nieznośni Deetzesowie (Catherine O'Hara, Jeffrey Jones) i nastoletnia córka Lydia (Winona Ryder) kupują dom, Maitlandowie bezskutecznie próbują ich odstraszyć. Ich wysiłki przyciągają Sok z żuka (Michael Keaton), hałaśliwego ducha, którego „pomoc” szybko staje się niebezpieczna dla Maitlandów i niewinnej Lydii.

Nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się, czy ta informacja jest prawdziwa. Jak dotąd wiemy, że Jenna Ortega prowadziła rozmowy w sprawie zagrania córki Lydii w kontynuacji wyreżyserowanej przez Tima Burtona. W filmie powróci także Michael Keaton.

Z pewnością będziemy Cię informować w przyszłości Sok z żuka aktualizacje kontynuacji.

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Premiera „The Lighthouse” w specjalnym wydaniu kolekcjonerskim 4K UHD A24

Opublikowany

on

Lighthouse

Jeśli jest coś, co wiemy, to to, że kochamy Roberta Eggersa. Między VVitch i Latarnia morska zrobiono z nas wielkich fanów. Następnie Eggers weźmie udział Nosferatu. W międzyczasie A24 wydało bardzo specjalne wydanie Latarnia morska w rozdzielczości 4K UHD.

Streszczenie dla Latarnia morska w ten sposób:

Dwóch latarników próbuje zachować zdrowie psychiczne, mieszkając na odległej i tajemniczej wyspie Nowej Anglii w latach 1890. XIX wieku.

Dodatki do płyty to:
○ Komentarz reżysera z Robertem Eggersem
○ Ekskluzywny mini-dokument o kompozytorze Marku Korvenie
○ Przewodnik po kostiumach i wywiad z projektantką kostiumów Lindą Muir
○ Film fabularny o tworzeniu filmu w 2019 roku
○ Usunięte sceny Zawartość książki obejmuje:
○ Fragmenty scenorysów autorstwa Davida Cullena
○ Rysunki projektu produkcyjnego autorstwa Craiga Lathropa
○ Zdjęcia BTS autorstwa Erica Chakeena
○ Wzór koszulki na szelkach wykonany przez Marvina Schlichtinga według projektu Lindy Muir

Nie możemy się doczekać, kiedy dodamy go do naszej kolekcji. Możesz odebrać swoją własną kopię od razu TUTAJ na A24.

Lighthouse
Lighthouse
Kontynuuj czytanie

Kino

„Scream VII” świeci na zielono, ale czy franczyza powinna zamiast tego odpocząć przez dekadę?

Opublikowany

on

Bam! Bam! Bam! Nie, to nie jest strzelba w bodega w Krzyk VI, to dźwięk pięści producenta szybko uderzających w przycisk zielonego światła do dalszych ulubieńców franczyzy (tj Krzyk VII).

Z Krzyk VI ledwo z bramy i kontynuacja podobno filmowanie w tym roku, wydaje się, że fani horrorów są ostateczną grupą docelową, która może odzyskać sprzedaż biletów w kasie i oderwać się od kultury przesyłania strumieniowego „odtwarzania prasowego”. Ale może to za dużo i za wcześnie.

Jeśli jeszcze nie nauczyliśmy się naszej lekcji, puszczanie tanich horrorów w krótkich odstępach czasu nie jest głupią strategią, aby zdobyć tyłki na siedzeniach w kinie. Zatrzymajmy się na chwilę ciszy, by przypomnieć sobie to, co niedawne Halloween restart/retcon. Chociaż wiadomość o tym, że David Gordon Green zdmuchnął pajęczynę i wskrzesił franczyzę w trzech odsłonach, była świetną wiadomością w 2018 roku, jego ostatni rozdział nie zrobił nic, tylko przywrócił niszczenie klasycznego horroru.

Universal Pictures

Prawdopodobnie pijany umiarkowanym sukcesem swoich dwóch pierwszych filmów, Green bardzo szybko awansował do trzeciego, ale nie zapewnił obsługi fanów. Krytyka Halloween się kończy opierał się głównie na braku czasu ekranowego przyznanego zarówno Michaelowi Myersowi, jak i Laurie Strode, a zamiast tego na nowej postaci, która nie miała nic wspólnego z dwoma pierwszymi filmami.

„Szczerze mówiąc, ani razu nie myśleliśmy o nakręceniu filmu o Laurie i Michaelu” — powiedział reżyser movie Maker. „Koncepcja, że ​​​​powinna to być ostateczna bójka typu showdown, nigdy nawet nie przyszła nam do głowy”.

Jak to znowu?

Chociaż temu krytykowi podobał się ostatni film, wielu uznało go za zbaczający z kursu i być może samodzielny, który nigdy nie powinien był być łączony z przebudowanym kanonem. Pamiętać Halloween wyszedł w 2018 roku z Zabija wydanie w 2021 (dzięki COVID) i wreszcie Koniec w 2022 roku. Jak wiemy, w bluźnierstwo silnik jest napędzany przez zwięzłość od scenariusza do ekranu i chociaż nie można tego udowodnić, tak szybkie wykucie dwóch ostatnich filmów mogło być integralną częścią jego krytycznej zguby.

Co prowadzi nas do Krzyczeć franczyzowa. Będzie Krzyk VII zostać niedopieczonym tylko dlatego, że Paramount chce skrócić czas gotowania? Poza tym zbyt wiele dobrych rzeczy może wywołać chorobę. Pamiętaj, wszystko z umiarem. Pierwszy film został wydany w 1996 roku, następny prawie dokładnie rok później, a trzeci trzy lata później. Ta ostatnia jest uważana za słabszą z serii, ale wciąż solidną.

Następnie wchodzimy w oś czasu wydań dekady. Krzyk 4 wydany w 2011 roku, Krzyczeć (2022) 10 lat później. Niektórzy mogą powiedzieć: „Cóż, hej, różnica w czasach premiery między dwoma pierwszymi filmami Scream była dokładnie taka sama, jak w przypadku ponownego uruchomienia”. I to jest słuszne, ale rozważ to Krzyczeć ('96) był filmem, który na zawsze zmienił horrory. To był oryginalny przepis i gotowy na kolejne rozdziały, ale teraz mamy pięć kontynuacji. Na szczęście Wes Craven utrzymywał ostrość i rozrywkę nawet przez wszystkie parodie.

I odwrotnie, ten sam przepis również przetrwał, ponieważ trwała dziesięcioletnia przerwa, dając czas na rozwój nowych trendów, zanim Craven zaatakował nowsze tropy w kolejnej odsłonie. Pamiętaj w Krzyk 3, nadal używali faksów i telefonów z klapką. W tamtym czasie płody rozwijały się w teorii fanów, mediach społecznościowych i internetowych celebrytach. Te trendy zostaną włączone do czwartego filmu Cravena.

Przewiń do przodu kolejne jedenaście lat i otrzymamy ponowne uruchomienie Radio Silence (?), Które wyśmiewało nowe terminy „requel” i „starsze postacie”. Krzyk powrócił i był świeższy niż kiedykolwiek. Co prowadzi nas do Scream VI i zmiany miejsca. Nie ma tu spoilerów, ale ten odcinek wydawał się dziwnie przypominać przerobione historie z przeszłości, które mogły być satyrą samą w sobie.

Teraz zostało to ogłoszone Krzyk VII jest dobry, ale pozostawia nas do zastanowienia się, jak taka krótka przerwa poradzi sobie bez niczego w duchu czasu horroru, który mógłby skierować. Niektórzy mówią, że w całym tym wyścigu o duże pieniądze Krzyk VII mógł tylko przebić swojego poprzednika, przywracając Stu? Naprawdę? Moim zdaniem byłby to tani wysiłek. Niektórzy twierdzą też, że sequele często wprowadzają elementy nadprzyrodzone, ale to byłoby nie na miejscu Krzyczeć.

Czy ta franczyza mogłaby zrobić 5-7-letnią przerwę, zanim zasadniczo się zrujnuje? Ta przerwa pozwoliłaby na rozwinięcie się czasu i nowych tropów – krwi życia franczyzy – a przede wszystkim siły stojącej za jej sukcesem. Lub jest Krzyczeć zmierzając do kategorii „thriller”, w której bohaterowie po prostu zmierzą się z kolejnym zabójcą (zabójcami) w masce bez ironii?

Być może właśnie tego chce nowe pokolenie fanów horrorów. Mogłoby to oczywiście działać, ale duch kanonu zostałby utracony. Prawdziwi fani serii zauważą zepsute jabłko, jeśli Radio Silence zrobi coś nieinspirowanego Krzyk VII. To duża presja. Green wykorzystał szansę Halloween się kończy i to się nie opłaciło.

Wszystko, co zostało powiedziane, Krzyczeć, jeśli już, to mistrzowska lekcja budowania szumu. Ale miejmy nadzieję, że te filmy nie zamienią się w kampowe iteracje, z których się wyśmiewają Zasztyletować. W tych filmach jest jeszcze trochę życia, nawet jeśli Ghostface nie ma czasu na drzemkę. Ale jak to mówią Nowy Jork nigdy nie śpi.

Kontynuuj czytanie